Odżywianie

[Kaori]

Mam pytanko dotyczące odżywiania spanielków. Gdy kupowałam mojego Maksia właścicielka jego matki powiedziała mi ze nie moge dawać mu wieprzowiny. Jestem ciekawa czy to prawda a jeśli tak to czemu?

I czy są jeszcze jakieś zastrzeżenia co do odżywiania angielskich cocer spanielków??

[Szarcia]

Wydaje mi się, że spaniele raczej powinno się żywić tak jak większość psów i wątpię, żeby w ich diecie były jakieś specjalne przeciwskazania. A o tym, że nie można im dawać wieprzowiny nie słyszałam :o . Żeby uniknąć takich dylematów psa karmię gotowym jedzeniem, to jest chyba najbezpieczniejsze :wink:

Sandra & Sara

[Dziunia1602]

A ja całe życie słyszałam,że psom nie daje się wieprzowiny,tylko wołowinę i mięso z kurczaka,nawet samych kości wieprzowych nie wolno dawać.

Ale nie powiem dlaczego,bo nigdy w to nie wnikałam ponieważ moje psisko jest tylko i wyłącznie na suchej :D .

Może ten link Ci pomoże,tam też jest podana tylko wołowina i białe mięso:

http://www.dziech.pnet.pl/barf.htm

[asiunia]

Hej!!

Wreszcie sie spotykamy Kaori 8)

[Ag@tA]

A ja słyszałam, że nie powinno się dawać kości z kurczaka :o . Nie znam się na tym dobrze, ale rzeczywiscie jak raz Saba dostała mkostkę z kurczaka to wymiotowała. Mięso wieprzowe je bez problemu, choć i tak żadko jej się daje. Często Saba je wątróbkę gotowana (nie wiem z czego) oraz ryz z sosem kurczakowym. A tak pozatym to je karmę Arion. Psie cukierki, i czasem goowna na spacerku :lol: .

Nie wiem czy mój pies to wyjątek, ale ona własciwie zje wszystko co my jemy. Jak dać jej z ręki to zje 100% wszystko, a z miski nie. Co więcej jak coś jej nie pasuję to zwyczjanie bierze to coś w ząbki i wyrzuca z miski.

[Dziunia1602]

I tak i nie,można dawać kości z kurcza (wręcz są bardzo zalecane) ale w postaci surowej i zmielone pomieszane z mięskiem,jest to wtedy uczta białkowa,natomiast w całości nie wolno ponieważ są bardzo kruche i ostre.

A mój maluszek też zjadłby wszystko to co my jemy,ale niestety jest tylko na suchej :D :P :D .

[Ag@tA]

Chyba jak każdy cockerek :lol: :lol: :lol:

[cockermanka]

Hmmm...cos nie jestem przekonana do kości z kurczka.....zresztą nigdy ich psom nie dawałam.Co do wieprzowiny - moje psy jadły (i mięso i podroby) i jakoś wszystko było ok....

Teraz są tylko na dobrej suchej 8)

PS - dziewczyny - banery są śliczne!

[Dziunia1602]

Ale powiem,że jak Oskar był mały czasami na zachęte suchego właśnie mieliłam korpusy i kuperki kurze w maszynce i porcjowałam,potem mieszałam z suchą i na początku było wszystko wyjadane do ostatniej granulki,potem to już się wycfanił i oblizywał tylko wszystkie granuleczki z mięska i suchej nie ruszał a sucha już wymieszana z mięsem nie nadawała się na przechowywanie musiała być już wyrzucona.

[Ag@tA]

A czy mogę was sppytac jaką konkretnie dajecie karmę swoim psom? I jak dawkujecie?

[Dziunia1602]

Ja eksperymentowałam już z Eukanubą,Royalem,Hills'em ale najbardziej podpasowała Oskarowi co do smaku,no i widać efekt karmy na sierści która zrobiła się mięciutka i błyszcząca to karma Nutro Choice jagnięcina z ryżem. Dawka dzienna wychodzi chyba 2,60-2,80zł a nawet gramowo daje jak na psa 10kg a cały czas Oskuś waży 14 kilo :-? .

[cockermanka]

Moje od ok.1,5 roku są na Eukanubie,porcje od 150-160 g do 240 g dziennie na jednego dorosłego psa.Porcje dopasowane są do konkretnych zwierzaków,zależnie od ich potrzeb.Mała (10 miesięcy) jeszcze je Eukanubę Junior dla ras średnich,ok.280 g dziennie.Zazwyczaj dla czterech psów wystarczał mi worek 20 kg na miesiąc,no ale teraz potrzeba trochę więcej.... :wink:

Acha - pieski jedzą dwa razy dziennie.

[Szarcia]

Ja się tak wtrące nie na temat - Kaori pytała o wieprzowinę. Ja w jednej z książek o spanielach znalazłam coś takiego:

"Nigdy nie podawajmy psu surowej wieprzowiny, gdyż może być ona zakażona śmiertelnym dla psów wirusem Aujeszky. Dla ludzi ten wirus nie stanowi żadnego zagrożenia, więc nie bada się zwierząt rzeźnych w tym kierunku. Wirus ulega unicestwieniu jedynie wskutek bardzo długiego gotowania mięsa."

Sandra & Sara

[cockermanka]

Szarcia - jak najbardziej na temat ... :roll:

Wniosek -jeśli wieprzowina to w niedużych ilościach i gotowana. :wink:

zresztą ja jakoś nie preferowałam surowego mięsa w psiej diecie...

[Kaori]

z tego co pamiętam to nie wolno dawać wieprzowiny bo mogą się po niej zrobić zacieki na oczach ale ja swojemu pieskowi daje tylko mięsko z kurczaka z ryżem i warzywami czasem wołowine. Wcześniej dawałam mu jeszcze suchy pokarm ale gdy usłyszałam ze nie można mieszać pokarmu suchego z mokrym zaczęłam podawać samo gotowane jedzonko.

[cockermanka]

Hmmm...pierwszy raz słysze,że nie mozna mieszać suchej karmy i gotowanego....a mam cockery od ponad 17 lat......

Zresztą ON-ki długowłose mojej przyjaciółki też jedzą mieszane i mają się wspaniale.

[grazka]

Ja swojej gotowalam (porcja rosolowa + ryz lub makaron), czasami sucha (purina chow junior) a sporadycznie puszka. Moja sunia wazy 9,5kg.Czytam bardzo uwaznie wszystkie Wasze posty, bo to nasz pierwszy piesek. Co do kosci to juz nie dostaje zadnych(jedynie te prasowane ) bo po innych dostawala rzadka qpke :wink:

[cockermanka]

Kości z drobiu mogą być bardzo niebezpieczne.Jak gotowalam piesom to kupowalam np.świeże mielone mięso (jeden sklep miał takie specjanie dla psów),podroby,itp (za wyjątkiem porcji rosołowych),do tego ryż i jarzyny.

Acha! Myślę,że w tym wieku Dżina powinna jeść dwa razy dziennie :fadein:

[Cockerek]

A mój nadal je 3 razy dziennie i jeszcze stale się na mnie gapi jak ja sobie coś tam chrupię :-? Nie wyobrażam sobie co by to dla niego było gdyby miał dostawać 2 razy dziennie :-? Oczywiście wiem że tak powinno być, ale... Toffi jest inny 0X :lol: :lol:

[cockermanka]

Jeśli dostaje mniejsze porcje,ale częściej to ja bym się nie czepiała :wink: .

Niestety nie każdemu psu tak dobrze,że ma w domku kogoś,kto poda mu obiadek :D

[Szarcia]

Jesli chodzi o jedzenie to z Sarą mam od zawsze problemy :-? Jest strasznym niejadkiem, próbowałam każdego jedzenia, każdej karmy i nic. Zjada po jakimś czasie (sucha karmę np. nawet po paru dniach dopiero) jak się zrobi głodna :( Z jednej strony dobrze, że nei ma problemów z tyciem, ale z drugiej trochę się o nią boję... Weterynarz mówił, że skoro ona tak robi całe życie (6 lat) to to nie może być choroba, tylko charakter :-?

Sandra & Sara

[Cockerek]

Cockermanka - właśnie tak jest, dzienna porcję karmy dzielę na 3 porcje a ostatnią dostaje o 18:00 więc mysle że jest ok.

Szarcia -Skoro to juz tak dlugo trwa i wet tak powiedzial, to ja bym sie nie czepiala. Sara to po prostu "tadek niejadek" :wink: A skoro komplikacji nie ma i chora nie jest, to chyba wszystko ok.

[Szarcia]

Cockerek - masz racje, ale to bywa czasami naprawdę niepokojące jak Sara nic nie chce jeść przez kilka dni... Fakt, nie choruje i nie ma problemów z tego powodu, na anorekyczkę też nie wygląda - może po prostu ma jakaś dziwna przemianę materii i nie potrzebuje dużo jeść...

[grazka]

Probuje rano dac Dzinie troche suchej karmy a wieczorkiem cos gotowanego.Czasami uda sie ze zje, ale jak nie chce jesc to zabieram .Sunia nasza w trakcie dnia "nadrabia" jakimis smakolykami lub orzechami :wink: Mam nadzieje ze orzechy moze sobie chrupac nawet 5 szt.dziennie?

[Ag@tA]

Oczywiście wiem że tak powinno być, ale... Toffi jest inny 0X :lol: :lol:

Saba też jest inna :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: I je zawsze razem z mamą. Ja jej mowi że psa sie nie karmi przy swoim obiedzie, a ona dalej swoje :-?

ps Grazka ile ma Twoje sunia?