York biewer a la pom pon

[Visenna]

[quote name='bascha.p'] Pies to pies czy yorkowaty czy yorlk bez rodowodu ale to york![/QUOTE]

No sama sobie zaprzeczasz, bo jak nazwa wskazuje Yorkowaty jest Yorkowaty, więc nie może być Yorkiem... Sama mam psa bez rodowodu i tez uważam że jesli jest identyczny jak rodowodowe to mozna go nazwac Yorkiem bez rodowodu a nie kundlem, ale jeśli identyczny eksterierowo, psychicznie, wagowo etc. A Yorkowaty to pies który ma tylko parę rzeczy podobnych jak rasowy York.

Pokażcie jej moze linka do tego Yorkowatego pieska w schronisku, ciekawe czy go nazwie Yorkiem. Swoją drogą ciekawe jak wyznaczyc od jakiego procenta krwi kundla mozna przestac uważać ze pies to York :roll:

[QUOTE]i na koniec powiem wam mam 2 psy rodowodowe ale nastepnego kupie bez a dlaczego dlatego ze szkoda kasy jak sie psow nie wystawia moge miec to samo za pol ceny! Amen!i czy kiedykolwiek ja i inni beda te psy rzomanazac to jest mnoja i tylko moja sprawa![/QUOTE]
Kupuj kupuj, to Twoje święte prawo...tylko módł się, żebyś nie trafiła tak jak ja, na pieska z początkiem zapadania tchawicy..to mój drugi York bez papierów i do tej diagnozy byłam gorącym zwolennikiem psów bez rodowodu, zwłaszcza takich jak mój, z dobrej, kochajacej domowej hodowli. Teraz nadal uważam ze zle nie wybrałam, ale zaczynam dostrzegać tę malenką szansę, ze pies z rodowodem dawał by mi 15 % mniej szansy że zapadnie mu się tchawica, choć to że temu sie zapada wcale nei musi byc wynikiem złego dobory genetycznego. Ale nie dziwię Ci sie, człowiek to takie zwierzę ze jak się na własnej skórze nie przekona to nie uwierzy. Ale czy jesteś gotowa na te rozpacz, kiedy moze się okazać ze Twoj psiak ma przed sobą niewiele życia? Bo mi się robi niedobrze na samą mysl że choroba mojego maluszka mogła by postępować dalej!

[bascha.p]

Faktycznie to przejezyczenie z tymj yorkowatym bo yorkopodoby jest psem jak i sam york mialam na mysli poprostu nie lubie okreslenia kundelek mialo byc yorkopodobny! Do jakiego procentu i jaki ma byc york bez rodowodu po yorkach po 100% yorkach to jest york z papierami czy bez. Dla twojej informacji powiem ci ze kupilam yorka z rodowodem genetycznie uszkodzonego zyl mi 3miesiace umarl mi na rekach! Zglaszalam gdzie sie dalo i co i nic! Ile udalo sie wam pozamykac pseudohodowli? ani jednej prawda i poki psy maja sie dobrze sa dobrze traktowane nie zrobicie nic I nie mow powiedzcie Jej bo nie mam 25lattylko raz tyle byscie mi cos mowili i tlumaczyli ja wam moge Wam wytlumaczyc i to bardzo wiele.Na wystawach choc nie wystawiam przebywam 5lat znam tajniki wystaw widze i slysze co sie dzieje .Robcie kazdy co chcecie kupujecie co chcecie bierzcie nawet psy ze schroniska to wasza sprawa tylko przestancie obrazac ludzi nazywajac ich psy kundlami! a przedewszystkim sie wymadrzac i udawac jakobyscie zycie i hodowle psow znali od poszewki macie czesto po jedym psie yorky byc moze i uwazacie zescie pozjadali wszystkie rozumy! Nie zycze sobie byscie mnie obrazali i mi cokolwiek tlumaczyli! a juz mnie trafia jak slysze schrosniska one sa i beda poki sie nie zmieni u nas prawo.i zasady w nich panujace.

[Mona4]

Ja mam KUNDLA!!!! bo mama rodowodowa 2 x miala tytul ZW Mlodzierzy.raz CWC.. ale hodowca zaniedbal sprawe wiecej niewystawial suki !!! nieoplacal skladek w ZK wiec zostal wykluczony.

Ojciec mojego kundla to pies z Znanej w Pl hodowli wystawiany 3 razy z ocena doskonala, wlasciciele przestali wystawiac bo stwierdzili ze ich to niebawi a psa maja do siebie!!!

Z tej pary urodzily sie 2 kundle!! miedzy innymi moja MESCALINA

Dla wszystkich znawcow na tym forum to pies nierodowodowy czyli kundel!!!! A ja sie ciesze ze mam zdrowego wzorcowego kundla za 1200zl ktory wygral 2 razy wystawe klubowa Yorklub.w GRAZ

[Visenna]

[quote name='bascha.p']Faktycznie to przejezyczenie z tymj yorkowatym bo yorkopodoby jest psem jak i sam york mialam na mysli poprostu nie lubie okreslenia kundelek mialo byc yorkopodobny! Do jakiego procentu i jaki ma byc york bez rodowodu po yorkach po 100% yorkach to jest york z papierami czy bez. Dla twojej informacji powiem ci ze kupilam yorka z rodowodem genetycznie uszkodzonego zyl mi 3miesiace umarl mi na rekach! Zglaszalam gdzie sie dalo i co i nic! Ile udalo sie wam pozamykac pseudohodowli? ani jednej prawda i poki psy maja sie dobrze sa dobrze traktowane nie zrobicie nic I nie mow powiedzcie Jej bo nie mam 25lattylko raz tyle byscie mi cos mowili i tlumaczyli ja wam moge Wam wytlumaczyc i to bardzo wiele.Na wystawach choc nie wystawiam przebywam 5lat znam tajniki wystaw widze i slysze co sie dzieje .Robcie kazdy co chcecie kupujecie co chcecie bierzcie nawet psy ze schroniska to wasza sprawa tylko przestancie obrazac ludzi nazywajac ich psy kundlami! a przedewszystkim sie wymadrzac i udawac jakobyscie zycie i hodowle psow znali od poszewki macie czesto po jedym psie yorky byc moze i uwazacie zescie pozjadali wszystkie rozumy! Nie zycze sobie byscie mnie obrazali i mi cokolwiek tlumaczyli! a juz mnie trafia jak slysze schrosniska one sa i beda poki sie nie zmieni u nas prawo.i zasady w nich panujace.[/QUOTE]
Ty przede wszystkim moze zmień ton, dobrze? Bo ja do Ciebie spokojnie i grzecznie, i nie życzę sobie krzyków w odpowiedzi...Nie masz 25 lat? To dobrze, bo ja też nie mam. Nie mam nawet 27, a więcej, a takie licytowanie się wiekiem to często domena ludzi bardzo młodych, którym sie wydaje że są nie wiadomo jak dorośli. Poza tym dorosła osoba szanuje swojego adwersarza, co przejawia sie choćby w pisaniu zaimków osobowych wielką literą ("Twojej", "Ci", et cetera) Używateż znaków przestankowych... To raz. A dwa - co to za atak? To jeszcze do mnie, czy już ogolnie? Bo jak do mnie, to przeczytaj sobie mój post jeszcze raz, tylko tym razem ze zrozumieniem. Pies rodowodowy umarł Ci na rękach? Cóż, to że sie kupuje psa z rodowodem, nie zwalnia od myslenia i nie oznacza że mozna sobie kupować beztrosko w ciemno. Wśród hodowców psów rodowodowych także zdażają sie pseudohodowcy i oszuści ale to zapewne wiesz, skoro "Na wystawach choc nie wystawiasz przebywasz 5lat znasz tajniki wystaw widzisz i slyszysz co sie dzieje"

[quote] I nie mow powiedzcie Jej bo nie mam 25lat[/quote]
Aha, czyli tylko do kobiet 25 letnich mozna mowic "ona", "jej"?
Dobrze wiec - pokażcie "jemu" :cool1: ;) Przepraszam, nie wiedziałam że jesteś innej płci niż damska :eviltong:
Dobra, koniec tych żartów.

[quote]Nie zycze sobie byscie mnie obrazali i mi cokolwiek tlumaczyli! [/quote]
Cóz..z obrazaniem to odczucie subiektywne, nie uważam zebym Cię obraziła swoim poprzednim postem, był bardzo stonowany i grzeczny. Natomiast z tym tłumaczeniem - "droga wolna, nikt nie trzyma, tam są drzwi"

[nane]

[quote name='bascha.p']Faktycznie to przejezyczenie z tymj yorkowatym bo yorkopodoby jest psem jak i sam york mialam na mysli poprostu nie lubie okreslenia kundelek mialo byc yorkopodobny! Do jakiego procentu i jaki ma byc york bez rodowodu po yorkach po 100% yorkach to jest york z papierami czy bez. Dla twojej informacji powiem ci ze kupilam yorka z rodowodem genetycznie uszkodzonego zyl mi 3miesiace umarl mi na rekach! Zglaszalam gdzie sie dalo i co i nic! Ile udalo sie wam pozamykac pseudohodowli? ani jednej prawda i poki psy maja sie dobrze sa dobrze traktowane nie zrobicie nic I nie mow powiedzcie Jej bo nie mam 25lattylko raz tyle byscie mi cos mowili i tlumaczyli ja wam moge Wam wytlumaczyc i to bardzo wiele.Na wystawach choc nie wystawiam przebywam 5lat znam tajniki wystaw widze i slysze co sie dzieje .Robcie kazdy co chcecie kupujecie co chcecie bierzcie nawet psy ze schroniska to wasza sprawa tylko przestancie obrazac ludzi nazywajac ich psy kundlami! a przedewszystkim sie wymadrzac i udawac jakobyscie zycie i hodowle psow znali od poszewki macie czesto po jedym psie yorky byc moze i uwazacie zescie pozjadali wszystkie rozumy! Nie zycze sobie byscie mnie obrazali i mi cokolwiek tlumaczyli! a juz mnie trafia jak slysze schrosniska one sa i beda poki sie nie zmieni u nas prawo.i zasady w nich panujace.[/quote]
[CENTER][FONT=Courier New][COLOR=Magenta]To może teraz ja zajmę głos :cool1:[/COLOR][/FONT]
[FONT=Courier New][COLOR=Magenta]Bascha nie rozumiem do czego zmierzasz już kiedyś ustaliliśmy na tym forum, że aby nikogo nie urazić stwierdzeniem kundelek będzie się używać zwrotu "pies w typie" i jakoś nikt nie robił z tego powodu problemów. [/COLOR][/FONT]
[FONT=Courier New][COLOR=Magenta]Mamy hodowlę Yorkshire Terrierów z rodowodem i powiem Ci, że wiem, iż nie wszystkie hodowle są uczciwe nawet te które oferują szczenięta z rodowodem coraz więcej jest hodowli w których jest masówka raz szczeniaki są z rodowodem a raz bez i tak co pół roku :angryy: ale my na to nic nie poradzimy :shake: prawo u nas w Polsce jest jakie jest sama widziałam na własne oczy taką hodowlę która jest pod Koszalinem psy siedzą w klatkach często trzy zwierzaki na miejsce jednego warunki tak naprawdę dużo gorsze jak w schronisku psy siedzą we własnych odchodach :crazyeye: ale powiadomienie odpowiednich służb nic nie daje jedni mówią, że to nie należy do ich obowiązku inni z kolei twierdzą, że wszystko jest w porządku bo psy mają wodę do picia i nie są głodzone - normalny szok :crazyeye: [/COLOR][/FONT]
[FONT=Courier New][COLOR=Magenta]Ale my normalni ludzie nic nie możemy na to poradzić :angryy: bo prawo w Polsce jest jakie jest i powinno zostać zmienione :mad: [/COLOR][/FONT]
[/CENTER]

[białeyorki]

[quote name='Migotka']Co znawcy Biewerów powiedzą na tego psa ?????[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img516.imageshack.us/img516/1953/pieskinadziace031sk5.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://g.imageshack.us/g.php?h=516&i=pieskinadziace031sk5.jpg"][IMG]http://img516.imageshack.us/img516/1953/pieskinadziace031sk5.4b52916f1f.jpg[/IMG][/URL] a tak nawiasem ....gdzie się podziały niektóre wypowiedzi ?????????[/quote]

[URL=http://img382.imageshack.us/my.php?image=090446bl7.jpg][IMG]http://img382.imageshack.us/img382/3999/090446bl7.th.jpg[/IMG][/URL]Mam podobna sunie właśnie będzie sie szceniła na dniach,a jest pokryta Biewerem.Zobaczymy co da.Mam nadzieje że Biewery, ponieważ ma tak samo bardzo jasne włosy od skóry ,które przechodzą w biel.Trzymajcie kciuki.Jak sie wyszczeni napewno sie pochwale co ma i bedą nowe zdjęcia.

[bascha.p]

Nane to co piszesz ok zgadzam sie z tym wszystkim poprostu wczoraj sie zdenerwowlam jak czytalam ze dziewczyna kupila sobie psa w niemczech i odrazu na nia atak i tlumaczenie jaki to pies jaki to zwykly kundel.Ona mysli ze ma biewarka i go ma dla siebie dlaczego nikt nie napisal ladna psinka tylko odrazu..... mam nadzieje ze nikogo nie urazilam bo nie to mi chodzi w tym wszytskim Poprostu chce by szanowac sie nawzajem jedym sie podoba innym nie. Nigdy nikomu bym nie napisala ze jego pies jaki albo siaki bo kazdy ma takiego jakiego ma i go kocha. moze piszmy o tych psach o tej rasie psow anie tylko baile yorki i pompeo i tak bedzie jak jest. Przeciez tak malo wiemy o biewarkach dlaczego nikt Migotki nie zapyta o jakies szczegoly.. zachowanie czy takie same jak yorkow o porade w wyborze psa jaki ma byc.. itd. moze nie tylko ja rowniez bialeyorki ta kobieta sama sie ich dochowala,i zobaczcie to sa yorki moze niektore zle wybarwione ale tak sie tworzy nowa rase nie krzywdzac jej.


Biale yorki trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie Niech sie sunieczka zdrowo oszczeni!

[JUSTI1303]

Nie rozumię dlaczeko bez rodowodu nazywa się kundlem.Kundel to jest wielorasowiec.Z tej hodowli co wziełam Teqile to suki sa medalistkami.Dla mnie nie ważne jest to że nie ma rodowodu poza tym co mi po rodowodzie w Polsce

[Visenna]

[quote]Nie rozumię dlaczeko bez rodowodu nazywa się kundlem.[/quote]
Dlatego ze nie masz żadnego dowodu że ten pies pochodzi od tych rodziców których Ci pokazano. Nie mozesz w żaden sposób tego udowodnić. Choc prawda jest taka że i pod metrykę mozna pewnie podłożyć zupełnie inne szczenię...
To tak samo jak Jan Kowalski bez dowodu osobistego nigdzie nie jest w stanie udowodnić że jest Janem Kowalskim.
Kundel to nie tylko pies wielorasowy, to także pies którego rodziców nie ma nigdzie udokumentowanych, i który sam nigdzie nie jest udokumentowany. A rodowód jest udokumentowaniem.
Ale zgodzę się z Tobą że określenie "kundel" nie do konca jest trafne, o wiele lepsze jest "pies w typie rasy" bo biorąc pierwszego lepszego Burka z wioski i mojego psa z awatara i stawiając je koło siebie nie mozna powiedziec ze nie ma między nimi róznicy przecież, czymś ten moj "kundel" sie różni od takiego wioskowego, który właściwie żadnej rasy już nie przypomina.

[Megula]

[url]http://allegro.pl/item228857891_yorkshire_terrier.html[/url]

Zobaczcie jaki ten yorczek jest jasny..prawie jak biewer. [SIZE="1"][COLOR="PaleTurquoise"](prawie robi wielka roznice)[/COLOR][/SIZE]

Justi1303 nie przejmuj sie tym przywitaniem, masz slicznego pieska :) W jakim jest teraz wieku? :p

[JUSTI1303]

Ci od których mam psa są przyjacielami rodziny ja ją pierwszy raz widziałam jak miała miesiąc i jeszcze piłaI już ją sobie zaklepałamTeqila ma prawie pół roku

[Visenna]

[quote]Ci od których mam psa są przyjacielami rodziny ja ją pierwszy raz widziałam jak miała miesiąc i jeszcze piłaI już ją sobie zaklepałamTeqila ma prawie pół roku[/quote]
No super, Ty to wiesz, ja to wiem, oni to wiedzą. Ale udowodnić tego nijak nie mozesz, nie masz dowodu. Widzisz, to nie moja wina ze prawo jest tak skonstruowane, ze w większosci dowodem jest urzędowy papierek. Jak robisz przelew na poczcie to bez potwierdzenia na papierku nikt Ci nie uwierzy ze go zrobiłas, chocbyś miała na to 100 swiadków, w tym samego papieża. Nic na to nie poradzimy. Ja tez swojego psiaka mam od znajomych, widziałam suczkę przed porodem, widziałam zaraz po porodzie, widziałam jak małe miały 3 tygodnie, a jak skonczyły 7 to zabrałam swojego. Ale nie dam sobie głowy uciać ze w miedzyczasie nie podłożono tej suczce innego miotu ( choc zupełnie nie wiem po co mieliby to robic, nie byłoby z tego żadej korzysci :) ), bo nie byłam z tymi ludzmi 24 godziny na dobę. Czy teraz rozumiesz? Chodzi o to, ze mimo że wiesz jak było to nie możesz tego udowodnic i dlatego w świetle prawa i Twój, i mój psiak to tylko pieski w typie rasy, a nie rasowe. Co im zreszta w niczym nie przeszkadza byc kochanymi psiakami, czesto ladniejszymi niz te rasowe :)

[JUSTI1303]

Ja nie muszę nikomu udowadniać pies jest mój i to moja sprawa czy ma rodowód czy nieAle nie życze sobię tego by nazywać go kundlem czy iinym tego typu określeniem!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Migotka]

:multi: Coraz więcej fanów Biewerów :multi: założymy Klub Miłosników Biwerów:laola: , ta sunia ma chyba teraz ze 6 mies. :p znam ją z innego forum ................ ale mój Ingbert sie cieszy :loveu: no i "Johan " już ćwiczy na kotce koleżanki :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: .oj będzie sie działo :terazpol: Polska znajdzie się w CZOŁÓWCE PRODUKCJI BIEWERÓW.. Polak potrafi ......Polak wie najlepiej........

[Visenna]

[quote name='JUSTI1303']Ja nie muszę nikomu udowadniać pies jest mój i to moja sprawa czy ma rodowód czy nieAle nie życze sobię tego by nazywać go kundlem czy iinym tego typu określeniem!!!!!!!!!!!!!!!!!![/QUOTE]
To nie koncert życzeń. Oczywiscie ze to Twoja sprawa, powtarzać sie nie będę, napisałam co chciałam Ci przekazac. Takie są fakty i Twoje tupanie nóżką niestety na niewiele się zda :)

[JUSTI1303]

A ty masz samczyka???????Masz jakieś zdjęcie??????
[IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/c862567802cb865fd70cde8dd5b777a7,5,19,0.jpg[/IMG]

[Magda]

Migotko a może opisałabyś swoje psiaki?:razz: Ciekawa jestem jak się zachowują w domu itd. Nie wiem czy masz porównanie co do yorków i ich charakteru;)

Bo teraz masz w domu 2 (3?) Biewerki?

Pzdr!

[JUSTI1303]

Ja mam porównanie bo zwykłego yorka też mamOne są takie same niczym si e nie różnąMoże jedynie powiem tyle o Teqili że ona jest bardzo spokojna ja nie muszę z nią na smyczy chodzić bo tak się mnie pilnuje

[Magda]

[URL]http://foto3.m.onet.pl/_m/c862567802cb865fd70cde8dd5b777a7,5,19,0.jpg[/URL]

Justyna śliczny piesek:loveu: Pokaż oba

[JUSTI1303]

[IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/df964ae8e64398e8b99ac817315d87d5,5,19,0.jpg[/IMG][IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/f316105763576054eeddb28e950e9df2,5,19,0.jpg[/IMG]
To jest KIRA

[Guest Agata_B]

Śliczna :loveu:
[SIZE=1]ma papiery?[/SIZE]

[JUSTI1303]

Co wy z tymi papierami????? To nie jest normalne. Po co komu to wiedzieć czy mam z papierami czy bez, dajcie sobie już z tym na wstrzymanie. Jakie to dla was ma znaczenie. Ja już stwierdziłam że lepiej jest nic o pochodzeniu nie mówić bo w zasadzie co to kogo obchodzi.

[Visenna]

Nie, to nie jest wazne czy masz z papierami czy bez. Ważne jakie masz do tego podejscie, bo jak widzisz niektórzy tutaj do posiadania psów bez papierów co złe nie jest sie nie ograniczają, a zabieraja sie za ich rozmnażanie i "hodowlę", utrwalając wszelkie wady, złe geny o któych nawet nie wiedzą itp itd co już jest bardzo złe! A o tym co sie dzieje jak psami rozmnażanymi bez sensu i bez uprawnien do tego poczytaj sobie w wątku użytkowniczki o nicku "Nadzieja", moze to Ci pomoze zrozumieć co my "mamy z tymi papierami".

[JUSTI1303]

Wiecie co moja koleżanka kupiła z papierami psa i po miesiącu jej zdechł bo okazało się że miał jakąś wadę Więc co do tego że z papierami są lepsze to też można by było podyskutować Ja nigdy nikogo się nie pytam czy ma papiery czy nie bo to jest jego sprwa i tyle

[Komin]

A o tym co sie dzieje jak psami rozmnażanymi bez sensu i bez uprawnien do tego poczytaj sobie w wątku użytkowniczki o nicku "Nadzieja", moze to Ci pomoze zrozumieć co my "mamy z tymi papierami".[/quote]
Cóż jedną matką jaką znasz jest nadzieja... Głupią matkę masz...