Vectra Posted December 9, 2008 Posted December 9, 2008 [quote name='lilkie']Mały alarm!Nora ma biegunke.Obudziła sie i wyszłyśmy na ostatni spacerek,tak biegla,że mało mnie nie przewróciła i zrobila taaaakie wielkie koopy luźne.Zmierzyłam jej temp ma 38 więc to raczej nie infekcja ale wetem nie jestem...[/quote] zmiana żarcia , wody , stres = biegunka co jej dajesz jeść ? Quote
**Villemo** Posted December 9, 2008 Author Posted December 9, 2008 Vectra uwielbiam Cię!!!!:loveu: Twoje teksty mnie powalaja na kolana:evil_lol: Quote
lolka75 Posted December 9, 2008 Posted December 9, 2008 [quote name='lilkie']Vectra uwielbiam Cię!!!!:loveu: Twoje teksty mnie powalaja na kolana:evil_lol:[/quote] to jeszcze nic.... w wolnej chwili odwiedz blogasa Vectry....tam zobaczysz co to zabawiac bulowate:evil_lol::diabloti:.... Quote
lolka75 Posted December 9, 2008 Posted December 9, 2008 kliknij w Vectry banerek tam gdzie jest napisane [B]szatanska galeria[/B].... duzo czytania ale warto:multi::evil_lol:. No i sporo sie dowiesz o TTB:loveu::evil_lol: Quote
**Villemo** Posted December 9, 2008 Author Posted December 9, 2008 A gdzie ten blog-linka poprosze:) No więc od początku kariery u mnie troche sie tego żarcia przewinęło:oops: Na początek to co drapnęłam na szybko w żabce czyli chappi nieszczesne suche,drugiego dnia poprawiła puszką z makaronem.Później ugotowałam jej 30dag piersi z kurczaka,marchewka,pietruszka,seler i woreczek ryżu.Pewnie nie idealnie zbilansowane ale same rozumiecie..No i w tzw międzyczasie cos tam drapnęła plaster sera zółtego,bułka sucha,parówka.W tym młynie myślałam tylko żeby ją nakarmić coby głoda nie był bidula. Moja wina-wiem:oops: Quote
WŁADCZYNI Posted December 9, 2008 Posted December 9, 2008 Zdecyduj się na jeden typ pożywienia, jak gotowane to do tego witaminki, jak suche to nie musisz dosypywać. Jeszcze ewentualnie BARF możesz wybrać. W każdym razie na początek nie najlepiej mieszać bo jak pies dostanie rozwolnienia to nie wiadomo po czym - wypełniacz/puszka/suche/coś innego i nie wiadomo czego unikać:) Quote
Goś Posted December 9, 2008 Posted December 9, 2008 Moja suka np nie najlepiej trawi gotowane jedzienie w ogóle. Zawsze ma po nim rozwolnienia i miękkie kupy (w lepszych chwilach). Ponieważ od początku miała problemy z żołądkiem, myśleliśmy, że takie gotowane jedzenie będzie najlepsze. I naprawdę doszliśmy do niezłej wprawy, Frytka dostawała tylko dobre mięso od znajomego masarza itd...i nic. Mimo, że uparcie przez kilka miesiący gotowaliśmy delikatne jedzonko, wciąż nie było dobrze. Wszystko ustabilizowało się dopiero kiedy przerzuciliśmy się na suchą karmę (oczywiście nie byle jaką). I naprawdę póki mała nie je niczego "miękkiego" jest dobrze. A tak poza tym, to link do "filmiku" o bullach, na który wpadłam na YouTube. Jedyny komentarz, który ciśnie mi się na usta, to "no właśnie :sad: :angryy:" [url=http://www.metacafe.com/watch/yt-c2Qlw3pzWv4/www_sorryagain_com/]Www.sorryagain.com - Video[/url] Quote
Vectra Posted December 9, 2008 Posted December 9, 2008 No to faktycznie , mogłaś jej zrobić małe zamieszanie w żołądku :) ale teraz , na początek - to ogranicz jej kilka składników ... rozgotowuj ryż na papkę i wyeliminuj gotowaną marchew :cool3: bo po tym najczęściej jest sraczka ..... lepiej dać surową , startą - witaminy przynajmniej będą karm typu jakie podałaś - nie dawaj ... bo to lepiej dać chleba z wodą niż te trawę z zapachami ;) ale rozumiem , był mus ;) Skoro ona była wygłodniala , bo ją głodził ? ten jak mu tam :angryy: to podawaj jej na początek po trochu żarełko , tak by żołądek do pracy przyzwyczajać .... bo nadmiar na raz , też może powodować biegunki ... kilka razy dziennie , po małej porcji i marsz spać ;) niech organizm uczy się pracować po jedzeniu nad trawieniem , a nie nad głupotom :razz: To nie jest już aż taki mały pies by przerażać się bilansowaniem Bardziej musisz ogarnąć obserwacje .. bo na psie szybko widać , co jest nie tak ... ryż z kurczakiem + warzywka .. jak najbardziej tak - o ile lubisz gotować :diabloti: o witaminkach nie zapominaj ;) Albo sucha karma , ale nie ta którą dawałaś ani żadna z marketów ;) Jest bardzo dużo fajnych , dość niedrogich karm .. ale to też od psa zależy co przyswoi ;) I proszę , nie jojcz się z nią , ok złe przeżyła , ale to już zamknięty rozdział w jej życiu .... jest z Wami , zostaje z Wami , więc musi żyć z Wami normalnie bez wspomnień tego co złe - mam dwie suki po przejściach ;) Bo to diabły przebiegłe są :evilbat: będziesz się nad nią użalać , to będzie grać nieszczęśnika i wymuszać tym nieszczęściem - znam to :mad: :evil_lol: Moja najstarsza suka , pitka zwana Lalą , ok przeżyła piekło .... do tego naumiała się aktorzyć - teraz jak się zatnie i uprze że czegoś nie zrobi - np nie chce iść na miejsce , to udaje takiego mega pobitego , powykręcanego pieska , co to aż serce się kraje na jej widok - najgorsze że obcy się łapią :mad: bo na mnie to nie robi wrażenia - te oczy pełne niesczęścia , mina , ciało ... reszta nie lepsza Nie daj się , dobrze ci radze , bo to błazny :diabloti: Quote
**Villemo** Posted December 9, 2008 Author Posted December 9, 2008 Wiem,wiem:) Nora trafiła do mnie niespodziewanie a i ilości niemałe pochłania;) Jutro matki boskiej pieniężnej to zakupię worek karmy i będę się trzymać jednej.Zobaczę co mają u nas w zoologu i w jakiej cenie... Jutro też zakupowy szał bo i obrożka nowa będzie i coś jeszcze:cool3:.No i wet-i tu będzie niemało bo jak wcześniej pisałam oczka ma czerwone,utyka lekko(oby nic poważnego),szamponik,cos na robaczki i szczepienie.Nie wiem jak ja to wszystko na raz załatwię:roll:Ale wiem,że sucza mi to wynagrodzi w lizusach:evil_lol: Quote
WŁADCZYNI Posted December 9, 2008 Posted December 9, 2008 wstrzymaj się z całym workiem - jak nie będzie służyć to zostaniesz z worem karmy bez sensu. Mniejsza paczka na początek i może przez net? Bo zwykle taniej tak:) Quote
Vectra Posted December 9, 2008 Posted December 9, 2008 [quote name='lilkie']Wiem,wiem:) Nora trafiła do mnie niespodziewanie a i ilości niemałe pochłania;) Jutro matki boskiej pieniężnej to zakupię worek karmy i będę się trzymać jednej.Zobaczę co mają u nas w zoologu i w jakiej cenie... Jutro też zakupowy szał bo i obrożka nowa będzie i coś jeszcze:cool3:.No i wet-i tu będzie niemało bo jak wcześniej pisałam oczka ma czerwone,utyka lekko(oby nic poważnego),szamponik,cos na robaczki i szczepienie.Nie wiem jak ja to wszystko na raz załatwię:roll:Ale wiem,że sucza mi to wynagrodzi w lizusach:evil_lol:[/quote] podpowiem Ci coś :cool3: kup karmę przez net , jest dużo taniej niż w sklepach stacjonarnych :lol: przywożą do domu , witaminki i takie tam też ;) za różnicę , pokryjesz weterynarza :) wyślę Ci na PW namiar na sklep netowy :) ja tam zamawiam , mają ceny rewelacyjne ;) Quote
martitaa Posted December 10, 2008 Posted December 10, 2008 Przeszlam przez caly temat.Po pierwsze jestes super osoba,ciesze sie,ze tak sie angazujesz a przede wszystkim,ze znalazlas sie w tym miejscu,gdzie ten DZIAD j.....chcial ja po prostu odstrzelic:angryy::angryy::angryy::angryy:bedzie dobrze.Jestescie super rodzinka a sunia przecudna:)bedzie dobrze,tylko ja nie dawalabym jej jesc wtedy kiedy ona to na Tobie wymusza szczekaniem.Ona w nowym miejscu poczula sie pewnie,chce tu zostac a wiec sprawdza co wolno a co nie i ustawia swoja pozycje w Waszym stadzie:)wiec owszem,smakolyk,ale nie w zamian za warczenie.Bo znajomej lab(:evil_lol:)potrafi podskoczyc do gosci,zeby im wygryzc kawalek ciastka wprost z ust,na poczatku warczal piszczal i dostawal,gdy jedli a potem to byly tylko postepy w ta strone.Sunia przesliczna,jestes bohaterka,dalas jej nowy,cieply dom:)poradzisz.pozdrawiam:)M Quote
basia2202 Posted December 10, 2008 Posted December 10, 2008 [COLOR=Purple][B]hej:) super, że przygarnęłaś suńkę:) mała jest śliczna:) widać, że szczenior jeszcze;) a jej pseudowłaściciel - no cóż... bez komentarza, bo mi ciśnienie skoczy...:mad: co do żarcia - dziewczyny mają rację - musisz się zdecydować na jeden rodzaj (albo suche albo gotowane), bo inaczej ciągle będą sensacje z brzuszkiem... ja dla swojej gadziny stosuję suche (konkretnie eukanubę - akurat ta jej najbardziej odpowiada)... generalnie lepiej wybrać karmę lepszą, która ma wartości odżywcze, jest odpowiednio zbilansowana, niż jakieś świństwo z marketu, które może i psiakowi smakuje, ale "uzależnia" i nic psiakowi nie daje poza zapchaniem żołądka.... jeśli wybierzesz suchą karmę, a qpki nie będą jakieś super, możesz kupować karmę specjalną (z jagnięciną i ryżem - takie karmy są dla psów z wrażliwymi żołądkami) i faktycznie lepiej kupować przez internet - w zoologach jest na ogół dużo drożej, a karmy często stoją otwarte i wietrzeją... ja zamawiam na telekarmie - przywożą cały worek, wnoszą na górę, a płacisz sporo taniej aa... i jeszcze jedno odnośnie jedzenia - wyznacz jej pory jedzenia - myślę, że najlepiej 2 razy dziennie - mała nie powinna dostawać jeść wtedy, kiedy ona chce i na Tobie to wymusi szczekaniem, czy zaczepianiem (wodę oczywiście musi mieć ciągle) rada jaką ja kiedyś otrzymałam od naszego szkoleniowca: posiłki o określonych porach - dajesz psu 5 minut na zjedzenie - jak nie zje, to znaczy, że nie jest głodny... generalnie sunia powinna wiedzieć, że od Ciebie zależą jej posiłki... oczywiście tutaj dla Twojej suni nowy dom jest całkiem nową sytuacją, więc na początku pewnie będzie różnie... ale staraj się wprowadzać takie reguły i stosować je konsekwentnie... sunia musi poznać różne zasady panujące w domu... bullowate to super psy (kochane, rodzinne, mega przytulaśne), ale bywa, że pokazują różki - zwłaszcza jak dorastają;) więc trzeba być stanowczym... jak już mała się oswoi, możesz ją stopniowo uczyć prostych komend - my naszą Zuzkę nauczyliśmy, że nie ma nic za darmo - np. jak dostaje michę, to musi poprosić albo dać łapę - dzięki temu nie ma żadnych problemów, żeby jej zabrać miskę, poszperać w niej... pies nie reaguje np. warczeniem na takie zachowania, bo czuje się pewny, że to jego jedzenie i mu go nie zjesz:) pieczywko suche najlepiej dawaj sama... ja mojej daję kawałek chleba, albo bułkę... jak nie dostanie w domu, to znajdzie coś po kryjomu na dworzu i się nażre (mimo, że pilnuję na każdym kroku, to nie zawsze wszystko się dostrzeże) :roll: mam nadzieję, że Twoja sunia nie jest psem z gatunku "sprzątających" ;) moja niestety jest i mam obawy, że kiedyś się czegoś nażre i struje nie daj Boże... jest nauczona, że nie wolno ruszać i wychodzi to coraz lepiej, ale wtedy jak ją widzę - jak pocieknie gdzieś, no to koniec, zawsze znajdzie jakieś świństwo także zwróć też na to uwagę, jak Twoja sunia zachowuje się na dworzu... i reaguj od samego początku.... ludzie takie rózne rzeczy wyrzucają na trawniki... że szkoda psa, gdyby jej coś miało zaszkodzić... kupuj jej też żwacze albo jakieś żołądki (wędzone/suszone) - śmierdzi to jak diabli, ale psy lubią - dzięki temu nie powinnai szukać "skarbów" na dworze a co do szczekania - jasne, że to zabawa:) moja też tak robi... powarkuje... a jak nie zwracam na nią uwagi, to szczeka i zaczepia... czasem fakt faktem przesadza i próbuje wejść na głowę - wręcz sama mnie zaczepia (taka zadziora) - jak uznasz, że Twoja sunia też przegina, najlepiej zignorować (odwróć się, wyjdź z pokoju) - żeby wiedziała, że nie wszystko jej wolno i jakiś umiar musi być... moja na ogół reaguje na "nie" albo na "spokój", ale jak się za bardzo rozbryka, to najlepiej potraktować olewczo;) mam nadzieję, że mała będzie się dobrze chować:) trzymamy kciuki:) znaczy ja i moja sucz :evil_lol: czekamy na wiadomości, co u weta... no i na więcej fotek;) pozdrawiamy:) [/B][/COLOR] Quote
**Villemo** Posted December 10, 2008 Author Posted December 10, 2008 No więc kolejna nocka za nami:) Nora ma biegunkę i to porządną:shake: Właśnie wychodzimy do weta... Quote
Alicja Posted December 10, 2008 Posted December 10, 2008 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]na pewno wet dobrze doradzi ... aby już nie mieszać i mała z tego wyjdzie ale będzie głodóweczka...serce pęka jak się patrzy na te oczy ;) ale dacie radę [/B][/COLOR][/FONT] Quote
bonsai_88 Posted December 10, 2008 Posted December 10, 2008 Trzymam kciuki, żeby to był tylko stres+zmiana karmy ;)... Quote
**Villemo** Posted December 10, 2008 Author Posted December 10, 2008 No to tak.Łapka do okładów w rivanolu,głodóweczka;),robale do eksmisji,szczepienie zaliczone,do oczu kropelki. Generalnie ok:) Zakupilismy smycz i obrożę.Ale taki marny wybór:roll: unas.Nic do niczego nie pasuje ale nieważne;) Quote
aina155 Posted December 10, 2008 Posted December 10, 2008 Najwazniejsze ze z sucza nic powaznego. Reszta sie ulozy jakos. A teraz mamy kolejna prosbe- o foteczki Norki :) Quote
bonsai_88 Posted December 10, 2008 Posted December 10, 2008 [B]lilkie[/B] jak będziesz chciała porządną smycz i obrożę to sobie w necie zamówisz, na razie nawet nie do kompletu ci wystarczy :eviltong:... Dobrze, że z sunią nie jest nic poważnego :multi: Quote
Apbt_sól Posted December 10, 2008 Posted December 10, 2008 like - obroze moge ci poki co pozyczyczyć - szeroką dla sunki- kennelówke.wygodna nie dusi psiaka i szelki tez.;] nie sa mi narazie te rzeczy potrzebne a wam sie przydadza w miedzy czasie kupicie cos odpowiedniego ,szkoda wydawać kasy na bzdune rzeczy jak zoolog ma taka lipe . byc moze przez robale ta biegunka , cholera wie czy byla odrobaczana kiedys .... mam nadzieje ze sie uspoki ten zoladek a poki co niech strawi wsztstko porzadnie . a dokladnie co z łapą jest? przod czy tył? kagniec proponuje foizjologiczny nie jest drogi a lekki i wytzymały - tez Ci przywioze i przymierzysz Norze czy pasuje. Quote
PATIszon Posted December 10, 2008 Posted December 10, 2008 [quote name='lilkie']No i się zaczęly rewelacje żołądkowe:roll: Poza tym zaczęła mnie oszczekiwać coraz bardziej.Np przed chwilą rzuciłam jej miśka a ona potargała go chwilę i przylazła.Puściła go na podłoge i zaczęła szczekać.Tak donośnie,na siedząco i patrzyła tak od boku.Kurczę,ma suczydło potencjał...Najpierw ja próbowałam uciszyc(jak się ucisza psa?),nie reagowała.Dopiero jak zaczęłam mówić do niej miziasto to skoczyła do mnie do lizania:) Ej,powiedzcie,że to zabawa:cool3:[/quote] Raczej to jest zabawa, ale wiesz, na odleglosc ciezko...moze wstaw filmik? O taki [url=http://www.youtube.com/watch?v=0YK7UIL96VQ]YouTube - Zabawa z rodkiem[/url] :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
bonsai_88 Posted December 10, 2008 Posted December 10, 2008 ło matko.. ale ten twój dupelek maleńki :crazyeye:... Quote
an1a Posted December 10, 2008 Posted December 10, 2008 [quote name='bonsai_88']ło matko.. ale ten twój dupelek maleńki :crazyeye:...[/quote] Dupelek dupelkiem, ale rodek ma ryk dinozaura w połączeniu z jękiem truposza z jakiegoś horroru :evil_lol::evil_lol: Quote
bonsai_88 Posted December 10, 2008 Posted December 10, 2008 O ryku mi nic nie wiadomo - głos mi nie chce działać :evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.