Wysoki AspAT i AIAT, co to może by?

[ania_wawa]

Witam
Dziś odebrałam wyniki badań psa, niestety wiele odbiega od normy :( ale lekarz powiedział że są dziwne i sprzeczne i nie wie co to może by. Jestem już umówiona do innego weta ale może ktoś miał podobny przypadek. Podaję wyniki i błagam o interpretacje!! Dodam że mój psiak ma rok wiec teoretycznie powinien tryskac zdrowiem i energia a tak nie jest :(.
[B]Morfologia[/B] (podam to co odbiega od normy)
Hemoglobina 7,39 mmol/l za nisko
Hemakryt 0,38 l/l (dolna granica)
MCHC 19,4 mmol/l za nisko
płytki krwi 184 G/l za nisko

[B]Obraz krwinek białych[/B]
kwasochłonne 8%
segmentowane 57% za nisko
limfocyty 35% za wysoko

[B]Oznaczenia biochemiczne[/B]
AspAT 314 U/l dużo za dużo
AIAT 71 U/l za dużo
ALP 36.00 w normie
LDH 146 U/l wydaje sie doś mało ale mieści się w normie
chlorki 120,2 mmol/l za wysoko
fruktozamina 159,9 umol/l za nisko

reszta wyników mieści się w normie ale tylko kilka jest pośrodku skali a większoś na granicach (przeważnie dolnej)
Dajuś niedomaga na różne rzeczy od jakiegoś czasu i chociaż robię mu badania i bardzo uważam na niego, ciągle jest źle. Lekarze jak na razie nie powiedzieli mi nic konkretnego i to mnie wykańcza bo nie wiem jak mam mu pomóc.We wtorek idziemy na USG watroby i już się boję że wyjdzie coś złego. Najgorsze jest to, że już nie wiem gdzie się zwrócic. Wszyscy dookoła mówią że przesadzam bo pies wygląda pięknie ale moim zdaniem wyniki mówią że niestety to ja mam rację. Proszę o pomoc!!

[KRYSKA_Z]

Witam.
Powtórz proszę badania i dopiero wtedy się martw (też kiedyś miałam dziwne wyniki-powtórzone były zupełnie inne)
Pozdrawiam

[ania_wawa]

Hmmm badania podejrzewam że są dobre. Nie pierwszy raz robię morfologię i biochemię i wyniki za każdym razem są nienajlepsze. Wcześniej miał podejrzenie o anemię. Ale on je dużo mięsa, daję mu wątróbkę, szpinak (żelazo) i wogóle karmię go w zróżnicowany sposób więc nie wiem skąd miałby mieć anemię. Płytki krwi spadły jeszcze bardziej od poprzedniego badania :(. Lekarze po prostu nie umieją postawić diagnozy a pies mi coraz bardziej podupada na zdrowiu. Zobaczę co wyjdzie na tym usg wątroby jutro. Jeśli nic nie wykaże to chyba poproszę mojego weterynarza o współ finansowanie badań bo ciągle mi zleca nowe których nie potrafi zinterpretować:mad:. Dlatego właśnie chciałabym żeby ktoś rzucił trochę światła (ktoś kto się na tym wyznaje) na te wyniki.
Przeczytałam gdzieś że podwyższony aspat może być spowodowany np zapaleniem stawów, czy to prawda?

[ania_wawa]

hmmm kochani czy nikt się nie spotkał z takimi wynikami jak pisałam w pierwszym poście?? Dajuś jakoś słabiej chodzi. Cięzko wstaje i nie za bardzo ma chęc biegac :(. Zapisałam się do dr Sterny ale najbliższy termin to 17.09. Dajuś ma słabą morfologię, wyniki wskazywałyby na anemię ale szukam wszelkich informacji w necie i zaczynam sie zastanawiac czy nie ma np młodzieńczego zapalenia kosci...echhh wpadam już w paranoję ale gdzieś wyczytałam że właśnie słaba morfologia i zapalenie kości (słabsza produkcja szpiku) maja zwiazek. Wolałabym to niż np dysplazję chociaż zaczynam miec czarne myśli:-(. W badaniu wapń i fosfor były w normie ale czy one zawsze są złe jeśli piesek ma zapalenie kości. Proszę , niech ktoś rzuci trochę światła!!

[nalina]

Byc moze Twoj pies ma mlodziencze zapalenie kosci.Objawia sie to ogolnie zlym sapopoczuciem,ktore ma związek wlasnie z chodzeniem.Pies moze nie tyle nie miec sily aby chodzic co zapalenie objawia sie bolem,duzym bolem .(wiąze sie to wlasnie z aspatami oraz alatami)
Opisane objawy nie sa napewno wynikiem od razu dysplazjii.
Zycze zdrowka pieskowi.

Ps.Czesto przy takim stanie prowadzony jest zly program zywieniowy-(za duzo mięsiwa)Jesli TO mlodziencze zapalenie,opowiedz lekarzowi jak karmisz psa,to jest bardzo wazne.Lekarz zmieni odrazu diete,byc moze "zapisze" karme nie dla juniora a dla psa doroslego,(mniej białka).Trzymam kciuki!

[flashka-g]

Nie wiem czy u psow moze byc podobnie ale pamietam ze moja kolezanka miala wlasnie w swoich wynikach to samo i sie okazalo ze ma lekki stan zapalny wątroby od jedzenia. Lekarz kazał unikać mięsa wołowego i wieprzowego.

mam nadzieje ze to nic powaznego!

[grallinka]

Akurat jak byłam na kroplówce z psem to slyszalam jak wet gadal przez telefon i powiedzial: wysoki aspat i aiat? to zalezy jak wysoki, pewnie ma wysadzoną wątrobę....
ale to tylko ze slyszenia wiem

[ania_wawa]

Mój lekarz też podejrzewał wątrobę więc od razu zapisałam się do dr Marcińskiego na usg. Zrobiłam profilaktycznie całą jamę brzuszną ale nie wyszły żadne zmiany. Wątroba i inne narządy całkowicie prawidłowe. Ja sugerowałam lekarzowi to młodzieńcze zapalenie kości ale powiedział że to nie to. Fakt jest jeden, pies czuje się źle a ja nie wiem czemu wrrrrrrrr. Na wtorek jestem zapisana do dr Lechowskiego. Moja lekarka powiedziała że powinien uciąć wszelkie wątpliwości. A co do karmienia. Przeszłam jakiś czas temu z suchego (orijen) na gotowanie. Daję mu różne mięso gotowane z warzywkami i ryżem. Wydaje się że je dobrze. Nie namawiajcie mnie tylko na suche bo właśnie dlatego że na nim źle się czuł zaczęłam gotować. Od 2 dni podaję mu arthroflex w dawce leczniczej. Zastanawiam się czy nie poodawać też reumaphytu (ponoć ma działanie przeciwzapalne). Tylko że nie chcę przecholować. Lekarka, mam wrażenie, uważa że przesadzam i wymyślam mu choroby ale ja WIEM że mój pies jest chory tylko nie wiem na co:-(.

[nalina]

Ania,nikt-zwlaszcza ja nie namawiam Cie na sucha karme,pisalam tylko,ze przy zapaleniu kosci czesto jest zle prowadzone zywienie.Piszesz,ze dajesz rozne mięsko- przy mlodym psiaku ,jesli ma normalny apetyt powinnas podawac jeden gatunek mieska,wszelkie podroby są wskazane ale w malych ilosciach co jakis czas.
Nie jestem lekarzem,wiecej pomoc Ci nie moge chocbym chciala.Wiedz jedynie,ze jesli to zapalenie -musi byc zmiana diety.
Arthroflex- nie szkodzi ,nie ma zadnego związku z zlym samopoczuciem pieska.
Na pv podam Ci namiary na lekarza,u ktorego byl znajomy z psem,ktory wlasnie mial zawyzone chyba alaty.Mial wlasnie mlodziencze zapalenie kosci.Lekarz jest w Warszawie- ponoc jeden z bardzo dobrych- zapisz sie do niego.
Mysle,ze mimo,iz lekarz czy lekarka mowi ze wszystko jest okey i troche jestes moze przewrazliwiona,coz TY najlepiej znasz swojego psa,i jesli faktycznie cos jest nie tak,idz nawet do 5 lekarzy-z doswiadczenia wiem,ze jest wielu ktorzy maja znikomą wiedze.
Zadzwon do hodowcow psa,moze Oni mieli juz taki przypadek- bardzo wazny jest kontakt z hodowcą psa,moze nakieruja Was do ich dobrego,zaufanego lekarza.

[ania_wawa]

Nalina dziękuję za wszystkie info i dobre chęci:loveu:. Nie odczytałam porad o żywieniu jako ataku tylko nie chciałam żeby się na tym skupiać:). Karmię różnymi mięskami ale z przewagą kurczaka. Podrobów nie podaję prawie wcale, głównie są to różne kawałki kurze lub indycze. A powiedz mi czy piesek znajomego kulał czy po prostu miał niechęć do ruchu i złe samopoczucie?? Jestem zapisana do dr Sterny i kilku innych na wszelki wypadek ale terminy są koszmarnie odległe. W najbliższy wtorek idę do dr Lechowskiego i może on coś poradzi. W poniedziałek mogę zrobić rtg w kierunku dysplazji i chyba się na nie zdecyduję. Przynajmniej będzie jakiś obraz sytuacji. Najgorsze jest top że pies chyba cierpi, jakieś oczy ma smutne :-(. Nie wiem czy nie zdecyduję się na jakieś przewizapalne i przeciwbólowe leki aż do momentu postawienia diagnozy.

[nalina]

Ania- Lekarz,ktory jest bardzo dobry ,jak mowilam przyjmuje w Warszawie-znajdziesz w sieci adres(a moze Go znasz) to Doktor Janicki.
Mysle,ze nie rob narazie RTG,ponoc narkoza moze zmienic obraz wynikow krwi.
jak najszybciej uderz do niego,a On dalej Was pokieruje.Byc moze zaleci badanie RTG ale na poczatek jak najszybciej z wynikami pójdz do niego.
Nie bede pisala co psiak powinien dostac lub nie(leki) to juz w kompetencjach dr Janickiego nalezy.
Miom zdaniem jeszcze dzis zadzwon u umow sie.Pozdrawiam

[ania_wawa]

czy chodzi ci o doktora Michała Janickiego z Wawra?? Dzwoniłam dziś i dopiero we wtorek mogłabym zostać przyjęta, bo dziś tylko do 17.30 i nie dam rady tam dojechać. A we wtorek właśnie jestem umówiona do dr Lechowskiego. Słyszałaś o nim? Radzisz jednak do dr Janickiego iść? Musze coś wybrać bo do dwóch nie mam za wielkiej ochoty iść (koszt wizyty u każdego to ok 200 zł)

[nalina]

Tak,idz do Dr.Janickiego.

[sota36]

Aniu - jesli to watroba, to POLECAM RC HEPATIC!!!!!!! Przeszlismy prez to z moim Staruszkiem i bylo REWELACYJNIE! Dodatkowo Essetiale Forte

[ania_wawa]

Sota robiliśmy USG wątroby i nie wykazało najmniejszych zmian więc to raczej nie wątroba. Dajuś suchego nie je bo źle się po nim czuł i w pewnym momencie odmówił jedzenia. Gotuję mu drób z ryżem i warzywami. Jeśli nawet ma coś z watrobą to to jest lekkostrawna dieta.
Plan mam taki. We wtorek idę do dr Lechowskiego i zobaczę jak on zinterpretuje badania. Jeśli wyśle nas dalej do ortopedy to bedziemy szli w tym kierunku a jeśli gdzie indziej to pójdziemy gdzie indziej. Muszę się czymś kierowac i chyba postawię na profesora i jego doświadczenie i autorytet. Ale piszcie jeśli coś tylko wam przyjdzie do głowy. Wszelkie rady i doswiadczenie dogomaniakow są mile widziane :). A i wsparcie dla załamanej już pańci to ważna sprawa:loveu:

[freda]

Aniu_wawa to co radzi sota_36 czyli te preparaty na wątrobę na pewno nie zaszkodzą - to drugie to zdaje się wyciąg z soi
ja miałam taką sytuację z moją suńką że przy badaniu krwi (dla wykluczenia babeszjozy) wyszły próby wątrobowe ogromne, reszta była w miarę ok., szybkie usg nic nie wykazało.
podejrzenie było takie że musiała zetknąć się z jakąś trucizną - np. środki ochrony roślin - ale szybko podane leki (min. ten essential forte) spowodowały że wątroba nie została uszkodzona

co powiedział wet?

[ania_wawa]

No więc jesteśmy już po wizycie u lekarza. Pan profesor absolutnie stwierdził że pies ma zdrową wątrobę a wysoki Aspat o niczym nie świadczy bo żeby móc wskazać na wątrobę to musi być coś tam jeszcze podniesione a u Dajusia to jest w normie. Generalnie taka sinusoida samopoczucia może być spowodowana niedoczynnością kory nadnerczy :crazyeye:lub tarczycą. Będziemy robić badania które mają to stwierdzić lub wykluczyć ( mam nadzieję że wykluczą). A ogólnie mam traktować psa jak zdrowego i się za bardzo nie przejmować (łatwo powiedzieć). Pan Lechowski bardzo miły i wywarł na mnie baaaardzo dobre wrażenie. Teraz będziemy konsultować wyniki mailowo :). Muszę powiedzieć że trochę mnie uspokoił. Przystopuję z wizytami u lekarzy i badaniami i może wreszcie coś sobie do ubrania kupię :evil_lol:.

[grendka]

Witam
Aniu mój bokserek reż ma za wysoki Alat (109,4) i Aspat (51,7) Amis ma niecałe 8 miesięcy. Czy to może być to młodzieńcze zapalenie kości? W sumie mój wet to podejrzewał przed badaniami i musze sie do niego dzisiaj wybrać

[ania_wawa]

Grendka, wet u nas w końcu też postawił na zapalenie kości. Mogło to być coś innego , jakies zapalenie ale leki przeciwzapalne pomogły...cokolwiek to było.
Jeśli Twój psiak ma taką diagnoze to pewnie tak jest. To nie jest groźne i dość łatwo się leczy. Ale pewnie sama już wszystko na ten temat wiesz :)

[grendka]

Byłam u weta z wynikami i powiedział mi że na bank nie jest to zapalenie kości tylko wątroba i miałam dzisiaj iść na RTG i po leki jednak coś mnie podkusiło i poszłam do innego weta po poradę a ten przejrzał wyniki i zauważył, że dzień przed pobraniem krwi Amis miał podawane -sterydy? Których efektem ubocznym jest podwyższenie Alatu i Aspatu no i zwiększona ilość białych krwinek :angryy: Powiedział mi że pies jest zdrowy a wynik jest zły z powodu podania tego leku...:-o:-o Powiedział żeby za jakieś 2 tygodnie powtórzyć badania krwi kiedy z organizmu wyjdą sterydy i wszystko będzie dobrze...

[ania_wawa]

Super że to nic powaznego. A lekarze....szkoda gadać, są często nieduczeni i strzelają z diagnozą. Po tym co przeszliśmy z Dajusiem wiem wiecej na temat odczytywania wyników krwi niż niejeden wet. Mnie początkowo też skierowano na przeswietlenie wątroby i oczywiscie był to strzał w ciemno i kolejne niepotrzebnie wydane pieniądze:angryy:.

[Apbt_sól]

mam chorego psa...
Aspat ma 480 norma 37
ALAT 1070 .. gdzie norma jest 50
Diastaza - 3854 norma 1800

jest ostre zatrucie toksyczne...
pies jest żółty, skora blony slozowe...
wyplukany , dozylnie podane leki, chodzi o wlasnych silach , ba! nawet atakuje odkurzacz i bawi sie z suką.. je pije.. nie ma wodobrzusza ani obrzekow lap.

Wetka sie zdziwila ze on wciaz zyje..