Buldożki i Buldogi do Adopcji - wątek zbiorczy !!!!

[Inez de Villaro]

kochani..te z hodowli też przecież chorują i równie często jak inne...nie przesadzajmy...metryka nie gwarantuje zdrowia

[Chefrenek]

Pogubiłam się. Czy Maja, ta która wróciła z adopcji jest teraz u Beni-b? Czy to dom stały?

[lavinia]

tak - Majka/Nesca, która wróciła z adopcji, pojechała do Beni i to jest jej dom stały :-)

już uzupełniam pierwszą stronę :-)

[bobusek]

Od jakiegoś czasu przeglądam buldożki w potrzebie. Proszę o informację, czy buldożka biała w kropki odnalazła swojego właściciela. Jeśli nie, to chciałabym się nią zaopiekować. Mieliśmy juz jednego buldożka, ale niestety nie ma Go już wśród nas... Teraz myślimy, żeby przygarnąć jakiegoś bidulka.

[Yana]

[quote name='Pecia.']Aaaa, to ulubiona, czy wybrana rasa to przywilej i luxus(nawet ten potzrebujący domu z pseudohodowli)? No tak, "ograniczonym finansowo" pozostaje tylko kundelek.... :angryy:A czy jeśli mamy przedstawiciela rasy mieszanej, to oznacza, że będzie bez genetycznych chorób? I , że nie będzie potrzebował opieki weterynaryjnej????:eviltong:[/quote]

Ja myślę, że pies to właśnie "luksus" i rzeczywiście, jeśli kogoś nie stać to nie powinien mieć psa. Zbyt wiele psów cierpi potem z powodu braku funduszów właściciela. Znam takie co mimo takiej potrzeby nie są leczone u weterynarza tylko jakimiś sposobami domowymi, choroby ciągną się miesiącami, bo właściciele oszczędzają na lekarzu, karmie itp.
Dla przykładu powiem, że w tamtym roku w ciągu 2 miesięcy na leczenie ciągnącego się przeziębienia moich dwóch psów wydałam ok 400 zł. Do tego bokser miał problemy z oczami, zabieg czyszczenia grudek, a w tym roku przerabialiśmy alergię: koszty dermatologa, zastrzyków, testów, szukanie właściwej karmy. To naprawdę są spore wydatki.

[wykrywka]

Dwa razy pisałam,wylewając swoje żale po lekturze tego wątku ale dogo szwankuje .Trzeci raz tego nie zrobię.Zachowam to dla siebie.Widocznie tak miało być.

Cenię i szanuję Was dziewczyny za to co robicie dla tych wszystkich,młodych i starych,skrzywdzonych przez człowieka zwierząt.
Ale czy musicie przy tym ranić innych? Czy nie dosyć tego zła na tym świecie?
Życzę Wam samych udanych adopcji i normalnych, uczciwych ludzi z wami współpracujących.

[kalinka87]

Hmm... tak czytam i czytam co pisałyście, no i zastanawiam się.... tyle tu narzekań na to, że nikt nie chce psa starszego od szczeniaka. Ja staram się o Białaskę od początku listopada- odkąd ją tu zobaczyłam. Z tego co napisałyście ma 2-2,5 roku,z etapu szczenięcego raczej wyrosła...:p dlaczego więc nie mogę się doprosić chociażby o jakieś nowe wieści o psie starszym, niż to maleństwo które tak rozchwytywaneostatnio było? Miały być jakiś czas temu nowe wieści i nadal nic. Czy mam nadal czekać i czekać, czy dać spokój bo Białaska jest już dla kogoś "zarezerwowana" czy coś w tym stylu? czy może pojawiły się jakieś komplikacje w czasie operacji? Po prostu co się dzieje z Białaską, bo zaczynam się juz martwić???????? :shake::shake::shake:

[Inez de Villaro]

[quote name='bobusek']Od jakiegoś czasu przeglądam buldożki w potrzebie. Proszę o informację, czy buldożka biała w kropki odnalazła swojego właściciela. Jeśli nie, to chciałabym się nią zaopiekować. Mieliśmy juz jednego buldożka, ale niestety nie ma Go już wśród nas... Teraz myślimy, żeby przygarnąć jakiegoś bidulka.[/quote]
napisz nam bobusko coś o sobie i o Twoim psie, którego starciłaś /-łeś, Kropca juz pojechała do nowego domu, ale jak widać nowe pieski pojawiają się stale. Napisz nam czego oczekujesz...i jak sie z Toba najlepiej kontaktować...bo tutaj masz tylko jednego posta jak widzę, no i gdzie mieszkasz?
pozdrawiam

[lavinia]

Kalinko - napisałam juz do Ciebie w sprawie białaski. Mnie samą to juz bardzo denerwuje - ona jest w DT u pani doktor, ale niestety z panią doktor nie ma kontaktu :evil_lol:

miałyśmy sie spotkać w zeszłym tygodniu - okazało się to niemożliwe, pani miała się odezwać w weekend - cisza...

chyba muszę po prostu jutro tam pojechać, bo nie lubię takich sytuacji bardzo

[ATLANTYDA]

[URL="http://www.allegro.pl/item494424486_buldog_francuski_do_adopcji.html"][B]BF ALLEGRO [/B][/URL]

[URL="http://www.allegro.pl/item496699590_buldog_francuski_dwuletni_buldozek.html"][B]BF ALLEGRO[/B][/URL]

kolejne psiaki szukają domu może ktoś będzie zainteresowany ?

[bobusek]

[quote name='Inez de Villaro']napisz nam bobusko coś o sobie i o Twoim psie, którego starciłaś /-łeś, Kropca juz pojechała do nowego domu, ale jak widać nowe pieski pojawiają się stale. Napisz nam czego oczekujesz...i jak sie z Toba najlepiej kontaktować...bo tutaj masz tylko jednego posta jak widzę, no i gdzie mieszkasz?
pozdrawiam[/quote]

Nasz buldożek odszedł w czerwcu, 1 czerwca, to był koszmarny dzień, w zasadzie do dzisiaj trudno nam się z tym pogodzić, było to tak niespodziewane... Był naszym przyjacielem, najukochańszym stworzeniem jakie mieliśmy. Chociaż miał swój charakter, mozna powiedzieć, że nie był typowym bulwiakiem-przylepą, czasem nieźle potrafił narozrabiać. Taki mały diabełek był z niego, indywidualista. Miał też swoje psie przypadłości, trudności z oddychaniem, fałdki które codziennie trzeba było czyścić, ostatnio także problemy z nóżkami, z kręgosłupem, jeździliśmy na różne zabiegi, zastrzyki, naświetlania... Wciąż jest w naszch sercach, w naszej pamięci, ale chyba nadszedł dzień, kiedy dojrzeliśmy do myśli, że mógłby zamieszkać z nami inny bulwik.
Jestem z krakowa, mam domek z ogródkiem, piesek może do niego wychodzić kiedy chce, nigdy nie byłby sam, bo zawsze jest ktoś w domu, w ciągu dnia pracuje mąż, a wieczorami na zmianę ja albo ktoś inny z domowników jest na miejscu, nigdy nie zostawiamy domu samego. Zastanawialiśmy się, czy nie kupić po prostu szczeniaczka z hodowli, ale trafiłam na to forum i widzę ile jest biednych i potrzebujących psiaków. Może ze względu na pamięć o naszym, nie chcielibyśmy tylko, żeby wyglądał podobnie, dlatego zainteresowaliśmy się Kropką. Namiary na siebie mogę podać, moze na jakiegoś privata wyślę, jeszcze się nie orientuję dobrze we wszystkich zawiłościach technicznych tego forum, bo zalogowałam się dopiero w ostatnią niedzielę. Pozdrawiam.

[Yana]

[quote name='ATLANTYDA'][URL="http://www.allegro.pl/item494424486_buldog_francuski_do_adopcji.html"][B]BF ALLEGRO [/B][/URL]

[URL="http://www.allegro.pl/item496699590_buldog_francuski_dwuletni_buldozek.html"][B]BF ALLEGRO[/B][/URL]

kolejne psiaki szukają domu może ktoś będzie zainteresowany ?[/quote]

to drugie ogłoszenie... załamka... nóż się w kieszeni otwiera :angryy:
sprzedają psa w trosce o jego męskość :angryy:

[Chefrenek]

[quote name='bobusek']Nasz buldożek odszedł w czerwcu, 1 czerwca, to był koszmarny dzień, w zasadzie do dzisiaj trudno nam się z tym pogodzić, było to tak niespodziewane... Był naszym przyjacielem, najukochańszym stworzeniem jakie mieliśmy. Chociaż miał swój charakter, mozna powiedzieć, że nie był typowym bulwiakiem-przylepą, czasem nieźle potrafił narozrabiać. Taki mały diabełek był z niego, indywidualista. Miał też swoje psie przypadłości, trudności z oddychaniem, fałdki które codziennie trzeba było czyścić, ostatnio także problemy z nóżkami, z kręgosłupem, jeździliśmy na różne zabiegi, zastrzyki, naświetlania... Wciąż jest w naszch sercach, w naszej pamięci, ale chyba nadszedł dzień, kiedy dojrzeliśmy do myśli, że mógłby zamieszkać z nami inny bulwik.
Jestem z krakowa, mam domek z ogródkiem, piesek może do niego wychodzić kiedy chce, nigdy nie byłby sam, bo zawsze jest ktoś w domu, w ciągu dnia pracuje mąż, a wieczorami na zmianę ja albo ktoś inny z domowników jest na miejscu, nigdy nie zostawiamy domu samego. Zastanawialiśmy się, czy nie kupić po prostu szczeniaczka z hodowli, ale trafiłam na to forum i widzę ile jest biednych i potrzebujących psiaków. Może ze względu na pamięć o naszym, nie chcielibyśmy tylko, żeby wyglądał podobnie, dlatego zainteresowaliśmy się Kropką. Namiary na siebie mogę podać, moze na jakiegoś privata wyślę, jeszcze się nie orientuję dobrze we wszystkich zawiłościach technicznych tego forum, bo zalogowałam się dopiero w ostatnią niedzielę. Pozdrawiam.[/quote]

Bobusku czy to Wasza bulwa zmarła po jakichś komplikacjach z kręgosłupem?

_____________

Wchodzisz w profil użytkownika (tj. naciskasz nick nad awatarkiem) otworzy się okno, i tam będzie zakładka "wyślij wiadomość" i dalej to już powinnaś sobie poradzić.;)

[bobusek]

nie, nie, to raczej było związane z wiekiem, miał 12 lat. A od kręgosłupa, a raczej kręgów lędźwiowych miał problem z nóżkami, tzn. nie był w stanie długo stać, bo nóżki "siadały", czasem też nie kontrolował zwieracza. :-( ale to w chwilach dużych emocji.
--------
rozumiem, że dolne instrukcje dotyczą wysłania prywatnej wiadomości? z problemów technicznych to usiłowałam wstawić zdjęcie w mojej sygnaturce, ale nie wiem czy mi się udało.

[lavinia]

bobusek, gdzieś na dogo są instrukcje dot wklejania zdjęć, avatarów itp...tylko nie pamiętam gdzie .......:cool3:

[kalinka87]

Laviniu, dzięki za wiadomość- odczytałam właśnie. Jak dowiesz się czegoś więcej, pisz. ;)

[Shell]

[B]Kochani słuchajcie.[/B]
Na allegro.pl znalazłam ogłoszenie o sprzedaży buldoga francuskiego...
Tekst jest porażający "(...)[COLOR=Black][I][FONT=Arial][SIZE=2]W domu posiadam już od wielu lat wierną sunię buldożkę.Ostatnio przeszła cesarkę i już nie zdecyduje się "jej dopuszczać" .Piesek jest w tym wypadku tylko jej utrapieniem i adoratorem ,którego odtrąca. Nie chcę go pozbawiać psiej męskości i dlatego postanowiłam ze smutkiem go sprzedać osobie ,która zapewni mu kochający dom. [/SIZE][/FONT][/I][/COLOR][COLOR=Black][I][FONT=Arial][SIZE=2][B]FRED[/B] MOŻE JUŻ DZIŚ BYĆ TWOIM PRZYJACIELEM lub WSPANIAŁYM PARTNEREM TWOJEJ BULDOŻKI(...)"
[/SIZE][/FONT][/I][FONT=Arial][SIZE=2]Mieszkam za daleko by psa wykupić, wykastrować i przeznaczyć do adopcji! Co robić?
[COLOR=Red]Kolejny łup dla pseudohodowców!!!!

[/COLOR][/SIZE][/FONT][/COLOR][url=http://allegro.pl/item496699590_buldog_francuski_dwuletni_buldozek.html]BULDOG FRANCUSKI - dwuletni buldożek (496699590) - Aukcje internetowe Allegro[/url]

[mortikia]

[quote name='Shell'][B]Kochani słuchajcie.[/B]
Na allegro.pl znalazłam ogłoszenie o sprzedaży buldoga francuskiego...
Tekst jest porażający "(...)[COLOR=black][I][FONT=Arial][SIZE=2]W domu posiadam już od wielu lat wierną sunię buldożkę.Ostatnio przeszła cesarkę i już nie zdecyduje się "jej dopuszczać" .Piesek jest w tym wypadku tylko jej utrapieniem i adoratorem ,którego odtrąca. Nie chcę go pozbawiać psiej męskości i dlatego postanowiłam ze smutkiem go sprzedać osobie ,która zapewni mu kochający dom. [/SIZE][/FONT][/I][/COLOR][COLOR=black][I][FONT=Arial][SIZE=2][B]FRED[/B] MOŻE JUŻ DZIŚ BYĆ TWOIM PRZYJACIELEM lub WSPANIAŁYM PARTNEREM TWOJEJ BULDOŻKI(...)"[/SIZE][/FONT][/I][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Arial][SIZE=2]Mieszkam za daleko by psa wykupić, wykastrować i przeznaczyć do adopcji! Co robić?[/SIZE][/FONT][/COLOR]
[SIZE=2][FONT=Arial][COLOR=black][COLOR=red]Kolejny łup dla pseudohodowców!!!![/COLOR][/COLOR][/FONT][/SIZE][COLOR=black]

[/COLOR][URL="http://allegro.pl/item496699590_buldog_francuski_dwuletni_buldozek.html"]BULDOG FRANCUSKI - dwuletni buldożek (496699590) - Aukcje internetowe Allegro[/URL][/quote]



Witajcie. Zalicytowałam tego pieska, żeby nie trafił w nieodpowiednie ręce. Teraz muszę wymyślić transport do Warszawy i będę szukała mu nowego domku... ;)

[ajcka]

Znalazłam na innym forum niepokojące ogłoszenia o pieskach chihuahua.
\Osoby te które mają chi w bardzo złych warunkach ,sprzedaja też buldozki francuskie.
\Psiaki nie wyglądają extra i żyja pewnie w podobnych warunkach.\

Czy nic nie da się zrobić,???Czytałam ze przeprowadzana była kiedys akcja wykupu takich psiaków czy odbierania ich .....\

A to te ofłosznia to ta sama osoba mimo troche różnych nicków na innych portalachi ta sama pseudohodowla.\
\
[url=http://www.allegro.pl/item491043366_chihuhua_rodowodowe.html]Chihuhua rodowodowe (491043366) - Aukcje internetowe Allegro[/url]
[url=http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=9745807]Przedmioty użytkownika - Aukcje internetowe Allegro[/url]

[url=http://www.allegro.pl/item484105064_buldozki_francuskie_piec_sztuk.html]Buldożki francuskie pięć sztuk (484105064) - Aukcje internetowe Allegro[/url]

[Shell]

[quote name='mortikia']Zalicytowałam tego pieska, żeby nie trafił w nieodpowiednie ręce. Teraz muszę wymyślić transport do Warszawy i będę szukała mu nowego domku... ;)[/quote]
Jesteś super ! :multi:
A ile ta osoba chce za tego buldoga? Rozmawiałaś z nią, wszystko już ustalone? Może jakoś pomóc? Ważne by [B]nie trafił [/B]jako reproduktor! :razz:

[mortikia]

[quote name='Shell']Jesteś super ! :multi:
A ile ta osoba chce za tego buldoga? Rozmawiałaś z nią, wszystko już ustalone? Może jakoś pomóc? Ważne by [B]nie trafił [/B]jako reproduktor! :razz:[/quote]

Wiem, wiem :) Rozmawiałam z właścicielką tego pieska i nie jestem zachwycona... Kobiecie zależy tylko na pieniądzach... i to dużych pieniądzach......... :shake: Na razie na allegro nikt inny się nie zgłasza i mam nadzieję, że nie zgłosi... :roll: O transport się nie martwię- zawsze coś się wymyśli. Teraz trzeba poczekać do końca aukcji i zobaczymy co dalej... Szczerze mówiąc wątpię w to, że kobieta zgodzi się dać pieska za kwotę z allegro:oops:

[Inez de Villaro]

Dziewczyny, może to nieludzkie, co napiszę, ale nie uratujemy całego świata, a nawet połowy świata! Jest wiele psów w pseudohodowalach i zawsze ktoś będzie chciał na nich zarobić lub to rozmnażając, lub sprazdając wybrakowane i niedochodowe osobniki, ale jeżeli będziemy nastawieni na wykupowanie takich psów (pomijam kwestie wyniczszonych i wyeksploatowanych suczek, bo to inna sprawa) to bedziemy zapewniać takim pseudohodowcom rynek zbytu i niezły utarg!!!! Gdzieś musi byc tego granica!!!
Są przecież psy do adopcji w schronisku np. na Paluchu...może warto najpierw tym pomóc??? sa psy do oddania... może im poszukamy domu???
Takich ogłoszeń co dzień pokazuje sie wiele...niestety ...a my nie pomożemy wszystkim!
pisze to , bo mam wrażenie , że ten watek staje sie reklama ogłoszeń z allegro i innych...:(

[mortikia]

[B]Inez[/B], Masz rację. Na razie ten dwulatek z allegro jest za złotówkę, ponieważ aukcja to licytacja. Z tego, co się orientuję wystawiając zwierzę na takiej aukcji jest obowiązek sprzedania psa za wylicytowaną kwotę. Przynajmniej teoretycznie...:roll: Nie wiem tylko jak to się ma do rzeczywistości... :oops:

EDIT: albo ktoś zainteresował się psem, albo właścicielka chce podbić cenę z innego konta ;) Ja na razie pasuję i czekam na koniec aukcji, żeby zalicytować parę minut przed jej zamknięciem

[Shell]

[quote name='Inez de Villaro']Dziewczyny, może to nieludzkie, co napiszę, ale nie uratujemy całego świata, a nawet połowy świata! [/quote]
Masz racje - nie uratujemy całego świata bo to tylko ziarenko w morzu potrzeb ale gdyby każda osóbka takie ziarenko przesiała świat był by lepszy.

[Sylwia K]

Jeśli już decydowac się na wykup pieska z pseudohodowli to takiego, że widac wyraźnie że pies cierpi, jest zabiedzony i ma złe warunki... a nie pierwszego lepszego...
Fajnie, ze chcesz pomóc pieskowi, ale zrób to z głową...

Napełniasz pseudohodowcą w ten sposób portfele... i przy okazji pokazujesz innym ich oferty (bo moze ktoś tu na wątku przeczytał o tym samczyku i sobie zalicytował na allegro -pamiętajmy, że nie tylko miłośnicy tutaj zaglądają a umieszczanie ofert sprzedaży chyba jest w tym dziale zbronione)