Jump to content
Dogomania

Najdziwniejsze komentarze dotyczace waszych psów :) [2]


dog_master

Recommended Posts

Tak, tak albo ten mądry pies colli coś tam :) Pomijając to że moja kundlica z borderem ma tyle wspólnego że oba są psami to pojęcie ludzkie o rasach psów jest cudowne :)

Druga była już pudlem, owczarkiem nizinnym, shih-tzu, a raz kotkiem - tu wybaczam to kilkulatka tak ją nazwała :)

Link to comment
Share on other sites

A powiedzcie jeszcze, czemu ludzie jak widzą yorka, to od razu myślą, że to suczka? Nie zliczę, ile razy mojemu terierkowi ludzie zmieniali płeć :lol: Dobrze, że pies nie rozumie na tyle ludzkiej mowy, bo by się obraził :P Dodam, że jest ostrzyżony i bez problemu można sprawdzić płeć, zerkając na brzuch ;)

Link to comment
Share on other sites

O, moja Tami - z awatarka - tez została nazwana border collie :-D Nie mówiąc o tym, że notorycznie jest nazywana "lessi" ;-) no, ale to nie tylko ona, ale wszystkie psy mające coś z colaka lub shetlanda, bo oczywiście collie i sheltie nie sa w najmniejszym stopniu rozróżniane, najbardziej światli "znawcy ras" ;-) ewentualnie czasen nazywają je "mini collie" albo "mini lessi". Tłumaczenie komukolwiek, że są dwie rasy, Owczarek Szkocki i Owczarek Szetlandzki i że to dwie rózne rasy juz dawno mi sie znudziło :-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='beta ata']O, moja Tami - z awatarka - tez została nazwana border collie :-D Nie mówiąc o tym, że notorycznie jest nazywana "lessi" ;-) no, ale to nie tylko ona, ale wszystkie psy mające coś z colaka lub shetlanda, bo oczywiście collie i sheltie nie sa w najmniejszym stopniu rozróżniane, najbardziej światli "znawcy ras" ;-) ewentualnie czasen nazywają je "mini collie" albo "mini lessi". Tłumaczenie komukolwiek, że są dwie rasy, Owczarek Szkocki i Owczarek Szetlandzki i że to dwie rózne rasy juz dawno mi sie znudziło :-)[/QUOTE]

ee ja tam wiem, że to dwie różne rasy i nie przeszkadza mi to w nazywaniu szelciaków 'mini lessie' :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Jako, że mieszkamy w małym miasteczku, a grzywacze nie są tu zbyt popularne, zdarzyło nam się kilka zabawnych sytuacji. Podczas pierwszego spaceru z Damonem sąsiad zapytał, czy to mała hiena i czy możemy ją mieć w domu ;) notorycznie zdarzają się pytania o stan zdrowia albo po co psa golimy :lol: większość jednak zwyczajnie pyta, jaka to rasa i albo się nim zachwycają, albo mówią, że jest paskudny...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rika']Jako, że mieszkamy w małym miasteczku, a grzywacze nie są tu zbyt popularne, zdarzyło nam się kilka zabawnych sytuacji. Podczas pierwszego spaceru z Damonem sąsiad zapytał, czy to mała hiena i czy możemy ją mieć w domu ;) notorycznie zdarzają się pytania o stan zdrowia albo po co psa golimy :lol: większość jednak zwyczajnie pyta, jaka to rasa i a[B]lbo się nim zachwycają, albo mówią, że jest paskudny...[/B][/QUOTE]

Bo one są takie paskudne, że aż fajne ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tree']A powiedzcie jeszcze, czemu ludzie jak widzą yorka, to od razu myślą, że to suczka? Nie zliczę, ile razy mojemu terierkowi ludzie zmieniali płeć :lol: Dobrze, że pies nie rozumie na tyle ludzkiej mowy, bo by się obraził :P Dodam, że jest ostrzyżony i bez problemu można sprawdzić płeć, zerkając na brzuch ;)[/QUOTE]


o jaaa myślałam że tylko Biz ma ten problem :)
ale psy też go jako suczkę bezpardonowo często traktują.... ;) taki los małego kastrata...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rika']Jako, że mieszkamy w małym miasteczku, a grzywacze nie są tu zbyt popularne, zdarzyło nam się kilka zabawnych sytuacji. Podczas pierwszego spaceru z Damonem sąsiad zapytał, czy to mała hiena i czy możemy ją mieć w domu ;) notorycznie zdarzają się pytania o stan zdrowia albo po co psa golimy :lol: większość jednak zwyczajnie pyta, jaka to rasa i albo się nim zachwycają, albo mówią, że jest paskudny...[/QUOTE]

mała hiena LOL :) boskie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='PaulinaBemol']Mi sie wydaje ze to wynika z tego starego stereotypu ze krew wzbudza agresje dlatego np jak bedziesz karmic psa surowym miesem to bedzie agresywny. I na tej zasadzie pies czuje krew i reaguje agresja...ale przyznaje ze tu doszlo to do kompletnrgo absurdu.[/QUOTE]


heheh no tak bo to pewnie piesorekin :D

Link to comment
Share on other sites

Rudy, jak kogoś widzę, idzie mi przy nodze. Ostatnio spotkałam się z właścicielem posokowca, którego znamy. W ostatnim momencie pozwoliłam rudemu się przywitać. Pan się zapytał czy to na pewno terier. W sumie trochę tak. Pan powiedział mi komplement: w życiu nie widziałem tak spokojnego teriera ;-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rika']Jako, że mieszkamy w małym miasteczku, a grzywacze nie są tu zbyt popularne, zdarzyło nam się kilka zabawnych sytuacji. Podczas pierwszego spaceru z Damonem sąsiad zapytał, [B]czy to mała hiena i czy możemy ją mieć w domu[/B] ;) notorycznie zdarzają się pytania o stan zdrowia albo po co psa golimy :lol: większość jednak zwyczajnie pyta, jaka to rasa i albo się nim zachwycają, albo mówią, że jest paskudny...[/QUOTE]


Super :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rika']Jako, że mieszkamy w małym miasteczku, a grzywacze nie są tu zbyt popularne, zdarzyło nam się kilka zabawnych sytuacji. Podczas pierwszego spaceru z Damonem sąsiad zapytał, czy to mała hiena i czy możemy ją mieć w domu ;) notorycznie zdarzają się pytania o stan zdrowia albo po co psa golimy :lol: większość jednak zwyczajnie pyta, jaka to rasa i albo się nim zachwycają, albo mówią, że jest paskudny...[/QUOTE]

Grzywki lyse sa swietne. To tak samo ma sie z borzojami, albo sa ladne, albo brzydkie. Nie ma posredniej opini :)

Link to comment
Share on other sites

Wprawdzie psa jeszcze nie mam, ale komentarz jest odnośnie mojego malucha, który ma się dopiero urodzić. ;)
Raz w tygodniu chodzę na zajęcia korekcyjne. Przychodzą na nie dzieciaki z całego miasta. W mojej grupie są dwie szóstoklasistki, dwie gimnazjalistki i dwie licealistki + ja. Na cały "osprzęt" do zajęć mam siatkę ze zdjęciem psa, jakiegoś tam kundelka. Na ostatnich zajęciach, zakładam ostatnie ciuszki, jestem prawie gotowa do wyjścia. Szóstoklasistka, która niestety została ze mną w szatni zaczęła wzdychać, achać i ochać, a zaraz pięknie się pochwaliła - "Ten pies na siatce jest dokładnie taki sam, jak moja Doda!". Przemilczałam ten fakt i zaczęłam się pakować. Zaraz słyszę pytanie:
- Masz jakieś zwierzątka?
Więc grzecznie odpowiadam...
- Tak, pięć myszoskoczków i niedługo będzie pies.
Po chwili milczenia...
- A jakiej rasy ten pies?
- Pinczer Miniaturowy.
- To jak to wygląda?
- Tak, jakby mniejszy doberman. (chodziło mi tylko o to, by +/- sprecyzować wygląd, najłatwiej w ten sposób laikom pina opisać)
- To Ty się nie boisz mieć takiego psa?!
To mnie powaliło. Myślałam, że zaraz wybuchnę śmiechem. Uważajcie piny mordują ludzi! :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Spaceruję ze stadem trzech psów. Jak widzę kogoś z innym psem moje siedzą i patrzą na mnie. Dzisiaj pani z kundelkiem się mnie pyta jak długo je szkolę. Zgodnie z prawdą mówię, że mojego (ttb) od dwóch lat. Pani ze smutkiem, stwierdziła, że ona swoją sukę szkoli już 8 lat i nie ma takich efektów.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...