Equus Posted January 29, 2009 Posted January 29, 2009 Znacie moze jakiegoś dobrego weta znającego się na chorobach przewodu pokarmowego? Mam ciągłe problemy z moją suczką (młoda, 1,5 roku) zaczęło się od porannych wymiotów żółcią, początkowo zrzucano to na karb zapalenia gardła ale ostatnio gardło w 100% OK a znowu wymiotowała - powstała hipoteza nadkwasoty. Zaczęłam ją karmić 3 razy dziennie i ostatni posilek dostaje koło 22. Ale pojawiał jej się czasem śluz w kupie. Chociaz była odrobaczana 3 miesiące wcześniej zrobiłam badanie kału na obecność pasożytów no i wyszły pojedyncze jaja glisty psiej. No to wet stwierdził, ze w takim razie tym razem podamy jej lepszy środek - drontal plus. Podałam jej środek (uprzedzając ew. pytania w dobrej dawce) i myślałam, ze mi się pies przekręci - wymiotowała żółcią chyba z 7 razy, zrobiła kupe pod siebie, ewidentne dolegliwości bólowe, nie reagowała na wołanie. No to ja psa do samochodu i na dyżur - jak dojechałam to już jej się poprawiło, wet powiedział, ze jest już ok, nie odwodniła się i że trzeba będzie spróbować za 10 dni z innym środkiem. Pies zachowuje się normalnie, wesoły, biega itd ale w poniedziałek zrobiła bardzo brzydką śluzowatą kupę (to po 6 dniach od tych ekscesów z drontalem), następnego dnia nie robiła kupy wcale ale jadła normalnie i zachowywała się normalnie. Wczoraj i dziś kupa w dziwnym czerwonawym kolorze - taka podobna jak pies ma po buraczkach (ale buraczków nie jadła, ani nic czerwonego. Boję się, ze to może być krew w kale... Mój wet ma mnie już za hipochondryczkę... No ale mnie się wydaje, ze nie przesadzam?:roll: Chciałabym się skonsultować z kimś kto się zna na tego typu dolegliwościach i ma sprzęt odpowiedni do badania - nie wiem, może trzeba zrobic jakaś endoskopię czy coś? Boję się jej teraz podać inny lek na odrobaczenie bo jeśli ma podrażniony/uszkodzony przewód pokarmowy? Możecie kogoś polecić z Warszawy? Quote
rekus Posted January 29, 2009 Posted January 29, 2009 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f1085/"]Alergologia - Dogomania Forum[/URL] tu masz temat sluzu w kupach. a czym sie karmi pieska? jesli wet ma Cie za hipochondryczke i nie chce na tobie zarobic zmien weta, na takiego ktory procz deratyzacji i dezynsekcji opanowal rowniez sztuke leczenia. Quote
kingula Posted January 29, 2009 Posted January 29, 2009 Witaj, moj pies ma problemy z watroba. Tu na forum polecono mi dr.Lenarcika, wczoraj bylismy na pierwszej wizycie. Choc bylam mocno zaskoczona jej wynikiem, uwazam ze lekarz jest b.porzadny i po kolejnych winikach krwi napewno go znow odwiedze. to jest strona lecznicy [url=http://www.anima.waw.pl/index.php]Lecznica Zwierząt ANIMA Warszawa[/url] Quote
Equus Posted January 29, 2009 Author Posted January 29, 2009 Od jakichś 3 miesięcy jedzeniem domowym - tzn. surowa wołowina (łata, pręga itp)+ryż+warzywa. Ale problemy z porannymi wymiotami żołcią były już wtedy jak była karmiona suchą karmą, po zmianie na naturalną (i dawaną częściej) ustąpiły poranne wymioty ale zaczął się pojawiać ten śluz:shake: Ostatnie dwa dni podaję zamiast surowego mięsa, gotowane. Dodam, że suchej karmy jeść nie chciała, teraz je z apetytem. Quote
Equus Posted January 29, 2009 Author Posted January 29, 2009 [QUOTE]Choc bylam mocno zaskoczona jej wynikiem, uwazam ze lekarz jest b.porzadny[/QUOTE] A czemu byłas zaskoczona wynikiem jeśli to nie tajemnica?;) Quote
rekus Posted January 29, 2009 Posted January 29, 2009 ryal canin mogl byc zbyt bogaty (tlusty),wolowina rowniez moze uczulac i stad te sluzy, lub moze za tłusta. zmienic miesko na innei mniej, i przez pare dni dieta ryz(na klejąco) i pure z marchwi. a warzywka jakie papusiamy? Quote
Equus Posted January 29, 2009 Author Posted January 29, 2009 warzywa - głównie marchew, czasem buraczki i do tego dodatek jabłka, pietruszki, banana - robię z tego papkę (teraz daję gotowane bo może surowizna jej nie sprzyja) Quote
taks Posted January 29, 2009 Posted January 29, 2009 nie dawałabym banana jarzynki ( teraz z dostępnych marchew, buraki i to nie trochę a sporo, pietruszka, seler) rozdrobnione i ugotowane i do tego dobre mięcho i ew. ale [U]niedużo[/U] pożądnie rozgotowanego ryżu . Słodkie owoce , mączne wypełniacze mogą u niektórych psów wywoływać niepożądaną fermentację w jelitach i to daje takie sensacje jak pisałaś. Znacznie bezpieczniej jest uzupełnić kalorie dobrym tłuszczem ( np. olej lniany) nawet całkowicie eliminując ryz czy makaron. Dodatkowo zafundowałabym psiakowi kuracje regenerującą florę bakteryjną w jelitach (np. Trilac, Lakcid do kupienia bez recepty i absolutnie bezpieczne) no i gluty z siemienia lnianego nawet do kazdego posiłku. Stany zapalne jelit ( a obecność pasożytów z pewnością to spowodowała) niestety długo się "ślimaczą" i trzeba bardzo cierpliwie i dokładnie przestrzegać diety oszczedzającej śluzówkę ( i mówię tu o tygodniach a nie dniach). Nawet drobne "grzechy" w posiłkach mogą spowodować nawroty choroby - wiec żadna kiełbaska, ciasteczko, bananek:placz: - bożżż... biedny piesek tyle pyszności straci;) Quote
Equus Posted February 5, 2009 Author Posted February 5, 2009 Słuchajcie - powtórzyłam badania na obecność robali w kale no i NIC. Glisty się wyprowadziły? Dziwna sprawa bo jakos nie chce mi się wierzyć żeby ten drontal zadziałał bo przecież po pół godzinie go zwymiotowała...:roll: No nie wiem albo jednak zadziałał albo to laboratorium jest g. warte;) BTW Byłam na konsultacji u weterynarza polecanego przez kingulę i stwierdził, że to mogło być zapalenie jelita grubego (muszę przyznać, ze jeszcze żaden wet jej tak dokładnie nie oglądał!) i że to może nawracać. Przestawiłam ją na RC Sensitive i zobaczymy co będzie (chociaż mi dziś cholera jedna wygrzebała coś z trawy:angryy: choć wcześniej nie żarła raczej śmieci na dworzu, więc już się boję...) Quote
kingula Posted February 6, 2009 Posted February 6, 2009 Equus moze niedlugo na haslo "Dogomania" wet bedzie dawal jakas zniazke :evil_lol: a tak serio, to uwazam ze to dobry lekarz ;) Quote
Cheritka Posted July 14, 2009 Posted July 14, 2009 Witam, Dajmuś mój też miał poważne zatrucie po lekach na robaki, może dają naszy psom za duże dawki,, a może pudle są delikatniejsze ? Quote
ewtos Posted July 14, 2009 Posted July 14, 2009 [quote name='Cheritka']Witam, Dajmuś mój też miał poważne zatrucie po lekach na robaki, może dają naszy psom za duże dawki,, a może pudle są delikatniejsze ?[/quote] Trzeba zgłosić swoje spostrzeżenia lekarzowi i za pół roku zastosować inny środek na odrobaczenie albo badac trzykrotnie kał na pasożyty i zastanowić się czy odrobaczanie jest potrzebne. Quote
Huskuś Posted September 14, 2009 Posted September 14, 2009 [quote name='Equus']No to wet stwierdził, ze w takim razie tym razem podamy jej lepszy środek - drontal plus. Podałam jej środek (uprzedzając ew. pytania w dobrej dawce) i myślałam, ze mi się pies przekręci - wymiotowała żółcią chyba z 7 razy, zrobiła kupe pod siebie, ewidentne dolegliwości bólowe, nie reagowała na wołanie.[/quote] Moje jedna suczka też wymiotuje za każdym razem po Drontalu. Dletago od jakiegoś czasu odrobaczam ją czymkolwiek innym. Nigdy nie było problemów po innych środkach: Cestal, Paratex, Aniprazol. Moje pozostałe psy znoszą Drontal dobrze. Pozdrawiam Hania Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.