sleepingbyday Posted May 13, 2009 Posted May 13, 2009 ulga, jaką będzie odpczuwał po tak dużym zmniejszeniu ciśniena - nie do opisania. to jest straszny ból. to, ze oskarzyszcze jest taki pogodny przy tym bólu, to najlepsze świadecwto dla jego opeikunki i jego aktualnego zycia. ot co. Quote
maczek77 Posted May 13, 2009 Posted May 13, 2009 [quote name='sleepingbyday']ulga, jaką będzie odpczuwał po tak dużym zmniejszeniu ciśniena - nie do opisania. to jest straszny ból. to, ze oskarzyszcze jest taki pogodny przy tym bólu, to najlepsze świadecwto dla jego opeikunki i jego aktualnego zycia. ot co.[/quote] Mam nadzieję, że udało się pomooc. Miesiąc oczekiwania na wyniki. Dziękuję za miłe słowa. Oskar jest moją gwiazdką z nieba. Czarna i puszystą. Na drugie ma Syriusz :lol: Kto zna Harrego P, to kojarzy :evil_lol: W dodatku, faktem jest, że to 'psia gwiazda". Teraz chłopak śpi, prawie non stop. Czasem wodę chlapnie, ale to raczej dla przyzwoitości. Jeszcze nie ma ochoty. Niedługo pójdziemy na spacerek... Małgosia Quote
bonsai_88 Posted May 13, 2009 Posted May 13, 2009 Mam nadzieję, że Oskarowi zabieg wystarczy do ulżenia z oczkiem ;).. Swoja drogą wiem jaki ból potrafi spowodować wysokie ciśnienie w oku :shake: Quote
Agmarek Posted May 13, 2009 Posted May 13, 2009 Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Oskar dzielny chłopak, a jego Pani jeszcze dzielniejsza :cool1: Quote
maczek77 Posted May 19, 2009 Posted May 19, 2009 [quote name='Agmarek'][B]Małgosiu [/B]co u Was??? :lmaa:[/quote] W oczku powoli zszedl krwiak, byl na twardowce. Nadal kropelki i przed Bozym Cialem bedzie wizyta kontrolna, aby zobaczyc czy zabieg sie powiodl. Czekamy.... piesek wesoly i jeszcze ani razu nie widzialam, zeby tarl oko. Po kropelkach tez sie nie krzywi.... Malgosia Quote
kari Posted May 26, 2009 Posted May 26, 2009 supercieplutko się w serduchu robi jak się czyta takie miłe rzeczy o Oskarku.. teraz już pewnie bym go nie poznała, zwłaszcza jak oczko będzie lepsze :razz: Quote
sleepingbyday Posted May 28, 2009 Posted May 28, 2009 a propos (prawie) -teraz wszędzie reklamy typu: boże ciało w spa :diabloti: Quote
maczek77 Posted June 10, 2009 Posted June 10, 2009 [quote name='maczek77']W oczku powoli zszedl krwiak, byl na twardowce. Nadal kropelki i przed Bozym Cialem bedzie wizyta kontrolna, aby zobaczyc czy zabieg sie powiodl.[/quote] No wiec dziś nadszedł ten dzień... o 18 wizyta. Odezwę się, jak wrócimy. A 22-23 w auto i do ... Świnoujścia na weekend. Jutro na chwilkę za granice - Oskar już ma śliczny niebieski paszport :) Odezwę się wieczorem. Małgosia Quote
maczek77 Posted June 10, 2009 Posted June 10, 2009 [quote name='maczek77']No wiec dziś nadszedł ten dzień... o 18 wizyta. Odezwę się, jak wrócimy.[/quote] Sluchajcie, jest niezle... Pani doktor dala 90% sukcesu zabiegu. Zmierzone cisnienie wykazalo 8, przy graniczmych 35. To jest nawet mniej, niz pies mial zaraz po zabiegu bo wtedy bylo 10. Po lekach, tych przed zabiegiem, mial 40-50 lub nieco wiecej. Bez lekow, w dniu zabiegu 80. Czyli spadek 10krotny. Za miesiac wizyta ostateczna Malgosia Quote
bonsai_88 Posted June 10, 2009 Posted June 10, 2009 Czy to znaczy, że oczko wraca do normy :multi:? Quote
maczek77 Posted June 14, 2009 Posted June 14, 2009 [quote name='bonsai_88']Czy to znaczy, że oczko wraca do normy :multi:?[/quote] Jeśli myślisz o możliwości widzenia - to nie. Pies utracił wzrok w tym oku. Jeśli chodzi o komfort Oskara - to tak. Oko nie produkuje takiej ilości płynu gałkowego, aby powodować nadciśnienie w tym oku. Tym samym pies nie odczuwa bólu a i leki powoli odstawiamy pod kontrolą lekarza. Ostateczny wynik - za miesiąc.... Małgosia Quote
bonsai_88 Posted June 14, 2009 Posted June 14, 2009 Pytałam się o to, czy go już boleć nie będzie ;)... Cieszę się, że jest co raz lepiej z kudłatym :multi: Quote
sleepingbyday Posted June 15, 2009 Posted June 15, 2009 świetne njusy!!!!! wyobrażma sobie, jka to musi boleć, takie duże ciśnienie w oku. a on mimo to- radosny. to wszytsko dlatego, ze mu dobrze wżyciu, skubanemu :-). bardzo się cieszę, ze mu pomogło, bardzo! Quote
maczek77 Posted June 16, 2009 Posted June 16, 2009 [quote name='sleepingbyday']a on mimo to- radosny. to wszytsko dlatego, ze mu dobrze wżyciu, skubanemu :-). bardzo się cieszę, ze mu pomogło, bardzo![/quote] A jak mnie dobrze z nim!!!!!! To jedna z najcudowniejszych spraw, jak mi się przydarzyła w życiu!!!! :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Małgosia Quote
Agmarek Posted July 4, 2009 Posted July 4, 2009 [quote name='maczek77']A jak mnie dobrze z nim!!!!!! To jedna z najcudowniejszych spraw, jak mi się przydarzyła w życiu!!!! :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Małgosia[/quote] Tak to zwykle bywa że te bidy na czterech łapach zmieniają nasze życie. Zazwyczaj na lepsze :evil_lol: Widać że jesteś w nim zakochana i oby to trwało do końca :lol: Quote
maczek77 Posted July 10, 2009 Posted July 10, 2009 [quote name='maczek77']Ostateczny wynik - za miesiąc....[/quote] Witajcie, wczoraj była wizyta u pani doktor. Z okiem jest genialnie - wskaźnik 6. No lepiej już chyba być nie może. Odstawiamy leki.!!!! :multi: Ale, żeby za nudno nie było, pojawił się problem w oku z zaćmą. Oko ma ruchomą soczewkę, która jak landrynka, przy rozszerzonej źrenicy przelatuje w przód oka - niestety drażniąc rogówkę (np. gdy pies je i oko jest w półmroku), i do tyłu na dno oka-co nie jest takie złe. Ale żeby stale była z tyłu - źrenica musi być nieco zwężona. Do tego są potrzebne leki, która od dziś zacznę podawać. Pytanie, jak Oskar zareaguje - bo może nie być z tego zadowolony :((( Wyjściem z sytuacji jest operacja. Polegać będzie na spowodowaniu wypadnięcia soczewki do przodu, otworzenia oka i wyjęcia jej na stałe. Wszystko pięknie, ale jak usłyszałam cenę, to zmiękły mi kolana... 600zł. Kwota zaporowa, ale będę się starała jakoś ją wysupłać. Jakim cudem, nie wiem. Jako, że w mojej firmie właśnie zaczęła się szumnie zwana restrukturyzacja i zwolnienia, może się okazać, że ja również zacznę szukać pracy [FONT=Wingdings]L[/FONT] Echhhhhhhh. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży, ale teraz nie jest mi do śmiechu. Chlip, chlip, chlip. :placz: Cieszę się, że Oskar się cieszy i jest szczęśliwy. A, na 15 lipca mamy wizytę u ortopedy – prześwietlenie łap i ewentualne zalecenia lekarza. Lewa przednia i prawa tylna szwankują, pies lekko kuleje. Zobaczymy co powiedzą.... Trzymajcie za nas kciuki i moją pracę.... [FONT="]Małgosia[/FONT] Quote
sleepingbyday Posted July 10, 2009 Posted July 10, 2009 o matko, oczywiście, ż etrzymamy kciuki, za prace i zdrowie oskara. to drugie nieustająco zresztą. popytaj jeszcze winnych lecznicach, jkaie sa ceny takiego zabiegu. pewnie nie będa sie zbytnio różnic, ale... aha, jak zosie ciełam, to płaciłam w ratach - to nie jest wyjatek, podpisujesz jakis papier i cześć. a zawsze inna bajka, wydac jednorazowo 600, czy podzielic na 2, 3 raty. Quote
maczek77 Posted July 10, 2009 Posted July 10, 2009 [quote name='sleepingbyday']aha, jak zosie ciełam, to płaciłam w ratach - to nie jest wyjatek, podpisujesz jakis papier i cześć. a zawsze inna bajka, wydac jednorazowo 600, czy podzielic na 2, 3 raty.[/quote] Genialne. Przygnieciona kwotą, dosłownie, nie wpadłam na to. To jest niezłe wyjście z sytuacji. Dziękuję, już się uśmiecham....:lol: Małgosia Quote
sleepingbyday Posted July 10, 2009 Posted July 10, 2009 a gdzie będziesz cięła oskara? ja na powstańców cięłam i tam nie było problemu, mimo, ze załatwiałam przez kolegę, ale oni mieli już gotowca do podpisu, więc ewidentnie jest to stała praktyka. nie wiem, może to zalezy od kliniki, ale cos nie wydaje mi się, zeby byli uparci w zapłacie całej kwoty, inaczej ilu klientów by odpadło? to nie są drobiazgi przecież. cieszę się, ze wywołałam uśmiech na twarzy twej :p Quote
orpha Posted July 10, 2009 Posted July 10, 2009 no kurcze mam nadzieje ze drugie oczko tez nie sprawi kłopotów a ja was zapraszam do pomocy w szukaniu domów ...tym razem dla kotów [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f1206/juz-trzy-6-tygodniowe-kociaki-lubiac*****-szukaja-ds-pilne-wwa-141610/[/URL] Quote
maczek77 Posted July 10, 2009 Posted July 10, 2009 [quote name='sleepingbyday']a gdzie będziesz cięła oskara? ja na powstańców cięłam i tam nie było problemu, :p[/quote] Oskar jest stale pod opieką klinika dr Garncarza i raczej nie będę tego zmieniać. Bo i po co. Zaproponuję im takie rozwiązanie finansowe, może pójdą na to. Małgosia Quote
Agmarek Posted July 13, 2009 Posted July 13, 2009 [quote name='maczek77']Oskar jest stale pod opieką klinika dr Garncarza i raczej nie będę tego zmieniać. Bo i po co. Zaproponuję im takie rozwiązanie finansowe, może pójdą na to. Małgosia[/quote] Słyszałam o tym Garncarzu że jest najlepszy :lol: Aha! I O MATKO! Orpha się odezwała :p Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.