Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Martens'][B]naimax[/B], dla wielu liczy się tylko kasa... Choć umiejętnie to maskują.

A Ci niezarejestrowani co rzekomo rozmnażają yorki z miłości, są jeszcze gorsi. Jak z miłości rozmnażają, to czemu sprzedają nieraz i po 1700 zł, drożej niż rodowodowe? Jak z miłości to niech za darmo rozdają :p[/quote]

Z miłosci, miłości! Do kasy.

  • Replies 84
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Guest Agata_B
Posted

[quote name='naimax']Straszne, szok!! Jak oni podkladaja to nierasowe szczenie?? ma wtedy metryke i tatuaz?? Ci hodowcy sa coraz gorsi...[/quote]Tak... kupują nierasowe szczenie i podkładają do miotu rasowego... pies normalnie ma tatuaz, rodowod i moze chodzic na wystawy:shake:

Posted

[quote name='Agata_B']Tak... kupują nierasowe szczenie i podkładają do miotu rasowego... pies normalnie ma tatuaz, rodowod i moze chodzic na wystawy:shake:[/quote]
Nie no ja musze pociagnac ten temat czyli co wychodzi ze te bez papieru kupione jest ladniejsze :evil_lol:ze przeszlo przeglad i ma matryke hahaha a te urodzone jako z papierami jest sprzedawane bez... hahah ale sie ubawilam..:evil_lol:

Posted

[quote name='Pegaza']Nie no ja musze pociagnac ten temat czyli co wychodzi ze te bez papieru kupione jest ladniejsze :evil_lol:ze przeszlo przeglad i ma matryke hahaha a te urodzone jako z papierami jest sprzedawane bez... hahah ale sie ubawilam..:evil_lol:[/quote]
Chyba nie zrozumiałaś D-E :roll: Albo ja Cię nie rozumiem :niewiem: Moze wytłumacze to po swojemu :
Jak hodowla nieuczciwa to mają suki z rodowodami i bez.. jak wychodzi cieczka mniej więcej w tym samym terminie to mogą pokryć obie i szczeniaki tej bez rodowodu podłożyć do tej z rodowodem i jak przychodza na przegląd miotu to pokazuje hodowca tylko tą jedną sukę z wszystkimi szczeniakami i niby że to jej :cool1: Takim oto sposobem wszystkie pieski mają robione tatuaże i wyrabiane metryczki :mad:

Posted

[CENTER][FONT=Courier New][COLOR=Magenta]Ja was bardzo proszę nie róbcie off topów
inni ludzie wchodzą, czytają
szukają rad
po czym znowu jest akcja "z rodowodem czy bez" :roll:
ten temat do niczego nie prowadzi
i będzie trzeba "posprzątać" :mad:
[/COLOR][/FONT][/CENTER]

Guest Agata_B
Posted

Wejdź na fotosik.pl ; imageshack.us lub tinypic.com
wybierz fotke z dysku i zalinkuj.
pobierz link (ostatni od dolu)
kliknij na [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/editor/insertimage.gif[/IMG]
wklej tam link
i zdjęcie sie wyświetli;)
Jak sobie nie będziesz mogła poradzić to napisz do mnie prywatna wiadomośc, podam ci swoj adres email i wyslesz mi ta fotke.
Pozdr;-)

  • 4 months later...
Posted

Witam wszystkich. Jestem tu pierwszy raz i chciałabym usłyszeć Wasze opinie na temat mojego kupna "YORKA". Kupiłam pieska rok temu i zapłaciłam za niego 800zł. Oczywiście pierwszy raz kupowałam takiego pieska więc nie bardzo miałam o tym pojęcie na co zwrócić uwagę. Znalazłam ogłoszenie w gazecie i pojechałam."HODOWCA" miał kilka dorosłych Yorków i jednego szczeniaka. Pokazał mi którzy to są rodzice, dał książeczkę zdrowia. Piesek miał wtedy podobno 3 miesiące, ale od początku wydawał mi sie duży w porównaniu do tych rodziców. Jednak Sprzedający wytłumaczył mi to w ten sposób, że piesek był tylko jeden w miocie, (drugi szczeniak od razu był martwy), że jest wykarmiony,wypielęgnowany i że praktycznie on już prawie nie urośnie tylko będzie mu rósł włos itd. Oczywiście uszy mu nie stały więc mi kazali podklejać. Piesek rósł, mając 5 miesięcy ważył 2,5kg. Pojechałam do sprzedającego, ale on nadala zapewniał, ze przeciez wszystko jest w porządku, ze widziałam rodziców, itd. Uszy nadal nie stały i już nigdy nie stanęły.Poza tym pies ma bardzo gęstą sierść przypomina "wełniastą", a przeciez powienien być prosty włos. Teraz pieska mam juz rok i pojechałam ze znajomym, który dość dobrze zna sie na psach,doszło do ostrej wymiany zdań co do "oryginalności psa". Mało tego, ze to ja zostałam oszukana to jeszcze sprzedający poinformował mnie, że zgłosi sprawęna policję że go nachodzę i straszę. Bezczelnie się śmieje, żebym mu na piśmie udowodniła, że to nie jest York, chociaż to widać gołym okiem. Nie wiem gdzie mogę się zgłosić i czy ktoś może mi wystawić opinię na temat tego psa. Bardzo prosze o jakąś podpowiedź. Z góry dziękuję!!!

Posted

Jeśli pies nie ma rodowodu, nie możesz z tym zrobić właściwie nic, bo nie wchodzi to ani w kompetencje ZKwP, ani prawa ogółem. Twoja wola, że zapłaciłaś komuś 800 zł (!) za psa bez udokumentowanego pochodzenia, i to mimo wątpliwości :niewiem:

Cóż, nauczka na przyszłość, że nie kupuje się psów bez papierów.

Jedyne co możesz zrobić, to jeśli hodowca jest zrzeszony w związku, zgłosić, że rozmnaża i sprzedaje psy na lewo, bez dokumentów. Z tym, że na rekompensatę kosztów też nie masz co liczyć, co najwyżej na jakieś upomnienie od ZK dla hodowcy.

EDIT:
Swoją drogą waga 2,5 kg u 5-miesiecznego yorka nie jest wcale niezwykła, a wady noszenia uszu, faktury sierści zdarzają się i u yorków w pełni rasowych.
Brak rodowodu = brak gwarancji na to, co z psa wyrośnie.

Posted

[quote name='magdalenaa']Witam wszystkich. Jestem tu pierwszy raz i chciałabym usłyszeć Wasze opinie na temat mojego kupna "YORKA". Kupiłam pieska rok temu i zapłaciłam za niego 800zł. Oczywiście pierwszy raz kupowałam takiego pieska więc nie bardzo miałam o tym pojęcie na co zwrócić uwagę. Znalazłam ogłoszenie w gazecie i pojechałam."HODOWCA" miał kilka dorosłych Yorków i jednego szczeniaka. Pokazał mi którzy to są rodzice, dał książeczkę zdrowia. Piesek miał wtedy podobno 3 miesiące, ale od początku wydawał mi sie duży w porównaniu do tych rodziców. Jednak Sprzedający wytłumaczył mi to w ten sposób, że piesek był tylko jeden w miocie, (drugi szczeniak od razu był martwy), że jest wykarmiony,wypielęgnowany i że praktycznie on już prawie nie urośnie tylko będzie mu rósł włos itd. Oczywiście uszy mu nie stały więc mi kazali podklejać. Piesek rósł, mając 5 miesięcy ważył 2,5kg. Pojechałam do sprzedającego, ale on nadala zapewniał, ze przeciez wszystko jest w porządku, ze widziałam rodziców, itd. Uszy nadal nie stały i już nigdy nie stanęły.Poza tym pies ma bardzo gęstą sierść przypomina "wełniastą", a przeciez powienien być prosty włos. Teraz pieska mam juz rok i pojechałam ze znajomym, który dość dobrze zna sie na psach,doszło do ostrej wymiany zdań co do "oryginalności psa". Mało tego, ze to ja zostałam oszukana to jeszcze sprzedający poinformował mnie, że zgłosi sprawęna policję że go nachodzę i straszę. Bezczelnie się śmieje, żebym mu na piśmie udowodniła, że to nie jest York, chociaż to widać gołym okiem. Nie wiem gdzie mogę się zgłosić i czy ktoś może mi wystawić opinię na temat tego psa. Bardzo prosze o jakąś podpowiedź. Z góry dziękuję!!![/quote]



Mnie zawsze drażni,że ktoś kupi sobie psa bez pochodzenia,przypisze go do jakiejś rasy (w tym przypadku yorka) i czepia się ,że nie wyrósł mu pies ze wzorca.
Nawet rodowodowe yorki mogą być wadliwe:za duże,mieć leżące uszy czy niewłaściwy włos i hodowca nie jest w stanie tego przewidzieć.
Kupując psa z rodowodem - masz jakieś prawo:spisujesz umowę,określasz warunki ,którą obie strony zaakceptują.
W Twoim przypadku pozostaje Ci tylko zaakceptować psa takiego jakim jest,bo nic nie zrobisz.
Nie masz dowodu gdzie pies został zakupiony i nie masz potwierdzenia,że miał być rasowym.
Nauczka na przyszłość...mam tylko nadzieję,że nie cierpi pies.

  • 2 weeks later...
Posted

jeśli znajomy zna się na psach to czemu od razu nie doradził żeby kupić psa z rodowodem??
sprzedający zapewniał o wielu rzeczach i co z tego? napisał Ci to gdzieś? spisaliście umowę? sprzedając psa bez rodowodu on mógł go równie dobrze sprzedać jako zupełnie inna "rasę" i nic sobie z tego nie robić, nie ma żadnego obowiązku żeby Ci teraz zwracał pieniądze. mógł nawet powiedzieć Ci że pies urośnie max 1kg i nawet jeśli teraz ma np 10 kg to sprzedawca nie poniesie żdnych konsekwencji. i słusznie może zgłosić się na policję że go nachodzisz, bo nie masz pewnie żadnych dowodów że psa kupiłaś właśnie u niego, nie masz dowodów że miał to być york, nie masz nawet dowodów że rodzice tego psa to te yorki które Ci pokazywano...

Posted

[quote name='pa-ttti']jeśli znajomy zna się na psach to czemu od razu nie doradził żeby kupić psa z rodowodem??
sprzedający zapewniał o wielu rzeczach i co z tego? napisał Ci to gdzieś? spisaliście umowę? sprzedając psa bez rodowodu on mógł go równie dobrze sprzedać jako zupełnie inna "rasę" i nic sobie z tego nie robić, nie ma żadnego obowiązku żeby Ci teraz zwracał pieniądze. mógł nawet powiedzieć Ci że pies urośnie max 1kg i nawet jeśli teraz ma np 10 kg to sprzedawca nie poniesie żdnych konsekwencji. i słusznie może zgłosić się na policję że go nachodzisz, bo nie masz pewnie żadnych dowodów że psa kupiłaś właśnie u niego, nie masz dowodów że miał to być york, nie masz nawet dowodów że rodzice tego psa to te yorki które Ci pokazywano...[/quote]


Obserwuję podobne tematy od dłuższego czasu i muszę się odezwać, bo mnie z kolei wkurzają odpowiedzi osób "doradzających". Sama zostałam "nabita w butelkę" parę miesięcy temu i też prosiłam o pomoc na tym forum.
Oprócz kilku życzliwych odpowiedzi m.in Pani Ladyyork (bardzo Pani dziękuję) zostałam podobnie wyśmiana i niemal nazwana głupią, bo kupiłam kundla "w typie" za 800 zł.
Nie jest to miłe, gdy po kilkunastu nieprzespanych nocach i morzu wylanych łez, czyta się taaakie słowa. Przeczytałam niemal wszystko na temat tej rasy, przeglądnęłam wszystkie tutejsze galerie, naoglądałam się tysiące zdjęć, także tych z wystaw i tych pokazujących przygotowania do wystaw.
Nie byłabym sobą gdybym nie wyciągnęła paru wniosków.
Mam wrażenie, drogie "doradzające", że niektóre z was (bez obrazy) próbują się w jakiś sposób tutaj dowartościować, leczyć SWOJE kompleksy. Braki we własnej urodzie i to wieeelkie, w niektórych przypadkach można zastąpić w końcu kupując sobie pięknego (oczywiście!) rodowodowego pieska, że nie wspomnę o innych brakach, patrząc na treść i formę wypowiedzi.
Na temat zwierzątek w wiecznych papilotach i ubrankach satynowych nie będę się wypowiadać, bo to tylko moje odczucia i pewnie się nie znam.
Wracając do tematu. Czy tak ciężko zrozumieć, że gdybyśmy wiedziały, że zostaniemy oszukane, to kupiłybyśmy pieska z rodowodem? Przecież to logiczne! I po co za każdym razem się wymądrzać??
A teraz od strony prawnej, drogie "znawczynie".
Proszę sobie wyobrazić, że nie tylko zakup pieska z rodowodem, gwarantuje nam kupującym domaganie się od tzw. hodowcy jakichś roszczeń.
Moje zgłoszenie na policję np. zostało potraktowane jako typowe oszustwo, czy też wyłudzenie. Pan sprzedający mi pieska także pokazywał mi rzekomych rodziców. I nie potrzeba być filozofem, aby zrozumieć, iż takie właśnie zachowanie jest po prostu przestępstwem. Nadmienię, iż ja nie posiadam również żadnej umowy z panem tzw. hodowcą, a rasę YORK do książeczki zdrowia na szczęście wpisał sobie pan sam.Mam za to kilku świadków na tę transakcję, a z tego co się dowiedziałam umowa ustna jest także umową, czyż nie? Dotarłam także do weterynarza, który badał mojego pieska po raz pierwszy i który całym sobą stoi po mojej stronie, w razie potrzeby jako świadek. Kończąc już, Pani Magdo! Ja również usłyszałam tu na forum od "mądrzejszych", że niczego nie wywalczę, a to nie jest prawda.
Jeżeli takich będziemy miały doradców, to nie reagując właśnie pozwolimy na "interes" pseudohodowcom.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości w dochodzeniu swojego prawa.
....A następnego pieska kupię z hodowli, z rodowodem i nie będę bynajmniej patrzyć na właścicieli yorkopodobnych, jak na ludzi niższego rzędu.....

Posted

Droga Trusko a co to za rasa "YORK" ? :cool1:

A wywalczyłaś już coś ? No pochwal się - Sąd nakazał sprzedającemu oddać Ci kasę ? :razz:
Z tego co napisałaś rozumiem, że dopiero zgłosiłaś sprawę na policję ale [B]jeśli sprzedający wykaże się choć odrobiną rozumu i sprytu nic nie wywalczysz[/B] :p Także pochwal się jak sprawa się skończy .. będziemy czekać z niecierpliwością na wyrok :razz:

Bajki piszesz i tyle .. i nie mam nic do Twojego "Yorkopodobnego" psa .. sama miałam kiedyś "bokseropodobnego" i właśnie dzięki forum dogomanii kupiłam dwie rodowodowe suki ;)

Posted

[quote]Nie jest to miłe, gdy po kilkunastu nieprzespanych nocach i morzu wylanych łez, [/quote]
Z powodu straty pieniązków na własne życzenie, czy z powodu kundla w domu, zamiast snobistycznie wymarzonego Yorka? :roll: Ja mam w domu dwa Yorkshirre teriery, jeden kundel, drugi rodowodowy. Przy rodowodowym także mnie oszukano, kupiłam psa który miał być championem, a mam ledwie peta, w dodatku chorego peta. W zyciu mi nie przyszło wylewać morza łez z tego powodu, - pies jest jaki jest,czuję złosć ogromną na hodowce bo mnie oszukał, ale psa nie oddam nikomu, cieszę się że jest i nie chcę żadnego innego na jego miejsce! Nic z tych rzeczy u mnie "morza łez" nie powoduje. Mamy to, co chcielismy miec - ja płacę gapowe, bo trzeba było od razu psa w ZK pokazac i od razu weta wołac po kupnie, a nie ufac na słowo.
Też uważam że bajkopisarka z Ciebie - skoro naoglądałaś się tyle zdjec, przeczytałas "niemal wszystko o rasie", to musiałas przeczytać również i to, że gwarancją rasowości jest tylko i wyłącznie rodowód (pomijam już prawidłową nazwę rasy..taka podstawa w dowiadywaniu się czegoś o [psie...), na stronie każdej szanującej się hodowli i w każdej mądrej książce to napisano! Wiec niestety, uznałaś że będziesz sprytniejsza jak inni i będziesz miala to samo, za mniejszą kase - miej odwagę się do tego przyznać, ja w przypadku swojego nierodowodowego psiaka mam taką odwagę! A za takie postępowanie trzeba niestety płacić, kiedy sprzedający okaże się sprytniejszy niż Ty.

Wkurza mnie takie lamentowanie - macie co chciałyście ( i ja też!). [b]Trzeba to teraz kochać, a nie łzy wylewac!!! [/b]:angryy:

Posted

[quote name='Truska34']
Mam wrażenie, drogie "doradzające", że niektóre z was (bez obrazy) próbują się w jakiś sposób tutaj dowartościować, leczyć SWOJE kompleksy. Braki we własnej urodzie i to wieeelkie, w niektórych przypadkach można zastąpić w końcu kupując sobie pięknego (oczywiście!) rodowodowego pieska, że nie wspomnę o innych brakach, patrząc na treść i formę wypowiedzi.
[/QUOTE]

Zabawne, bo o takie postępowanie posądzałabym raczej wielu kupujących psy bez rodowodu - bo pies ma wyglądać jak najbardziej rasowo z jak najmniejszym uszczerbkiem na kieszeni. Bo takie psy kupuje się dla wyglądu - nikt mi nie wmówi że z miłości do rasy czy charakteru. Pozostaje jeszcze argument niewiedzy - w dobie powszechnego dostępu do literatury i internetu dość nędzny.

I ogromna większość osób propagujących R=R zajmuje się skrzywdzonymi przez ludzi, często brzydkimi, chorymi, starymi kundelkami - więc raczej nie mają jak dodać sobie czegokolwiek tymi psami, w przeciwieństwie do amatorów rasowców rodem spod płotu giełdy samochodowej.

Posted

Piękna i dowartościowana Trusko34:loveu:.
[COLOR=#993366][/COLOR]
[COLOR=#99ccff][/COLOR]
[COLOR=#00ff00][COLOR=#000000][/COLOR][/COLOR]
[COLOR=#00ff00][COLOR=#000000]Rodowód jest dokumentem który posiada pies rasowy![/COLOR][/COLOR]
[COLOR=#00ff00][COLOR=#000000]Wydając 800 zł na psa bez udokumentowanego pochodzenia, i pisząc o tym na forum chyba nie liczyłaś na poklask?[/COLOR][/COLOR]
[COLOR=#00ff00][COLOR=#000000]Dla samego siebie przed zakupem psa jakiejkolwiek rasy,najpierw powinniśmy coś na jej temat wiedzieć.Znać potrzeby,zalety i wady ,a nie sugerować się wyłacznie ceną.[/COLOR][/COLOR]
[COLOR=#00ff00][COLOR=#000000]Tak juz na koniec-lekarz weterynarii nie jest kynologiem i nie może oceniać rasowości psa!![/COLOR][/COLOR]
[COLOR=#00ff00][COLOR=#000000]I jeszcze raz napiszę-Niczego nie wywalczysz![/COLOR][/COLOR]
[COLOR=#00ff00][COLOR=#000000]Swoją drogą tacy jak Ty też powinni być karani,bo przyczyniają się do produkcji psów w celach wyłącznie zarobkowych ,a to nie ma nic wspólnego z definicją -HODOWLA.[/COLOR][/COLOR]
[COLOR=#00ff00][COLOR=#000000]Chociaż jednego już Cię ten zakup nauczył-kolejny pies będzie miał rodowód (co nie znaczy,że będzie piękny:diabloti:).[/COLOR][/COLOR]
[COLOR=#00ff00][COLOR=#000000]Porady z reguły szuka się przed zakupem i na forum jest wielu,którzy chętnie jej udzielą.[/COLOR][/COLOR]
[COLOR=#00ff00][/COLOR]

Posted

[quote name='agasc']
[COLOR=#00ff00][COLOR=#000000]Tak juz na koniec-lekarz weterynarii nie jest kynologiem i nie może oceniać rasowości psa!![/COLOR][/COLOR]
[COLOR=#00ff00][COLOR=#000000]I jeszcze raz napiszę-Niczego nie wywalczysz![/COLOR][/COLOR]
[/QUOTE]

Dokładnie...

Wywalczenie czegokolwiek nawet przy psie rodowodowym byłoby dość wątpliwą sprawą. Genetyka to trudna nauka, nawet po pięknych psach może urodzić się przeciętne lub wręcz wadliwe szczenię, i obawiam się, że żaden sąd nie przyzna racji w takim przypadku.

A co dopiero, gdy mamy psiaka bez dokumentu potwierdzającego pochodzenie, który w kwestii formalnej niestety jest psem nierasowym...? To tak, jakby kupić na bazarze telewizor bez gwarancji, wyprodukowany bez licencji, po czym iść do firmowego serwisu i wykłócać się o naprawę.

Posted

[quote name='agasc']Piękna i dowartościowana Trusko34:loveu:.



[COLOR=#00ff00][COLOR=#000000]Rodowód jest dokumentem który posiada pies rasowy![/COLOR][/COLOR]
[COLOR=#00ff00][COLOR=#000000]Wydając 800 zł na psa bez udokumentowanego pochodzenia, i pisząc o tym na forum chyba nie liczyłaś na poklask?[/COLOR][/COLOR]
[COLOR=#00ff00][COLOR=#000000]Dla samego siebie przed zakupem psa jakiejkolwiek rasy,najpierw powinniśmy coś na jej temat wiedzieć.Znać potrzeby,zalety i wady ,a nie sugerować się wyłacznie ceną.[/COLOR][/COLOR]
[COLOR=#00ff00][COLOR=#000000]Tak juz na koniec-lekarz weterynarii nie jest kynologiem i nie może oceniać rasowości psa!![/COLOR][/COLOR]
[COLOR=#00ff00][COLOR=#000000]I jeszcze raz napiszę-Niczego nie wywalczysz![/COLOR][/COLOR]
[COLOR=#00ff00][COLOR=#000000]Swoją drogą tacy jak Ty też powinni być karani,bo przyczyniają się do produkcji psów w celach wyłącznie zarobkowych ,a to nie ma nic wspólnego z definicją -HODOWLA.[/COLOR][/COLOR]
[COLOR=#00ff00][COLOR=#000000]Chociaż jednego już Cię ten zakup nauczył-kolejny pies będzie miał rodowód (co nie znaczy,że będzie piękny:diabloti:).[/COLOR][/COLOR]
[COLOR=#00ff00][COLOR=#000000]Porady z reguły szuka się przed zakupem i na forum jest wielu,którzy chętnie jej udzie[/COLOR][/COLOR]


Personalnie Pani nie obraziłam i sobie tego nie życzę! Nie Pani oceniać mą urodę. Proszę pozostać łaskawie przy pieskach.
Wyraziłam swoją opinię i mam do tego pełne prawo. Na żaden poklask nie liczyłam, opisałam tylko mój problem. Szkoda, że tak trudno z treści tegoż było wyciągnąć prawidłowy wniosek.
Chyba nie bardzo, poza tym, czyta Pani tekst ze zrozumieniem. Nie było ani słowa o tym, że lekarz weterynarz określił rasę ( a raczej jej brak) u mojego psa.
Odnośnie karania mnie, to radziłabym się zastanowić nad słowami kierowanymi do mnie na forum. To nie ja jestem rozmnażaczem (czytaj: oszustem). "Szara strefa" w tym przypadku, to odpowiedź na zbyt wysokie ceny "oryginałów" i to nie ja przyczyniam się do jej rozwoju.
Odnośnie wywalczenia "czegoś", to ja już wywalczyłam, dlatego o tym piszę.
I po raz trzeci odnośnie "urody" pieska rodowodowego, w tym wypadku całkowicie się z Panią zgodzę, gdyż przyjrzałam się zdjęciu, czy avatarowi...(nie mojemu bynajmniej)

Posted

[quote name='Visenna']Z powodu straty pieniązków na własne życzenie, czy z powodu kundla w domu, zamiast snobistycznie wymarzonego Yorka? :roll: Ja mam w domu dwa Yorkshirre teriery, jeden kundel, drugi rodowodowy. Przy rodowodowym także mnie oszukano, kupiłam psa który miał być championem, a mam ledwie peta, w dodatku chorego peta. W zyciu mi nie przyszło wylewać morza łez z tego powodu, - pies jest jaki jest,czuję złosć ogromną na hodowce bo mnie oszukał, ale psa nie oddam nikomu, cieszę się że jest i nie chcę żadnego innego na jego miejsce! Nic z tych rzeczy u mnie "morza łez" nie powoduje. Mamy to, co chcielismy miec - ja płacę gapowe, bo trzeba było od razu psa w ZK pokazac i od razu weta wołac po kupnie, a nie ufac na słowo.
Też uważam że bajkopisarka z Ciebie - skoro naoglądałaś się tyle zdjec, przeczytałas "niemal wszystko o rasie", to musiałas przeczytać również i to, że gwarancją rasowości jest tylko i wyłącznie rodowód (pomijam już prawidłową nazwę rasy..taka podstawa w dowiadywaniu się czegoś o [psie...), na stronie każdej szanującej się hodowli i w każdej mądrej książce to napisano! Wiec niestety, uznałaś że będziesz sprytniejsza jak inni i będziesz miala to samo, za mniejszą kase - miej odwagę się do tego przyznać, ja w przypadku swojego nierodowodowego psiaka mam taką odwagę! A za takie postępowanie trzeba niestety płacić, kiedy sprzedający okaże się sprytniejszy niż Ty.

Wkurza mnie takie lamentowanie - macie co chciałyście ( i ja też!). [B]Trzeba to teraz kochać, a nie łzy wylewac!!! [/B]:angryy:[/quote]

Cały temat powinien się zamknąć słowami " uderz w stół..."
Spodziewałam się takiej reakcji, gdyż niejedno widziałam tu na forum...

Wyjaśniam, choć ręce mi opadają:
Niemal każda z Pań czepia się "morza łez". Byłam zła, że dałam się tak oszukać. To łzy złości na siebie, na oszusta itd. Ot, co! Powinnam była to jasno napisać. Piesek jest oczywiście bardzo kochany i nikt z jego powodu nie płacze.
Pisząc "naczytałam" miałam na myśli po fakcie i tego w tym akurat poście nie zaznaczyłam, ale we wcześniejszych tak. Zaczęłam czytać zbyt późno, bo niestety po zakupie...
Jeśli chodzi o nazwę rasy, to nie mam z tym problemu, ta prawdziwa jest za długa do pisania... Proszę nie traktować mnie jak analfabetki.
Do Pani tigry: O sądzie pisałam wcześniej, nosiłam się z takim zamiarem, ale proszę zauważyć, że od tamtego czasu minęło już parę ładnych tygodni.
Sprawę zgłosiłam na policję (też jakiś m-c temu), a o szczegółach nie muszę forum informować.
Dla mnie wygraną są odzyskane pieniądze i nie muszę się nikomu ze sposobu ich odzyskania tłumaczyć.
A nie mówiłam, że pełno jest tutaj dowartościowujących się poprzez "dokopywanie" innym.... Proszę spojrzeć, jaka reakcja! O czymś to świadczy.
A propo's snobistycznej rasy, to myślę, ze są bardziej snobistyczne aniżeli
Yorkshirre terier.
Byłam sympatykiem tego forum... Wiem, że zaraz ktoś się odezwie, mała strata, że byłaś....

Posted

Personalnie Pani nie obraziłam i sobie tego nie życzę! Nie Pani oceniać mą urodę. Proszę pozostać łaskawie przy pieskach.
Wyraziłam swoją opinię i mam do tego pełne prawo. Na żaden poklask nie liczyłam, opisałam tylko mój problem. Szkoda, że tak trudno z treści tegoż było wyciągnąć prawidłowy wniosek.
Chyba nie bardzo, poza tym, czyta Pani tekst ze zrozumieniem. Nie było ani słowa o tym, że lekarz weterynarz określił rasę ( a raczej jej brak) u mojego psa.
Odnośnie karania mnie, to radziłabym się zastanowić nad słowami kierowanymi do mnie na forum. To nie ja jestem rozmnażaczem (czytaj: oszustem). "Szara strefa" w tym przypadku, to odpowiedź na zbyt wysokie ceny "oryginałów" i to nie ja przyczyniam się do jej rozwoju.
Odnośnie wywalczenia "czegoś", to ja już wywalczyłam, dlatego o tym piszę.
I po raz trzeci odnośnie "urody" pieska rodowodowego, w tym wypadku całkowicie się z Panią zgodzę, gdyż przyjrzałam się zdjęciu, czy avatarowi...(nie mojemu bynajmniej)[/quote]



Na forum wszyscy jesteśmy na TY:loveu:

Pisząc słowa :
,,Mam wrażenie, drogie "doradzające", że niektóre z was (bez obrazy) próbują się w jakiś sposób tutaj dowartościować, leczyć SWOJE kompleksy. Braki we własnej urodzie i to wieeelkie.''

Obraziłaś więcej osób i to nie koncert życzeń.
Właśnie,należało zając się sprawami psiaków ,a nie ocenianiem forumowiczów,bo tym wystawiłaś sobie opinie.

Skoro Ty masz prawo wyrażać własną opinię,to bądz tak miła i uszanuj innych.
Moja jest taka:Że ludzie kupujący rasopodobne psy bez udokumentowanego pochodzenia przyczyniają się do dramatu zwierząt i też powinni być karani!
Nie piszesz nic na temat chorób swojego psa-tylko podwazasz jego rasowość,więc
cyt:,, Dotarłam także do weterynarza, który badał mojego pieska po raz pierwszy i który całym sobą stoi po mojej stronie, w razie potrzeby jako świadek.''
Zrozumiałam,że lekarz ma potwierdzić brak cech danej rasy u Twojego psa.
Tak już jest,że ,,szara strefa'' jest zwalczana i dobrze:diabloti:
Pies z rodowodem musi kosztować.Wystarczyło niewiele dołożyć do kwoty 800zł aby takiego mieć.
Co do Twojej oceny wyglądu psów z rodowodem,pozostawię bez komentarza, najpierw radzę się dokształcić:evil_lol:aby nie szukać więcej rasowości we własnym psie.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...