SAWA Posted January 21, 2006 Posted January 21, 2006 Dokładnie Marcino wyjaśnił .ja podaję aż prześwietlę psy w kierunku dysplazji ,a potem w zależności od zapotrzebowania ,albo Adult ,albo Pro Power. Pozdrawiam SAWA. Quote
megii Posted February 5, 2006 Posted February 5, 2006 niewiarygodne, ale przebrnęłam przez całe 51 stron Waszych postów :) no i sporo się dzięki temu dowiedziałam (przynajmniej tak mi się wydaje...) Prawdopodobnie będe przestawiać swojego psiaka na PROF... jest to mały, czteromiesięczny beagle( na imię ma Batiar). Do tej pory był na jedzonku gotowanym (ryż z mięsem i warzywami, ostatnio gł z kurczakiem), a wcześniej - w hodowli- wcinał eukanubę dla szczeniąt. Odkąd zaczął jadac "domowe" wzgardził eukanubą i zjada ją tylko podawaną z ręki- w misce traktuje ją jako coś zupełnie niejadalnego. A przydało by się, żeby jednak jadł suche- będziemy pewnie sporo wyjeżdżać, nie ma mowy o gotowaniu. I z tad moje pytanie- jak przestawiać go na PROF? Bo boję się, że podawanie mu stopniowo (np najpierw jeden "suchy" posiłek dziennie) będzie skutkowac tym, ze po prostu odmówi jedzenia, czekając na lepszy, jego zdaniem, ryżyk. A nie chciałabym marudy zmuszać do głodówki i zjedzeniu karmy po dwóch dniach niejedzenia niczego... z resztą, nagła zmiana diety też pewnie mu nie posłuży. Quote
rpolar Posted February 6, 2006 Posted February 6, 2006 Proponuje mieszac mu sukcesywnie suchego PROF'a z gotowanym jedzonkiem, w pierwszych dwóch dniach 1/3 suchego i 2/3 gotowanego. potem przez kolejne dwa dni 1/2 do 1/2, nastepne dwa dni 2/3 suchej i 1/3 gotowanego. PROF naprawde pieskom smakuje wiec nie powiino byc wiekszego problemu!! Quote
SAWA Posted February 6, 2006 Posted February 6, 2006 Najlepszym sposobem jest stopniowe dodawanie karmy do gotowanego .Na początku dodaj parę namoczonych ziarenek i z czasem zwiększaj ,aż przejdzie na suche .Możesz sprawdzić jak mu będzie sama karma smakować i nasyp do miski kilka ziaren karmy ,zobaczymy jak podejdzie do tego . Pozdrawiam i pisz pytania i swoje obserwacje ,a postaramy się odpowiedzieć i ewentualnie doradzić . Quote
megii Posted February 6, 2006 Posted February 6, 2006 spróbuję tak robić, ale jak próbowałam w ten sposób z eukanbuą, to gotowane zjadał, a ziarenka eukanyby starannie wylizywał i odkładał obok miski ;) prawdopodobnie zaczniemy jakoś w tym tygodniu. Quote
megii Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 No to dziś zaczeliśmy od obiadu. :) Dostawca powiedział, żeby nie bawić sie w żadne mieszanie karm tylko przestawić Batiara na PROF... od razu i tak tez robię. Obiadek zjadł grzecznie, całą michę suchej karmy (co dla niego baaardzo nietypowe) ale z kolacją już trochę grymasił i nie chciał zjeść wszystkiego. Jak na razie bez żadnych sensacji żołądkowych, zobaczymy, co będzie dalej.... Quote
asher Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 Moje psiuty powoli wykańczją worek L&R. Sensacji żołądkowych na szczęście brak, kupalony chyba się unormowały, choć nadal jest ich ok. 3 dziennie, czyli jednak sporo, psy jedzą chętnie (ale Boogie tylko w wersji namaczanej, tak jest zresztą z każdą inna karmą, ja nie wiem, może mu się nie chce gryźć? :lol: ) Kupię pewnie jeszcze jeden worek, bo jednak 15 kg na dwa spore psy to za mało, żeby zyskać pewność jak karma jest przyswajana. A potem na jakiś czas wrócimy do Acany L&R. Wydaje mi się, że na Acanie miały ciut lepszą sierśc, ale chyba zaczynają własnie linieć, więc to może być przyczyną lekkiego pogorszenia sierści. Za to kupy chyba są lepsze na PF, przynajmniej u mojej suki... Muszę to sobie spokojnie porównać, bo Acanę z jagnięcina jadły ostatnio dośc dawno... Quote
Alicja Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 Ja już interesowałam się tą karmą , ale teraz Ozzy jeszcze dostał Purine Pro Plan L&R / jedynie to bez marudzenia je/ale na PROFORMANCE chcę wskoczyć jak zje zapasik ;), czyli za ok 1,5 miesiaca . Quote
Marcino1978 Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 Megii a jaki rodzaj karmy podajesz? Quote
megii Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 Batiar dostaje large bread puppy, bo tak nam zalecił dystrybutor. Wszystko w sumie jesty dobrze, tylko rano wymiotował żółtą pianą(żółć??) ale poza tym kupki ma ładne i czuje się też chyba nieźle :) Zobaczymy jeszcze 2 dni. Tylko musze mu dawać namoczonbe, suchego niebardzo chciał jeść. Natomiast namoczone zjada, co prawda bez entuzjazmu, ale wszystko :) Quote
SAWA Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 Czemu Large Breed Puppy ? Ta formuła jest dla dużych ras ,a on jest mały .Może uczulony na kurczaka? Quote
mila_2 Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 Large Breed ma jagnięcinę - z tego co pamiętam... Quote
SAWA Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 No właśnie Large Breed Puppy ma jagnięcinę, a Puppy ma kurczaka i to jest powodem mojego pytania . W momencie gdy piesek jest uczulony na mięso z kurczaka ,to nie może jeść karmy z kurczakiem .Jeśli jest OK ,to nie wiem czemu dla pieska małej rasy została zaproponowana karma dla ras dużych. Quote
mila_2 Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 aaaaaaa - to teraz zrozumiałam kontekst... no to może rzeczywiście jest uczuleniowcem Quote
megii Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 z tego co wiem, to na kurczaka nie ma uczulenia, bo do tej pory zjadał gotowane żarcie i głownie kurczaka :) ale jak sprawdzałam zawartość białka i tłuszczu w eukanubie dla szczeniąt ras średnich, to są to takie same proporcje jak w PROF dla ras dużych. No i definicja rasy large i medium jest inna eukanuba medium jest do 25kg, a PROF large jest od 20 kg w górę. Więc może źle na tym nei wyjdzie. :) I nadal żadnych sensacji, więc mam nadzieję, ze dobrze przyjął nową karmę. Ciekawe tylko, czy rano znów będzie wymiotował :/ Quote
SAWA Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 Nie powinien ,chyba ,że zbyt łapczywie je ,to wtedy może tak . Czy on wymiotuje po śniadaniu? Super ,że karma smakuje ,bo przy jego wybredności i to ,że karma z jagnięciny ( nie jadł takiej ) mogło nie koniecznie mu pasować. Quote
megii Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 niestety wymiotował rano, a nie bezpośrednio po posiłku, dlatego nie wiem, co może być przyczyną. Ale zaraz po spacerze na którym zwracał, śniadanie zjadł normalnie i teraz już chyba wszystko jest w porządku. Zobaczymy jeszcze jutro rano. Quote
megii Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 śnieg to on "podlisuje " dosć czesto, czasem sobie nawet bierze grudkę i obgryza.. i jakoś nigdy mu nie zaszkodziło. ale akurat wymiotował tuz przed wyjściem na dwór, niedługo po obudzeniu.. więc nie sądzę, żeby miał możliwośc zjeść cokolwiek w tym czasie. A już na pewno nie snieg... Nauczył się też zjadać suchą nienamaczaną karmę, więc wygląda na to, ze problem "niejadkowania" mamy chwilowo rozwiązany :) W ogóle dziwne, ze taki wystąpił, w końcu to beagle z krwi i kości ;-) Quote
SAWA Posted February 11, 2006 Posted February 11, 2006 Nawet u łakomczuchów bywają nie jadki ,ale ciekawa jestem jak z tymi rannymi mdłościami .Czy już jest OK? Moje czasem rano na wybiegu podjadają lud ze śniegiem i czasem też żółcią wymiotują ,ale to nic grożnego .Czasem w lato zjedzą trawę i też potrafią wymiotować .Mam jeszcze jedną suczkę co przed cieczka ma ranne mdłości ,tak przez kilka dni ,a potem wszystko jest OK . Po kościach ,a daję tylko cielece ,też wymiotują żółcią z resztkami drobnych kości . Oczywiście nie są to przykłady dotyczące Twojego szczeniaczka ,ale tak sobie napisałam o tym jak moje czasem mają takie problemy ,a tylko z ciekawości pytałam . Super ,że ma apetyt i bez problemów żołądkowych przyswaja karmę .Zobaczymy jak będzie dalej ,ale pilnuj dawki ,żeby nie straciła apetytu . Pozdrawiam SAWA. Quote
megii Posted February 11, 2006 Posted February 11, 2006 Na szczęście już wszystko jest ok, żadnych problemów wiecej nie było. Karmy nie pochałania z jakimś niewiarygodnym apetytem, ale zjada ( co w sumie można uznać za sukces ;) ) Podejrzewam, ze on może wymiotować po chusteczkach higienicznych.. pod tym względem jest straszny :/ Jak wypatrzy gdzieś paczkę chusteczek lub leżacą samotnie chusteczkę, to robi wszystko, by je zdobyć. a potem oczywiście przeżuwa.. i podejrzewam, ze pewnie niestety częśc zjada.. i wcale mu to nie robi dobrze. Quote
SAWA Posted February 12, 2006 Posted February 12, 2006 To z niego artysta .Jestem ciekawa jak będzie jadł Puppy .Ja bym dawała na zmianę ,raz Puppy ,a raz Large Breed Puppy (jak tak ją lubi) . Pozdrawiam SAWA. Quote
megii Posted February 13, 2006 Posted February 13, 2006 no i koniec dobrej passy :( dziś odmówił jedzenia, zjadł połowę sniadania (jak go karmiłam) obiadu nie tknął i ledwo polizał kolację. W sumie dziś zjadł góra połowę tego, co powinien... i nie wiem, co z nim robić. Chyba jednak trzeba go wziąć na przetrzymanine- w końcu chyba zgłodnieje tak, że zje i karmę?? Tylko że to szczeniak- powinien jeść. Koszmar jakiś. Wiem, ze nei powinnam go karmić z ręki i nakłaniać do jedzenia za wwszelką cenę. ale nie wiem, jak inaczej zrobić, zeby zjadał to, co mu daję. Quote
Godelaine Posted February 14, 2006 Posted February 14, 2006 My właśnie kończymy 15 kg worek. I jednak zdecydowaliśmy się zrezygnować z karmy. Przyczyny? Po pierwsze mała strasznie dużo jej wcina. Normalna dawka przy jej wadze (20 kg, 11 miesięcy) to 245 gram. Przy takiej dawce Mysza chodziła cały czas głodna, nie myślała o niczym innym, jak o jedzeniu. U belga jes to czymś dziwnym :-? Zaczęliśmy więc zwiększać ilość karmy. I optymalna ilość to aż prawie... 400 gram! Przy czym mała nadal jest szczuplutka, kupki (dość małe) robi 2 - 3 razy dziennie. Tak więc nie wygląda na to, że ją przekarmiam. Zakup tej karmy staje się wiec odrobinę nieekonomiczny :roll: Druga sprawa to nie do końca idealne kupki. Cześciej niż przy Acanie zdarzają się bardziej luźne. Przy czym ta "luźniejszość" wydaje się być w normie. Ale mimo wszystko... Cóż... Zamówiliśmy Eukanubę... Zobaczymy, jak jej ta podejdzie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.