Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Shaktoolik']Czytam i czytam... to porażka. Weszłam na tą stronkę ekokynologii i się przeraziłam. W grupie IV chcą krzyżować Husky + Malamut i co oni w ten sposób chcą osiągnąć? Nie bardzo rozumiem. [B]Jeszcze lepszego myśliwego, jeszcze bardziej niezależnego psa? jest już jedna mutacja tego pokroju na świecie Alaskan Husky, piszą o nich, że domowe rodowody tych psów sięgają kilku pokoleń.[/B] Zaznaczam "domowe rodowody". Faktycznie, jest to lepszy pociągowiec, bo posłuszniejszy i mniej niezależny, ale nie każdy ma możliwość stworzenia czegoś takiego. A pomimo wielu starań ich hodowcóe FCI nie zatwierdziło jak dotąd tej "rasy". Uważam, że to niebezpiecznma zabawa i powinno się takich procederów zabraniać![/quote]
Tak swoją drogą krzyżówka husky/malamut ma na celu stworzenie lepszego psa zaprzęgowego [husky są szybkie, ale bardziej "krótkodystansowe" i do lekkich sań, malamuty są wolniejsze, ale mogą pokonywać większe odległości z dużo większym obciążeniem]... Z "lepszym myśliwym" to nie ma kompletnie nic wspólnego, tak jak obie te rasy nie służą do polować :razz:

Alaskan husky to NIE mutacja, a krzyżówka :roll:... Mutacja to by była, jakby pies miał zielone futro i rogi :lol:...

  • Replies 222
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Kisses_xox']A mi dzisiaj pewna osoba z klasy próbowała wmówić, że labradoodle to RASA :roll:[/quote]

ja już słyszałam, że komuś tam się podobają pieski [B]rasy [/B]maltipoo, bo takie słodziutkie :loveu: no ok, gdyby nie było miniaturowych ras do towarzystwa... ale są, po kiego wymyślać nowe krzyżówki, mieszanki i co tam jeszcze, a na dodatek nazywać je RASAMI? :roll:

Guest Yoshiii
Posted

[quote name='evl']ja już słyszałam, że komuś tam się podobają pieski [B]rasy [/B]maltipoo, bo takie słodziutkie :loveu: no ok, gdyby nie było miniaturowych ras do towarzystwa... ale są, po kiego wymyślać nowe krzyżówki, mieszanki i co tam jeszcze, a na dodatek nazywać je RASAMI? :roll:[/quote]

No... maltipoo to bardzo ostatnio popularne się zrobiło...
Ludzie jeszcze nie wiedzą co to do końca jest, ale już je uwielbiają :angryy:
Zobaczyli kilka zdjęć maltipoo z gwiazdkami pop-u i już wszyscy zachwyceni. Yorków coraz wiecej w schroniskach...
Czyżby maltipoo miały je zastąpić? :cool1:

Posted

[quote name='Kisses_xox']A mi dzisiaj pewna osoba z klasy próbowała wmówić, że labradoodle to RASA :roll:[/quote]

Taaa.Do mnie dzisiaj kolezanka,ze w wiadomosciach mowili ,ze do zwiazku kynologicznego wlaczono nowa rase-a mianowicie labrado-doodle(-poodle czy jak to tam).We mnie osobiscie sie zagotowalo i zrobilam jej wyklad na temat r=r a takze zasad przyjmowania do ZK nowych ras. Jej komentarz byl:"No dobra,dobra tylko bez agresji".Swoja droga nie powinni w tych wiadomosciach ludzi wprowadzac w blad :shake: Juz pare osob do mnie dzwonilo z zapytaniem czy wlasnie powstala nowa "rasa" i kiedy mozna bedzie ja kupic :shake:

Posted

pani w telewizji powiedziała również, że to najlepsza najmądrzejsza rasa na świecie i że szczeniak, który do niej trafił w kilka minut nauczył się WSZYSTKIEGO :evil_lol:
... a naiwnych ludzi jest bardzo dużo :shake:

Posted

[quote name='Shaktoolik']W grupie IV chcą krzyżować Husky + Malamut i co oni w ten sposób chcą osiągnąć? Nie bardzo rozumiem. Jeszcze lepszego myśliwego, jeszcze bardziej niezależnego psa? jest już jedna mutacja tego pokroju na świecie [B]Alaskan Husky[/B], piszą o nich, że domowe rodowody tych psów sięgają kilku pokoleń. Zaznaczam "domowe rodowody". Faktycznie, jest to lepszy pociągowiec, bo posłuszniejszy i mniej niezależny, ale nie każdy ma możliwość stworzenia czegoś takiego. A pomimo wielu starań ich hodowcóe FCI nie zatwierdziło jak dotąd tej "rasy".[/QUOTE]
[quote name='bonsai_88']Alaskan husky to NIE mutacja, a krzyżówka :roll:... Mutacja to by była, jakby pies miał zielone futro i rogi :lol:...[/QUOTE]

Oj braki w wiedzy :evil_lol: Od kiedy to Alaskan husky jest krzyżówką husky i malamuta? :-o
Alaskan husky to osobna rasa, od dawna hodowana w USA; pochodzi głównie od pierwotnych psów zaprzęgowych hodowanych w Ameryce oraz siberian husky starego typu, jest mniejszy i lżejszy od dzisiejszych siberianów, a zarazem o wiele szybszy - posłuszniejszy niekoniecznie.
Nie ma nic wspólnego z alaskan malamutem - alaskan husky to psy zupełnie innej klasy wyścigowej, ich hodowla nastawiona jest na szybkość, a malamutów na siłę - ich skrzyżowanie dałoby psy slabsze od malamutów i wolniejsze od husky i z użytkowego punktu widzenia byłoby totalnie bez sensu, jak skrzyżowanie konia zimnokrwistego, pociągowego, z wyścigowym...
Alaskan husky są hodowane właściwie wyłącznie przez pasjonatów sportu zaprzęgowego, których nie interesuje eksterier i wystawy, tylko użytkowość, stąd starania o zatwierdzenie tej rasy są na dość małym poziomie i raczej nie będą większe, bo sami hodowcy alaskan husky nie chcieliby, żeby zrobiono z nich wypudrowane maskotki, jak to stało się z częscią siberianów. Rodowody są prowadzone pod kątem użytkowości i jest to jak najbardziej planowa hodowla - zaprzęgowcy w nosie mają czy ich rodowody są uznane przez jakąś ogólnoświatową organizację - ich interesuje to, żeby na podstawie tych zapisków hodować jak najszybsze, najwytrzymalsze psy ;)

Rozpisałam się, ale mam nadzieję że rozjaśniłam temat :eviltong:

[quote name='Kisses_xox']A mi dzisiaj pewna osoba z klasy próbowała wmówić, że labradoodle to RASA :roll:[/QUOTE]

A nie jest? :)
Jest mnóstwo ras uznanych przez FCI, które są właśnie taką krzyżówką 2 ras wyjściowych. Skoro labradoodle jest wyrównany pod względem eksterierowym i psychicznym, jest ileś udokumentowanych pokoleń tych psów, to czemu on nie jest rasą a tamte są?

Posted

Te psy maja udokumentowane rodowody na pare pokolen wstecz, ale jest to rasa za mloda zeby mozna bylo mowic o wyrownanym typie psychofizycznym.To moze ja tez zmieszam pare szpicow z moimi sukami i za pare lat(oczywiscie bede prowadzila dokumntacje hodowli) posprzedaje potomstwo jako rasowe psy i zarobie pare tysiakow? Bo przeciez rasa to: "Zbiór osobników tego samego rodzaju reprezentujacych pewien dziedziczny typ,na ktory skladaja sie cechy morfologiczne, fizjologiczne i psychiczne oraz rodzaj okrywy ochronnej skory"
Tworzenie tego typu mieszanek jest moim zdaniem podyktowane pazernoscia "hodofffcy" na pieniadze i uwazam ,ze hodowla tych "pudlolbradorow"jest pozbawiona sensu :shake:

Posted

[B]Martens[/B] przyznaję bez bicia - o alaskan husky opowiadał mi ktoś kiedyś, więc za dużo o nich nie wiem [nie są tak znane jak np. greystery], więc przy przodkach mogłam się kopnąć :oops:. Niemniej jednak nie jest to MUTACJA :diabloti:

Posted

[quote name='wiska']....
Tworzenie tego typu mieszanek jest moim zdaniem podyktowane pazernoscia "hodofffcy" na pieniadze i uwazam ,ze hodowla tych "pudlolbradorow"jest pozbawiona sensu :shake:[/quote] tylko bo ja nie rozumie czemużby innemu miały służyc jak jest tyle raso do wyboru do koloru .
Kwitnie dzieki temu coraz bardziej pseudohodowla i sprzedaz psow bez pochodzenia . Jakie piekne są "biewary" z połaczenia yorka i maltańczyka , albo jakie super cudne gryfoniki powstałe z połaczenia ShihTzu z Mopsem :angryy: nic tylko na targ albo allegro i juz kasa napływa . Wytłumaczenie ze nie mam metryk ? proste - rasa dopiero w "tworzeniu" :mad: i głupi daje sie nabrac a potem lament o pomoc , albo dzrzewo i schronisko czy liczenie na dobre serce człowieka ktory zlituje sie nad "kaleką" jak w przypadku czestso powstałych "odmiencow " rasy z inbredow na ktore ludzie sie uparli i dalej brną mimo ze wiadomo jakie szkody rasie przynosi krycie w pokrewienstwie . :angryy:

Posted

A potem mamy do czynienia z przypadkiem o ktorym mi moiwl moja kolezanka (a scislej pokazywałą ogłoszenie). Zdumiony chodowca lab[B]l[/B]adorów napisał mniej wiecej cos takiego w swoim ogłoszeniu, ze ma iles tam pieskow i suczek do sprzedania, z ktorych czesc (nie pamietam czy pieskow czy suczek) nie ma ogonkow. I ze te psy takie sie urodzily. Od razu pomyslałam wtedy o jakiejs wadzie genetycznej i zapytałam sie tej kolezanki. Dowiedzialam sie wtedy ze przy bliskim inbredzie takie rzeczy sie zdarzaja. No ale skad "hodoffca" moze wiedziec czy pies i suka nie sa ze soba spokrewnione skoro nikt nie zna ich rodowodow.

Posted

[quote name='renia13']Jakie piekne są "biewary" z połaczenia yorka i maltańczyka[/QUOTE]

Ale mówisz o prawdziwych bievierach, czy podróbkach?
Bo prawdziwy bievier, to mutacja, która zdarzyła się w miocie yorków i jest hodowana jako osobna rasa - nie ma tam dolewki krwi maltańczyka ani żadnej innej rasy.
Nie wiem jak z bazarowymi bievierami - być może nie są to psy rasowe, tylko jakieś dziwne mixy podobne eksterierowo. Bo z krzyżowania maltańczyka z yorkiem, o ile się nie mylę, pod względem dziedziczenia umaszczenia nie mogą wyjść psy łaciate.

Posted

[quote name='aina155']A potem mamy do czynienia z przypadkiem o ktorym mi moiwl moja kolezanka (a scislej pokazywałą ogłoszenie). Zdumiony chodowca lab[B]l[/B]adorów napisał mniej wiecej cos takiego w swoim ogłoszeniu, ze ma iles tam pieskow i suczek do sprzedania, z ktorych czesc (nie pamietam czy pieskow czy suczek) nie ma ogonkow. I ze te psy takie sie urodzily. Od razu pomyslałam wtedy o jakiejs wadzie genetycznej i zapytałam sie tej kolezanki. Dowiedzialam sie wtedy ze przy bliskim inbredzie takie rzeczy sie zdarzaja. No ale skad "hodoffca" moze wiedziec czy pies i suka nie sa ze soba spokrewnione skoro nikt nie zna ich rodowodow.[/quote]
najbardziej zadziwiajacy jest takze fakt ze wielu hodowcow takie krycia pokrewne stosuje , uzasadniajac tym ze kryje sie na papier i niesione geny , np ładnego włosa nie patrzac ze przy okazji nastepuje miniaturyzacja rasy i nakłada si wiele innych nieporzadanych cech . na dodatek jesli cos z tego wyjdzie to jedna sztuka na ileś tam ktorą najczesciej hodowca sobie zostawia a reszte sprzedaje jako pełnowartosciowe z "bajerem " same Intery wystawowe ... :angryy:
To pole do popisu dla tych ktorzy maja psa/suke z rodowodem ale bez uprawnien hodowlanych - bo i po co w takich przypadkach ? Wogóle to sie okazuje że mamy samych naukowców , przynajmniej wiecej niz zwyczajnych hodowcow miłosnikow psow . Tylko dokad to wszystko zaprowadzi ????:-(

Posted

[B]Martens[/B] tak jak napisałaś prawdziwe biewery powstały poprzez mutacje genu odpowiedzialne za kolor szaty
nie wiem jednak jak to jest z dziedziczeniem, ale właśnie te bazarowe i allegrowe brewery powstają z połączenia maltańczyka lub hawańczyka z yorkiem i jakoś łaty wychodzą

Posted

[quote name='Martens']Oj braki w wiedzy :evil_lol: Od kiedy to Alaskan husky jest krzyżówką husky i malamuta? :-o
Alaskan husky to osobna rasa, od dawna hodowana w USA; pochodzi głównie od pierwotnych psów zaprzęgowych hodowanych w Ameryce oraz siberian husky starego typu, jest mniejszy i lżejszy od dzisiejszych siberianów, a zarazem o wiele szybszy - posłuszniejszy niekoniecznie.
Nie ma nic wspólnego z alaskan malamutem - alaskan husky to psy zupełnie innej klasy wyścigowej, ich hodowla nastawiona jest na szybkość, a malamutów na siłę - ich skrzyżowanie dałoby psy slabsze od malamutów i wolniejsze od husky i z użytkowego punktu widzenia byłoby totalnie bez sensu, jak skrzyżowanie konia zimnokrwistego, pociągowego, z wyścigowym...
Alaskan husky są hodowane właściwie wyłącznie przez pasjonatów sportu zaprzęgowego, których nie interesuje eksterier i wystawy, tylko użytkowość, stąd starania o zatwierdzenie tej rasy są na dość małym poziomie i raczej nie będą większe, bo sami hodowcy alaskan husky nie chcieliby, żeby zrobiono z nich wypudrowane maskotki, jak to stało się z częscią siberianów. Rodowody są prowadzone pod kątem użytkowości i jest to jak najbardziej planowa hodowla - zaprzęgowcy w nosie mają czy ich rodowody są uznane przez jakąś ogólnoświatową organizację - ich interesuje to, żeby na podstawie tych zapisków hodować jak najszybsze, najwytrzymalsze psy ;)

Rozpisałam się, ale mam nadzieję że rozjaśniłam temat :eviltong:



A nie jest? :)
Jest mnóstwo ras uznanych przez FCI, które są właśnie taką krzyżówką 2 ras wyjściowych. Skoro labradoodle jest wyrównany pod względem eksterierowym i psychicznym, jest ileś udokumentowanych pokoleń tych psów, to czemu on nie jest rasą a tamte są?[/quote]

Bardzo dobrze wiem czy jest ta rasa psów, i że nie ma nic wspólnego stricte z krzyżówką husky i malamuta, chodziło mi o fakt krzyżowania psów w typie pierwotnym, że już takie próby były.

Posted

[quote name='Shaktoolik']Bardzo dobrze wiem czy jest ta rasa psów, i że nie ma nic wspólnego stricte z krzyżówką husky i malamuta, chodziło mi o fakt krzyżowania psów w typie pierwotnym, że już takie próby były.[/QUOTE]

To źle się zrozumieliśmy, bo ja pomyślałam, że w za taką krzyżówkę uważasz właśnie alaskan husky ;)

Co do takiego krzyżowania nie mam nic przeciwko o ile jest ono przemyślane i robione w określonym celu, przykładowo żeby uzyskać wydajne psy do sportu - ale nie pojmuję po co przypadkowi ludzie krzyżują takie rasy.. Żeby mieć malamuty z niebieskimi oczami? :roll:

Posted

[quote name='Martens']Ale mówisz o prawdziwych bievierach, czy podróbkach?
Bo prawdziwy bievier, to mutacja, która zdarzyła się w miocie yorków i jest hodowana jako osobna rasa - nie ma tam dolewki krwi maltańczyka ani żadnej innej rasy.
Nie wiem jak z bazarowymi bievierami - być może nie są to psy rasowe, tylko jakieś dziwne mixy podobne eksterierowo. Bo z krzyżowania maltańczyka z yorkiem, o ile się nie mylę, pod względem dziedziczenia umaszczenia nie mogą wyjść psy łaciate.[/quote]

No do końca to nie jest takie pewne co tam Państwo Biewer robili. Skoro to mutacja to czemu nie zdarza się częściej?

Nie wiem czy ktoś o tym pisał ale wczoraj w Pytanie na śniadanie na TVN były labradoodle.

Posted

mogę podać link?

[URL="http://dziendobrytvn.plejada.pl/26,17760,news,,1,,pies_jakiego_jeszcze_nie_bylo,aktualnosci_detal.html#autoplay"]http://dziendobrytvn.plejada.pl/26,17760,news,,1,,pies_jakiego_jeszcze_nie_bylo,aktualnosci_detal.html[/URL]

ale cena zaporowa, przynajmniej dla mnie... 10 tysięcy :crazyeye:

Posted

i ktos mi powie ,ze ten caly cyrk nie jest dla kasy??:shake: Przeciez jest wiele ras nieuczulajacych a oni reklamuja te psy jakby byly "jedyne w swoim rodzaju"! Poza tym ta "hodowczyni" nie ma zadnego doswiadczenia w hodowli zwierzat!:mad: grrr

Posted

[quote name='wiska']i ktos mi powie ,ze ten caly cyrk nie jest dla kasy??:shake: Przeciez jest wiele ras nieuczulajacych a oni reklamuja te psy jakby byly "jedyne w swoim rodzaju"! Poza tym ta "hodowczyni" nie ma zadnego doswiadczenia w hodowli zwierzat!:mad: grrr[/quote]

Nie ma ras nieuczulających. Uczula nie tylko sierść ale też ślina czy wydaliny. Poza tym na takiej długiej sierści osadza się kurza a wraz z nim roztocza ale i tak widzę tą produkcję..labradoodle made in Poland.:cool1:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...