hodowca poleca... pedigree?!

[aduska1212]

pozwolę sobie tutaj napisać jako, że od 8 miesięcy jestem "świadomą" właścicielką psiuni. Od 5 roku życia mam psy i początkowo wydawało się i mi i mojej rodzinie, że pies może jeść to, co ludzie i nic mu nie grozi. W pedigree itp też nie widziałam nic złego-skoro to sprzedają, to jest to dobre. i tyle. W wieku ok. 15 lat zaczęłam czytać książki, artykuły itp i zglębiać swoją wiedzę. I uwierzcie, nikt dla moich psów nie chciał źle, ale nikt nie był świadom tego, co grozi naszy czworonogom. Wychowałam się w małej mieścinie i nie miałam pojęcia o tym, że istnieją inne karmy, duuużo lepsze. I dopiero teraz, po kilku latach umiem czytać składy karm itp. Dlatego uważam, że powinno się uświadamiać ludzi, szczególnie tych z "zatyla". Kto kocha swojego czworonoga i dowie się, jak czytać składy itp zrozumie, że pedigree nie jest zbyt dobrą karmą.

[mam psa]

tez tak myślę, w większości ludzie wybierają Pedegree bo jest to najpopularniejszy produkt, obecny we wszystkich sklepach zoologicznych ( bez sensu ) i nie tylko , ludzie wybierają myśląc ze ta karma ma jakąś jakość...

ale zapewne też są osoby, które czytaja to forum i karmią tez Pedegree bo jest tanie :)

[Balbina.]

przepraszam ale śmieszy mnie rzekoma 'taniość' pedigree. Właśnie weszłam na telekarmę i uwaga
pedigree-cena za 15 kg-109 zł,dawkowanie dla psa 20 kg-310g.
brit-cena za 15 kg.-95zł,dawkowanie dla psa 20kg-210g.
:roflt:...

[mam psa]

myslisz że ktoś kto kupuje P to umie zobaczyć :evil_lol:

widzi reklame w TV i biegusiem do sklepu a tam pani Goździkowa mu sprzeda kilka kilo na wage i jest gut :)

[Asia&Kleo]

Zazwyczaj przeciętni ludzie nie dawkują porcji tego pożywnego jedzonka.
Często sypią tyle, ile do michy się zmieści....

[Yuveza]

Ja już (na całe szczęście) skończyłam z Pedigree, ale i tak nie wzorowałam się tamtym dawkowaniem, tylko swoim prawidłowym;)

[Guest papillonek]

[quote name='westie_justa']Ja już (na całe szczęście) skończyłam z Pedigree, ale i tak nie wzorowałam się tamtym dawkowaniem, tylko swoim prawidłowym;)[/QUOTE]

a właśnie zamówiłaś tego brita ,czy znalazłaś w necie??

[Yuveza]

muszę się zebrać i zamówię, u mnie to z tym przez net to ciężko:evil_lol:, dzisiaj kupiłam jej Pro Plan

[mam psa]

to spory skok z Pedegree - gratuluję wyboru :)

[Yuveza]

Ja też się ciszę:D wcześniej było Pedigree, a teraz rozglądając się w zoologu po karmach spojrzałam na Pedigree i sobie myślę.. "o jeju ten syf...."
smakołyki P są ok;) (według mnie) tylko że teraz jak moja psica na P zyła to dzisiaj mi na Pro Plana wybrzydzała:lol: muszę ją przyzwyczaić.... zastanawiałam się nad kupnem Orijena lub Acany? są dobre?

[mam psa]

zaraz zmienimy wątek z Pedeegre na coś innego ( jak chwile temu było z Hillsem) :lol:

Jesli chodzi o karmy Acana i Orijen to moim zdaniem mają zbyt dużo białka co niestety ma wpływ na nerki psa, chociaż same ich sładniki sa ok. Wejdź sobie na ich zakładke i poczytaj opinie.

[Czarna_Owieczka]

[quote name='aduska1212']pozwolę sobie tutaj napisać jako, że od 8 miesięcy jestem "świadomą" właścicielką psiuni. Od 5 roku życia mam psy i początkowo wydawało się i mi i mojej rodzinie, że pies może jeść to, co ludzie i nic mu nie grozi. W pedigree itp też nie widziałam nic złego-skoro to sprzedają, to jest to dobre. i tyle. W wieku ok. 15 lat zaczęłam czytać książki, artykuły itp i zglębiać swoją wiedzę. I uwierzcie, nikt dla moich psów nie chciał źle, ale nikt nie był świadom tego, co grozi naszy czworonogom. Wychowałam się w małej mieścinie i nie miałam pojęcia o tym, że istnieją inne karmy, duuużo lepsze. I dopiero teraz, po kilku latach umiem czytać składy karm itp. Dlatego uważam, że powinno się uświadamiać ludzi, szczególnie tych z "zatyla". Kto kocha swojego czworonoga i dowie się, jak czytać składy itp zrozumie, że pedigree nie jest zbyt dobrą karmą.[/QUOTE]

mnie właśnie martwi to, że ludzie zwyczajnie są nieświadomi tego, że przykładowo pedigree może być złe bo przecież "twarde dowody" bo przecież "Bruno jest piękny" :roll: reklamy tak działają na człowieka i to nawet w różnych dziedzinach życia.
Chociaż z drugiej strony, wydaje mi się, że odpowiedzialny właściciel, który decyduje się na psa świadomie, stara się by dać swojemu psu jak najlepsze warunki, właśnie zaczyna szperać w jakiś artykułach itd. i zaczyna rozumieć co dla jego psa jest najlepsze.
Szkoda, że to właśnie przez lata pięło się i mydliło oczy ludziom pedigree.

[quote name='mam psa']
Jesli chodzi o karmy Acana i Orijen to moim zdaniem mają zbyt dużo białka co niestety ma wpływ na nerki psa, chociaż same ich sładniki sa ok. Wejdź sobie na ich zakładke i poczytaj opinie.[/QUOTE]

Jest to łatwo przyswajalne białko zwierzęce. Mają więcej białka niż niektóre karmy, ponieważ w ich składzie jest więcej mięsa.

[B]O Acanie i Orijenie zapraszam na wątki przeznaczone do dyskusji o tych kamach[/B].

[Martens]

[quote name='mam psa']
Jesli chodzi o karmy Acana i Orijen to moim zdaniem mają zbyt dużo białka co niestety ma wpływ na nerki psa, chociaż same ich sładniki sa ok. Wejdź sobie na ich zakładke i poczytaj opinie.[/QUOTE]

Gdyby to białko tak źle wpływało na nerki, to moja suka staruszka po kilku latach na barfie (mięso, kości, jaja, produkty mleczne, czasem warzywa) miałaby nerki w kawałkach - a ma wyniki jak młody pies ;)
To ile pies potrzebuje białka to też nieco kwestia rasowa, oczywiste, że chart potrzebuje go więcej niż owczarek.

Ja jeszcze jako dziecko też karmiłam psa Pedigree, bo było najdroższe w sklepie, to i byłam przekonana, że dobre ;)

[aduska1212]

wiecie, że reklama ma niesamowitą siłę, stąd taka wysoka sprzedaż Pedigree.. Dwa lata temu pracowałam w pewnej hodowlii i hodowczynię ciągle nękano sms-ami i telefonami z Pedigree. Tak sobie chcieli na siłę reklamę robić kosztem jej psiaków ;)

ale jest jeden plus! to, że co jakiś czas mają paczki dla szczeniaczka-ja z TZ podarowaliśmy łącznie ich chyba 6 dla schroniska :D a co, jak można, to trzeba korzystać ;)

[Yuveza]

[quote name='Martens']
Ja jeszcze jako dziecko też karmiłam psa Pedigree, bo było najdroższe w sklepie, to i byłam przekonana, że dobre ;)[/QUOTE]
Ja tak samo (i jeszcze niedawno) ale dzięki temu wątkowi, nauczyliście Wy mnie że to jest "fe", więc za to Wam dziękuję.
Tylko na razie te 'lepsze' karmy słabo idą, musi się psina przyzwyczaić;)

[dzasta]

[COLOR=red]Rozmowy na temat Hill's, Butchers i Bozity przeniosłam do odp tematów. [/COLOR]

Proszę trzymajcie się tematu czyli Pedigree!!!

[Coffee&Nera]

[quote name='westie_justa']Ja tak samo (i jeszcze niedawno) ale dzięki temu wątkowi, nauczyliście Wy mnie że to jest "fe", więc za to Wam dziękuję.
Tylko na razie te 'lepsze' karmy słabo idą, musi się psina przyzwyczaić;)[/QUOTE]

Ja dodaje dodatki smakowe typu troszke bialego sera, tunczyka - tak na smak zeby sie czepila ;)

[Yuveza]

dobry pomysł! moja kocha żółty ser, tylko że może zjeść ser a chrupki zostawić....
o wiem, kiedyś brałam szynkę jakąś tłustą i smarowałam nią chrupki wtedy one pachniały szynką i jadła, spróbuję:D

[Coffee&Nera]

[quote name='westie_justa']dobry pomysł! moja kocha żółty ser, tylko że może zjeść ser a chrupki zostawić....
o wiem, kiedyś brałam szynkę jakąś tłustą i smarowałam nią chrupki wtedy one pachniały szynką i jadła, spróbuję:D[/QUOTE]

No ja się aż tak nie babram bo nie mam na to ani czasu ani ochoty ;) Biorę raczej cos co sie przylepia do granulek i suczka mi nie wybiera ;) Z reszta raczej daje cos co nie jest tluste - po kilkukrotnym takim babraniu suka sporo by utyla bo ma tendencje do tycia

[Balbina.]

mój uwielbiał karmę wysmarowaną jajkiem na miękko;)Nieźle te smakowała z łososiem i z malinkami;)

[Guest papillonek]

[quote name='westie_justa']muszę się zebrać i zamówię, u mnie to z tym przez net to ciężko:evil_lol:, dzisiaj kupiłam jej Pro Plan[/QUOTE]

O to dobrze i co zjada bez problemu??Spora zmiana gratulację,a z rodzicami się dogadałaś?

[milamini]

[QUOTE]mnie właśnie martwi to, że ludzie zwyczajnie są nieświadomi tego,[/QUOTE].............
Mi się nasunęło takie skojarzenie- kto z was je mintaja, pangę, a dawno w stanie wojennym był błękitek (to taka ryba też) ? A kto jada na co dzień łososia i inne czyste ryby? Wiecie jakie są normy zarobaczenia ryb dla Kanady, a jakie na polski rynek? Że z tych mniej zarobaczonych rybek paluszki były robione dla kotów na Kanadę, a te z bardziej zarobaczonych szły na polskie ludzkie stoły? Więc ćwiczmy świadomość polską- jak to było? -"Praca organiczna u podstaw". A reklama dźwignią handlu!!! ;) To co się dziwimy?

[panbazyl]

[quote name='aduska1212']wiecie, że reklama ma niesamowitą siłę, stąd taka wysoka sprzedaż Pedigree.. Dwa lata temu pracowałam w pewnej hodowlii i hodowczynię ciągle nękano sms-ami i telefonami z Pedigree. Tak sobie chcieli na siłę reklamę robić kosztem jej psiaków ;)

ale jest jeden plus! to, że co jakiś czas mają paczki dla szczeniaczka-ja z TZ podarowaliśmy łącznie ich chyba 6 dla schroniska :D a co, jak można, to trzeba korzystać ;)[/QUOTE]

no dokladnie. Mnie się podobają ich gadżety, bo sa w jednorodnym stylu ( w duzej metalowej prostokątnej puszcze swietnie się trzyma mąkę - jak ktoś mieszka na zatylu to wie co to myszy a mój kot strajkuje). I te akcje dla schronisk - też wyslałam kody - mam nadzieję, że karma dla schroniska doszła? To jest pozytywne działanie. A że swoje psy karmię barfem to juz inna sprawa. Ale wizualnie i gadżeciarsko podoba mi się

[Yuveza]

[quote name='papillonek']O to dobrze i co zjada bez problemu??Spora zmiana gratulację,a z rodzicami się dogadałaś?[/QUOTE]
No na razie średnio chętna, ale mam nadzieję że się przyzwyczai;) no z rodzicami..... powiedzmy że tak, zaczęłam prawić morały o tym mięsie :evil_lol: i puszki też zmieniliśmy, a ja zaczęłam czytać składy:D

[Guest papillonek]

[quote name='westie_justa']No na razie średnio chętna, ale mam nadzieję że się przyzwyczai;) no z rodzicami..... powiedzmy że tak, zaczęłam prawić morały o tym mięsie :evil_lol: i puszki też zmieniliśmy, a ja zaczęłam czytać składy:D[/QUOTE]
To sie nazywa podejście brawo!