wawka35 Posted February 3, 2009 Posted February 3, 2009 Witam wszystkich, właśnie zapisałam sie do tego forum. Widzę, że moge sie dowiedziec tutaj wielu ciekawych rzeczy o naszych kochanych yoreczkach. Ja nie mam prawie żadnego doświadczenia z pieskami, bo moja sunia KAYA ma niecałe 4 mies. i niewiele o niej wiem... Moje pytanko do Was brzmi - kiedy pojawi sie pierwsza cieczka? I jak sobie radzić z takim "zjawiskiem" ? Jad długo trwa i jak chronić mieszkanie przed zabrudzeniem ? Dziękuję za wszelkie informacje!:kiss_2: , :kiss_2: Quote
scarlet Posted February 4, 2009 Posted February 4, 2009 pierwsza cieczka to niemiłe doświadczenie dla suni. Warto zastanowić się nad sterylizacją, która wykonywana jest przeważnie po pierwszej cieczce. Zaoszczędzi ci to problemów, twoja sunia będzie zdrowsza - to bardzo dobre rozwiązanie. Quote
bestie Posted February 4, 2009 Posted February 4, 2009 Cieczka powinna się pojawić po 6 miesiącu życia. Moja mała psina miała w lipcu a urodziła się w styczniu. Ale u kazdego psa tak jak u człowieka jest inaczej. Bynajmniej pierwsza tak DO roku powinna się pojawić. Osobiście też chciałam wysterylizować mojego psa ale zdecydowałam że jakos sobie poradzę z tą cieczką, 2 razy w roku to nie problem. Ogółem nawet nie potrzebuje majteczek bo sama sobie wszystko czyści ;D Quote
sodalis Posted February 5, 2009 Posted February 5, 2009 [quote name='bestie']Cieczka powinna się pojawić po 6 miesiącu życia. [/QUOTE] Ale może też pojawić się wiele miesięcy później. Quote
sodalis Posted February 5, 2009 Posted February 5, 2009 [quote name='bestie']Bynajmniej pierwsza tak DO roku powinna się pojawić.[/QUOTE] Nie koniecznie, może być i po roku i nadal jest to w normie. Quote
Baski_Kropka Posted February 5, 2009 Posted February 5, 2009 Ja też się gryzę z problemem pierwszej cieczki. Moja sunia ma ponad 4 miesiące, jest to kundelek, mam w domu jeszcze SH, ale po kastracji z powodu choroby. Sunia jest malusieńka i filigramowa. Bardzo intensywnie rozważam zabieg sterylizacji. Obawiam się potem tylko problemów z tuszą, mój pies strasznie przytył i chociaz trenujemy regularnie bardzo ciężko nam z tym zawalczyć... :( Nie chciała bym mieć 20 cm pulpeta na czterech wykałaczkach =P Chociaż wiem że to konieczny zabieg, niemam zamiaru męczyć się ze stadem adoratorów... A tak poza tematem, to jakos dziwnie sie z tym czuje szczeniak 6 miesiecy a ona juz taka dorosła bedzie =P Quote
Della Posted February 6, 2009 Posted February 6, 2009 moja sunia dostała cieczke chyba wczoraj, szkoda ze przed wystawa, ale troche nam ulzylo, bo zaczelismy się już denerwować, że coś jest nie tak bo jest z kwietnia. Quote
wire fox Posted February 6, 2009 Posted February 6, 2009 Moja suczka urodzona w czerwcu 2007 - pierwszą cieczkę miała w połowie lutego 2008, a drugą w sierpniu 2008 r. Po drugiej została wysterylizowana - ze względów zdrowotnych m.in. urojone ciąże. Decyzja niełatwa, ale przeważyły argumenty "za" i uwolniliśmy ją od ewentualnych konsekwencji urojonych ciąż i poczucia niemożności zrealizowania najsilniejszego z popędów. Zabieg i rekonwalescencja przebiegły wzorowo, więc "nie taki diabeł straszny", ale decyzję należy podjąć samodzielnie. Quote
sodalis Posted February 6, 2009 Posted February 6, 2009 [quote name='Della']moja sunia dostała cieczke chyba wczoraj, szkoda ze przed wystawa, ale troche nam ulzylo, bo zaczelismy się już denerwować, że coś jest nie tak bo jest z kwietnia.[/QUOTE] Oj to nie było się jeszcze czym denerwować, ja mam w domu taką sunie, co pierwszą cieczke miała mając 15 miesięcy. Quote
ania1994 Posted February 8, 2009 Posted February 8, 2009 Suczka ma cieczke pierwszy raz w wieku 6-8 miesięcy, ale u ras pierwotnych może występować nawet po 12 miesiącu. Quote
Guest Agata_B Posted February 8, 2009 Posted February 8, 2009 [quote name='ania1994']Suczka ma cieczke pierwszy raz w wieku 6-8 miesięcy, ale u ras pierwotnych może występować nawet po 12 miesiącu.[/quote] U kazdej suczki moze wystąpić po 12miesiącu. Ale najczęściej występuje w wieku 7-9mies. Quote
panbazyl Posted February 18, 2009 Posted February 18, 2009 hej! Ja do tej pory mialam zawsze psy lub wysterylizowane suki. Teraz mam psa - reproduktora i suczke (labradory). Ja chyba bardziej przezywalam jej pierwsza cieczke niz ona sama i moj pies razem wziete. Aktualnie jest w 9 dniu cieczki. Dostala ja w wieku 10 miesiecy. I wiecie co - jesli tak wygladaja cieczki - to jest lux!!!! Moje psy sa razem w domu, razem wychodza na spacery na podworko - sunia na smyczy, pies bez. Tyle tylko ze sunia dla bezpieczenstwa mieszka w domu w takiej duzej klatce, ktora traktuje jak bude domowa. Pies nie piszczy - choc z poczatku mial taki zamiar, ale szybko go poskromilam. Tyle tylko ze czesto trzeba myc klatke i podlogi bo czasem zostaja jakies plamki i taki specyficzny zapach. Moze i mily dla psow, ale nie dla mnie. Jak do tej pory nie jest zle. A jak dalej bedzie - to sie okaze! Quote
wire fox Posted February 19, 2009 Posted February 19, 2009 Nie chciałabym Cię martwić, ale pierwsza cieczka u mojej suczki też miała bardzo łagodny przebieg - nie bardzo plamiła i psy za nią nie szalały. Dopiero druga była już "prawdziwa", ale to też sprawa osobnicza i może wszystkie cieczki Twojej suczki będą miały taki przebieg. Quote
panbazyl Posted February 19, 2009 Posted February 19, 2009 taaakkk.... troche sie obawiam tych kolejnych cieczek, ale po pierwszej juz mam troche doswiadczenia. Po nastepnych bede miala wiecej. hehehe! Tylko moja nadzieja w psie - jest bardzo uzalezniony ode mnie - bardzo mnie slucha i jak powiem cziiit to nawet nie wacha suni. Wedle niego to ja kieruje tym stadem. Przynajmniej jeden facet nad ktorym mam wladze :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Quote
panbazyl Posted February 24, 2009 Posted February 24, 2009 wiesci z frontu pierwszej cieczki. teraz jest 15 dzien, od 3 dni jest to czas plodny, wiec na nudy nie narzekam! Sunia wychodzi teraz osobno bez psa. Za to na podworku mam przeglad okolicznych qundli. Na szczescie juz blisko do konca! Coraz blizej! hura! Quote
kajkoowa Posted February 27, 2009 Posted February 27, 2009 Z tego co wiem z cieczką jest różnie. Malamut u nas na osiedlu ma około 8 miesięcy i już się cieka od dwóch tygodni, a labladorka ma 10 miesięcy i nadal ,,nic" Quote
panbazyl Posted February 27, 2009 Posted February 27, 2009 :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: Hurrraaa!!! cieczka prawie sie konczy - sasiedzkie psy :mad: juz wczoraj zeszly z dyzuru na podworku. Tylko moj Bazyl nadal uwaza, ze to jeszcze dobry czas...:evil_lol: Rano mial ochote gwalcic kota...:oops: a kot kastrat. :diabloti: Kilka dni temu nalozylam na klatke poza zamknieciami firmowymi smycz z karabinczykiem. To byl moja maly blad.:shake: Karabinczyk owszem zostal na klatce ale smycz psy zjadly.... :loveu: Quote
wire fox Posted March 2, 2009 Posted March 2, 2009 :multi: Gratulacje, no to o jedną cieczkę "do przodu". Znam to .. pewien Romeo warował pod naszym domem raz od strony balkonu, raz od wejścia co chwilę przypominając o sobie szczekaniem. Odprowadzał mnie również do pracy i był niezwykle wytrwały, już myśleliśmy,że jest bezdomny, ale zniknął jak się cieczka skończyła i za parę dni widziałam, jak grzecznie drepce z Panem na smyczy :evil_lol: uciekinier ... Na szczęście ja mam ten problem z głowy, bo właśnie w lutym przypadałby termin cieczki, ale doskonale pamiętam uczucie ulgi towarzyszące zakończeniu tego okresu. Oczywiście z powodu towarzystwa psów biegających za nami i obawy przed niektórymi najbardziej zdesperowanymi zalotnikami / jeden bardzo podrapał mi nogi chcąc się dostać do Fugi, którą zmuszona byłam nosić na ręku do domu/.Tobie należą się dodatkowe "punkty" za opanowanie dwóch "różnopłciowych" psów w jednym domu. Quote
panbazyl Posted March 2, 2009 Posted March 2, 2009 Już po!!! Bazyl z Piranią są już razem, Ona teraz leży u mnie pod nogami, on w kuchni śpi. Spokój, choć kot nadal w zagrożeniu seksualnym... Klatka to wynalazek wspaniały! Pirania traktuje ją teraz jak budę w środku domu.. Do następnej cieczki już będę lepiej przygotowana!!! Bardzo obawiałam się tego mixu - pies i suka pod jednym dachem. Udało się. Quote
pa-ttti Posted April 7, 2009 Posted April 7, 2009 na moim przykładzie: chihuahua: 1wsza cieczka w wieku 6 miesiecy yorki: pierwsze cieczki kolejno: 14 miesięcy 16 miesięcy 24 miesiące (!) tą już leczyłam nawet hormonalnie i nic, ale przedwczoraj, idealnie w dzień moich urodzin, dostała cieczki beż żadnego leczenia, sama z siebie:):) to piękna suczka i szukam już dla niej najpiękniejszego reproduktora:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.