Claudia_Jazz Posted March 31, 2010 Posted March 31, 2010 [quote name='Grover']Ja np; uwazam za męczenie psa wystawianie go. :[ biedne pieski tylko łazą w papilotach, nie bawią się i nic, są tylko na wystawy... to jest dopiero smutne. Tylko go ciągle obracują [na wystawie], a tam jest tyle pesków, le one muszą tylko siedziec i pieknie sie prezentowac. Za rzadne pieni,ądze nie wystawilambym mojego psa![/QUOTE] Właśnie po to są papilotki, żeby yorki mogły pobyć terierami. Sądzę, że dobry hodowca zadba o takie rzeczy jak porządny spacer i zabawa jak inny pies. [QUOTE]Męczeniem jest ubieranie psa w domu, jak jest ciepło i to tylkko dlatego, bo Tobie podoba się on w przebraniu mikołaja.[/QUOTE] Ubrałam go tylko na czas "sesji" fotograficznej! Quote
Chantell Posted March 31, 2010 Posted March 31, 2010 Claudia skoro tak, to nic do Ciebie nie mam :) Quote
Claudia_Jazz Posted March 31, 2010 Posted March 31, 2010 Teraz nauczę Jazza nosić koszyczek z wydmuszkami w pyszczku i zrobię mu królicze uszka :D Zajączek jak się patrzy! Nie no. Może bez króliczych uszek... Quote
Chantell Posted March 31, 2010 Posted March 31, 2010 no to weźmiesz go na ręce i też założysz królicze uszka a on bedzie koszyk trzymał :PP Quote
Claudia_Jazz Posted March 31, 2010 Posted March 31, 2010 Też dobry pomysł! Strzelimy sobie fotki i wrzucę tutaj ;P Quote
house Posted June 16, 2010 Posted June 16, 2010 A mi się tam podoba pomysł z ubrankami dla zwierzaków. Wiadomo, że nie wszystkim rasom potrzebne są takie ubranka, ale niektórym owszem. Nie wyobrażam sobie jak psiaki z krótką, prawie znikomą sierścią miałyby np. przeżyć zimowe, mroźne spacery - konieczne jest takie ubranko. Quote
anaconda Posted October 7, 2010 Posted October 7, 2010 no właśnie trochę mnie denerwuje, że ludzie krzywą patrzą, jak w zimę niektórzy wychodzą ze swoimi pupilami które są ubrane..moim zdaniem, lepsze to, niż gdyby pies miał marznąć..z drugiej strony bawienie się w Paris Hilton i przebieranie psiaka tylko po to, żeby słodko wyglądał nie jest czymś co przypada mi do gustu Quote
York84 Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 Przecież normalne jest że gdy robi się zimno to psa trzeba ubrać, więc wcale nie jest to wymysł ludzi. Sam prowadzę sklep z ubrankami dla psów i wiem ile tego schodzi. Niektórzy zamawiają nawet ubranka na wymiar dla dużych psów. Ale jak wiadomo każdy ma prawo traktować to jak chce. Quote
Guest papillonek Posted October 14, 2010 Posted October 14, 2010 [B][COLOR=purple]jeśli służy to żeby psu było ciepło,to jak najbardziej popieram,ale masz racje yorki to manekiny do kokardek,sukieneczek itp.to już nie są szczęśliwe psy.kiedyś były to proste psy górników,biegaly,bawiły się,a teraz nie mogą ,bo sierśc im się zniszczy!?ludzie już dawno zapomnieli,że to terriery z krwi i kości z charakterem i kiedyś polowaly na szczury,a teraz ,,nie absolutnie nie biegaj ,bo nowa francuska sukieneczka ci się zniszczy."a zresztą te zdjęcia mówią same za siebie :[/COLOR][/B] [IMG]http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSZjKN4zMDqBDTzMSuF3SFq2JdKxJ4jZN6tyPjE41c5KIaYBB4&t=1&h=179&w=208&usg=__8y6sQIAMN8_OJ9rKry1ox1_Sk1o=[/IMG][B][COLOR=purple]to just wg was szczęśliwy pies???[/COLOR][/B] [B][COLOR=#800080][IMG]http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQDi7lLa93k-S92IscvoKmcu8rTSn8uJjqHf2lqGzKIFP00PPU&t=1&h=167&w=167&usg=__rrt44oShB-_nI4zMplVBvy1gUtY=[/IMG][IMG]http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTlbWoZ40crhLpOZO5HfyUIfT2a3-NMctUvmprrXRd181miRhw&t=1&h=160&w=232&usg=__Xsfbx-bADWW7wMX5S3dx2-hBn7M=[/IMG] ato yorczek ubrany POD KOLOR [/COLOR][/B] [COLOR=purple][B][IMG]http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTaW0sAfU6KZhez8k-5Q7rS3ktS1aMtAkpGNZ4Ar55hDXvDcS0&t=1&h=172&w=216&usg=__KbLTblY4Zn0ToSHImiV6biSfx08=[/IMG]to już szczyt!ludzie to nie wariaci??[/B][/COLOR] [IMG]http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSYN5GBIUhnD-tg9tkBAfHhXMXe_lNLRDfbRnv2tT--_dQ8fzY&t=1&h=167&w=223&usg=__zSvdPd846pOy94TGZ7elALmKLpc=[/IMG] [B][COLOR=purple]brrr....[/COLOR][/B] [IMG]http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRbFUp2q1_Du9QcPotDwzxtraxKIDFJDJJWPjwqgylw1u8ooyE&t=1&h=204&w=136&usg=__RyewXuV5-AvQZ8v-6ClvbGhLKUA=[/IMG][B][COLOR=purple]a farbowanie psów też jest potrzebne??[/COLOR][/B] Quote
Guest papillonek Posted October 14, 2010 Posted October 14, 2010 spójrzcie tylko w smutne oczy tych psów.... Quote
Sybel Posted October 14, 2010 Posted October 14, 2010 Jak dla mnie nalezy rozgraniczyć ubieranie uzasadnione warunkami pogodowymi i odloty pańci, która chce mieć księżniczkę. Księżniczkę sie kupuje w sklepie z lalkami,a psy zostawia się w świętym spokoju. Jeśli chodzi o sesje zdjęciowe, najpierw się wzburzyłam, a po chwili przypomniało mi się, jak moja siostra przebrała naszą Fifi (duża blondynka, nieco mniejsza wersja collie skrzyżowanego z goldenem) w różówy jednoczęsciowy kostium kąpielowy i fioletowy czepek. I jak jako maluchy przebierałyśmy Dziekana (czarny, kudłaty niskpodłogowiec) w czapeczkę naszej lalki - falbanki, kwiatki i kokardka pod brodą. Oba psy dzielnie to znosiły, a potem szalały po domu - znaczy po zdjęciu wdzianek :] Tyle, ze to były jednorazowe odloty, a nie ciągłe ubieranie tak psów i chodzenie tak z nimi na codzień. Miałam też dalmatyńczyka, który zimą nosił wdzianko, bo bardzo marzł. Psy moejgo faceta też mają takie paltotka na zimę i mój Filip na stare lata też dostanie, bo już zdrowie nie to. Quote
Guest papillonek Posted October 16, 2010 Posted October 16, 2010 ,,która chce mieć księżniczkę. Księżniczkę sie kupuje w sklepie z lalkami,a psy zostawia się w świętym spokoju." niestety większośc właścicieli yorków i innych kieszonkowców tego nie razumie :( Quote
paniMysza Posted October 26, 2010 Posted October 26, 2010 nie przesadzajcie dziewczyny. jak ktoś chce ubrać pieska, to niech ubiera. gorzej jak ktoś psem sie w ogóle nie zajmuje, wiąże do budy, wyrzuca z domu, bije... ja mam grzywaczkę i muszę ja ubierać, bo jest wielkim zmarzluchem. czasami nawet w nieszkaniu zakładam jej koszulkę. a skoro juz ubierać muszę, to chcę zeby wyglądała ładnie. o tak: [IMG]http://img41.imageshack.us/img41/2922/hiphopowiec.jpg[/IMG] [IMG]http://img18.imageshack.us/img18/2436/soulwu.jpg[/IMG] Quote
Chantell Posted October 26, 2010 Posted October 26, 2010 zaraz zostanę zbesztana za to, że ubieram swojego peruwiana, który ma 50cm w kłębie i wagę 12kg. xd na razie chodzi w sweterku, ale kombinezon się już szyje. Niestety już raz mi na kroplówkach była przez to zimno. Quote
brazowa1 Posted October 27, 2010 Posted October 27, 2010 sama ma zawsze twarde psy,duże,solidne,nie wymagajace ubranke,ale uwielbiam pieski w kubraczkach,oczywiscie w wygodnych,dosttosowanych dla pieska,a jak przy okazji moga cieszyc oko,to czemu nie? Quote
Chantell Posted October 27, 2010 Posted October 27, 2010 Brazowa, ale po co? Skoro psy ich nie potrzebują, to ich nie wydelikacaj. Quote
Guest papillonek Posted October 27, 2010 Posted October 27, 2010 dostosowane,ładne to jak najbardziej ,ale nie wymyślne sukieneczki z kryształkami svarowskiego za 300 zł. brazowa właściciel ubiera psa tylko w razie potrzeby jak robi o chantell,ja czy paniMysza ale jeśli nie musisz to nie rób z nich laleczek xxl! Quote
Chantell Posted October 27, 2010 Posted October 27, 2010 niech sobie nawet będą z kryształkami za 500. każdy kupuje to co uważa, byle psu było wygodnie i spełniało swoje zadanie. Quote
Greven Posted October 27, 2010 Posted October 27, 2010 Czy ona pisze, że ubiera swoje psy? Ja swoje natomiast ubieram, bo lubię i one to lubią. Quote
brazowa1 Posted October 27, 2010 Posted October 27, 2010 Dla mnie kubraczki moga być warte i 3 tys,jak kogos stać. Nie moga hamowac naturalnej swobody psa,to moje jedyne wymagania,a czy ma falbanki,czy nie-sprawa właściciela. Najbardziej podoba mi sie zestawienie asta w różu lub miniatury w moro. Gdybym miała małego łysolka na bank miałby całą własną garderobę. Quote
paniMysza Posted October 28, 2010 Posted October 28, 2010 dokładnie, moja ma juz kilka sztuk:) ale tak byc musi, bo jak szaleje na spacerach to zawsze sie uświni i musze mieć coś na zmianę:) za to kundelka lola chodzi tylko w swoim futerku, ale na zime dostanie buciki:) Quote
Nika Posted October 28, 2010 Posted October 28, 2010 Opowiem wam historię z życia wziętą. Wychodzę ostatnio z moją suką na spacer, po około 100m Nika się zapiera i ani krok dalej. Namawiam ją do dalszego marszu i nic. Ona smycz w zęby i ciągnie mnie w przeciwnym kierunku ( czasami robi tak gdy pada deszcz), prowadzi wprost do domu. Nadmienię, że był wieczór, temperatura około 5 stopni. Wróciłyśmy do domu, ubrałyśmy ciepły sweterek i już bez problemu pomaszerowałyśmy na spacer. Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości, że ubranka to wymysł ludzi ;) Quote
filodendron Posted October 28, 2010 Posted October 28, 2010 [quote name='paniMysza']dokładnie, moja ma juz kilka sztuk:) ale tak byc musi, bo jak szaleje na spacerach to zawsze sie uświni i musze mieć coś na zmianę:) [/QUOTE] Ubranka na zmianę musowo mają być, bo nie wszystko wysycha tak szybko jak folia :D [IMG]http://i56.tinypic.com/k4duv8.jpg[/IMG] Quote
Sybel Posted October 28, 2010 Posted October 28, 2010 My czekamy na pierwsze ubranko mojego Filipa. W tym roku został późno ostrzyzony, a że ma 11 lat, to uznałam, ze pora zainwestować we wdzianko. To będzie proste, nie[rzemakalne, ciepłe ubranie, zeby płucka sie nie zaziębiły, tym bardziej, że ostatnio miał zapalenie krtani. Dostawa ze sklepu internetowego się przeciąga, bo im się skonczyły, więc w sobotę idę kupic jeszcze jedno na teraz. Quote
paniMysza Posted October 28, 2010 Posted October 28, 2010 filip na pewno będzie zadowolony:) jaki uroczy ten pudelek u góry! i jaki zmokniety:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.