orpha Posted March 1, 2009 Posted March 1, 2009 ostrze ostrze kurde no ja sie na niego napatrzec nie moge :loveu: Quote
maczek77 Posted March 1, 2009 Posted March 1, 2009 [quote name='orpha']ostrze ostrze kurde no ja sie na niego napatrzec nie moge :loveu:[/quote] No to jeszcze tu: [IMG]http://img10.imageshack.us/img10/922/csjs2009dsc09979.jpg[/IMG] i tu: [IMG]http://img10.imageshack.us/img10/9538/csjs2009dsc09965.jpg[/IMG] [IMG]http://img128.imageshack.us/img128/3125/csjs2009dsc09974p.jpg[/IMG] Quote
orpha Posted March 1, 2009 Posted March 1, 2009 az mi sie łezka w oku zakreciła Małgosiu dziekuje za to ,że widze go tak szczesliwego :loveu: i Ciebie tez :) Quote
NaamahsChild Posted March 1, 2009 Posted March 1, 2009 Aleś Ty piękny chłopie:evil_lol: Renatka i Nowa Pani Ci służą, że hoho:lol: Quote
figa33 Posted March 1, 2009 Posted March 1, 2009 :-(:loveu::-(:loveu: tak to czuję , łezka się zakręciła ale widzę ,że my się kiedyś z Oskarkiem na Wale Zegrzyńskim spotkamy :loveu: , bo też tam czasem spacerujemy:cool3: Quote
maczek77 Posted March 1, 2009 Posted March 1, 2009 [quote name='orpha']az mi sie łezka w oku zakreciła Małgosiu dziekuje za to ,że widze go tak szczesliwego :loveu: i Ciebie tez :)[/quote] Na otarcie łez, szczęścia, mam nadzieję...niespodzianka [IMG]http://www.belgi.com.pl/images/smiles/001.gif[/IMG] [URL="http://www.youtube.com/watch?v=llNGWOAW3mQ"]YouTube - Gosia i Oskar nad Zalewem Zegrzyńskim[/URL] Fotograf był bardzo cierpliwy [IMG]http://www.belgi.com.pl/images/smiles/001.gif[/IMG] M&O ps. no tak, w domu filmik muszę odtwarzać bez dźwięku, bo ten szaleniec już tu czatuje...na piłeczkę :diabloti: ps2. jak widać na filmiku, nie zawsze się uda sfocić Oskara w całości :) przy jego żywiołowym czasem humorze Quote
orpha Posted March 1, 2009 Posted March 1, 2009 nooo filmik bomba :) , on to ma zaparcie do biegania za piłka :loveu: Quote
sleepingbyday Posted March 2, 2009 Posted March 2, 2009 [color=white]--------- ------------[/color] Quote
sleepingbyday Posted March 2, 2009 Posted March 2, 2009 o boszsz... zatkało mnie i nic nie powiem, oczy zaszły mgłą... i w ogóle wzruszenie mnie ogarneło :placz: ty to jesteś gorąca kobieta, gosia - ja bym w tiszercie nie wytrzymała jeszcze... oftopik - zapraszam na rozpieszczanie: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/cacuszka-do-10-marca-132693/[/URL] Quote
maczek77 Posted March 2, 2009 Posted March 2, 2009 [quote name='sleepingbyday'] ty to jesteś gorąca kobieta, gosia - ja bym w tiszercie nie wytrzymała jeszcze...[/quote] :diabloti: osoby, które mnie znają, już się przyzwyczaiły, że mnie wśród śniegów głębokich wystarczy trochę słońca i szmatki ściągam :) oczywiście z zachowaniem wymaganej przyzwoitości.:evil_lol: Zresztą, już wiosna pędzi ku nam, więc wszyscy się porozbierają ;) a ja przekornie czmycham (kurcze, myślałam, że to się przez samo 'h' pisze-jakoś mi pasowało :)) na tydzień w głębokie śniegi, tam gdzie Królowa Zima jeszcze wartę trzyma :) (znów rymek) małgosia Quote
Agmarek Posted March 3, 2009 Posted March 3, 2009 No ja po obejrzeniu Gosi i Oskarka nad Zalewem Zegrzyńskim chyba sama się tam wybiorę skoro takie słonko świeci :evil_lol: [B]Małgosiu [/B]aż miło na Was popatrzeć :p Quote
maczek77 Posted March 3, 2009 Posted March 3, 2009 [quote name='Agmarek']No ja po obejrzeniu Gosi i Oskarka nad Zalewem Zegrzyńskim chyba sama się tam wybiorę skoro takie słonko świeci :evil_lol: [B]Małgosiu [/B]aż miło na Was popatrzeć :p[/quote] Hahaha a tu pewna historia z Oskarem z wczorajszego wieczoru: Już opisuję, jak było... Idziemy z Oskarem przez las, ściezka, na szczescie osniezona, chrzesci pod moimi butami, mialam nadzieje, ze odstraszylam wszystkie dziki w okolicy. Nasze cienie wywolane blaskiem Ksiezyca przesuwaja sie do przodu. Jak juz Oskar wyczul swoj slad, wyprzedzil mnie ciut i szedl swoim statecznym rytmem. (wyjasnienie: byla nowa wycieczka z dojazdem autobusowym, ale w koncu trafilismy na znany szlak). Cieeemno, jakas 19 godz., lekki mrozek, idziemy. Po jakims czasie za plecami uslyszalam jakis dzwiek...Odwracam sie i nic nie widze, hmmm no moooze-jakies cienie rysuja sie na tle jasnego sniegu. Lekkie ciarki na plecach. No nic, ide dalej. Po jakims czasie znow cos chrzesci, na szczescie nie chrumka [IMG]http://www.belgi.com.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif[/IMG] , odwracam sie-znowu nic... I nagle mnie oslnilo - rowerzysci. I ksztalt zaczal pasowac i dzwiek. Tylko czemu sie nie zblizaja? Idziemy dalej, znowu dzwiek. Przechwycilam Oskara za obroze i czekamy. Nadjechali powoli, niepewnie - w sumie sie nie dziwie, slisko bylo, ale jak sie pozniej okazalo, nie byl to jedyny powod ich slamazarnosci. Oczywiscie zadnego oswietlenia, co mnie lekko zirytowalo bo nie znosze niewidocznych srodkow transportu, jednak powstrzymalam sie od komentarza. Duchy na rowerach (2 meskie sztuki w mlodym wieku [IMG]http://www.belgi.com.pl/images/smiles/zz0012.gif[/IMG] widzialy i slyszaly duchy na spacerze, czyli mnie i Oskara, a w ich mozdzkach zaczely pojawiac sie jakies wizje, ale o tym za chwile....:D Mineli nas, ja Oskara puscilam i idziemy dalej. Po jakims czasie slysze glosy, aha... duchy zrobily sobie postoj na laweczkach. Przechodzimy obok i slysze: "uffff, myslalem, ze to dzik...". Hahaha, to bylby najgrzeczniejszy dzik na swiecie, taka wietnamska swinka chodzaca na smyczy, ostatnio modne w USA [IMG]http://www.belgi.com.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif[/IMG] . Pogadalam troszke z duchami, kompletnie sie nie widzac sie wzajemnie, uslyszalam "milego wieczoru" i poszlam dalej. Swoja droga dobrze, ze Oskar, jak to czasem ma w zwyczaju, nie zlapal sladu i nie zaczal chrumkac, bo duchy rzucilyby rowery w las i w nogi..... Bo chrumkac to on potrafi rewelacyjnie [IMG]http://www.belgi.com.pl/images/smiles/701.gif[/IMG] pozdrawiam malgosia Quote
Agmarek Posted March 3, 2009 Posted March 3, 2009 Małgoś to Oskarek jednym słowem spartolił sprawę, bo jakby zaczął chrumkać, to duchy rzuciłyby rowery w las i w nogi, a Wy na rowery i do domu :diabloti: Wiesz jakby się domownicy ucieszyli (a sąsiedzi zdziwili) jakbyście zajechali takimi furami pod dom?! :evil_lol: Quote
sleepingbyday Posted March 4, 2009 Posted March 4, 2009 [quote name='Agmarek']Małgoś to Oskarek jednym słowem spartolił sprawę, bo jakby zaczął chrumkać, to duchy rzuciłyby rowery w las i w nogi, a[B] Wy na rowery[/B] i do domu :diabloti: Wiesz jakby się domownicy ucieszyli (a sąsiedzi zdziwili) jakbyście zajechali takimi furami pod dom?! :evil_lol:[/quote] zwłaszcza dzik oskar -znany cyklista :evil_lol: Quote
Agmarek Posted March 4, 2009 Posted March 4, 2009 [quote name='sleepingbyday']zwłaszcza dzik oskar -znany cyklista :evil_lol:[/quote] Ło matko :oops: A ja myślałam że to pies :evil_lol: Rozumiem że to czarne futro to tylko zimowe nakrycie żeby go można było w śniegu lepiej wypatrzeć? Pisałaś Małgoś że po powrocie kładziesz Oskara na chodniczku i wycierasz ze śniegu. A nie łatwiej by było zdjąć futro i przetrzepać nad wanną? :roflt: Quote
NaamahsChild Posted March 4, 2009 Posted March 4, 2009 A może Oskar należy do Indian? Wiecie, chodzi w skórach z niedźwiedzi grizzly i zaciesza do wilków:diabloti: Quote
sleepingbyday Posted March 5, 2009 Posted March 5, 2009 byle do LPR nie należał, reszta jakoś ujdzie :p Quote
maczek77 Posted March 5, 2009 Posted March 5, 2009 [quote name='Agmarek']Pisałaś Małgoś że po powrocie kładziesz Oskara na chodniczku i wycierasz ze śniegu. A nie łatwiej by było zdjąć futro i przetrzepać nad wanną? :roflt:[/quote] Znaczy, nie ze śniegu. To nie był problem. Z błota.... Pewnie, że łatwiej byłoby trzepać futerko :) I na jedną małą chwilę Oskar zamieniałby się w grzywacza chińskiego :diabloti: Małgosia Quote
maczek77 Posted March 5, 2009 Posted March 5, 2009 [quote name='sleepingbyday']byle do LPR nie należał, reszta jakoś ujdzie :p[/quote] Zgadzam się, pod warunkiem, że nie chodzi o lotnicze pogotowie ratunkowe :evil_lol: Dodałabym jeszcze PiS, które namolnie ostatnio panoszy mi się w moim TV Małgosia ale proponuje polityczne EOT Quote
figa33 Posted March 5, 2009 Posted March 5, 2009 ależ to przystojniak ! i na dodatek fotogeniczny jaki!:loveu: piękny pies! Quote
maczek77 Posted March 5, 2009 Posted March 5, 2009 [quote name='NaamahsChild']A może Oskar należy do Indian? Wiecie, chodzi w skórach z niedźwiedzi grizzly i zaciesza do wilków:diabloti:[/quote] A może Oskar to kowboj? Czyli, jak z psa wariata robią. Ale prawda, że uroczy? :loveu: [IMG]http://img8.imageshack.us/img8/6845/chusteczka.jpg[/IMG] malgosia Quote
kari Posted March 5, 2009 Posted March 5, 2009 uroczy.... :fadein: a jak mu się sierść cudownie błyszcząco zmieniła... :rolleyes: Quote
Agmarek Posted March 5, 2009 Posted March 5, 2009 [quote name='kari']uroczy.... :fadein: a jak mu się sierść cudownie błyszcząco zmieniła... :rolleyes:[/quote] Chyba za często z błota wyczesywany :razz: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.