Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Witamy w kolejnym odcinku przygód małej gaskonki. Dziś będzie o pierwszym przyjacielu, takim od serca.

Gdy Saskja przyjechała do mnie z Czech, przez pierwsze dwie doby czuła się samotna. Moja Grzanka była wówczas na wsi, gdzie wypoczywała po odchowaniu miotu. Saskja przeżyła więc szok - z hodowli, w której było kilkanaście psów w różnym wieku i gdzie przebywała wciąż na zewnątrz, trafiła do mieszkania, w którym byłam tylko ja (bo dzieci i mąż z Grzanką na wsi u dziadków). Nic dziwnego, że z nudów próbowała i futbolu, i jedzenia wikliny, co widać poniżej...

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img132.imageshack.us/img132/3503/33833938ea4.jpg[/IMG][/URL]

Na szczęście był ktoś jeszcze - przystojniaczek Harley, starszy od Saskji tylko o 2 tygodnie szczeniak z mojej hodowli, który musiał u mnie zostać na czas kwarantanny przed odlotem na Cypr. Podczas zadomawiania się Saskji nie było go w domu, ale widząc, jak źle jest Saskusi samej, czym prędzej sprowadziłam go ze wsi z powrotem do domu.

Początki przyjaźni nie były łatwe - maluchy obwąchiwały się i przyglądały się sobie wzajemnie

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img132.imageshack.us/img132/841/94219601sq6.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img156.imageshack.us/img156/2181/95196474fu1.jpg[/IMG][/URL]

czekały, kto zrobi pierwszy ruch

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img156.imageshack.us/img156/6352/24031117yg1.jpg[/IMG][/URL]

No i zrobił go w końcu Harley - usiłując zjeść ogonek Saskji

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img156.imageshack.us/img156/2226/97391467pm7.jpg[/IMG][/URL]

Posted

No i wtedy to już się zaczęło na całego:

mordowanie
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img156.imageshack.us/img156/345/62038242xg7.jpg[/IMG][/URL]

capanie za łapska

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img156.imageshack.us/img156/2682/73708546zz6.jpg[/IMG][/URL]

i za gardło

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img156.imageshack.us/img156/757/33783850me0.jpg[/IMG][/URL]

odgryzanie uszu i ogonów

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img156.imageshack.us/img156/3373/91777353oo5.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Aż wreszcie zmęczone zwierzaczki padły na twarz.

Najpierw niby po sąsiedzku, no posuń się trochę...

[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img156.imageshack.us/img156/7793/36214902kr9.jpg[/IMG][/URL]

Potem ciut bliżej

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img132.imageshack.us/img132/7829/87598414fy7.jpg[/IMG][/URL]

Aż wreszcie pyszczek przy pyszczku :loveu:

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img132.imageshack.us/img132/4749/87662223xg9.jpg[/IMG][/URL]

I tak zaczęła się wielka przyjaźń, o której oczywiście jeszcze poopowiadamy.

Posted

Pora na pierwszy spacerek z Harleyem - na początku byłam przerażona, jak ja zdołam te dwa potwory przeprowadzić przez kilka ulic do najbliższej bezpiecznej łąki. One nawet na smyczach szalały i bawiły się ze sobą w najlepsze.

Na miejscu... cóż, to było najwspanialsze psie szaleństwo, jakie zdarzyło mi się widzieć. Połowa zdjęć oczywiście się nie udała, bo w kadrze mieścił się tylko ogonek albo kawałek ucha, albo szaro-niebieska platanina małych psich ciałek, których radość z tego spaceru omal nie rozsadzila :loveu:

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img90.imageshack.us/img90/2681/1006262if7.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img242.imageshack.us/img242/3007/95870061le1.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img90.imageshack.us/img90/9748/53273295hm2.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img242.imageshack.us/img242/8018/76338094jx6.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img242.imageshack.us/img242/1348/27079101vq1.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Później było oczywiście jeszcze wiele spacerów, ale nigdy już nie widziałam takie cudownej psiej radosci życia.

Przyszła pora na zaznajamianie z lasem i jego zapachami:

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img98.imageshack.us/img98/3885/14002109fv3.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img98.imageshack.us/img98/2848/33808748zs3.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img132.imageshack.us/img132/8425/45354424lu4.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img155.imageshack.us/img155/6229/47972461aw2.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img98.imageshack.us/img98/9835/34803257fc6.jpg[/IMG][/URL]

I na koniec "papa" uszyskami:loveu:

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img155.imageshack.us/img155/3262/86889210px2.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Dziękujemy za komplementy uszyskowe :lol:.
A jakie te uszyska są milusie w dotyku! Teraz przez dwa ostatnie dni miałam grypę, Saskja właziła do mnie na kanapę, a ja sobie zakrywałam moje biedne chore oczy tymi jej chłodnymi aksamitnymi uszami - co za ulga...
W ogóle Saskja "obsługuje" jako przytulanka wszystkich chorych, cała rodzina pozarażała się kolejno, więc nasza niebieska przylepa leżała z każdym po kolei, teraz ogrzewa nóżki najmłodszego domownika.

Posted

A że jeszcze się kiepsko czuję, więc dziś tylko tylko ujęć z pewnej zabawy ręczniczkiem do rąk. Ukradł mi go Harley i triumfalnie zaniósł na balkon. Ale zauważyła to Saskja...

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img217.imageshack.us/img217/9747/56007020kx7.jpg[/IMG][/URL]

i postanowiła, że musi go mieć

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img90.imageshack.us/img90/1152/97757062sq8.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img217.imageshack.us/img217/8046/26614775fr3.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img217.imageshack.us/img217/5592/39284173cy2.jpg[/IMG][/URL]

ale było strasznie gorąco, więc żadne z nich nie miało siły na prawdziwą walkę, toteż leżąc na chłodnej podłodze, walczyli samymi pyszczkami

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img217.imageshack.us/img217/3060/13206661pu6.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Finał był taki, ze Saskja przemogła lenistwo i przegrzanie organizmu, przystapiła do prawdziwego boju...

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img217.imageshack.us/img217/5686/90156736il7.jpg[/IMG][/URL]

I Harley po dlugiej walce musiał się poddać, a pod jego oczkiem pojawiły się straszliwe ;) rany

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img90.imageshack.us/img90/448/bloodscarsandscabsxm4.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Zabawy bez końca, można tak je obserwować i mieć niezły ubaw:lol: U nas wyglada to troche inaczej bo mały Czarus siega do brzucha podhalanowi i zabawy wyglądają różnie, czasem Czaruś jest na górze a nieraz Ares siada na Czarusiu:evil_lol:

Posted

Przepraszamy wszystkich odwiedzajacych za brak fotek i nowych opowieści, ale własnie rodzą się nam małe weimary i jesteśmy obie z Saskją piekielnie zajęte (nie mówię już, jak zajęta jest weimarka :-))

Posted

Dziękujemy. Maluchy są cudowne. Biedna Saskja ma powtórkę z ubiegłego roku, Grzanka na razie jej nie wpuszcza do pokoju, więc uszata leży pod drzwiami, nieśmiało w nie podrapuje i kwiczy jak prosiaczek od czasu do czasu.
Jeszcze parę dni musi wytrzymać.

Posted

Goshka, będziemy trzymać kciuki z całych sił!

Tatuś Twoich maluszków jest przepiękny, ma sporo brązu - może jakaś słodka czekoladka się urodzi?

Posted

[B]Dziękujemy za kciuki, przydadzą się na pewno![/B]:p
[B]A tatuś jest "tylko" dereszem, wiec czekoladki na pewno się nie urodzą. :shake: Zresztą, jakie by nie były ---- juz nie moge sie ich doczekać :cool3:[/B]

Posted

No, ja sie wcale nie dziwię, że się nie możesz doczekać. Zawsze jest tak, że się czegoś doczekać nie możemy - ja jeszcze niedawno nie mogłam się doczekać moich klusek, teraz nie mogę się doczekać, kiedy będą na tyle silne, abym mogła spać w nocy zamiast pilnować i wyciągać przygniecione bąble spod Grzanki, później zapewne nie będę się mogła doczekać otwartych oczek, potem - kiedy wreszcie nauczą się jeść zamiast włazić do miski, potem - kiedy zaczną siusiać na gazetę, a nie pod siebie... I tak dalej. :lol:

A u nas tymczasem kolejny odcinek z dzieciństwa Saskji - dziś fotoopowieść o pewnym kawałku wołowej skóry. Ile to może być radości i rozanielonych min tylko dlatego, że pani kupiła gryzaka:

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img132.imageshack.us/img132/2729/1006039rb1.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img216.imageshack.us/img216/9035/1006046lf0.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img220.imageshack.us/img220/7749/1006037ys1.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img220.imageshack.us/img220/8429/1006042ju4.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img220.imageshack.us/img220/514/1006043iw5.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Oczywiście Harley też dostał swojego, ale jak widać, nie miał on tego wdzięku i sprytu w łapkach.

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img132.imageshack.us/img132/1694/1006045kc3.jpg[/IMG][/URL]

A kilka godzin później było już po gryzakach. Poszłam więc do sklepu i poprosiłam o coś najtwardszego, ale takiego, że uch! No i dostałam... penisa wołowego. Nie mierzyłam go, ale był baaardzo długi, a że u nas sprzedają to w całości i w nic nie owijają, toteż wędrówka z takim peniskiem w garści przez miasto dostarczyła mi wielu niezapomnianych przeżyć. W domu z niemałym trudem przepołowiłam go (siekierą - zwykłe noże wymiękały!!!), ale Harley nie był zainteresowany. Za to Saskja...

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img216.imageshack.us/img216/614/1006076dp2.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img132.imageshack.us/img132/1290/1006077fd3.jpg[/IMG][/URL]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...