Fuka Posted January 18, 2005 Posted January 18, 2005 [b] :o Fajna sfora, będzie miała z kim sie bawić - o ile jej na to pozwolą :D [/b]
aga_ostaszewska Posted January 18, 2005 Posted January 18, 2005 Trzymam kciuki za Łatke i Anie :D :kciuki:
tanita Posted January 20, 2005 Posted January 20, 2005 A my dzisiaj z Ania zrobiłyśmy pewne zakupy :) . Została zakupiona smyczka, obróżka, piłeczka, sznur do ciągania i cielęce ucho :D . Zgadnijcie dla kogo? :wink:
tanita Posted January 22, 2005 Posted January 22, 2005 No to Panie i Panowie, Łatka już w domku nowym. Właśnie wróciłyśmy po naszych eskapadach pociągowych. Łatka w pociągu zachowywała się jak ideał psa, cały czas spała na kocyku i wzbudzała zachwyty konduktorów i panów z Warsu :wink: . Ania przed chwilą wsyłała mi smesa, że Łatka już w domku dostał speeda, biega, skacze i usiłuje się dostać do kotów, które są w szoku i schowały się na górze :lol: . A taka była spokojna: [img]http://www.album.com.pl/szulala5490/110521.jpg[/img] Te kolana to oczywiście kolana Ani 8)
Fuka Posted January 22, 2005 Posted January 22, 2005 [b]Dzielne dziewczynki! Zawsze to powtarzam - wyhasany pies = grzeczny i spokojny pies, a Łatka się tak wyszalała z Biedronka, że miała co odsypiać! Cyfrowki sa wspanialym wynalazkiem :angel: Mam nadzieje, że Ania się szybko zaloguje :D A ja jutro jade do Holandii kryć stafficzkę koleżanki :roll:[/b]
aga_ostaszewska Posted January 23, 2005 Posted January 23, 2005 Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego jak bardzo sie ciesze! Juz od pierwszych zdjec, ktore przyslala mi Fuka, bardzo chcialam zeby Łatka trafila do fajnej rodzinki! Mam nadziej, ze bedziemy miec relacje co do tego jak nam dorasta Łatka...!
Fuka Posted January 23, 2005 Posted January 23, 2005 [b] :roll: własnie odkryłam, że pierwszy raz w życiu jade na wystawę i nie zabieram ze soba nawet grzebienia :D Dziwne uczucie 0X Niestety zdjęc nie będzie, bo aparatu nie ma :( [/b]
Fuka Posted January 23, 2005 Posted January 23, 2005 [b]Biedronka BOB :angel: - wiecej jak wroce z Holandii :roll: [/b]
aga_ostaszewska Posted January 23, 2005 Posted January 23, 2005 Gratulujemy i czekamy na dalsze wiesci po powrocie z Rotterdamu :lol:
Petra_ Posted January 23, 2005 Posted January 23, 2005 Witam serdecznie:) Jestem tu nowa z moim pierwszym w życiu pieskiem.Oto Łatka,śliczna foksiczka.Sunia smacznie teraz śpi,w ciągu dnia szalała,ale zawsze chętnie sadowiła się na moich kolanach..:))) [img]http://www.album.com.pl/szulala5490/110878.jpg[/img]
tanita Posted January 23, 2005 Posted January 23, 2005 Ania :D :laola: Fajnie, że ci się udało zalogować i że jesteś tu z Nami 8) . Ja ze swojej strony dodam, że byłam dziś u Ani i Łatki i obie czują się ze sobą wspaniale. [img]http://www.album.com.pl/szulala5490/110882.jpg[/img]
foxydoxy Posted January 23, 2005 Posted January 23, 2005 [quote name='Petra_']Witam serdecznie:) Jestem tu nowa z moim pierwszym w życiu pieskiem.Oto Łatka,śliczna foksiczka.Sunia smacznie teraz śpi,w ciągu dnia szalała,ale zawsze chętnie sadowiła się na moich kolanach..:))) [/quote] Witają Łatkę foksy szorstkie z Galicji: [img]http://foxydoxy.pl/Dogomania/Doxa_i_Samba_Jawor2004.jpg[/img] Doxa i Samba
tanita Posted January 25, 2005 Posted January 25, 2005 Jak widać Gringo robi wszystko, żeby olać kwarantanne i uciec z chałupy 8) [img]http://www.album.com.pl/szulala5490/111220.jpg[/img]
Petra_ Posted January 25, 2005 Posted January 25, 2005 Gringuś jest cudownym,małym diabełkiem.Nie mogę się doczekać kiedy pozna się z Łątką:-)
tanita Posted January 25, 2005 Posted January 25, 2005 [quote name='Petra_']Gringuś jest cudownym,małym diabełkiem.Nie mogę się doczekać kiedy pozna się z Łątką:-)[/quote] Jak widać na powyższym zdjęciu on też nie może się doczekać, a ja tym bardziej bo roznosi go już w szwach a przy okazji i moje mieszkanie :lol:
Nitencja Posted January 25, 2005 Posted January 25, 2005 tanita i to jest pewien rodzaj masochizmu hihi :evilbat:
tanita Posted January 25, 2005 Posted January 25, 2005 [quote name='Nitencja']tanita i to jest pewien rodzaj masochizmu hihi :evilbat:[/quote] No, ale skoro jestem pełnoletnia i tak lubię... :diabloti:
Fuka Posted January 26, 2005 Posted January 26, 2005 [b]Petra[/b], cieszę się, że jestes! :D Zdjęcia Łatki super - rano pokarzę je Gośce. Czekamy na dalsze relacje! [b]Tanita[/b], miej litość - wypuść go wreszcie! Wygląda pięknie na tych schodach, ale pomyśl sama jaki będzie śliczny na trawie albo na śniegu :o Nie wiem czy juz Ci pisałam, że ma bardzo fajny kolor! Powiem Wam, że na wystawie było ciężko. W ringu rasy jeszcze humor dopisywał, ale na honorowym Biedronce bardzo sie nie spodobał hałas i dudniący megafon (hala sie wyludniła i był straszny pogłos) i przeleciałyśmy przez ring z prędkościa światła... Muszę tego wiejskiego burka ucywilizować i oswoić z chałasem, bo inaczej - będą nici z wystaw :roll:
tanita Posted January 26, 2005 Posted January 26, 2005 [quote name='Fuka'][b]Tanita[/b], miej litość - wypuść go wreszcie! Wygląda pięknie na tych schodach, ale pomyśl sama jaki będzie śliczny na trawie albo na śniegu :o Nie wiem czy juz Ci pisałam, że ma bardzo fajny kolor![/quote] [b]Fuka[/b] a myślisz, że ja bym nie chciała? :roll: . To jedyne dla niego lekarstwo :evilbat: . Ale wet radzi jeszcze trochę poczekać, a że znam go od 12 lat to się go słucham :-? . [quote name='Fuka']Biedronce bardzo sie nie spodobał hałas i dudniący megafon (hala sie wyludniła i był straszny pogłos) i przeleciałyśmy przez ring z prędkościa światła... \[/quote] :D Przecież ona to znikający punkt jest :D
Fuka Posted January 26, 2005 Posted January 26, 2005 Ona jest, ale wiesz - jej się tam ewidentnie nie podobało, więc to nie to.... Potem byłysmy wysadzone przez nasz transport przy bardzo ruchliwej ulicy we Wrocku i widziałam, że znowu niepewna była :( To sa niestety braki socjalizacyjne u psów chowanych na wsi. Pamiętam po wystawie w Zabrzu jak przeszłyśmy się pod głośnikiem, ktory nagle huknąl potokiem słow spikera, to tez jej sie nie podobało.... Będe musiała popracować nad tym - metodą małych krokow powinno sie udać. Tym bardziej, że ona strachliwa nie jest sama z siebie.
tanita Posted January 26, 2005 Posted January 26, 2005 [quote name='Fuka']Będe musiała popracować nad tym - metodą małych krokow powinno sie udać. Tym bardziej, że ona strachliwa nie jest sama z siebie.[/quote] He he no strachliwa to ona nie jest , są inne przymiotniki na jej określenie :wink: . a Łatka też powoli przyzwyczaja się do gwaru, samochodów i dużej ilości ludzi. O ile na pierwszym spacerku w niedziele, była jeszcze onieśmielona i wystraszona o tyle na dzisiejszym wypadzie trema prawie zupełnie znikneła i panienka ujawiniła swój swawolny terierowy charakterek :lol: . Uskuteczniała z nami zabawy pod tytułem: "Ja schowam się w tych krzakach, a wy róbcie co chcecie" (nie muszę chyba mówić, że jej Pani dostawała wtedy palpitacji serca :wink: ). Pozatym miała dziś bliskie spotkanie z Panem Kotem 8) . No, ale może w szczególach to wszystko Petra opisze i może uda Wam się ja namówic, żeby wreszcie kupiła baterie do aparatu i pstrykała foty, bo naprawdę jest co uwieczniać :Dog_run: [/img]
Petra_ Posted January 26, 2005 Posted January 26, 2005 Tanitko:)Męczysz mnie o te baterie już parę ładnych dni,ale obiecuję szybko je zakupić,bo faktycznie sytuacji do strzelania fot Łatce i kociej spółce jest bez liku.... :roll:
Fuka Posted January 26, 2005 Posted January 26, 2005 W takim wypadku polecam narobić rabanu - takiego zeby pies raczył spojrzeć w naszym kierunku, a nastepnie przed nim uciec - to naogól przyzwyczja znikacza, ze warto pilnować się swojego człowieka :D A tak z ciekawości - czy ona zdązyła choc przez moment zatęsknić za swoim dotychczasowym domem? :wink: No i niecierpliwie czekam na relacje ze spotkania z kotem :o
Petra_ Posted January 26, 2005 Posted January 26, 2005 Fuka:) Łatka jest wyjątkowo grzeczniutka.Kiedy tylko weszłam z nią do domu zachowywała się tak jakby mieszkała u mnie od lat.Bardzo dobrze zniosła podróż, zarówno w pociągu jak i póżniej w samochodzie,kiedy wiezliśmy ją do Pruszkowa. Prawdziwa dama! Mój tata oszalał już na jej punkcie...rozpieszcza sunię i niesamowicie o nią dba-nie przypuszczałam, że tak polubi pieska:)Razem leżakują :D Co do kotów..sprawa jest,że tak powiem w toku.Tzn. koty stopniowo przyzwyczajają się do obecności wszechobecnej i radosnej Łatki,która tylko czeka na to żeby sie z nimi pobawić.One są mniej skore do zabawy..więcej obserwują i analizują zachowanie małej,ale myśle,ze dojdą do porozumienia.Będę na bieżąco pisać o relacjach kocio-foksikowych:-)i oczywiście udokumentuje fakty zdjęciami:)
Recommended Posts