Gryfon brukselski, belgijski, brabancki-GALERIA (prosimy zakladac oddzielne tematy)!

[batiskaj]

nie wiem czy przejrzałyście(-liscie) sobie stronke tej hodowli, "proszę zapoznać się z naszą ofertą.... ", "lokalizacja firmy ..." - psia ferma

[bargest]

No tak widze nowe zdjecia suuuper :eviltong: gryfonikow, przeciez to wola o pomste do nieba.Ten kto zrobil przeglad tego miotu to chyba nic nie wie o gryfonikach, a juz napewno nie widzial malych.To jest totalna kicha.:lol:

[sylwiaskalska]

Dla przykładu szczenie malutkie bostona prawidłowy wzorzec :)
[IMG]http://img57.imageshack.us/img57/1197/00000073at.png[/IMG]
porównanie :angryy:
[IMG]http://img57.imageshack.us/img57/5066/2896876ya.png[/IMG]
Więc zostawie to bez komentarza każdy wie o co chodzi :angryy: Już bardziej bym wmówiła że to bostony ale nie Gryfoniki

[bargest]

[quote name='batiskaj']nie wiem czy przejrzałyście(-liscie) sobie stronke tej hodowli, "proszę zapoznać się z naszą ofertą.... ", "lokalizacja firmy ..." - psia ferma[/quote]

Co to znaczy psia ferma czy tak jest na stronie?

[sylwiaskalska]

Napisałam ci adres stronki na priwat :)

[batiskaj]

Napisalam "psia ferma", bo widze ze traktuja to jak niezły biznes, tylko psów żal, Ty jak sprzedajesz swoje szczeniaki nie piszesz o ofercie tylko o szczenietach i nie o lokalizacji firmy, tylko mówisz mieszkam tu i tu, prawda?

[bargest]

[quote name='batiskaj']Napisalam "psia ferma", bo widze ze traktuja to jak niezły biznes, tylko psów żal, Ty jak sprzedajesz swoje szczeniaki nie piszesz o ofercie tylko o szczenietach i nie o lokalizacji firmy, tylko mówisz mieszkam tu i tu, prawda?[/quote]

No tak bylam na stronie i faktycznie jest napisane lokalizacja firmy.Jesli traktuja " hodowle " jak firme to wlasnie maja takie efekty.Pewnie nastawili sie na ilosc, a nie na jakosc co widac na zalaczonych obrazkach.

[sylwiaskalska]

Ja tam zauważyłam ze nie ma żadnych informacji o np. osiągnięciach piesków czy brały dział w wystawach itd ?

[bargest]

:lol: Batiskaj a teraz z innej beczki czy juz skonczylas malowanie?

[batiskaj]

Pewnie i psy i suki mają zrobione hodowlanki i tyle.York-reproduktor tez koszmarek, no ale coz jak się idzie na ilość......:mad:

[bargest]

[quote name='sylwiaskalska']Ja tam zauważyłam ze nie ma żadnych informacji o np. osiągnięciach piesków czy brały dział w wystawach itd ?[/quote]
Musialy brac udzial w wystawach bo nie bylyby hodowlane, a co za tym idzie nie moglyby miec dzieci z rodowodem.

[batiskaj]

Tak Bargeściku, już skończyłam malować , odebrałam chore dziecko i się wściekam bo wczoraj opętało coś ludzi i wydzwaniali o cotony bez rodowodu

[sylwiaskalska]

[quote name='bargest']Musialy brac udzial w wystawach bo nie bylyby hodowlane, a co za tym idzie nie moglyby miec dzieci z rodowodem.[/quote]

No dobrze a tak z ciekawości :) kto np. zatwierdza i daje pieskom szczeniakom rodowody jak ewidentnie widać że te psy nie mają odpowiedniego wzora umiaszczenia, itd. Przcież powiedzmy jak ktoś kupi takiego pieska i pojedzie na wystawe to zostanie przeciez czerwoną kartkę czyli dyskawalifikacje.

[bargest]

[quote name='batiskaj']Tak Bargeściku, już skończyłam malować , odebrałam chore dziecko i się wściekam bo wczoraj opętało coś ludzi i wydzwaniali o cotony bez rodowodu[/quote]
Dziecko chore to nie dobrze, ale co do cotonikow bez rodowodu to sama wiesz, ze ludzie teraz chca miec super rasowe zwierze, ale niekoniecznie z rodowodem bo i tak nie chca wystawiac.

[bargest]

[quote name='sylwiaskalska']No dobrze a tak z ciekawości :) kto np. zatwierdza i daje pieskom szczeniakom rodowody jak ewidentnie widać że te psy nie mają odpowiedniego wzora umiaszczenia, itd. Przcież powiedzmy jak ktoś kupi takiego pieska i pojedzie na wystawe to zostanie przeciez czerwoną kartkę czyli dyskawalifikacje.[/quote]
Przegladyy robi sekcja danej rasy, a takie sytuacje juz sie zdarzaly np. w juzakach ktos kupil juzaka i na wystawie okazalo sie ze wogole nie jest podobny do tej rasy.:crazyeye:

[sylwiaskalska]

[quote name='bargest']Przegladyy robi sekcja danej rasy, a takie sytuacje juz sie zdarzaly np. w juzakach ktos kupil juzaka i na wystawie okazalo sie ze wogole nie jest podobny do tej rasy.:crazyeye:[/quote]

AA dziękuje- wszystko to przykre :-(

[batiskaj]

[quote name='sylwiaskalska']No dobrze a tak z ciekawości :) kto np. zatwierdza i daje pieskom szczeniakom rodowody jak ewidentnie widać że te psy nie mają odpowiedniego wzora umiaszczenia, itd. Przcież powiedzmy jak ktoś kupi takiego pieska i pojedzie na wystawe to zostanie przeciez czerwoną kartkę czyli dyskawalifikacje.[/quote]


Przeglądy miotu robią bardzo często ludzie bez kwalifikacji.Jak u nas były pierwsze mioty cotonów to kazdy ze Związku chciał przyjjechać i zobaczyc jak wyglądaja, więc sama widzisz.W Czechach przeglady miotów są robione przez ludzi którzy przez wiele lat mają hodowlę danej rasy.Więc gryfoników nie pojedzie oglądać człowiek który hoduje owczarki niemieckie i to mi sie tam podoba.:cool2:

[bargest]

[quote name='batiskaj']Przeglądy miotu robią bardzo często ludzie bez kwalifikacji.Jak u nas były pierwsze mioty cotonów to kazdy ze Związku chciał przyjjechać i zobaczyc jak wyglądaja, więc sama widzisz.W Czechach przeglady miotów są robione przez ludzi którzy przez wiele lat mają hodowlę danej rasy.Więc gryfoników nie pojedzie oglądać człowiek który hoduje owczarki niemieckie i to mi sie tam podoba.:cool2:[/quote]

To fakt, ze wszystkie malo znane rasy sa oceniane na oko bo w zasadzie nikt nawet z sekcji nie widzial malych szczeniat, a one sa zawsze inne niz psy dorosle.Dlatego uwazam, ze na takie przeglady powinni jezdzic ludzie- hodowcy, ktorzy sami odchowali juz jakies mioty danej rasy i maja na tym polu sukcesy,

[sylwiaskalska]

[quote name='batiskaj'].Więc gryfoników nie pojedzie oglądać człowiek który hoduje owczarki niemieckie i to mi sie tam podoba.:cool2:[/quote]

I tak powinno być
Ale moim zdaniem w Polsce to jest nie uczciwe - osóby które ocenianią powinny łaskwie zagladnac do encyklopediii poczytać o tej rasie. To ja jestem laik a wiem jak powinien wygladać gryfonik i to nie zależnie od odmiany

Dla przykładu tu się zgadzam że to piękny brabanik :)
[IMG]http://img64.imageshack.us/img64/6308/napoleon20da.png[/IMG]


i to tak cięzko porównac sobie pieski osobie która ocenia ?

[sylwiaskalska]

Szczeniaczki babancików :)
[IMG]http://perso.wanadoo.fr/wickett/bebes/Ugolyn05/fille2-131105.JPG[/IMG]
[IMG]http://perso.wanadoo.fr/wickett/bebes/Ugolyn05/fille3-271105.JPG[/IMG]

[IMG]http://perso.wanadoo.fr/wickett/bebes/Ugolyn05/fille2-041205.JPG[/IMG]
[IMG]http://perso.wanadoo.fr/wickett/bebes/Ugolyn05/fille2-051205.JPG[/IMG]

[marynia]

[quote name='sylwiaskalska']I tak powinno być
Ale moim zdaniem w Polsce to jest nie uczciwe - osóby które ocenianią powinny łaskwie zagladnac do encyklopediii poczytać o tej rasie. To ja jestem laik a wiem jak powinien wygladać gryfonik i to nie zależnie od odmiany

Dla przykładu tu się zgadzam że to piękny brabanik :)
[IMG]http://img64.imageshack.us/img64/6308/napoleon20da.png[/IMG]


i to tak cięzko porównac sobie pieski osobie która ocenia ?[/quote]
Tak to niestety bywa z wieloma rasami, niekoniecznie tymi rzadkimi. Wystarczy że w danym oddziale nie ma pewnej rasy więc mało kto wogóle ją tam zna, a co dopiero miałby wiedzieć coś o szczeniakach. I nic tu po encyklopedii. Tu potrzebne jest "fachowe oko"

[batiskaj]

Pewna hodowla powinna zobaczyć jak wyglądaja małe brabantki...

[bargest]

[quote name='marynia']Tak to niestety bywa z wieloma rasami, niekoniecznie tymi rzadkimi. Wystarczy że w danym oddziale nie ma pewnej rasy więc mało kto wogóle ją tam zna, a co dopiero miałby wiedzieć coś o szczeniakach. I nic tu po encyklopedii. Tu potrzebne jest "fachowe oko"[/quote]

Tak jak juz napisalam, potwierdzam ze tylko ktos kto sam widzial i hoduje jest w stanie ocenic szczenieta.

[anna1]

mnie tylko zadziwia fakt ze sa sprzdawane jako pelnowartosciowe brabanty bo ze metryki dostaly to ok. bo jest pelna dokumentacja i kazdy pies nawet bez nogi dostaje metryke ale z odpowiednim wpisem; a jesli to sa mieszanki (a sa na 100% kwestia tylko zcy z francuzem czy bostonem) to sa to pety nie do hodowli; gratuluje przede wszystkim super sekcji chociaz co innego moze jest odnotowane a co innego teraz mowi "hodowca" i sprzedaje jako wystawowe brabanty; no ciekawe:)
ale przegladalam wszystkie ich szczeniaki i wszystkie sa delikatnie mowiac pety; niestety; ale masa jest takich hodowli ;
facet dzwoni do mnie i chce od razyu 2 suki brukselki bo :"pani , na tym to sie super zarabia, mam 10 suk yorkow i mnie utrzymuja i moja rodzine; ile ja chce jak by od razu 2 sztuki-hurtem?"
kocham takie telefony:mad: :mad: :mad:

[bargest]

Tak Aniu krew sie burzy jak sie tego slucha, ale jest wieeelu takich pseudo hodowcow ktorzy zyja z psow.Oni nigdy nie patrza na jakosc tego co "wyprodukowali" tylko aby szybko i duuzo.:placz: