Saphira Posted September 11, 2008 Share Posted September 11, 2008 Podnosimy Bursztynka! :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ylonne Posted September 12, 2008 Author Share Posted September 12, 2008 [FONT=Times New Roman]Przepraszam, że dopiero teraz, ale wczoraj z dogo były jakieś problemy :cool1:[/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Wczoraj taki radosny był! Ciągle się przysuwał, żeby być bliżej nas, i żeby go głaskać wciąż! Nie merdał, ale radość było widać... Całekiem sprytnie się próbuje przemieszczać (z mokrego na suche, na bardzo niewielkie odległości). Rana mu się ładnie zrosła, tylko w jednym miejscu zrobiło się niewielkie wybrzuszenie, przestraszyliśmy się, że to może gwóźdź się wysunął... Ale okazało się, że nie. Urosła mu mała narośl, coś jak dzikie mięso może, jak to ktoś określił... Będziemy smarować rywanolem i maścią. [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Ale jak ten nasz Bursztynek się przemieszcza... Był u nas w schronisku kiedyś Mikoś, maleńki sparaliżowaty jamniczek. Przemieszczał się na przednich łapach, tylne ciągnąc za sobą (wiele osób pewnie pamięta ;) ) [/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Bursztyn robi bardzo podobnie... Tylko, że nie powienien się wcale ruszać, ale tak całkowiecie nie da się ograniczyć mu ruchu... Bursztynek pojadł dziś karmy z puszki, mamy wrażenie też, że nieco przytył [/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Zamerdaj Bursztynku![/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Times New Roman][URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6af18715838a5f5c.html"][IMG]http://images48.fotosik.pl/9/6af18715838a5f5cmed.jpg[/IMG][/URL] [/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4344208f164e4b87.html"][IMG]http://images44.fotosik.pl/9/4344208f164e4b87med.jpg[/IMG][/URL] [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e80027538006dd23.html"][IMG]http://images46.fotosik.pl/9/e80027538006dd23med.jpg[/IMG][/URL] [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/db8420e77c313af9.html"][IMG]http://images32.fotosik.pl/359/db8420e77c313af9med.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted September 12, 2008 Share Posted September 12, 2008 wygląda facet dobrze, no nie ciotki? ostatecznie załatwimy mu wózek, i będzie popylał na wózku :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diuna B. Posted September 12, 2008 Share Posted September 12, 2008 Podnosimy Bursztynka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ida47 Posted September 12, 2008 Share Posted September 12, 2008 zdrowiej Bursztynku i zamerdaJ DO CIOTEK Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ylonne Posted September 12, 2008 Author Share Posted September 12, 2008 Siły to on w przednich łapach ma sporo ;) Jutro, jak co sobotę, jedziemy do niego......... :cool3:z zupką :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panca Posted September 12, 2008 Share Posted September 12, 2008 kochany piesio oby tylko tylne lapki wyzdrowialy-ciagle trzymam za niego kciuki i w tym miesiacu znow przeleje pieniadze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ida47 Posted September 14, 2008 Share Posted September 14, 2008 ja rowniez trzymam kciuki bardzo mocno zdrowiej piesku:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ylonne Posted September 14, 2008 Author Share Posted September 14, 2008 Wczoraj nawet Aga zauważyła, że Bursztyn sprawia wrażenie weselszego. Może się wreszcie pogodził z tym, co mu się przytrafiło... Jednak nogi tylne ma bezwładne... :-( To widać jak siada, za każdym razem wygina je w innym kierunku, zależy, jak mu się ułożą... Nie wygląda to najlepiej :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ylonne Posted September 14, 2008 Author Share Posted September 14, 2008 Bursztynek się nieśmiało przypomina... :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panca Posted September 14, 2008 Share Posted September 14, 2008 ja o nim nie zapomnialam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted September 15, 2008 Share Posted September 15, 2008 ani ja. kiedy będą podejmowane ewentualne decyzje o wózku... kurczę, będzi trudno znaleźc dom dla bursztyna :shake:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
acha44 Posted September 15, 2008 Share Posted September 15, 2008 [quote name='Panca']ja o nim nie zapomnialam[/quote] No ja też nie zapomniałam, dzieli nas setki kilometrów (Śląsk) ale pamiętam, bo sama mam takiego emeryta co już tylne łapki mu słabną i nie może specjalnie chodzić. Podeśle jakąś kase. Zdrowiej mały Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ida47 Posted September 15, 2008 Share Posted September 15, 2008 mysle o tobie bursztynku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ylonne Posted September 15, 2008 Author Share Posted September 15, 2008 Dobranoc Bursztynku!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poli Posted September 16, 2008 Share Posted September 16, 2008 Czy dalej aktualne jest wplacanie pieniedzy na Bursztynka ? Chcialabym mu pomoc , mam nadzieje, ze lapki tylnie wyzdrowieja:roll:. Nazywa sie tak damo jak moj pierwszy pies , ktory odszedl juz na tamta strone i jest bardzo podobny. Jak moge mu pomoc :-(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ylonne Posted September 17, 2008 Author Share Posted September 17, 2008 Pieniędzy na niego potrzebujemy, bo utzrymanie go kosztuje... W schronisku nie będzie mógł zostać, jeśli nie zacznie chodzić. A na razie nie zapowiada się na to, żeby miał stanąć :( Jeszcze kilka tygodni nie może się ruszać, więc wózek na razie i tak nie jest potrzebny... Więc najpierw domek, a dopiero potem wózek, niestety... :-( Ale wciąż mamy nadzieję! nr konta jest w pierwszym poście dziękujemy za każdą pomoc! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poli Posted September 17, 2008 Share Posted September 17, 2008 Wiec troche zasilę w tym miesiacu Bursztynka, moze w nastepnym troche wiecej . Trzeba wierzyc , ze zacznie chodzic, psy z gorszych sytacji wychodzily , mam nadzieje, ze sie uda. Piesek jest sliczny :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panca Posted September 17, 2008 Share Posted September 17, 2008 musi byc dobrze!!!nie biore pod uwage innej opcji!i rowniez zasile konto Bursztynka w tym miesiacu jeszcze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irysek Posted September 17, 2008 Share Posted September 17, 2008 pies przesliczny. i te bielusienkie zabki, cudo, czemu biedaka tak zycie doswiadczylo. koszmar. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ylonne Posted September 18, 2008 Author Share Posted September 18, 2008 podnosimy Bursztynka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poli Posted September 18, 2008 Share Posted September 18, 2008 I jeszcze raz ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poli Posted September 19, 2008 Share Posted September 19, 2008 Pieniadze przelalam, nie za duzo w tym miesiacu, ale mam nadzieje, ze chociaz w czyms to pomoze. Jak sie czuje bursztynek , macha ogonkiem :roll: ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diuna B. Posted September 19, 2008 Share Posted September 19, 2008 Zamerdaj Bursztynku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoSi Posted September 20, 2008 Share Posted September 20, 2008 Frotce czucie głębokie wróciło a wcale nie merda ogonkiem. Miała wypadek w listopadzie 2007, po pół roku zaczęła zginać stopę, jedną jak dotąd. Bursztynkowi można by zakładać pampersa dla ludzi z dziurą na ogonek, nie za dużą i nie za małą, żeby nie uciskać naczyń, przywiązywać do szelek. Ale to dopiero jak będzie się mógł poruszać bo zacznie dużo szybciej. Pampers ustawia nogi w wygodniejszej pozycji dla ruchu. Później też pomoże w gimnastyce jaką pies będzie uprawiał samodzielnie usiłując się podnosić. Łapy przestaną sobie przeszkadzać nawzajem, z czasem i bez pampersa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.