Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 3.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Witamy wszystkich [URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10"][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/00020230.gif[/IMG][/URL]
Dziękujemy za wszystkie bardzo miłe komentarze [URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10"][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/0002020B.gif[/IMG][/URL]

[B]Skibka[/B], postaram się zrobić wam jakiś nowy banerek;)
[B]Doti[/B], zgadza się... Prawe uszko czasami nie chce stać... ;)
Jedyne co dobre nie jest całe klapnięte tylko koniec troszkę wachluje:multi:


Co do fotek to zrobię jej jakąś sesję w tym tyg;):loveu:


No i mam pytanie:roll:
Mam nadzieję, że pomożecie:loveu:
Kati od trzech dni nie rozstaje się ze swoim kaczorkiem... Cały czas nosi go ze sobą, śpi z nim, zakopuje go:roll: Czasami popiskuje i nie chce wychodzić na dwór... Jak już ją wyniosę to szybko robi co musi i od razu wraca do kaczorka:roll: Powiedzcie czy to jest ciąża urojona :???: Trochę już o tym czytałam i wychodzi mi na to że tak:shake: Czy mam ją teraz jakoś specjalnie pilnować, inaczej karmić czy coś??? Pomóżcie!!!:roll:[URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=12"]
[/URL]

Posted

[quote name='***Paulina***']

No i mam pytanie:roll:
Mam nadzieję, że pomożecie:loveu:
Kati od trzech dni nie rozstaje się ze swoim kaczorkiem... Cały czas nosi go ze sobą, śpi z nim, zakopuje go:roll: Czasami popiskuje i nie chce wychodzić na dwór... Jak już ją wyniosę to szybko robi co musi i od razu wraca do kaczorka:roll: Powiedzcie czy to jest ciąża urojona :???: Trochę już o tym czytałam i wychodzi mi na to że tak:shake: Czy mam ją teraz jakoś specjalnie pilnować, inaczej karmić czy coś??? Pomóżcie!!!:roll:[URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=12"]
[/URL][/QUOTE]

Ja mam za sobą już dwie ciąże urojone więc co nie co o tym wiem..
Staraj się jej nie pozwolić na kopanie gniazd w legowisku ani nigdzie indziej ( moja VIki kopała u nas w łózku, wet zabronił nam pozwalać jej na to nalepiej wziąć ją z tego miejsca i 'zbulić je'..).
Powinnaś zmniejszyć dawkę jedzienia a szczegółnie mięsa. Jeśli zauważysz że u Kati zacznie się laktacja to najlepiej jest sutki smarować jodgliceryną. Najbardziej pomagają długie spacerki bo suka nie myśli o swojej ciąży ( Viki chodziła nawet na 3 godzinne..). Najlepiej jest też schować piszczące zabawki.. Powinno się ograniczyć pieszczoty ale to jest raczej trudne.:razz:
Narazie mi się więcej nie przypomina na co jeszcze trzeba zwrócić uwagę jak mi się przypomni to napiszę.;)

Posted

[quote name='Nati28']Czesc dziewczyny :lol:, to moze byc ciaza urojona ale wiecej Tobie nie powiem o nie za bradzo sie na tym znam :shake:

Slemy wam pozdrowienia :loveu:[/quote]
Cześć, dzięki:loveu:

[quote name='Skibka']Ja mam za sobą już dwie ciąże urojone więc co nie co o tym wiem..
Staraj się jej nie pozwolić na kopanie gniazd w legowisku ani nigdzie indziej ( moja VIki kopała u nas w łózku, wet zabronił nam pozwalać jej na to nalepiej wziąć ją z tego miejsca i 'zbulić je'..).
Powinnaś zmniejszyć dawkę jedzienia a szczegółnie mięsa. Jeśli zauważysz że u Kati zacznie się laktacja to najlepiej jest sutki smarować jodgliceryną. Najbardziej pomagają długie spacerki bo suka nie myśli o swojej ciąży ( Viki chodziła nawet na 3 godzinne..). Najlepiej jest też schować piszczące zabawki.. Powinno się ograniczyć pieszczoty ale to jest raczej trudne.:razz:
Narazie mi się więcej nie przypomina na co jeszcze trzeba zwrócić uwagę jak mi się przypomni to napiszę.;)[/quote]
Dzięki za radę:multi:
A powiedz mi jeszcze jak długo to trwa:???:

Posted

[quote name='***Paulina***']Cześć, dzięki:loveu:


Dzięki za radę:multi:
A powiedz mi jeszcze jak długo to trwa:???:[/QUOTE]

To zależy u nas ostatnio minęła po mniejwięcej 2 tygodniach ale to był ciężki okres bo po mimo złej pogody chodziłyśmy po 2 godziny po lesie miała masę ruchu, no i 3 razy dziennie miała smarowane te sutki i zeszło szybko.. Ale pierwsza trwała około miesiąca bo nie zajmowałam się nią tak jak ostatnio... Im więcej ruchu tym szybciej mija ciąża.;)

Posted

ja też miałam kłopoty z Mejską. Od roku jest po sterylce i jest błogi spokój. :multi:
Pozabieraj jej zabawki /piszczące już nigdy do suni nie wróciły bo widziałam że pisk o czymś jej przypominał/ mniej jezenia i absolutny zakaz pieszczot. Nasza wystawiała brzuch i domagała się ich , ale musimy być konsekwentni. U nas wszystkie te zabiegi na niewiele się zdały bo sutki i tak puchły. Raz nawet całe podbrzusze. Sterylka była konieczna bo przy tym wszystkim męćzyły ją rwniez depresje. Nie chcoała jesć , bawić się , wychodzić na dwór. Do dzieci robiła się agresywna.
Paula obserwuj jej zachowanie i podbrzusze. Sterylka to nie koniec świata tym bardziej że nie zakłaasz przecież hodowli

Posted

[quote name='Skibka']To zależy u nas ostatnio minęła po mniejwięcej 2 tygodniach ale to był ciężki okres bo po mimo złej pogody chodziłyśmy po 2 godziny po lesie miała masę ruchu, no i 3 razy dziennie miała smarowane te sutki i zeszło szybko.. Ale pierwsza trwała około miesiąca bo nie zajmowałam się nią tak jak ostatnio... Im więcej ruchu tym szybciej mija ciąża.;)[/quote]
Ojoj:roll: Myślałam że to krócej będzie trwało...
No ale cóż, damy radę:-)

[quote name='dysia-u']ja też miałam kłopoty z Mejską. Od roku jest po sterylce i jest błogi spokój. :multi:
Pozabieraj jej zabawki /piszczące już nigdy do suni nie wróciły bo widziałam że pisk o czymś jej przypominał/ mniej jezenia i absolutny zakaz pieszczot. Nasza wystawiała brzuch i domagała się ich , ale musimy być konsekwentni. U nas wszystkie te zabiegi na niewiele się zdały bo sutki i tak puchły. Raz nawet całe podbrzusze. Sterylka była konieczna bo przy tym wszystkim męćzyły ją rwniez depresje. Nie chcoała jesć , bawić się , wychodzić na dwór. Do dzieci robiła się agresywna.
Paula obserwuj jej zachowanie i podbrzusze. Sterylka to nie koniec świata tym bardziej że nie zakłaasz przecież hodowli[/quote]
No u Kati to dopiero pierwszy raz,więc na razie będziemy obserwować;)
Zakaz pieszczot?!? Na razie z tym to idzie nam jakoś opornie:roll:
Mam nadzieję że to szybko przejdzie, bo na prawdę jest straszne:shake:

[quote name='iwa63']Niedzielnie witamy i na fotki zapraszamy:p[/quote]
Witamy:multi:

[quote name='FREDZIU']Witamy się, nadrabiając zaległości i trzymamy kciuczki za Kati:-([/quote]
Witamy i dziękujemy:loveu:

[quote name='karkakarka']Witam :)
Mam nadzieję, że się szybko uporacie z tą ciążą urojoną :shake:

Pozdrawiamy i trzymamy kciuki :p[/quote]
Cześć:multi:
Ja też mam taką nadzieję, dzięki:loveu:
[quote name='Viky i Ja']Witamy się po krótkiej przerwie i nadrabiamy zaległości :evil_lol:.

Pozdrawiamy cieplutko :loveu::loveu::loveu:[/quote]
Witamy:multi:

[quote name='Doti1986']Witamy śliczniutka Kati i mamy nadzieję że ciąża szybko minie:loveu:[/quote]
Cześć i dzięki:multi:

[quote name='dysia-u']hej ! no co z wami i urojeniami ? :razz:[/quote]
Z nami tak jak było... A z urojeniami...........:shake:

[quote name='megi82']ojej-ciąża urojona...współczuję i życzę jak najszybszego wyleczenia
myśleliście o sterylce?
wymiziac suncie odemnie[/quote]
Dzięki:loveu:
O sterylce na razie nie myślimy:shake: To dopiero pierwszy raz więc poczekamy co będzie dalej:roll: Może na jednej się skończy...
Już wymiziana;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...