Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Witam serdecznie,

po dość długich poszukiwaniach, przeczytaniu setek stron na temat psów, charakterystyk ras etc. doszliśmy do ścisłego finału, czyli wyboru między Goldenem a PONem.

Z pewnych względów (bez urazy Goldomaniacy:) zdecydowaliśmy się pokochać PONa:)

Ale pomimo tego, że prawie oślepłam od czytania stron hodowców, organizacji etc..ciągle pozostaje dłuuga lista pytań. A ponieważ czytając to forum, doszłam do wniosku, że tutaj pomożecie nam się uporać z resztką wątpliwości :D pozwolę sobie Wam pozawracać głowę Króciutką :wink: listą pytań.

A więc do rzeczy:

I. Dom dla PONa

Malutki domek z ogródkiem.

Ogród czyli trawa i rabatki kwiatowe (!!!), ale też możliwość wydzielenie "tylnego" podwórka - całkiem sporego, dla załatwiania swoich potrzeb.

Dom, czyli do dyspozycji kuchnia (ew. salon) na parterze. Miejsce do spania - zapewne pod stołem w kuchni (poprzedni pies tam sypiał i sobie chwalił). Strome schody na piętro (nie wiem, czy da radę zejść..bo naprawdę stome :evil: )

II Domownicy

My dwoje i Mikolot - czyli obecnie 19 miesięczny facecik. I babcia - opiekunka.

Generalnie rzecz biorąc, pies jest kupowany głównie ze względu na Mikołaja - zalecenia medyczne:) Nic poważnego, ot - w celach "uspołecznienia" dziecka.

Dla nas będzie to pies-domownik - bo psy zawsze w domu były i nie wyobrażamy sobie dłuższego czasu "bez" (ostatni jamnior odszedł ponad rok temu).

III. Chcielibyśmy, żeby pies odpowiadał naszym "oczekiwaniom" czyli:

- potrafił współgrać z dziećmi w domu,

- potrafił wyznaczyć Delikatnie:) granice owego współgrania,

- spełniał chociać w min. stopniu rolę stróża,

- był pełnowartościowym członkiem rodziny

- lubił spacery, bieganie z rowerem, był aktywny - ale nie "wykańczający"

- nie sprawiał Ogromnych kłopotów wychowawczych (bo jakieś musi sprawiac;)

- był "prosty" w codziennej pielęgnacji

- potrafił przyswoić sobie podstawy dobrego zachowania, i kilka przydatnych komend

- potrafił zostawać sam w domu,

Pytanie też o to, czy uda się "odchowanie" szczeniaka podczas gdy My - czyli Alfa i Beta;) domowe pracujemy 10-12 h dziennie i na "wychowanie" możemy poświęcić kilka wieczornych chwil. I łykendy. A całe dnie będzie spędzał z babcią i Młodym? czyli o przyuczaniu mowy być nie moze - a jedynie fun, fun, fun?:) i czy to nie będzie zbyt męczące dla takiego psiaka małego?:)

Prosiłabym Was o opinie czy przy takich warunkach i takich założeniach wybór PONa jest w naszym przypadku słusznym wyborem?:)

Poza tym, przyjmując że TAK - TYLKO PON:) , pozostaje jeszcze kwestia zakupu szczeniaka. Biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw - najchętniej wzięlibyśmy szczeniaczka na wiosnę przyszłego roku.

Czy mogłbaym Was prosić (na pirv ewentualnie) o informacje o hodowlach godnych polecenia, o tym z jakim wyprzedzeniem należy "zapisać" się na psiaka, na co zwracać uwagę przy wyborze psa, umowie :) etc..

Jesteśmy spod W-wy - więc chętnie namiary z tych okolic (chociaż np. Kraków i okolice też wchodzi w grę).

Aha - kolejna ważna sprawa. Chcemy psa rodowodowego, ale nie planujemy go wystawiać. Nie musi więc być to szczenie po Championach:) Może być np. "niehodowlane" .

Ufff, to chyba wszystko... na razie :wink:

Będę wdzięczna za informacje

Pozdrawiam serdecznie

Margott (J. i Mikolot)

Posted

Milo powitac kolejnego ( przyszlego) PONiarza na forum!

Z tego o piszesz, PON mialby u was dobre warunki. PONy ogolnie dobrze dogaduja sie z dziecmi i z babciami :wink: , ale wymagaja tez pewnej konsekwencji w wychowaniu. W tym wypadku to babcia musialaby byc ta najbardziej konsekwentna, bo spedzalaby z nim najwiecej czasu.

Podworko po ktorym PON mialby latac to wielki plus, ale nie moze byc jego jedynym zajeciem. PON uwielbia pracowac i bez urozmaicajacych spacerow szybko uzna pilnowanie podworka za swoje jedyne zadanie i zamieni sie w jazgotliwego kundla skaczacego przy plocie. Musielibyscie zapewnic mu dostateczny ruch i poza podworkiem. PONy trzymaja sie na spacerach raczej przy wlascicielu i nie odbiegaja daleko, wiec mozna by bylo z nim wychodzic bez smyczy i przy wozku dzieciecym ( o ile nie blisko ulicy)

Strome schody dla PONiego szczeniaka nie sa dobre- przynajmniej przez pierwsze miesiace musielibyscie wnosic go po nich, zeby maly nie nabawil sie dysplazji ( moze miec juz od urodzenia predyspozycje)

Jesli chodzi o szate, to jesli nie bedziecie go wystawiac, to nie jest z nia duzo roboty.

Nie wiem tylko, czy uda wam sie namowic PONa do spania daleko od was, czyli w kuchni- one zazwyczaj chca byc jak najblizej swoich domownikow.

Moja suczka na przyklad spi w koszyczku obok mojego lozka , ale nie w lozku ( tylko z tego powodu, ze jest jej za cieplo :wink: )

Co do miotow, to na wiosne bedzie ich duzo!

Liste hodowli znajdziesz na stronie www.ponklub.com.pl

Posted

Witam,

dzięki za tak szybką odpowiedź:)

pędzę wyjaśnić, że ponieważ nasz Mikolot wymaga "spacerków" codziennych, także PONik miałby je zapewnione - co najmniej 2 h dziennie.

Czy będziemy w stanie nauczyć go chodzenia przy nodze, przychodzenia na zawołanie etc? czy wymagałoby to specjalnego szkolenia?

Co do spania z nami - niestety, niemożliwe. Sypialnie mamy na piętrze, a nie wyobrażam sobie wnoszenia go i znoszenia każdego dnia/nocy:)

szczególnie kiedy dorosnie. A propos - ile waży dorosły PON?:)

Pozdrawiam serdecznie

Margott

Posted

2 h spacerkow to idealnie! PONy szybko sie ucza, wiec nie byloby problemu z nauczeniem go czegokolwiek. Bywaja co prawda uparte, ale raczej nie w takich sprawach.

Wnosic malucha musielibyscie tylko na poczatku- nie cale zycie! :D Dopoki nie dorosnie albo nie zrobi sie za ciezki. Dorosla suczka wazy ok. 20 kg a pies pewnie pare kilo wiecej.

Pozdrowienia!

Posted

Witaj Margott

co do wyboru rasy w stosunku do warunków to wybraliście bardzo dobrze. PON-y pod warunkiem, że są chowane konsekwentnie (o czym nadmieniła już Nani Ni) nie sprawiają problemów wychowawczych. Jeśli będziecie mieli czas i ochotę to owszem możecie wybrać się z psem na jakiś kurs szkolenia, ale odpowiednie wychowanie także wystarczy. PON-y uczą się szybko i chętnie (oczywiście zdarzają się wyjątki, ale rzadko). Lubią towarzystwo dzieci (szczególnie gdy się z nimi wychowują). W momencie, gdy dziecko staje się zbyt natarczywe poniki po prostu odchodzą w inne miejsce.

PON-y mogą całorocznie przebywać na dworzu, ale w takim przypadku konieczne jest spędzanie z nimi sporej ilości czasu - dlatego uklad podwórko + parter jest bardzo dobry

Jeśli nie zamierzacie wystawiać swojego psiaka dbanie o sierść nie będzie kłopotliwe, ani pracochłonne - wystarczy, że nie będziecie dopuszczać do powstawania kołtunów lub na lato będziecie go po prostu strzyc (PON a la sznaucer wygląda ślicznie ;) )

PON świetnie sprawdza się w roli stróża, jest czujny, a odpowiednio wychowany nie będzie wisiał na siatce i darł się bez sensu.

Rower, spacer etc to raj dla PON-a, ale psiaki te dostosowują się doskonale do rodziny i jeżeli wszyscy są średnioaktywni to i on taki będzie.

Na koniec (chyba o niczym nie zapomnialam, ale jak tak to pytaj) - moja suczka, mieszkająca u przyjaciół jest właśnie chowana w systemie "podwórko - parter domu", do tego ma codzienny długi spacer, buszowanie po łąkach etc. Od małego dobrze stróżuje (Grigorij właśnie dlatego chciał wziąść do siebie PON-a), jest przyjacielska dla gości i nie gryzie drzewek etc (po prostu jak była mała nie dawało jej się do gryzienia patyków, a na spacerach nie bawiło się z nią gałęziami) czyli ogródek bezpieczny. Część PON-ów lubi kopanie, ale jeżeli nie pozwolimy na to maluchowi, to nie będzie tego robił w przyszłości

Pozdrawiam

Posted

Ja bym powiedziała, że PON aż nazbyt dobrze spełnia się w roli stróża!!! :wink:

No i trzeba pamietać, że to nie jest pluszowy misiak, choc tak wygląda.

To pies z charakterkiem, czasem uparty aż za bardzo, zawsze dąży do tego, że postawić na swoim.

Uwielbia spacery, ale z tego co zdążyłam zauażyć, to nie tylko moje PONy cholernie ciągną na smyczy!!!!!! Ja bym z nimi babci nie puścila. No i babcia + PON + kuchnia! :o :wink: :roll: no cóż to może być katastrofalne połączenie! Moja Jagna dałaby się pokroić za jedzonko, a jak ładnie prosi, a jak slicznie oczkami patrzy... Nikt się nie oprze!

Czata robi to samo, ale żąda piłeczki nie jedzenia!

Gratuluję wyboru!

PONy są rewelacyjne! :lol:

Posted

Dzięki serdeczne za odzew i dobre rady :D

Ponieważ atmosfera w domu w związku z psem osiągnęła kulminację, postanowiliśmy nie czekać do wiosny, szybko skończyć remonty i już teraz szukać szczeniaka :D

Do wakacji go odchowamy i nie będzie kłopotów z podróżowaniem (PKP niestety) 8)

Mam nadzieję, że uda nam się zrealizować ten "szczwany plan"

Tak więc na razie piszę maile z zapytaniami do hodowców, kupuję "szczenie doskonałe" i trzymam kciuki coby się wszystko udało.

Oczywiście nadal będę liczyć na Wasze wsparcie i życzliwe porady:)

Pozdrawiam serdecznie

Margott

Posted

Mikolot to czekamy na relację z pobytu Twojego psiaka w nowym domu. Oczywiście koniecznie fotki :)

Gratuluję dobrego wyboru.

Kamilapon, mówisz, że wystrzyżony PON wygląda znakomicie? masz może jakieś naoczne dowody w postaci zdjęć ? ;)

Posted
Witam,

dzięki za tak szybką odpowiedź:)

pędzę wyjaśnić, że ponieważ nasz Mikolot wymaga "spacerków" codziennych, także PONik miałby je zapewnione - co najmniej 2 h dziennie.

Czy będziemy w stanie nauczyć go chodzenia przy nodze, przychodzenia na zawołanie etc? czy wymagałoby to specjalnego szkolenia?

Co do spania z nami - niestety, niemożliwe. Sypialnie mamy na piętrze, a nie wyobrażam sobie wnoszenia go i znoszenia każdego dnia/nocy:)

szczególnie kiedy dorosnie. A propos - ile waży dorosły PON?:)

Pozdrawiam serdecznie

Margott

PONa można wszystkiego nauczyć. Problemem może być tylko ich wrodzona upartość. Mój owszem - przychodzi na zawołanie, chodzi przy nodze, siada, waruje ale komendy typu "podaj łapę", przybij piątkę" robi tylko gdy widzi że napewno za to dostanie smakołyk.

O kontakty z dzieckiem się nie martw. Sam mam dwoje dzieci (3 i 5 lat) oraz rocznego PONa - nigdy nie było żadnych zastrzeżeń do psa (gorzej z zachowaniem się dzieci wobec psa). Ponadto jest tak łagodny że za niedługo kończy kurs psa terapeuty i będzie uczestniczył w zajęciach dogoterapii z dziećmi z porażeniem mózgowym.

Nie ma potrzeby aby pies spał z wami na pietrze. Mój śpi sam, na parterze i jest mu z tym dobrze.

I na koniec - dorosły samiec waży do 25 kg.

pozdrawiam i życzę udanych poszukiwań !

  • 2 weeks later...
Posted

Witam PONiaków.

Właśnie takiego tematu jak ten szukałem i mam takie same rozterki jak MIKOLOT.

ALE ja mam jeszcze inny "problem".Chciałbym zakupić suczke rodowodową i trochę "pobawić się "w wystawianie, tylko, że kiedyś usłyszałem od hodowcy,że nikt początkującemu nie sprzeda dobrze zapowiadającej się suczki.

Podobno takie są zarezerwowane dla hodowli i "zwłykły "człowiek nie kupi takiej suczki.

Co o tym sądzicie i czy mam szanse na fajnego szczeniaka????

Posted

Oczywiśćie, że masz szanse. Musisz tylko odpowiednio wcześniej zainteresować się ew. matką szczeniąt i nawiązaniem kontaktu z hodowcą. Powinieneś udowodnić, że na prawdę chcesz.

Poza tym, gdyby wszystkie sunie były zarezerwowane dla istniejących już hodowli, nie pojawiałyby się wciąż nowe :D

Powodzenia

Posted

Pozdrowienia od niefachowca, niehodowcy, ale wspolmieszkanca z PONem (wa wlasciwie PONką ), Nasza Mufka niedlugo konczy 2 lata. PONy to rzeczywiscie wspaniale psy. W miare uparte (maja swoje zdanie sa wspaniale posluszne - gdy chca) w miare czujne (poszczekac tez lubia) i takiego faceta jak ja (po 50. niestety) zmuszaja do codziennej porcji ruchu.

Przy okazji: Zachwalem PONA z ogonem (niech sie nie gniewaja wytrawni hodowcy). macha poziomo gdy szuka rzuconego aportu - podnosi do goruy jak znajdzie, bije w podloge, gdy przychodze do domu no i w ogole tak tym ogonem przemawia. Nie wyobrazam sobie psa bez ogona, nawet PONA.

Marek

Posted

Ach te ogony...

Ja do tej pory byłam "ortodoksyjna", ale coraz bardziej przekonują mnie kudłate "flagi" za psią pupką 8)

(nie przeczę, że krecią robotę z przeciągnięciem mnie na drugą stronę barykady odegrały znajome Finki - sama bym raczej do tego nie doszła). I już na 100% wiem, że mój następny PON to będzie "kundelek", zamiatający z radości podłogę (a jak urodzi się bez to mu dokleję :wink: ). :D

  • 2 weeks later...
Posted

:modla: Prosze niech mi ktoś łopatologicznie wyłoży o co chodzi z tymi ogonami.

Do tej pory myślałem ,że POn rodzi się bez ogona albo ze szczątkowym ogonkiem a tu jakieś wielgachne ogoniska

O co chodzi?

Posted

Nie jestem specalistką ,ale spórbuję to wyjaśnić. PONy magą się rodzić z różnej długości ogonkiem :długim ,krótkim ,szczątkowym . Jeśli rodzi się z długim Hodowca może go obciąć lub zachować długi jeśli nowy właściciel tego sobie życzy ,lub jeśli piesek ma być sprzedany za granicę a tam ogonków obinać nie wolno. Na wystawach coraz częściej pojawiają się PONy z ogonkami i to różnymi , a ponia rodzina zaczyna być podzielona czy hodować PONy z ogonkami czy bez ogonków. I to tyle.

Posted

Ok rozumie ,

ale jezeli PoN sie urodzi z długim normalnym ogonem to hodowca może skrócić i napisać w metryczce, że urodzony z ogonem szczątkowym albo bez .

I kto to pozna?

  • 2 weeks later...
Posted

Raczej nie może tak napisać, ale czy tak sie nie może zdarzyć to nie wiem... :roll:

Jeszcze a propos ogonków - Czy nadal sie je obcina, skoro wszedł zakaz???

Teoretycznie mozna go prawnie ominąć, jak juz bylo na DGM nie raz mówione, ale jestem ciekawa, jak to obecnie wyglada w praktyce.

Posted

Z ogonkami jest tak, że od niedawna MOŻNA nie obcinać. Ale obcinania żadne prawo w Polsce nie zakazuje. Naszego hodowcę prosiliśmy o niecięcie (zresztą i tak nie ciął w całym miocie u tych z nieszczątkowymi). Jedni hodowcy tną inni nie..... Podobno PON z ogonem wygląda dużo gorzej niż bez i stąd ta chęć do cięcia

Posted

Być może mam dane przestarzałe, bo z lipca. W lipcu mieliśmy wybór czy chcemy mieć cięty czy nie cięty ogonek....... Nasze informacje to od hodowcy i z ksiażki "Polsi Owczarek Nizinny" M. Redlickiego (wydanie z 2004)

Posted

oczywiscie, że można dalej sie tnie i dalej można wystawiać (oczywiście mowa o Polsce) i szybko to się nie zmieni, na pewno nie przed Światówką w Poznaniu w 2006r (a może i dłuzej to moja opinia)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...