jak urządzić kojec na zewnątrz?

[pola]

Wprowadziłam się do domu z ogrodem, w którym znajduje się spory kawał jaki porzedni właściciele mieli dla psa, wraz z wielka drewniana budą. Mieli Kaukaza. Nie planowałam psa ale "dobrzy ludzie" podrzucili mi takiego malca pod płot. Weterynarz powiedział że ma sporo szczęścia bo albo będzie to Coli, albo mieszaniec w stylu Huski, w kazdym razie kawał zwierza. Praktycznie wszystko mam, tylko....
Za "podłogę" w tym kojcu robi zryty kawał ziemi która po spotkaniu z deszczem zamienia się wbłto gigant. Chcę żeby pies miał, sucho. miło i żeby wyglądał jak pies a nie jak świnia niczego nie ujmując świniom.
Co proponujecie na "glebę"?.....żwirek, deski, jakąś wylewkę , polbruk, co żeby psinka miała dobrze??????

[bonsai_88]

A może buda na podeście [tyle tylko, żeby w wodzie nie musiała stać] drewnianym, a reszta kojca "trawiasta"?

[Talia]

[quote name='bonsai_88']A może buda na podeście [tyle tylko, żeby w wodzie nie musiała stać] drewnianym, a reszta kojca "trawiasta"?[/quote]
no trawe to pies moze wykopać...
Moze poł betonu i pol trawy? Bo niektore psy nie chca sie zalatwiać na betonie.
A pies ile ma tygodni?

[pola]

weterynarz mówi że około 5 miesięcy, maleństwo jeszcze, na razie mieszka w garażu

[Guest Agata_B]

[quote name='pola']Wprowadziłam się do domu z ogrodem, w którym znajduje się spory kawał jaki porzedni właściciele mieli dla psa, wraz z wielka drewniana budą. Mieli Kaukaza. Nie planowałam psa ale "dobrzy ludzie" podrzucili mi takiego malca pod płot. Weterynarz powiedział że ma sporo szczęścia bo albo będzie to Coli, albo mieszaniec w stylu Huski, w kazdym razie kawał zwierza. Praktycznie wszystko mam, tylko....
Za "podłogę" w tym kojcu robi zryty kawał ziemi która po spotkaniu z deszczem zamienia się wbłto gigant. Chcę żeby pies miał, sucho. miło i żeby wyglądał jak pies a nie jak świnia niczego nie ujmując świniom.
Co proponujecie na "glebę"?.....żwirek, deski, jakąś wylewkę , polbruk, co żeby psinka miała dobrze??????[/quote]
Może trawka? A żeby sie nie przekopał pod siatką zrób cementową wylewke pod siatką?

[Talia]

[quote name='pola']weterynarz mówi że około 5 miesięcy, maleństwo jeszcze, na razie mieszka w garażu[/quote] Tylko pamiętaj o dobrej socjalizacji, bo szkoda żeby pies cały czas siedział w kojcu.
To Twój pierwszy własny pies?

[pola]

nie jestem szczęśliwą posiadaczką Foxteriera od kilku lat, Bono będzie miał teraz kumpelkę, swietnie się bawią, ale nowy piesek będzie za duzy do domu, w kojcu ma być zamykany sporadycznie, ale żeby nie wychodził z niego jak łach i ma biegać po ogrodzie no i pilnować

[Talia]

:) Rozumiem, że szczeniaczek to sunia? Jesli tak to warto pomyśleć za jakiś czas o sterylce, bo ciężko będzie upilnować psa i sunie w jednym domu.
Możesz zobaczyć tez na tej stronce [url]www.aldaz.com.pl[/url] w dziale produkty mają takie fajne kojce dla zwierząt z podłoga na zamówienie.

[bonsai_88]

[quote name='Talia']no trawe to pies moze wykopać...
Moze poł betonu i pol trawy? Bo niektore psy nie chca sie zalatwiać na betonie.
A pies ile ma tygodni?[/quote]

Oj to przecież oczywiste, że przy trawie nie da sie siatki [krat?] tylko z brzegu, a trzeba je dość głęboko wkopać ;)

[Pestka]

Hm. Ja proponuję ocieplaną budę na podeście żeby nie moczyła się w blocie czy czymś innym. Pod płotem zrobić wylewkę żeby się nie podkopał, w miarę bezpieczne ogrodzenie by się z niego nie wydostał, na ziemię proponuję pół trawy pół takich płyt która ma dziurki i się je ziemią nasypuje i można trawę zasiać. Wiadomo że tamtą trawę pies może wykopać ale to już jego sprawa bo to jego kąt ma być.

[Vectra]

Trawka ? :hmmmm: mieliście psa w kojcu ? :diabloti:
trawka zniknie w kilka dni :) od leżenia , łażenia , biegania , skakania .... szczególnie ,że ma to byc duży pies ....
Najbardziej higieniczny jest beton , na beton można psu palety położyc co by nie leżał na zimnym .. łatwo utrzymac w czystości , palety oczywiście należy zmieniać co jakiś czas

[QUOTE]płyt która ma dziurki [/QUOTE]
te płyty się jumby nazywają , chodziłaś po tym ? zbierałaś z tego ew odchody ?

Jeszcze jedno , pies byc może od czasu do czasu będzie załatwial sie w kojcu .. i jak za 10 lat ta ziemia będzie pachniała ?
Beton się zmywa szlauchem , od czasu do czasu można czymś zdezynfekować ...
w zimę odśnieżyc by pies miał sucho w czasie deszczu nie będzie stał w błocie ...

[Rinuś]

[B][I]Myślę, że beton to dobry pomysł jeśli chodzi o sprzątanie...ale latem?beton się nagrzewa...chuyba, że masz tam drzewo, które daje cień? i wąż ktorym możesz zwilżać ten beton?[/I][/B]
[B][I]A budę można wyłożyć kocami chociażby...[/I][/B]

[Vectra]

Rinuś , nikt normalny , nie zrobi kojca w niezacienionym miejscu ...
Kocami się budy nie wykłada , bo chłoną wilgoć , najlepsza jest słoma , która nie absorbuje wody .... nawet mokry pies , wyschnie sobie na słomie , a na kocu ? przecież w kojcu nie ma centralnego ogrzewania ;) pies sam to sobą ogrzewa .. dlatego budę też trzeba dopasowac do wielkości psa , by nie była zbyt ogromna , musi byc taka aby psiak w niej nie zmarzł i to nie idzie o ocieplenie ....
Dwa , to mniemam iż psiak nie będzie spędzał 24 godzin w kojcu .. będzie tam sobie spał , odpoczywał ...

[Rinuś]

[quote name='Vectra']Rinuś , nikt normalny , nie zrobi kojca w niezacienionym miejscu ...
Kocami się budy nie wykłada , bo chłoną wilgoć , najlepsza jest słoma , która nie absorbuje wody .... nawet mokry pies , wyschnie sobie na słomie , a na kocu ? przecież w kojcu nie ma centralnego ogrzewania ;) pies sam to sobą ogrzewa .. dlatego budę też trzeba dopasowac do wielkości psa , by nie była zbyt ogromna , musi byc taka aby psiak w niej nie zmarzł i to nie idzie o ocieplenie ....
Dwa , to mniemam iż psiak nie będzie spędzał 24 godzin w kojcu .. będzie tam sobie spał , odpoczywał ...[/quote]
[B][I]noo właśnie widziałam budy , który były ogrodzone dodatkowo płotem ale nie było ani żadnego daszku ani drzewa...pies się spalał...:shake:[/I][/B]

[B][I]tak tylko pomyslałam o kocu...nigdy nie miałam psa w budzie i szczerze to nie mam pojęcia czym się go wykłada...[/I][/B]
[B][I]Tylko tą słomę trzeba regularnie wymieniać :p[/I][/B]

[pola]

dzięki za rady , buda jest ogromna bo po kaukazie i myślałam żeby ją zostawić ale teraz tak myślę że zrobię wszystko "pod psa", czyli wszystko nowe, mam nadzieję że pomieszka tam kilkanaście lat wiec niech ma Finka ładnie. W budzie na bank nawykładałabym kocyków, starych kołder żeby miała milusio i cieplutko, ale jak tu czytam lepsza jest słoma i posłucham logicznych argumentów. Zawsze miałam psa w domu nigdy nie urządzałam takich miejsc. Acha buda jest w zacienionym miejscu, czyli ważny warunek spełniony.
Myślałam o płytach jumbo, ale rzecywiście ze sprzątaniem może być kiepsko. A co myślicie o wyłożeniu zagrody drewnianymi podkładami kolejowymi, mocno wkopanymi w ziemię? taka szwedzka podłoga dla psiaka?

[Vectra]

Drewno jest nie najlepsze , bo trudno utrzymać je w czystości , do tego różne robale się tam będą zagnieżdżać .... ja nie polecam

[bonsai_88]

Pola tylko z tym robieniem budy pod psiaka może poczekaj, aż sunia urośnie do końca ;)

[infers]

[quote name='Vectra']Drewno jest nie najlepsze , bo trudno utrzymać je w czystości , do tego różne robale się tam będą zagnieżdżać .... ja nie polecam[/quote]

Właśnie, mój stary pies miał kiedyś w kojcu podłoże wyłożone starymi panelami, ale po pierwszej zimę trzeba było wyłożyć kostką, panele po prostu zgniły.:cool1:

[Evra]

[quote name='pola']dzięki za rady . A co myślicie o wyłożeniu zagrody drewnianymi podkładami kolejowymi, mocno wkopanymi w ziemię? taka szwedzka podłoga dla psiaka?[/quote]

Jeżeli masz dostęp do darmowych, używanych podkładów, to moim zdaniem, doskonale będą się nadawać. Podkłady są zwykle dobrze zabezpieczone przed gniciem, wilgocią i robactwem, leżą na torowiskach po kilkanaście lat i jakoś nic się z nimi nie dzieje. Kiedyś miałam psa w kojcu, kojec był wyłożony porządnymi, grubymi dechami, łatwo było je utrzymać w czystości, wystarczyło raz na dzień zamieść drapaką i raz na jakiś czas zmyć szlauchem, wytrzymały 10 lat i nie zgniły, robactwa też nie widziałam.

Podłoga obojętnie z czego powinna być delikatnie nachylona, tak aby po deszczu woda nie stała, tylko łatwo mogła spłynąć. Jeżeli pies będzie wypuszczany przynajmniej rano i wieczorem, to nie będzie załatwiał się w kojcu, utrzymanie czystości nie jest takie trudne.

Buda powinna być takiej wielkości, by psiak mógł się w niej swobodnie obrócić, najlepiej ocieplona z przedsionkiem, lub chociaż z wystającym daszkiem nad wejściem. Wejście nie może być bezpośrednio nad ziemią, powinno znajdować się ok 30 cm powyżej, aby pies nie wywlekał wyściółki.
Na zimę dobrze jest zasłonić wejście kawałkiem chodnika lub wykładziny, koc jest za cienki. Na wyściółkę nadaje się tylko słoma,regularnie zmieniana.

Jeżeli zdecydujesz się na wylewkę, to pomyśl o paletach do leżenia. Latem trzeba chłodzić taką powierzchnię wodą z węża lub wypuszczać psa w największy upał z kojca, beton się szybko nagrzewa.

[anmi0]

[quote name='Rinuś'][B][I]noo właśnie widziałam budy , który były ogrodzone dodatkowo płotem ale nie było ani żadnego daszku ani drzewa...pies się spalał...:shake:[/I][/B]
[/quote]
onek mojej cioci tak miał
wtedy miałam moze 8 lat...
zdechł w pewne bardzo gorące lato...:-(
młodziutki był miał moze 5 lat?

[Talia]

[quote name='anmi0']onek mojej cioci tak miał
wtedy miałam moze 8 lat...
zdechł w pewne bardzo gorące lato...:-(
młodziutki był miał moze 5 lat?[/quote]
Bosh...tylko nie mów, że Twoja ciocia ma nowego psa...

[zuziaM]

Pewnie juz kojec gotowy :roll:, ale i tak napisze, co maja w kojcach moje sunie.
Mamy w kojcach wylozone kwadratowe plytki betonowe - jak na chodnikach.
Wystarczy jedynie pod nimi wysypac 3 - 4 centymetrowa warstwe piasku i ulozyc plytki. Wykladalismy je sami , bo to nie takie skomplikowane.

Mam jedno zdjecie. Moze nie za bardzo widac dokladnie, bo na ziemi leza drewniane opilki ( bo wlasnie bylismy w trakcie budowania budki-blizniaka z przedsionkami dla Iny i Isi ).
Ale takie betonowe plyty maja duza zalete, ze nie stai na nich woda ( wnika pomiedzy plyty w szczeliny ), latwo je pozamiatac, a nawet splukac woda co jakis czas.
Natomiast zeby psiaki nie lezaly bezposrednio na tych betonowych plytach w chlodniejszych porach roku - do kojcow na plyty polozylam kawalki prostokatne starej wykladziny dywanowej, na ktorej psiaki leza w chlodniejsze dni, zeby nie lezec na zimnym betonie.
Nawet jesli zmoczy je deszcz, to wieszam na sciankach kojca i szybko wysychaja.
Dobrze sie sprawdza tez polozona na plytach betonowych, taka plast.-gumowa mata, jaka sie kupuje na metry do lazienek na podlogi ( wiecie o jakich mowie ..... sa rozne wzory i kolory w duzych belach - na metry ).
Pomiedzy takimi jakby szczebelkami sa szczeliny, w ktore wpada np. deszcz. Nie nasiakaja woda i latwo je utrzymac w czystosci splukujac po prostu woda.
Polecam.

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/1097b968e2a374a8.html"][IMG]http://images20.fotosik.pl/317/1097b968e2a374a8med.jpg[/IMG][/URL]

[zuziaM]

Acha i wazne zeby buda rzeczywiscie byla odpowiedniej dla psa wielkosci.
Ma miec jedynie taka dlugosc i szerokosc, zeby psiak mogl sie zmiescic lezac. No i WYSOKOSC - nie za wysoka, bo cieplo oddane przez psiaka bedzie uciekalo wysoko pod dach, a przy psie na dole bedzie zimno .....

SLOMA do budy....... ja wylozylam sloma poszewki na poduszki i zrobilam po prostu sienniki, zeby psiaki nie mialy wciaz slomy w siersci.
Jeszcze tego nie stosowalam, bo poprzednia zime przespaly w budkach na stertach kocy, ktore trzeba przynajmniej co 2 dni wietrzyc ... i niestety czasem suszyc, bo lapia wilgoc. Albo po prostu miec 3 - 4 koce i je wymieniac co 2 dzien.