panbazyl Posted May 14, 2013 Share Posted May 14, 2013 to zawitaj do mnie w czasie koszenia półhektarowego ogrodu rozpadającą się kosiarką albo jak trzeba odśnieżyć 90 metrów do szosy aby się dostać do "drogi" do cywilizacji :diabloti: a porządnie umeblowana piwniczka to podstawa. Tylko ja wciąż nie mam miejsca na mrożonki dla siebie.... bo dla psów mam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted May 14, 2013 Share Posted May 14, 2013 [quote name='panbazyl']to zawitaj do mnie w czasie koszenia półhektarowego ogrodu rozpadającą się kosiarką albo jak trzeba odśnieżyć 90 metrów do szosy aby się dostać do "drogi" do cywilizacji :diabloti: [/QUOTE] Święte słowa :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted May 14, 2013 Share Posted May 14, 2013 Filodendron - ja o tych zbiorach pokrzyw bardzo na serio - spokojnie możesz przybywać. Przy okazji jest perz i piołun - tez dobre. Ten rok zielarski poświęcam na suszenie różnych zielsk aby potem męczyć tym rodzinę i zwierzaki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted May 14, 2013 Share Posted May 14, 2013 Panbazyl, bardzo Ci dziękuję za zaproszenie, niepierwsze zresztą, naprawdę dziękuję :loveu: :loveu: W tym maju to nie wypali, choćbym nie wiem jak chciała. We wszystkie weekendy mam mniej lub bardziej średniodystansowych gości. A pokrzywę najlepiej zbierać przed kwitnieniem, więc optymalny czas się kurczy ;) [SIZE=1]Ale kto wie - co się odwlecze, to może nie uciecze ;) Na pewno Cię nie zaskoczę znienacka - jakby co, to precyzyjnie się umówimy ze stosownym wyprzedzeniem i wymianą telefonów ;)[/SIZE] Perz - tak. Podobno też świetny dla psów. Zresztą one instynktownie go wybierają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted May 14, 2013 Share Posted May 14, 2013 częśc moich pokrzyw wykwitnie - to fakt potwierdzony wieloletnimi doswiadczeniami w niekoszeniu tej rośliny, ale spora część jest systematycznie koszona - ta nie da rady wykwitnąć. Ja też maj mam zajęty. A może jeszcze jakieś inne zielska dla psów/ludzi? Może ktoś coś wie? Sezon się zaczyna to mozna coś pozbierać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sukóru Posted May 14, 2013 Share Posted May 14, 2013 Też daje psu zioła. Mam już trochę ususzonej pokrzywy i suszę drugą partie, mam też ususzone liście perzu i trochę korzonków. Będę jeszcze suszyła liście i kwiaty koniczyny, skrzyp (głównie na płukankę dla moich włosów), liście jeżyny (na herbatki na zimę) psu może też się coś z tego dostanie :-) Oprócz tego to koniecznie miętę bo mamy tego multum ale to już dla ludzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DonMatteo Posted May 14, 2013 Share Posted May 14, 2013 ciekawy pomysł musze spróbować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted May 14, 2013 Share Posted May 14, 2013 [quote name='panbazyl'] A może jeszcze jakieś inne zielska dla psów/ludzi? Może ktoś coś wie? Sezon się zaczyna to mozna coś pozbierać.[/QUOTE] Teraz można jeszcze się gdzie niegdzie załapać na młody mniszek lekarski (tzw. mlecz) - jak ktoś ma na bardziej ocienionych stanowiskach, bo w słońcu to już kwitnie na całego. To prawie jak sałatka ;) Zbiera się te wewnętrzne, najdelikatniejsze listeczki. A czy na lubleszczyźnie, tej "ekologicznej" ;), występuje przywrotnik pospolity? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luzia Posted May 16, 2013 Share Posted May 16, 2013 Ile podawać tranu 20 kg psu? Od wczoraj barfujemy :) zobaczymy jak nam pójdzie :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
immortal Posted May 16, 2013 Share Posted May 16, 2013 A nie prościej po prostu podawać wątrobę? Te same właściwości Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luzia Posted May 16, 2013 Share Posted May 16, 2013 po pierwsze ciężko ją u mnie zdobyć, po drugie nie powinno się zbyt dużo dawać wątróbki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted May 16, 2013 Share Posted May 16, 2013 Moje w tej chwili perz wsuwają jak konie na wypasie, a ostatnio wytarzały się w pokrzywach, aż miałam ciarki widząc to :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted May 17, 2013 Share Posted May 17, 2013 [quote name='Luzia']Ile podawać tranu 20 kg psu? Od wczoraj barfujemy :) zobaczymy jak nam pójdzie :lol:[/QUOTE] kup na barfnymświecie kalkulator za 5zł(które idzie na zwierzęta w potrzebie) i będziesz wszystko wiedzieć :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beardedo Posted May 17, 2013 Share Posted May 17, 2013 (edited) A jak to z tym kurakiem ? :cool3: Dużo hormonów mają , nie będzie mieć szczeniak jakichś problemów ze stawami czy coś ? Czy dobrze zrozumiałam ? (Na przykład) pies o wadze 20kg x 2% = 0,4 ( 400g dzienna dawka ) 0,4 x 7 = 2,8kg ( na tydzień) I w skład tych 2,8kg wchodzi : 60%RMB 15%warzyw 10%podrobów 5%owoców 10%dodatki Czyli z tego tygodniowo powinien mięsa , kości i podrobów zjeść razem 1,96kg a owoców , warzyw, alg, jajek , jogurtu, kefiru itd. razem 0,84kg czyli 840g I to mogę sobie rozłożyć na 7 dni ? np. poniedziałek: papka rano a wieczorem podroby wtorek: cielęca kość + coś jeszcze żeby wyszło 400g pokarmu na dzień tak ? Chyba wreszcie zakumałam :multi: Edited May 17, 2013 by Beardedo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
immortal Posted May 18, 2013 Share Posted May 18, 2013 Szczeniak potrzebuje dużo wapnia a kości kuraków mają go niewiele - możesz podawać do nich skorupki jaj bądź dawać inne kości, np. cielęce Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luzia Posted May 18, 2013 Share Posted May 18, 2013 Dziś przeżyliśmy pierwszy warzywny dzień i jestem w szoku bo Pamir wcinał aż miło było patrzeć :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luzia Posted May 18, 2013 Share Posted May 18, 2013 Mam kolejne pytanie, jakie smakołyki można dawać psu który jest na barfie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted May 18, 2013 Share Posted May 18, 2013 [quote name='Luzia']Mam kolejne pytanie, jakie smakołyki można dawać psu który jest na barfie?[/QUOTE] jakie chcesz ;) pies na barfie dużo lepiej trawi nawet świństwa. ja daję parówki, żółty ser, frolic i kocią karmę :evil_lol: czasem suszę mięso Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted May 18, 2013 Share Posted May 18, 2013 ja też tak urozmaicam jak[B] motyleqq[/B].dodatkowo o serek wiejski i twaróg. jajko 2 x w tyg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luzia Posted May 18, 2013 Share Posted May 18, 2013 [quote name='motyleqq']jakie chcesz ;) pies na barfie dużo lepiej trawi nawet świństwa. ja daję parówki, żółty ser, frolic i kocią karmę :evil_lol: czasem suszę mięso[/QUOTE] uff bo się bałam że musi być surowe :siara: w takim razie nie ma problemu :lol: parówki uwielbia więc będzie w sam raz :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kalyna Posted May 20, 2013 Share Posted May 20, 2013 [quote name='Luzia']uff bo się bałam że musi być surowe :siara: w takim razie nie ma problemu :lol: parówki uwielbia więc będzie w sam raz :)[/QUOTE] zawsze możesz jeszcze piec psie ciastka... trochę więcej z tym zachodu niż pokrajanie parówki, ale szał ciał jest :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luzia Posted May 20, 2013 Share Posted May 20, 2013 jestem na to zbyt leniwa :siara: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted May 22, 2013 Share Posted May 22, 2013 Witamy ponownie :) Jesteśmy już po światówce, więc zaczynamy startować z Barfem. Dziś za pomocą sokowirówki zrobiliśmy sobie mixik owocowo-warzywny ( my piliśmy soczek, a psiur dostał cały przemiał+trochę soku żeby takie suche nie było). Wrzuciliśmy marchewkę, pomarańczę, jabłko, seler, pomidor,ogórek. Trochę ubogo ale bałam się nawrzucać wszystko naraz. Wyszło nam 7 małych kubeczków, które schowaliśmy do zamrażarnika. Zawsze można to udoskonalać. Jedną porcyjkę dostał na spróbowanie....ale bez specjalnych efektów. Bardziej mu pasowało wylizywanie tego z kubeczka niż smak... Mam nadzieję że sie chwyci... Co jeszcze tam mogę dla lepszego smaku wrzucić? Macie jakieś "pewniaki" przetestowane na waszych psach? Zaraz idziemy też na podbój krakowskich masarni,czas zaopatrzyć się w mięcho- co polecacie kupić na start?. Boję sie przedobrzyć więc kupię na 2-3 dni . Rozpisałam sobie jadłospis, ale niestety zapomniałam go z kompa od rodziców. Jak dotrę do nich to wstawię do korekty, bo pojęcia nie mam jak co i gdzie to mu dawkować. Żwaczyki suszone już mamy (narazie podawałam je jako przysmak do zwykłego jedzonka, aż prawie że się znudziły), teraz zapolujemy na surowe. I rzucamy się w barfową przepaść :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted May 22, 2013 Share Posted May 22, 2013 do surówek możesz dorzucić tak dla smaku olej z puszki rybnej - doskonale smaczny smród. Te warzywa/owoce to tak dla rozluźnienia kupska i jak pies się zbuntuje to nie katuj tym. Możesz w zamian dać ugotowane warzywa np z siemieniem lnianym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted May 22, 2013 Share Posted May 22, 2013 [quote name='Majkowska']Wrzuciliśmy marchewkę, pomarańczę, jabłko, seler, pomidor,ogórek. [/QUOTE] Może dobrze byłoby zacząć od bardziej neutralnych smaków? Marchewka, jabłko, ogórek są ok, ale seler i pomarańcze to nie każdemu psu spasują - jedno z intensywnym aromatem olejku eterycznego a drugie kwaskowate i też z olejkami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.