Dudek Posted July 18, 2004 Posted July 18, 2004 No właśnie... (mam pytanie do wszystkich, którzy już to mają za sobą i mają jakieś doświadczenie w tej materii;) jeśli oczywiście zdecydują się uchylić rąbka tajemnicy ;) ) - czym kleić ( na polskie warunki – jaka taśmą [firma, nazwa etc.]) - w jaki sposób (jeśli macie kilka sposobów to bardzo chętnie je poznam) - od kiedy należy kleić... Zdaję sobie sprawę, że to pilnie strzeżone tajemnice ;) , więc jeśli się ktoś zdecyduje podzielić swoim doświadczeniem, będę bardzo wdzięczna! Podaje swój mail: [email protected] Pozdrawiam Kasia Quote
DOMINIKA Posted July 18, 2004 Posted July 18, 2004 hi DUDEK :D Mam cos dla Ciebie.... :D http://www.crestars.com/ear_taping_method_1.htm A ja mojej najpierw robilam w takie tutki a pozniej kleilam je razem... Robilam to tzw.TEZA-tasma malarska(polecam niemiecka ,bo polska sie nie trzyma..) Plastrow nie polecam,chyba ,ze takie dla alergikow!!!(takie cieniutkie ) No i wazny jest ARTROFLEX( ten wyciag z chrzastek rekina)na wzmocnienie chrzastki! jak o czyms zapomnialam to pytaj smialo! Quote
Dudek Posted July 18, 2004 Author Posted July 18, 2004 Dzieki DOMINIKA!!! :D Strone znam - to chyba jedyna strona która podaje 'instrukcje obslugi' grzywacza :wink: Dzisiaj im pierwszy raz kleilam uszy - hehe po 5 minutach ściągnęły sobie plastry :evilbat: ... Kasia Quote
DOMINIKA Posted July 18, 2004 Posted July 18, 2004 No jednego jest latwiej dopilnowac niz 5 ale co tam...dasz rady :D duzo zalezy od tasmy...taka polska odpada sama :evil: Ale mowie dobra jest niemiecka TEZA no i te plastry dla alergikow(sa 2 rodzaje takie niby papierowe i takie materialowe..)ja prywatnie wolalam te materialowe nazywaja sie LEUKOSILK (niemieckie)o ile pamietam byly dosyc drogie...jakies 5-6 euro..(.to jest 5m). ale sie trzymaja!!!! Pierwszego razu nie zapomne nigdy... :evil: 0X :evilbat: to bylo straszne...az sie spocilam!!! Ale dojdzesz do wprawy szybko... Ja mysle ze te rulonki to sie najprosciej robi...znaszy najpierw na plasko a potem w rulonik i pozniej razem! No ja mojej tak wlasnie robilam..no i stoja! a ma strasznie cieniutenkie i watle... :D :wink: Quote
Dudek Posted July 18, 2004 Author Posted July 18, 2004 Jeszcze raz dziękuję - wygląda na to, że jutro idę na podbój aptek i sklepów malarskich :lol: Powiadomię o skutkach mojej działalności :wink: Quote
DOMINIKA Posted July 18, 2004 Posted July 18, 2004 OK :D czekamy z niecierpliwoscia 8) Jak tam maluchy sie chowaja??? Quote
Germanika Posted July 18, 2004 Posted July 18, 2004 Ja,kleje uszy plastrem "Omnifilm" firmy Hartmann,sposób klejenia:składam ucho na pół w płaszczyźnie pionowej,sklejam plastrem,pozostawiając dłuższe "troczki",które łącze ze sobą tworząc rusztowanie między uszami(nie potrafię tego lepiej wytłumaczyć,ale nie jest to trudne) Quote
Dudek Posted July 19, 2004 Author Posted July 19, 2004 Dziękuję :D Strasznie się cieszę, że istnieje takie forum dyskusyjne jak to, bo dzięki temu mozna się wymieniać doświadczeniami. 8) Ja oczywiście robię z igły widły i przymierzam się już od dawna do klejenia - 'chciałabym a boję się' :wink: Cóż powinnam chyba wykorzystać zdobytą wiedzę i przejść do akcji. :lol: Pozdrawiam Kasia Quote
JustynaJK Posted July 19, 2004 Posted July 19, 2004 nawet nie pomyslałam,że im sie uszy klei!!!! :lol: Quote
Dudek Posted July 20, 2004 Author Posted July 20, 2004 Pierwsze koty za płoty - czaczęłam kleic - teraz tylko pytanie czy dobrze (jeśli chodzi o technikę) bo boję się coś sknocić :-? Plaster nawijam od zewnętrznej krawędzi ucha. No właśnie... Mam pytanie - czy ma jakieś znaczenie od której krawędzi ucha nawija się plaster?? Od wewnętrznej czy zewnętrznej - czy wszystko jedno?? Ale jestem dociekliwa... :wink: Justyna JK - oj klei się, klei :wink: Ja na przykład byłam bardzo zaskoczona, jak się dowiedziałam co się robi z uszami terrierów (np. fox, walijskich itd.) oraz z uszami sznaucerów - hihi... Quote
DOMINIKA Posted July 20, 2004 Posted July 20, 2004 :o ja nigdy sie nad tym nie zastanawialam...mysle ze obojetne :) jak Ci wygodniej.... :wink: A moze sie myle???? Quote
Dudek Posted July 21, 2004 Author Posted July 21, 2004 Może moja technika klejenia nie jest zbyt dobra, ale jak zaczynam zawijac ucho od zewnętrznej jego krawędzi, to 'mostek' wychodzi mi za uchem (i uszy się trochę odchylają do tyłu). A teraz moja teoria(hehe - ciekawe czy ma jakiś sens??) :oops: : Jeśli bym zdecydowała się rozpocząć klejenie od wewnętrznej krawędzi to 'mostek' byłby z przodu ucha a tym samym mógłby powodować, że uszy kierowały się do przodu). Wydaje mi się że w zależności czy mostek jest z przodu cvzy z tyłu - na uszy działają różne siły i napręzenia... (zupełnie jak w konstrukcjach budowlanych :lol: ) :-? Potrzebny mi jest architekt! :wink: Jeszcze jest trzecia możliwość - żeby tak zakładać 'mostek' aby był idealnie między uszami... :wink: Zastanawiam się czy moje wywody mają jakiś sens? Ale nie chciałabym żeby przez moje złe klejenia psy miałay jakieś dziwne uszy... I tu się sprawdza co mówiłam wcześniej: rozdielam włos na czworo :lol: Quote
Dudek Posted July 21, 2004 Author Posted July 21, 2004 Jak porobie maluchom fotki z klejonymi uszami to tu wstawię i będę juz wiedziała czy robię to ok... A teraz z innej beczki - jak się pielęgnuje skórę takich maluchów?? Jakich kosmetyków używać (czy w ogóle czegoś używać)?? Quote
DOMINIKA Posted July 21, 2004 Posted July 21, 2004 Wklej fotki bo ja nic nie zakumalam! :-? Do pielegnacji to tylko lagodny szamponik dla szczeniat,no i polecam LINOMAG do kupienia w aptece... NAPISANE JEST NA NIM ,ZE NADAJE SIE DO PIELEGNACJI SKORY NIEMOWLAT.... Quote
DOMINIKA Posted July 21, 2004 Posted July 21, 2004 A ....i kupilas ten plaster w aptece?? trzyma sie dobrze??? Quote
Dudek Posted July 21, 2004 Author Posted July 21, 2004 Moje 'niemowlaki' juz gadaja :wink: - i to jak!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Zwlaszcza VASCO! Zaczely w poniedzialek 6-stytydzien 8) Omnifilmu niestety nie moglam dostac w 3 aptekach - nawet w jednej zamowilam, ale nie bylo w hurtowni... :( Nawet o nim slyszeli, ale niestety aktualnie nie posiadali w ofercie. O LEUKOSILKU nikt nawet nie slyszal :wink: :lol: Pewnie nie oplaca sie im go sprowadzac... Kupilam plaster dla alergikow (POLOPOR). Kleje - co z tego wyjdzie?? :wink: Pozdrawiam wszystkich 8) Quote
onka Posted July 23, 2004 Posted July 23, 2004 a mi sie bardziej podoba jak uszy nie sa postawione u powderków , w sumie z postawionymi uszkami powderka bym nie chciała , no łyski wiadomo i w sumie nie widziałm nigdy łysolka z oklapnietymi :lol: Quote
Dudek Posted July 24, 2004 Author Posted July 24, 2004 A takiego bys nie chciała?? http://www.crestars.com/pictures/bugzy/bugzy_by_fran.jpg Taki słodki :angel: Widząc to zdjęcie zaczęłam się zastanawiać, czy nie postawić uszu swojemu VASCO :wink: Quote
Dudek Posted July 24, 2004 Author Posted July 24, 2004 Chociaż nie wyobrażam sobie Milvy ze stojącymi uszami (bo lubię ją właśnie przez to, ze ma wiszące), ale myślę, że gdyby jej stały to wyglądałaby jak tamten pies powyżej :wink: Natomiast wygląda tak - i akceptuję ją z tymi wiszącymi uszkami :angel: http://www.rosathea.republika.pl/Fot/Milva-08-11-2003.jpg Quote
DOMINIKA Posted July 24, 2004 Posted July 24, 2004 a mi sie bardziej podoba jak uszy nie sa postawione u powderków , w sumie z postawionymi uszkami powderka bym nie chciała , no łyski wiadomo i w sumie nie widziałm nigdy łysolka z oklapnietymi :lol: Mi sie tez nie podobaja! Widzialam lysego z oklapnietymi,wyglada tak samo smiesznie jak powder ze stojacymi! :lol: Quote
Dudek Posted July 25, 2004 Author Posted July 25, 2004 A mi tam u obcych powderków wszystko jedno :wink: Najważniejsze, żeby uszy pasowały do całości mogą wisieć lub stać, byleby pies był z nimi ładny i harmonijny :lol: :wink: Cieszę się że Milvie wiszą bo jej nie pasowałyby stojące ;) Quote
onka Posted July 26, 2004 Posted July 26, 2004 no własnie tak sobie patrzyłam i moja wiewiórka by fajnie wyglądała ze stojacymi w sumie 8) dokładnie tak jest jak piszesz Kasiu,że jak pasuja to jest słodko czy tak czy tak :) a kazdy grzywak jest słodki strasznie czy ma uszka wiszące czy stojace ale bardziej tak jakoś dostosjnie wygladaja puffki z wiszacymi wg mie :) Quote
Dudek Posted July 26, 2004 Author Posted July 26, 2004 Aniu - ja teraz zrozumialam, ze grzywki sa po prostu OBLEDNE!!! Quote
Dudek Posted July 28, 2004 Author Posted July 28, 2004 A oto maluchy z klejonymi uszkami: VERONICA VALENTINO VERSACE I jeden z 'naturalnymi' 8) : VASCO Quote
gruca Posted July 28, 2004 Posted July 28, 2004 :lol: VASCO napewno się zastanawia dlaczego jego rodzeństwo tak śmiesznie wygląda. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.