Nata Posted July 4, 2003 Posted July 4, 2003 Bardzo mi miło:) Może podzielisz się ze mną doświadczeniami hodowlanymi? Na mopsa czekałam ponad 3 lata i teraz MAM! Troche przeżywam pojawienie się takiego szkraba w domu. Poza mopsem mam roczną suczkę husky. (Dzisiaj właśnie obie zostały pierwszy raz razem w domu, aż boję się myśleć co zastanę po powrocie z pracy:)) W hodowli psów małych ras nie mam w ogóle doświadczenia. Póki co piesek jest wesoły (napad na husky i gryzie ją po czym popadnie) i niezwykle ruchliwy. Poziomka też jest taka żywotna? :)))) Quote
Gosia Posted July 4, 2003 Posted July 4, 2003 [nata quote=Nata]Bardzo mi miło:) Może podzielisz się ze mną doświadczeniami hodowlanymi? ********************** Nie mam doświadczeń hodowlanych. Poziomka to mój pierwszy mops, oprócz niej mam 5 rottweilerów. Jestem niesamowicie zaskoczona charakterem mopsa. Pozytywnie zaskoczona. Wiem, że od teraz już zawsze jakiś mopsik będzie w domu, bo to przeurocze psy i niesamowicie inteligentne. (Dzisiaj właśnie obie zostały pierwszy raz razem w domu, aż boję się myśleć co zastanę po powrocie z pracy:)) ******************** No- jest się czego bać :D W hodowli psów małych ras nie mam w ogóle doświadczenia. Póki co piesek jest wesoły (napad na husky i gryzie ją po czym popadnie) i niezwykle ruchliwy. Poziomka też jest taka żywotna? :))) ************************ Też, one wszystkie sa takie, a potem je ludzie psują. Dobrze, że masz drugiego psa, większego- mopsy nienawidzą samotności i są nieszczęśliwe, a on ma towarzysza. A poza tym będzie znacznie bardziej pewny siebie. Widzę różnicę między Poziomką, a jej miotowym rodzeństwem- moja jest bardziej pewna siebie i w ogóle bezczelna. No ale ona się chowa z rottweilerami :wink: Pozdrawiam- Gosia Quote
Nata Posted July 7, 2003 Posted July 7, 2003 Cze:) Mopsiczka Ty pewnie masz już więcej doświadczenia:) Muszę przyznać, że ku mojemu zaskoczeniu Lara(husky) i Fasola(mops) nie "rozniosły" mieszkania pod moją nieobecność i jeszcze mam gdzie mieszkać. Kupując mopsa obawiałam się, że będę miała małego bąbla, który będzie uciekał przed większym psem, a okazało się że mam psa niezwykle walecznego. Oglądałam zachowania mopsów na wystawach, często reagowały agresywnie na większe psy (pewnie ze strachu). Moja Fasolka będzie chyba inna. Socjalizacja psa to jednak ważna sprawa. Quote
mopsiczka Posted July 7, 2003 Posted July 7, 2003 hehe moj pies tej jest waleczny :lol: ale w tamte wakacje rzucily sie na niego dwa ala owczarki niemieckie i go troche poszarpaly i od tej pory jakos boi sie wiekszych ale ostatnio jakos jest znowu taki snialy dwa razy by ugryzl boksera ale naszczescie bokser sie odsunel ze zdziwnienia taki maly a sie stawia Quote
Gosia Posted July 8, 2003 Posted July 8, 2003 No to moja jest wyjątkowo miła dla innych psów. Zresztą wzorzec przewiduje, że mops powinien być całkowicie pozbawiony agresji, co je czasem gubi, niestety... Co do jedzenia- moja Poziomka też mnie tak obwinęła dookoła palca (pazura) na początku. I skończyło się łupieżem, przebiałczeniem i leczeniem drapania. Teraz je normalnie, ale musiałam jej to wbić do głowy. I ma spory apetyt, i nie ma problemów z grymaszeniem. Właściwie pilnuje bardzo pilnie miski. To strasznie śmiesznie wygląda, jak mały mops odpędza rottweilery od swojej miski :D Gosia Quote
Nata Posted July 8, 2003 Posted July 8, 2003 cze Gosiu Ja właśnie zauważyłam niepokojący objaw drapania u Fasoli. Nie jest to nagminne, ale... Czytałam, że mopsy powinny jeść pokarm średnio białkowy. Fasola ciągle wychciewa kurczaczka z warzywami:( Jaką karmę podajesz Poziomce? ps może prześlesz mi jakieś zdjęcia, postaram się też coś przesłać:) Quote
mopsiczka Posted July 8, 2003 Posted July 8, 2003 Gosia jak mow mial te 10 miechow to tes nie byl agresywny teraz jakos... jak mial 1,5 latek to zaczal gryzl psy jak na niego wskakiwaly - okropnie sie wscieka :agrue: a teraz jakos na boksery tylko, z jednym od malego sie bawi czasami sprzeczki sa o patyki :lol: a tak wporzo tylko teraz mu panienki w glowie 8) a karmie go miesem z puchy, czasami chleb z masle lub z pasztetem raz na tydzien kosci za bardzo nie lubi suchej karmy jak jest bardzo glodny to zje a tak nie ja tes poprosze o zdjecia [email protected] Quote
Nata Posted July 10, 2003 Posted July 10, 2003 Mopsiczka chyba nie karmiłaś swojego mopsa chlebem z pasztetem jak miał 3 miesiące?:) Mnie interesuje co jedzą szczeniaki, bo to jest okres kiedy potrzebują dobry pokarm ze względu na wzrost, a jednocześnie niskobiałkowy. Fasola niestety ma alergię na eukanubę:(a i tak nie chciała jej chętnie jeść. Zmieniłam jej kurczaka na chudą wołowinę, ale mimo wszystko mała się drapie. Może mi coś poradzicie? W przyszłym tyg. idę do weterynarza, ale wolałabym dowiedzieć się czegoś kto sam to testował:) Quote
mopsiczka Posted July 10, 2003 Posted July 10, 2003 Nata oj karmilam 3 miesiecznego Ola bo byl takim nie jadniek..... mial takie zapadniete boczki , wygladal jak pies bezdomny :( a teraz rano wstaje i jesc zada :lol: ja nic nie moge Ci doradzic jaka karma, bo twoj pies moze miec alergie na wiecej suchych karm lepiej idz do weterynarza , on ci doradzi jaki pokarm ostatnio bylam z Olem u weta i wlasnie baba kupowala swojemu bokserowi karme dla alergikow masz jakies zdjecia swojego mopsa?? Quote
mopsiczka Posted July 11, 2003 Posted July 11, 2003 karmilam ola : chleb z paztetem lub z samym maslem no i karma Pedigree Junior ( jak ma problemy z jedzeniem twardej karmy to wsyp troche karmy do miski z woda ciepla , napecznieje i jest miekka :)) i raz na tydzien kosci Quote
Gosia Posted July 11, 2003 Posted July 11, 2003 Przepraszam- nie odzywałam się, bo miałam straszny zapieprz w pracy. Poziomka dostawała ANF dla małych ras. No i oprócz tego mięsko z indyka albo troszkę wołowiny, ewentualnie skrzydełka kurczaka na surowo. Do tego ryż, makaron, marchewka, a ostatnio gerbery warzywne dla niemowląt jako dodatek. Z tym drapaniem to jest tak, że naprawdę należy zrobić porządne badanie skóry i wtedy leczyć. I namawiam, żebyście dziewczyny tego żądały od weta, niech nie leczy po uważaniu- w ciemno. U POziomki też wyglądało, że alergia. A okazało się, że żadna alergia, tylko za dużo białka (ona wtedy dostawała jeszcze biały serek i żółty i mleko). I spokojnie wyleczyłam, bez wspomagania dietami weterynajnymi. Teraz dostaje do jedzenia te warzywka gerbera, do tego gotowane mięso indyka, ANF no i odrobinę makaronu, czy ryżu, który gotuję dla dużych psów. Oczywiście nie wszystko w jednej misce, nie mieszam, jak prosięciu. Zdjęcia w przyszłym tygodniu. :wink: Pozdrawiam- Gosia Quote
Gosia Posted July 16, 2003 Posted July 16, 2003 Sorki :oops: :oops: :oops: Postaram się więcej. Do paszczy dawno nie patrzyłam, ale u Poziomki to wędrowało na wszystkie strony. Zajrzę w domu i powiem, jak to teraz wygląda. Ja mam problem u niej z niewypadającymi zębami. Do dzisiaj ma podwójnego kła. Tak, że się nie martw- Fasola jest malutka i może się zmienić. Pozdrawiam- Gosia Quote
Nata Posted July 17, 2003 Posted July 17, 2003 Jeśli chodzi o pokarm to vet twierdzi, że dobrze karmię Fasolę. Objrzał ją i miała niewielkie zaczerwienie na brzuszku. Podobno to nic wielkiego i przyczyn może być wiele (np. zbyt duża dawka witamin). Poki co mam się nie martwić, jeśli będzie to długotrwałe lub będzie się powiększać to będziemy myśleć co dalej. Może jestem przewrażliwiona? :) ale to takie maleństwo :P Quote
Gosia Posted July 23, 2003 Posted July 23, 2003 W porządalu- lekki przodozgryz. Tylko ciągle siedzi jeden mleczny kieł. Chyba będę musiała wyrwać. A zdjęcia :oops: :oops: popsuł nam się skaner. Na dniach będzie kolega, który nam robi stronę internetową, już go prosiłam i wyśle ze swojego. Na jaki adres mam Ci wysłać? Gosia Quote
Nata Posted July 24, 2003 Posted July 24, 2003 Zdjęcia poproszę na adres [email protected] Pozdrowionka Quote
Nata Posted August 12, 2003 Posted August 12, 2003 Cze:) Cos mało mopsomaniaków na forum:( Szkoda wielka szkoda ... :Dog_run: Quote
NNikka Posted September 23, 2004 Posted September 23, 2004 Witam wszystkich mopsomaniaków! Mam 11 letniego mopsa Cezara i 2,5 letnia suczkę Neskę. Nesia jest obecnie w ciąży i lada moment oczekuje rozwiązania. Jeśli macie jakieś pytania to chetnie pomoge. Pozdrawiam i mam nadzieje, że to forum bedzie niedługo wieeelkie! :Dog_run: Quote
NNikka Posted September 23, 2004 Posted September 23, 2004 Mam 11 letniego psa mopsa i 2,5 letnią suczkę także mops. Z moich doświadczeń i obserwacji z całą pewnościa moge stwierdzić, że mpsy nie są bardziej chorowite niz inne rasy, wszystko jest zależne skąd mamy szczeniaka. Jeśli z dobrej hodowli która dbała o suke w ciąży i o szczeniaki to i nasz piesek będzie zdrowy. Mój 11 letni mops NIGDY mi na nic nie chorował! Ale kupiłam go od pani Ewy Dulewicz która dbała wprost niesamowicie o swoje pieski i suczki! Dzisiaj sama oczekuje pierwszych szczeniat od mojej suni i podążam sladem pani Ewy napewno moje maleństwa wyrosną na śliczne i zdrowe pieski! Duma moją jest nie ilość a jakość! Pozdrawiam wszystkich mopsomaniaków! :Dog_run: Quote
Nata Posted September 24, 2004 Posted September 24, 2004 No to zycze lakiego i oczywiscie naturalnego porodu :D my juz jestesmy na ostatnim etapie odchowu szczeniat:) NNikka napisz cos wiecej o swoich psiurach no i czekamy na zdjecia zdjecia moich fasolek mozesz obejrzec w galerii pozdrawiam Quote
NNikka Posted September 24, 2004 Posted September 24, 2004 Nata! My pierwszy raz z Nesia bedziemy miały szczeniaki! Strasznie sie boje jej porodu! Dzisiaj mam tylko 36,2 C i cały czas śpi u mnie w łóżku i nie chce "gadać" z nikim z domowników. Jest taka smutna, że zal serce ściska... coś mi mówi, ze to będzie już... Nata opisz jak to jest u mopsów? Jej chyba trzeba pomóc ze szczeniakami? One mają takie małe i krzywe ząbki a moja pirania to już niesamowicie... Nescę trafiła do mojego domu w wieku 1 roku i 8 miesięcy, urodziła się w RPA, a mieszkała w Holandii, tam podobno zmarli jej właściciele i trafiła do handlarza i różnym kolejami losu trafiła do mnie. Jest sunią po przejściach, była na poczatku bardzo chora i zaburzona ale czego to nie robi miłość właścicieli :D Dzisiaj to śliczna wesoła suczka i baaardzo ją kocham! Mój nr gg gdybyś miała ochote 3056113 :Dog_run: Quote
Nata Posted September 24, 2004 Posted September 24, 2004 u mnie tez byl pierwszy porod i tez mialam strasznego cykora moj wet przeze mnie nie pojechal na urlop :wink: Cale szczescie ze fasola rodzila naturalnie i obylo sie bez komplikacji pilnuj terminu i badz w stalym kontakcie z wetem - tyle moge ci poradzic Z tymi zabkami to chodzilo ci pewnie o pepowine? rzeczywiscie mopsice same nie odgryzaja pepowiny (nawet jesli probuja to raczej nie powinno im sie pozwalac, bo moga pokaleczyc malucha) Gdybys miala jakies pytania to chetnie sie podziele moimi przezyciami - a te wakacje dlugo bede pamietac :) moj nr gg 7878964 pozdrawiam Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.