Sylwia K Posted August 17, 2008 Posted August 17, 2008 Witajcie, jestem tu nowa. Niektórzy znają mnie z forum o bullach czy astach. Obecnie spędzam całe dnie razem z mym bullterierm, który ma rok i 3 miesiące. Jest on nieagresywny do psów (no chyba, że pies atakuje go lub szczeka czy warczy złowrogo na mnie) i kochliwy jeśli chodzi o suczki. Jak do tej pory nie był nigdy zazdrosny o zabawki i nie pilnował miski przed psami. Bardzo chcemy mieć 2 pieski (co 2 bulle to nie jeden) jednak chyba wolimy kupić sunie staffika niż drugiego bullka. Jestem w czwartym miesiącu ciąży. Uważam, ze z jednej strony 2 piesek teraz to dobre wyjście, bo Borek przestanie być jedynakiem (liczę na większą wyrozumiałość i mniejszą zazdrość o dziecko), jak ja będę już gruba i mało sprawna to Borek będzie mógł się pobawić i poszaleć z suczką na podwórku czy w domu -tak samo jak będę się dzieckiem opiekować to psy mogą się zająć sobą na wzajem w tym czasie. Z drugiej strony Borysa dobrze znam, pojawienie się nowego psa może wszystko pozmieniać no a potem dziecka. Raczej nie obawiam się o relacje dziecko-Borys ale pilnowanie 1 psa i dziecka jest chyba łatwiejsza niż opiekowanie sie dwoma psami. Boję się też tego, że jak ja będę rodzić sunia będzie dojrzewać i np. chcieć zdominować Borysa i będą awantury i ze jeszcze dostanie cieczki (Borys będzie kastratem więc będzie bezpieczny). Wydaje mi się, ze po porodzie nie przejdzie mi moja miłość do psów, ale wiem, ze będę mieć troszkę mniej czasu i sił... dlatego muszę mega dokładnie przemyśleć czy kupno 2 psa jest w tym czasie dobrym wyjściem. Co wy myślicie na ten temat?? Quote
Canaveral-staff Posted August 17, 2008 Posted August 17, 2008 rozważ wszystkie za i przeciw,ale ja na Twoim miejscu na razie wstrzymałabym się ze szczeniakiem a tym bardziej staffikem który ma tak duzo energii jesteś już w ciąży a pomyślałaś jak będziesz musiała na przykład spędzić miesiąc lub dwa w szpitlu kto zajmie się psiakami i w dodatku szczenięciem ,który wszystko gryzie rozwala i sika gdzie popadnie pamiętaj że Twój bullek nie wychowa Ci szczeniaka musisz poświęcić mu bardzo dużo czasu i uwagi bo później sobie z nim nie poradzisz a na pewno nie będziesz go miała gdy urodzisz dzidzię na staffikowym forum już jedna osoba prosi o poradę bo nie radzi sobie z 12 tygodniowym staffikiem ,prawdopodobnie niedobrali się charakterami pamiętaj że staffik jest dla bardzo aktywnych ludzi i jest bardzo absorbujący przemyśl to- decyzja należy do Ciebie;) myślę że lepiej będzie gdy maleństwo na przykład skończy pół roku i wtedy zafundujecie sobie szczeniaka,poza tym zbliża się jesień i zima większość pieski będą siedziały w domu ,będziesz chciała aby maluszek spał w ciszy a 2 wariaty będą Ci demolowały dom a na wiosnę zawsze lepiej bo szczyle będą większość w ogrodzie Quote
Patka Posted August 17, 2008 Posted August 17, 2008 Ja byłam w ciąży w 5 miesiącu Rudolfina przybyła do nas jak miała 5 mieszków prawie zdążyłam ja wychować po swojemu przed porodem - ale to nadal wulkan energii, a dopiero jak córka skończyła 8 m zaczęłam mieć tyle wolnego od małego ssaka by zająć się psem tak porządnie (mamy jeszcze dwa wymagające koty) moja rada jest poczekać ... przy dziecku czasem będziesz sfrustrowana tak brakiem czasu (dla siebie a co dopiero by porządnie ogarnąć dom lub zwierzaki), że szok - ja miałam tyle szczęścia, że Rudex była podrośnięta :cool3: ale niewyrzyty staffik to demolant ... Pola podrosła zabieram ja w wóżek lub do chusty Rudex juz wie ze to oznacza porządny spacer :cool3: Quote
Vectra Posted August 17, 2008 Posted August 17, 2008 Sylwia , teraz ja ci powiem ;) staffik to nie bull :) staffik , to tornado , które samo się nie wychowa , potrzebuje i to bardzo dużo kontaktu i uwagi człowieka. Twój psiak , owszem będzie dostarczał staffikowi rozrywek , ale dla SBT , to nie wystarczy .. Ja teraz mam 9 tygodniowe szczenie staffika , mam 3 psy z ADHD i uwierz , ten mały urwis w ciągu 5 minut potrafi potarmosić wszystkie psy , mnie , TZ , wyciągnąć milion śmieci , zawisnąć na zasłonce ... Na podwórku samego staffika :hmmmm: to Ci będzie cudował .... te psy mają tyle pomysłów , że sobie nie wyobrażasz ... ja mam wsparcie w opiece nad szczylem przez moje starsze psy .... i tak mam pełne ręce roboty ... bo glut , a to nasika , a to coś żre , a to z czymś walczy ;) np z szafkami , łóżkiem , kablami , kopie dołek ... znęca sie nad pozostałymi psami , wisi mi na nogawce , szczeka , biega ... no i lgnie do mnie straszliwie. Jak wiesz była u mnie Binka ... pisałam ... bullki nie mają tyle energii to staffiki .... zanim mój staffik się zmęczył , to Binka zmęczyła się 3 razy i trzy razy wyspała ... Ogólnie, to nie wiem czy staffik odczuwa coś takiego jak zmęczenie :diabloti: Ja na Twoim miejscu , raczej bym wybrała jako drugiego psa , bulla , ten sam temperament , podobne zamiłowania .. szczególnie , że będziesz miała dzidzie .. Ale może lepiej poczekaj , odchowaj dziecko troszkę ...... Quote
Asztir Posted August 17, 2008 Posted August 17, 2008 hym... ja to tak na świerzo upieczona mama :D i też mówie poczekaj :D Ja kupiłam moją stafficzkę i dołożyłam do brygady 2 psów we wrzesniu - młoda miała 2 miesiące, po 1,5 miesiaca okazało się, że jestem w ciąży. Młodą odchowałam, ale nie wychowałam, jeszcze duże jej trzeba, ale przynajmniej zna podstawowe komendy. Mieszkam z rodzicami w domu prywatnym i tylko dzieki ich pomocy moje staffiki i ast nie zwariowały podczas gdy ja byłam dwa razy w szpitalu... raz na tydzien aby sprawdzić jak rośnie dzidzia bo im się coś nie podobało, a potem na 2 tyg. już na poród. Potem po porodzie była dopiero jazda... po cesarce nic nie można robić.... człowiek ledwo chodzi, mąż w pracy albo się mną i małą opiekował bo ja miałam komplikacje. a rodzice wychodzili z psami , karmili je i żucali piłeczkami... gdyby nie oni psy albo by zwariowały albo mi dom rozniosły.... a wprowadzenie 2 psa naprawde zmienia wiele w zachowaniu tego pierwszego - do tego stopnia, że zazwyczaj ten starszy i tak dziecinnieje :diabloti: wybór jest Twój, może też starsza sunia byłaby lepsza, ale ja tam bym zaczekała... co do dziecka to różnie bywa, moja Marta jest przekochana i spokojna, ja przy niej spokojnie utrzymuje dom w czystości, wyrabiam się z obiadem i aktualnie już wychodze do piesków i im piłeczkę rzucam a Marta ma miesiąc... ale z dziećmi różnie bywa.. moja siostra przy swoim synku nie potrafiła się przespać a co dopiero coś zrobić.... ja życzę jak najlepiej, ale wszystkie możliwości należy brać pod uwagę. Pozdrawiam Quote
Patka Posted August 18, 2008 Posted August 18, 2008 Asztir dlaczego Twoje bobo mi umknęło - GRATULACJE :multi: a może dlatego ze moje super grzeczne nie jest i ma charakter staffika śmieję sie ze mam 2 staffiki w domu jednego włochatego trochę bardziej i chodzi mi tu o POlę naszą córkę :evil_lol: Quote
Sylwia K Posted August 18, 2008 Author Posted August 18, 2008 Macie racje, lepiej się wstrzymać. Dodatkowo o staffikach niewiele wiem, uczyła bym się na bieżąco rasy a w ciąży było by mi coraz trudniej no i potem poród i nauka "obsługi" dziecka. O bullkach wiem sporo, wiem czego unikać nad czym trzeba pracować. wiem jakie zachowanie jest typowe a jakie raczej oznacza problem. W sumie dziecko w wakacje 2009 będzie miało pół roku więc może wtedy... Quote
daro 25 Posted August 19, 2008 Posted August 19, 2008 Mysle ze to dobra decyzja:) bo wozek i 2 smycze w rekach to duzo. Moja corka ma teraz 13 miesiecy, Draco prawie 7 mies. Nie wyobrazam sobie malego szczeniaka i malego dziecka tym bardziej z charakterem Laury jak byla mala- sa rozne dzieci: grzeczne i te ktore spia 2 razy po 2 godz w ciagu doby. Moje dziecko musialo byc caly czas noszone, spacer byl tez meka, a co mowiac jesli doszlo by wychowanie mlodego staffika. Dopiero jak corka skonczyla 8 mies wzielismy szczyla. Potrafila sie juz czyms zajac, a wtedy szybko obiad, spacer, pranie sprzatanie i dlugi spacer. A szczy potrafi tez podgryzac dziecko, siusiac gdzie popadnie, i szczekac budzac dziecko. Quote
Asztir Posted August 26, 2008 Posted August 26, 2008 [quote name='Patka']Asztir dlaczego Twoje bobo mi umknęło - GRATULACJE :multi: a może dlatego ze moje super grzeczne nie jest i ma charakter staffika śmieję sie ze mam 2 staffiki w domu jednego włochatego trochę bardziej i chodzi mi tu o POlę naszą córkę :evil_lol:[/quote] Moja Martunia urodziła się 21 lipca :D ale nie chwaliłam się nią jeszcze tak bardzo po miałam problem po cesarce a teraz mam przeprowadzkę na głowie... dopiero teraz nam płot zrobili i będzie lepiej z psami :) wiec pewno dlatego umkneło :) nie zwalaj na Pole ;) moje dziecko to aniołek, ale moja siostra miała ogromne problemy z synkiem... teraz ma 6 miesięcy i dopiero od 2 tyg. potrafi przespać 5h w nocy i koniec... też musi być noszony, przy takim dziecku wyjście z jednym psem jest problematyczne. Nam się udało, psy potrafią się bawić na maksa i szczekać a smerfecia śpi :D nie ma kolek, a nosimy ją tylko rano i wieczorem jak nie śpi i wtedy zwiedza z nami wszystko i jej opowiadamy do uszka co niby widzi ;) a tak to przebieram, karmie i spanko :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.