Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 640
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Witajcie, fajnie ze tutaj dotarliscie, milo spotkac znajomych :wink:
Gudi, na 100% do zobaczenia w Sopocie.
A tak w ogule:
Maluszki Lizzie wszystkie sprzedane, jeszcze 2 sa z nami bo w zwiazku z wakacjami beda pozniej odebrane.
Deszcze mielismy straszne ale my tutaj jestesmy wysoko i zalanie na nie grozi, tylko nasza droga znowu oryginalnie wyglada (co poniektorzy cos na ten temat juz wiedza :wink: )
Lizzie linieje tragicznie, jak to suka po szczeniakach w srodku lata :wink:
5 cieczek na raz juz nam sie skonczylo, Polka w prawdzie ma teraz cieczke ale podrzucilam ja Magdzie zeby ja miec z glowy :wink: :wink: :wink:
Zbieraja sie Olly, Rose i Tazy, moze w koncu im siersc odrosnie? :wink:
No i odliczamy dni do Sopotu :wink:
Pozdrawiam
Ewa

Posted

Witaj Gudi :) Gratuluę nowego domownika :) Jak mijają pierwsze dni/tygodnie z nowym domownikiem?
Wszyscy wokoło albo mają albo zaraz będą mieli jakieś maleństwa w domu... Aż mnie ściska z zazdrości ;)

Posted

Dni z małym ...jak to z dzieckiem :) - noce nie przespane ...no moze dospane bo pobudka nad ranem;dni zaganiane -narazie przeze mnie nie gudiego :) .. aby mial rozrywke,chociaz on mi jej tez nie mało dostarcza...wlezie wszedzie i wylezie -juz ma ksywke Hudini :) . A w tej chwili wyglada jak azjata.. (dziekuje Magdzie za pomoc przy uszach).
Generalnie zywe srebro :) ..dobrze ze golden z ojcowskimi uczuciami go troche wycisza ..

całusy w nosy dla całej sfory Ewy...a droga była prosta ..hi hi

Posted

Gudi, a jak tam ze szczekaniem? Dalej wymusza?

Droga prosta...taaa...i jaka suuuuper nawierzchnia :wink:
Dzis znowu pada, ciekawe czy dam rade do sklepu wyjechac? :wink:

Dla zainteresowanych, wczoraj spedzilam ladne kilka godzin przed komuterem i database znowu sie powiekszyla.
Prosilabym zebyscie weszli i zobaczyli czy Wasze psy juz sa i czy nigdzie nie ma bledow (z gory przepraszam, od razu poprawie) lub tez nie trzeba jakichs danych zmienic lub dodac.
Kto chce prosze o doslanie zdjecia.
Milego przegladania.

Pozdrawiam
Ewa

Posted

szcekamy jak najeci .."daj żreć" :)....ale juz od 2 dni jeszcze niesmialo ale :) "rzuć piłkę" - beda z niego ludzie :)

teraz spi po pierwszej w życiu "żywej " kości z mięsem - generalnie w wolnych chwilach uwielbia rzeżbienie :) najlepiej mu wychodzi obrabianie fotela ratanowego - czekam kiedy ktos przez tego partyzanta z niego spadnie :)

"ide" zajrzec na stronke...

Posted

No bo 'daj zrec' to juz tutaj cwiczylismy tydzien :wink:
'daj pilke' tez zaczynalismy tylko ze wtedy to wszystkie moje psy sie wlanczaly :wink: bo ona jakims 8 zmyslem wiedza ze ja sie bawie i sa zazdrosne :wink:
'idz' zobaczyc, jest co, z ciekawosci policzylam :lol: 183 bc! a ja siadam i dodaje kolejne
Pozdrawiam
Ewa

Posted

Brawo Ewa!
że też Ci sie chce:-)
Ja w wolnych chwilach marze o drzemce;-))
A wogole to sie chcialam pochwalic ze maly Jeda chowa sie super, ma bardzo fajny charakter, szkolimy sie od pierwszych dni:-)
Ma bardzo duzy zapal do robienia czegokolwiek, dosyc spore skupienie jak na szczeniaka, silny poped lapania przedmiotu, pilki i nawet metalowych elementow!
Poleczka jest bardzo dzielna suczka i gdyby nie to ze dostala cieczke;-) to pewnie udalo by mi sie nauczyc ja wiecej. Ma szalony poped do frisbee, jest bardzo zwinna, napalona na prace i szybka.
Bawilam sie z nia na placu, nie ma oporow do przeszkod wysokich, nie boi sie. Jedyne co to teraz w cieczke nie ma juz ochoty na cwiczenia;-) mysli tylko o Frisiu, ale tego nie moge jej obiecac;-) Ale nawet teraz ma wielki zapal do frisbee.
Jeda robi sie coraz wiekszym zbojem, ale w domu jest aniolem! w zyciu nie mialam szczeniaka ktory bylby tak malo problemowy:-) JA SPIE W NOCY! i to jest dla mnie szok poprostu. W dodatku przesypia noc bez sikania, dopiero rano go wystawiam i siusia, no zloto nie pies:-)

pozdrawiam wszystkich i witam wszystkie ostatnie szczeniaczki:-)

Posted

Hej, hej

Witamy nowych i starych :D

Jestem nareszcie u siebie w domu <niestety tylko na kilka godzin :-? >, nie bylam tutaj az dwa lata i po prostu rozkoszuje sie pelnym dostepem do netu. Raisa zwiedza ogrodek, jest pod wielkim wrazeniem zieleni, biorac pod uwage ze do tej pory siedziala w szarym blokowisku. 8)

Kurcze, jak tak sobie tutaj siedze i patrze na to wszystko, to az zal tylek sciska ze mam jednego psa only. :-? Ostatnio odkrylam swoja nowa milosc, ktora sie nazywa belg - maliniak, odbilo mi zupelnie, mam nadzieje ze pozytywnie.
:D
Pozdrawiam, i do zobaczenie w Sopocie.

Posted

Gudi -surfer :)
piasek w ktorym sie da wykowac ogromne doły...fale ktore atakuja...lopoczace zagle...i wiele rak ktore miziaja :)

zabawa na calego - ale dla Gudiego to trening

pozdrawiamy wszystkich z Helu

Posted

A jakies zdjecia z tego surfowania sa?

Ja sie pochwale ze dzisiaj polrodzenstwo Jeda i Gudiego swietnie sie spisalo na wystawie:
w Chojnicach NNL ANASTAZJA czyli Baja byla 1dosk, CWC i NSWR (jeszcze 1 male CWC i kilka miesiecy i bedzie Ch.Pl.) :lol:
a NNL DIAMANT STAR czyli Daisy 1dosk, Zw.Ml. i NJWR
A po Bajce i Reel'u w Legnicy NNL ELIXIR OF BLUE LIFE czyli Eli byla 1wo. Dodam ze przyszlosc Eli lezy w agility a wystawy to tylko hobby.
Reszty stawek nie znam, tylko w Chojnicach Alderaan DARK SIDE OF THE MOON czyli Muniek zdobyl 1dosk, CWC, NPWR i BOB. Muniek i Daisy sa w rekach tego samego wlasciciela.
Gratulacje dla wlascicieli! :lol: :lol: :lol:

A ja znowu posiedzialam nad baza i mamy juz 225 psow! :lol:
Pare linkow jeszcze nie dziala jak trzeba ale to juz skoncze jutro.

Kto sie wybiera na klubowke? Gudi? Drabster?

Pozdrawiam
Ewa

Posted

zdjecia sa ale ne cyfrowe :(..wiec troszke musimy na nie poczekac
prosimy o zrobienie nam zdjec w sopocie

a co do wystaw to zupelnie wypadlam z obiegu...kiedy jest klubowa? od kiedy takie dziecko mozna pokazywac?

pogoda pod psem :) ...dla nas to ma inne znaczenie - wyspac sie do 9-tej a pozniej dlugi spacer po lesie .jak sa upaly trzeba wybiegac sie o 7-mej :)

pozdrawiamy z zachmurzonego Trójmiasta

Posted

Tutaj tez slonce nie swieci :(
Klubowa Pasterskich Niepolskich jest w Lodzi 18.09., jest tam klasa baby 3-6 miesiecy i Gudi juz sie lapie :wink:
Dogadamy wszystko w Sopocie, i oczywiscie zrobimy zdjecia.
Pozdrawiam
Ewa

Posted

Ja niestety nie trawie wystaw choć wiem że będe i tak prędzej czy póżniej musiał lecz najpierw wystawie cała moją 7 haszczaków a później Łatke i jeżeli uda mi sie kupić to jeszcze jej brata :D

Posted

no słonce robi kaprysy..:) ale do lata to mu daleko :)

gudi szaleje...chyba go zebiska swedza -gryzie nie tylko kosci :)

Posted

gudi wyrosł z transporterka-dziekuje Ewo za wyporzyczenie

czy ktos uzywa taki kenel turystyczny brezentowy? nosimy sie z zakupem ..tylko sie zastanawiam czy wytrzyma zabki :)
a moze jakis inny pomysl na przewozenie "sreberka " w samochodzie ?

pozdrawiamy z jesiennego gdańska

Posted

My mamy taka brezentowa klatke, na wystwy idealna, ale na codzien sie nie nadaje, tym bardziej dla szczeniaka. Szkoda pieniedzy.
Do samochodu najlepszy plastikowy duzy transporter, w razie wypadku 'opakowanie' psa nie zrobi z niego szaszlyka :wink: , lepszy tez jest jak pies jest mokry albo brudny, co w Waszej pracy nie raz bedzie sie pewnie zdazac.
Mozna to znalezc w necie, tylko za bardzo tanie nie jest :wink:
Czy u Was wszystkich tez jast taka koszmarna pogoda? Tutaj caly czas zimno i wiatr hula i deszcz leje.
Czy to juz jesien? W polowie sierpnia? Mam nadzieje ze nie.
Pozdrawiam
Ewa

Posted

musze to w takim razie przemyslec...dziekuje za info
bede ogladac te kenele na wystawie i cos nabede wdrodze kupna :)

leje i jest "gastronmicznie' ...w czasie treningow poprostu bosko :) wszystko mokre - juz lepszy mroz :)

Posted

Mam taki mały problemik z moją BC Łatka strasznie nie lubi wychodzić poza teren swojej działki .W momencie wychodzenia na spacer wrzuca wsteczny bieg i strasznie oporóje .Jak wedłóg was należało by z tym postępować by ją przekonać do wychodzenia??

Posted

[quote name='Drabster']Mam taki mały problemik z moją BC Łatka strasznie nie lubi wychodzić poza teren swojej działki .W momencie wychodzenia na spacer wrzuca wsteczny bieg i strasznie oporóje .Jak wedłóg was należało by z tym postępować by ją przekonać do wychodzenia??[/quote]
Musiała się kiedyś czegoś w tamtym miejscu wystraszyć, musiała byś ją wziąć na ręce wynieś za teren działki, dużo do niej mówić żeby czuła się bezpieczna, a potem zachęcić ją do zabawy. Cały czas ją uspokajaj i udowodnij jej że niema tam nic strasznego :lol: :wink:
Życzę powodzenia :wink: :D

Posted

niestety, musze stwierdzic ze nie jest to najlepszy sposob. Moim zdaniem w ten sposob nauczysz tylko jeszcze wiekszego strachu.
Zeby pies przestal sie czegos bac powinnismy:
- pokazac mu ze my sie nie boimy (i napewno nie jest to "ciumkanie" do psa, dlatego ze pies wtedy mysli ze wlasnie cos sie dzieje, pokazac trzeba to psu w ten sposob, ze nie robimy doslownie nic, czyli "jakby nigdy nic" idziemy)

ale w przypadku tak duzego stresu moze to nie pomoc. I nie pomoze rowniez wtedy gdy pies ma w glebokim powazaniu to co wlasciciel robi. Czyli podstawa jest wypracowanie kontaktu z psem.

Jesli mamy juz kontakt i zaufanie "to co robi pan , jest bezpieczne"
mozemy pracowac dalej.

o uczeniu psa socjalizacji ze "strasznymi" sytuacjami mozna poczytac tu:
[url]http://kliker.pieski.eu.org/Teoria/strach.html[/url]
[url]http://kliker.pieski.eu.org/Teoria/bar.php[/url]

mozna poczytac i zobaczyc w jaki sposob to dziala. Jakby cos bylo niejasne moge pomoc.
napewno nie jest dobrym sposbem wrzucanie psa (w dodatku na rekach) w sytuacje przed ktora ucieka. Pies sam powinien podjac decyzje o przestapieniu tej granicy a my mozemy go tylko ukierunkowac, madrze.


pozdrawiam

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...