Poczwarkowo-gordonkowa galeria czyli Kudłata Dama Tina i Merida Waleczna

[Paulina_mickey]

[url]http://a.imageshack.us/img837/3861/pict0008e.jpg[/url]

To najładniejsze :)

pozdrawiam :hand:

[groszek83]

No prawie nie poznałam galerii tak nagadane:evil_lol:
Pozdrówka!!

[Talia]

[quote name='Paulina_mickey'][url]http://a.imageshack.us/img837/3861/pict0008e.jpg[/url]

To najładniejsze :)

pozdrawiam :hand:[/QUOTE]
Dziękujemy :loveu:

[quote name='groszek83']No prawie nie poznałam galerii tak nagadane:evil_lol:
Pozdrówka!![/QUOTE]
Ha to po tytule nie poznajesz?
Ja jestem całkowicie pochłonięta pisaniem maili do hodowców... już chce wrzesień!

[Marta_Ares]

[quote name='Talia']
Ja jestem całkowicie pochłonięta pisaniem maili do hodowców... już chce wrzesień![/QUOTE]

czyli rozumie ze mama sie zgodziła:cool3:

[Talia]

[quote name='Marta_Ares']czyli rozumie ze mama sie zgodziła:cool3:[/QUOTE]
W sumie powiedziała, że mam poczekać aż zacznie się rok szkolny i wtedy stwierdzić czy dam radę ;) Phi... ja o tej śwince myślę od jakiś 3-4lat i takim tekstem mnie nie spławi.
Czekam na kilka zdjęć od hodowców, pokaże mamie i wtedy zdecyduje którego zarezerwować ;)
Na razie podoba mi się ten na 3 i 4 zdjęciu od góry:
[url]http://www.atlon.user.icpnet.pl/hanaville.private.pl/nasprzedaz.htm[/url]
Podoba mi się strasznie jego tatuś (Int.Ch, Ch.Pl. Import z Niemiec) i mamuśka też niczego sobie :) Reszta prośków to będą coronety, więc ten już na starcie ma u mnie plusa, bo mi się bardziej sheltie podobają :) No i ma plusa jeśli chodzi o kolor, bo reszta to Black/red/white lub red/white.
Ale decydujące jest to, który lepiej rokuje pod kontem wystaw.

[Unbelievable]

czyli nie bierzesz z tamtej hodowli? ;)

[Talia]

Raczej nie, bo nie ma ciekawych prośkow.

[Vlk]

o kurde, to już nawet świnki są z rodowodami? Myszy, szczury... niedługo jeszcze żółwie będą takie mieć, albo patyczaki ;) ja bym nie mogła mieć takiego stwora bo prędzej czy później skończyłby jako posiłek Yrsy ;)

[Talia]

U mnie nie ma takiego problemu ;) Tina i Speedy (moja obecna świnka) się loffciają :loveu: Tzn. Tina czasami dostaje od niego bęcki jak chce dać buziaczka ;)

[zmierzchnica]

[quote name='Talia']U mnie nie ma takiego problemu ;) Tina i Speedy (moja obecna świnka) się loffciają :loveu: Tzn. Tina czasami dostaje od niego bęcki jak chce dać buziaczka ;)[/QUOTE]

Luka i Snuff (mój ś.p. prosiak) też się kochali :loveu: Świniak nawet kwiczał, jak słyszał, że pies idzie po schodach do mnie do pokoju ;) Ale niestety Chibi i Snuff się nie polubili (Chibi szczeniak była niedelikatna, świń się jej bał) a Fro na prosiaka polował, musiałam długo go uczyć, żeby go nie ruszał - potrafił nawet na szafkę wskoczyć do niego...:shake: Niedawno Snuffy mi odszedł i nie planuję kolejnych świnek, głównie ze względów finansowych i Frotkowych zapędów łowieckich :cool1:

[Talia]

Ja świnki mam non stop od prawie 11lat (z 18dniową przerwą) i nie wyobrażam sobie domu bez prośka. Są cudowne przytulaski. Psa mam za dużego na rączki, a poza tym kudłata nie lubi na kolankach siadać :lol:

[Unbelievable]

[quote name='Talia']Ja świnki mam non stop od prawie 11lat (z 18dniową przerwą) i nie wyobrażam sobie domu bez prośka. Są cudowne przytulaski. Psa mam za dużego na rączki, a poza tym kudłata nie lubi na kolankach siadać :lol:[/QUOTE]
Grama ci oddam, chcesz? :evil_lol:

[Talia]

Nie! Ja bym zawału przez niego dostała... chociaż przez moją też ostatnio prawie dostałam.
Byłyśmy w parku, najpierw ładnie latała z psami, a potem poszłam troszkę pomęczyć psa umysłowo... I tak ładnie nam szło, aż tu nagle wielki pierd z motoru i suka w długą. Leci w stronę domu, a między parkiem, a moją ulica jest bardzo ruchliwa ulica... Aż mi sercę staneło, dre się za nią i lecę w przeciwną stronę. A ta małpa przyleciała do mnie z takim uśmiechem jakby nigdy nic ;)

A ostatnio miała super zabawę jak króliki uciekały. W życiu nie pomyślałabym, że w tamtym miejscu są króliki. Dawno jej nie widziałam w takim galopie.

[Pestka]

Ja miałam dwie świnki, fajne zwierzaczki, ale moja ostatnia była chora i umarła, po niej miałam królika który miał paraliż tylnych łapek i mam teraz uraz do takich zwierzaczków i boje sie kolejnych brac.

[Tepes]

[COLOR=Blue]no świniorki są fajne:loveu::Loveu:
choć nigdy nie miałach:evil_lol: Bon by z taki stworzeniem w domu oszaloł:D[/COLOR]

[Szerkanka]

5.09 Wloclawek jedziesz ze mna? :)

a moj Irek-prosiek nie zyje juz...

[groszek83]

Świnki morskie z rodowodem:crazyeye: Kiedyś to się szło do zoologicznego kupowało i już:evil_lol:

[Talia]

[quote name='Szerkanka']5.09 Wloclawek jedziesz ze mna? :)

a moj Irek-prosiek nie zyje juz...[/QUOTE]
Raczej nie jadę. Oszczędzam kasę, bo mam kupę wydatków co do prośka ;)
O matko, co mu się stało?

[quote name='groszek83']Świnki morskie z rodowodem:crazyeye: Kiedyś to się szło do zoologicznego kupowało i już:evil_lol:[/QUOTE]
A teraz w zoologicznych świnki z takich samych pseudo jaki psy na bazarze.

[groszek83]

A tak z ciekawości to ile taka świnka rodowodowa kosztuje??

[Talia]

Tak mnie więcej waha się cena od 100 do 350zł. Zależy od rasy, eksterieru ;)
Teraz chyba najdrożej życzą sobie za skinny.

[Paulina_mickey]

byłam kilka razy na wystawie świnek morskich, najśmieszniejsze są te łyse właśnie i te takie co mają włosy dłuższe niż one same :)

[limonka97]

o świnka ! :D fajnie, nigdy nie miałam... jakoś mnie nie kręcą xD pzdr. ;)

[Talia]

[quote name='Paulina_mickey']byłam kilka razy na wystawie świnek morskich, najśmieszniejsze są te łyse właśnie i te takie co mają włosy dłuższe niż one same :)[/QUOTE]
To moja byc może będzie miała taki włos ;)

[Paulina_mickey]

Fajna sprawa.

W sumie świnki na dłużej nie miałam :hmmmm:

[Talia]

Już tylko 9dni i jadę do poznania po maluszka :)