Paulina87 Posted October 6, 2012 Posted October 6, 2012 Takich uszu nie leczy się maścią a operacyjnie. Wiem, bo miałam u siebie na DT psa w takim stanie. Quote
obraczus87 Posted October 6, 2012 Posted October 6, 2012 Ja tez miała psa z takim uszami u siebie. Pies dostal podczas wizyty antybiotyk w zastrzyku oraz zastrzyk przeciwzapalny i przeciwbolowy. Oprócz tego dostał na tydzień antybiotyk w tabletkach oraz do uszu taki preparat (z miodem), aby troche odkazic i zlagodzic mega otarcia na małżowinie. Natomiast tak jak pisze Paulina - te uszy sa do operacji... Quote
dorobella Posted October 6, 2012 Posted October 6, 2012 Pies podobno dostał maść, ale nie wiem kiedy. Nie wiem czy pójdą z nim do weta. Ja zadzwoniłam do faceta do pracy, że mam jego psa i co mam zrobić, a on - że mam go przetrzymać do 14.15. Przetrzymałam. Powiedziałam, że psa się pilnuje, a nie puszcza samopas bez adresówki. I uszy są do leczenia, plus pęcherz- pies sikał co minutę. To się facet żalił mojej koleżance, że mu do pracy wydzwaniałam- a zadzwoniłam raz. Nie wiem czy go będą leczyć. Quote
beta ata Posted October 6, 2012 Posted October 6, 2012 Moim zdaniem, to pewne, że nie beda go leczyć, bo gdyby im na nim zalezalo, to by juz dawno byl leczony i nie biegałby samopas. To sie kwalifikuje do zgloszenia do straży dla zwierząt np. i odebrania psa w trybie interwencyjnym, oni sie nad nim wlaściwie znecają nie lecząc go. Quote
dorobella Posted October 6, 2012 Posted October 6, 2012 U nas nie ma straży dla zwierząt. Straż Miejska pewnie nic nie zrobi, na TOZ za bardzo nie liczę. Nie wiem jak pomóc temu psu :( Quote
obraczus87 Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 Stan takich uszu świadczy o braku jakiejkolwiek opieki weterynaryjnej. Kiedy ja mialam pod opieką tamtego Westa, to moja wetka powiedziała, że te uszy to nie jest zaniedbanie trwające miesiąc... tylko o wiele, wiele dłużej. Nie musze wspominać o tym, że psa cholernie bolą takie uszy.. Ja bym się mocno zastanowiła nad oddaniem psa temu facetowi... ciekawe czy w ogóle posiada książeczkę zdrowia, jakikolwiek dowód na to, że to jego pies... Quote
dorobella Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 Facet mieszka blok dalej, podobno mają tego psa od siostry. Podał mi nawet nazwisko technika weterynarii, gdzie podobno byli z psem. Zastanawiam się może jakaś fundacja zajęłaby się sprawą, mnie ten technik nawet nie powie czy byli z psem i kiedy. Tylko nie wiem jaka. Ja też myślę, ze to trwa kilka miesięcy. Dla mnie to znęcanie się nad psem. Quote
beta ata Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 Wiesz co, napisz do Temida. Ona jest z Lodzi, ale zajmuje sie interwencjami i wie co i jak zrobić, myslę, że cos doradzi. Quote
dorobella Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 Napiszę. Koleżance mówił, że tego psa kupił synowi, a potem powiedział, że ma go od siostry. Mnie powiedział, że to pies jego matki, którego ma od jego siostry, od niedawna. Może to jest znaleziony pies i ktoś go szukał. Ja w pierwszym odruchu chciałam dzwonić do Centrum Kryzysowego. Pies błąkał sie w okolicy sklepu i samym sklepie ok. 2 godzin. Myślę, zę ok. 9 go wypuścili, a dopiero po 14.15 wrócił do nich. Mniej więcej do 12.30 nikt go nie szukał. Matce faceta powiedzieli ludzie, że ja go mam. Quote
toyota Posted October 7, 2012 Posted October 7, 2012 Czy ciocie westikowe miałyby jakiś dom dla dziewczynki :( ? [IMG]http://img6.imageshack.us/img6/2342/37666738.jpg[/IMG] [IMG]http://img689.imageshack.us/img689/3204/57185569.jpg[/IMG] Quote
Labrala Posted October 8, 2012 Posted October 8, 2012 [I] Czy mogłabym na pw w jakim schronisku przebywa suczka ? [B]Toyota - [/B]Chciałam napisać pw ale skrzynka zapchana . [/I] Quote
beta ata Posted October 8, 2012 Posted October 8, 2012 Labrala, zrób toyocie wpis w profilu, żeby odetkala skrzynkę i najlepiej dodaj, że jesteś zainteresowana sunia (to szybciej "przyjdzie" ;-) ) Quote
Evelynkaa Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 Dodałam sunię na pierwszą stronę i wysłałam wiadomość do osoby która chciała adoptować a jest z gdańska. Quote
toyota Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 Ja już wszystko wiem, Labrala rozmawiała ze mną. Jednak nie ma jeszcze ostatecznej decyzji, co do ewentualnego DT u niej. Sunia nie jest konfliktowa, dogaduje się z sukami w boksie, jest uległa. Sterylizacja mogłaby być zrefundowana ze Sterylkowej Skarbonki, gdzie jestem stałą deklarowiczką. Jedynie niestety kwota nie może być z górnej półki, ale ulgowa dla bezdomniaków, bo inaczej skarbonka się nie zgodzi. Na pewno deklaracje jakiejkolwiek pomocy finnasowej ułatwiłyby podjęcie decyzji co do DT. Czy jest jakaś westikowa skarbonka ? Sunia nadal jest w schronisku. Bardzo chciałabym, żeby została wysterylizowana przed adopcją. Quote
Lilit Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 Cudna sunia, a skąd jest? Ciekawe jak dogaduje się z kotami ;) Schronisko nie sterylizuje suniek na własny koszt? U mnie tak robili. Quote
Labrala Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 [quote name='toyota']Ja już wszystko wiem, Labrala rozmawiała ze mną.[/QUOTE] Chciałabym z tobą rozmawiać, ale to nie ja. A można wiedzieć gdzie to DT się znajduje ? A jeśli ten domek nie jest pewny to mogłabym nadal prosić na pw w którym schronisku znajduje się suczka ? Sterylizacja dla małej suczki nie jest aż taka kosztowna. Nie we wszystkich schroniskach sterylizują/kastrują. A powinni . Quote
Lilit Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 Jeśli sunia jest w kujawsko- pomorskim to możemy ją wziąć na DT, na kilka tygodni np., żeby ją wysterylizować - mogę spróbować załatwić sterylkę przez Animalsów w Bydgoszczy, bo brałam od nich kicię i może coś się da załatwić. Sunia wygląda na rasową lepiej jej nie wydawać bez sterylki, bo może trafić do pseudo ;/ Quote
Ania_Mor Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 [COLOR=#000000][COLOR=#000000]Szukam malutkiej, młodej suczki z najlepiej z woj. mazowieckiego dla mojej samotnie mieszkajacej, niepracującej Mamy (lat 65) po stracie jej ostatniej suczki (mix pudla miniaturki).[/COLOR][/COLOR] [COLOR=#000000][COLOR=#000000]Wymagania sa spore ale Mama sie nie spieszy więc mysle, ze spokojnie jakąs psinke znajdziemy, wazne aby suczka te wymagania spełniała.[/COLOR][/COLOR] [COLOR=#000000][COLOR=#000000]Opis:[/COLOR][/COLOR] [COLOR=#000000][COLOR=#000000]- koniecznie sunia !!! - do Mamy czesto przyjezdza moja siostra z terierem, który absolutnie nie akceptuje innych samców[/COLOR][/COLOR] [COLOR=#000000][COLOR=#000000]- koniecznie wysterylizowana !!! - terier siostry jest niewykastrowany i Mama nie chce miec niechcianej ciąży [/COLOR][/COLOR][COLOR=#000000](moge zaplacic za sterylizacje lub zrobic ja juz jak suczka bedzie u Mamy)[/COLOR] [COLOR=#000000][COLOR=#000000]- koniecznie lubic dzieci !!! - Mame często odwiedzaja wnuki, z których najmłodzsze ma 2 lata[/COLOR][/COLOR] [COLOR=#000000][COLOR=#000000]- koniecznie lubic inne psy, suki i koty !!! - oprócz teriera suczka bedzie z Mama nas odwiedzac, a my mamy dwie suki i kota, u nas tez suczka bedzie przebywala jak Mama bedzie musiała gdzies bez niej wyjechac[/COLOR][/COLOR] [COLOR=#000000][COLOR=#000000]- suczka musi potrafic spokojnie zostawac sama w domu, poniewaz Mama czasami musi odwiedzic np. lekarza czy isc do urzedu itp.[/COLOR][/COLOR] [COLOR=#000000][COLOR=#000000]- nie szczeniak ale tez nie bardzo stara suczka, preferowany wiek to ok.1-2 lata, [/COLOR][/COLOR] [COLOR=#000000][COLOR=#000000]- suczka spokojna, nie dominujaca - terier siostry to straszny dominant i Mama chce uniknąć ewentualnych awantur[/COLOR][/COLOR] [COLOR=#000000][COLOR=#000000]- jak najmniejsza - Mama ma problemy z kregosłupem więc im mniej bedzie suczka ważyć tym lepiej [/COLOR][/COLOR] [COLOR=#000000][COLOR=#000000]- nauczona czystosci i chodzenia na smyczy[/COLOR][/COLOR] [COLOR=#000000][COLOR=#000000]- wyglad:[/COLOR][/COLOR][COLOR=#000000][COLOR=#000000][COLOR=#000000] suczka podobna do jej suczki, tzn. mixa czarnego pudla miniaturki podobna do tego pieska ze zdjecia ponizej z tym, ze moze miec bardziej prosta siersc i byc mniej w typie rasy, niekoniecznie cala czarna. Mysle, ze mix sznaucerki miniaturki lub westie tez by sie spodobal[/COLOR][/COLOR][/COLOR] [URL]http://img233.imageshack.us/img233/1692/dscn8777y.jpg[/URL] [COLOR=#000000][COLOR=#000000]Mama mieszka w 50 km od Warszawy i nie jest mobilna ale suczke moge spokojnie ja odebrac (mieszkam pod Pruszkowem) i dostarczyc byle nie z drugiego kranca Polski[/COLOR][/COLOR] Quote
toyota Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 Dzwoniła Pani z Pruszcza Gdańskiego, byłam pewna, że to Ty :roll:. Pani rozważała możliwość wzięcia jej do siebie jako BDT. U jej sprawdzonego weta sterylizacja takiej suczki kosztuje 400 zł. Powiedziałam jej, że to jest zbyt wygórowana kwota dla Sterylkowej Skarpety. Ostatecznie nie podjęła decyzji do do wzięcia małej na tymczas. Quote
Lilit Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 Toyota, a gdzie przebywa sunia? Może przez Animalsów dałoby się ją wysterylizować? Mogę pomóc cokolwiek załatwić np. wziąć ją na DT, a w tym czasie pewnie dla niej się dom znajdzie. Quote
toyota Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 Nie ma jak jej wysterylizować w schronisku, bo przecież nie wrzucą jej po sterylizcji do boksu, który wygląda tak: [IMG]http://img6.imageshack.us/img6/2342/37666738.jpg[/IMG] Potrzebny jest DT. Tak jak pisałam, jestem stałą deklarowiczką w Sterylkowej Skarbonce i zabieg w rozsądnej cenie Skarbonka na pewno sfinansuje. Natomiast nie ma u nas lecznicy, która przetrzyma psa chociaż jeden dzień po zabiegu nawet odpłatnie. Niestety, ale mam już 8 psów w dwóch pokojach i kota. Quote
Lilit Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 (edited) Toyota odpisałam na pw, ale masz zapchaną skrzynkę ;/ Podaję numer oficjalnie, bo inaczej się nie zgadamy: 668944711 Edited October 9, 2012 by Lilit Quote
beta ata Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 Ja wlasnie wyslalam Ci pw, bo nie wiedzialam, czy tu jeszcze zajrzysz... Jesli chcesz ja wziąc na tymczas, to jest to oferta nie do odrzucenia chyba... ? Quote
Lilit Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 (edited) Chcę pomóc, na dużego psa się moi najemcy nie zgodzą, ale na malucha na jakiś czas owszem. Proponuję tymczas, ale oczywiście jakąś umowę podpisałybyśmy? Edit: Dzięki za megadługą i megafajną rozmowę Toyota ;) Jutro omówimy już wszystko i w razie czego umówimy się na odbiór Suniaka. Edited October 9, 2012 by Lilit Quote
Evelynkaa Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 Toyota mam chętny domek w Gdyni, jaki numer telefonu mogę podać tym ludziom? I jakie to schronisko gdzie? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.