-=/\lf=- Posted June 7, 2003 Posted June 7, 2003 Szkoda ze go oddałas...ale ja mus to mus :( Mam nadzieje ze york Ci go zastapi chociaz troche :) Quote
Surprise Posted June 8, 2003 Posted June 8, 2003 Ja też żałuje.. I czekam z niecierpliwością na yorka :( Quote
Olk@ Posted June 8, 2003 Author Posted June 8, 2003 gdy bedziesz miała juz swojego yorka( taka malutka,kudłata kuleczka rozczulaja mnie) jego wychowanie pochłonie Cie całkowicie.I ta mała kudłata poczwarka zastąpi Ci wielkiego ,obślinionego Camela :lol: Quote
pampero Posted June 8, 2003 Posted June 8, 2003 I ta mała kudłata poczwarka zastąpi Ci wielkiego ,obślinionego Camela :lol: Raczej wątpie bo BOKSERY, to jedyne i niepowtarzalne stworzenia, które są nie do zastąpienia. Wiem co piszę. :lol: Quote
Surprise Posted June 8, 2003 Posted June 8, 2003 Taaa... ale moja mała kudłata kuleczka będzie moim pierwszym psem na stałe ;). I myśle, że nie zastąpi mi zadnego z psów które miałam 'na przechowanie', bo każdy psiak jest wyjątkowy :). Nie watpie że mnie wychowanie no i w ogóle piesek pochłonie do reszty... No, ale będę miała takiego prawdziwego 'nieludzkiego' przyjaciela i czas poświęcony mi na pewno zostanie wynagrodzony tym samym ;). Aż mi się będzie do domu wracać ze szkoły :D :angel: Już sie nie mogę docvzekać.. na początku lipca jedziemy do hodowli zobaczyć jak tam sunie, no i możliwe że szczeniaczki (jak już będą :angel:) Quote
Olk@ Posted June 8, 2003 Author Posted June 8, 2003 ooo pampero nie łap mnie tak za słowa :lol: chodziło mi o to,ze Surprise bedzie miała dopiero swojego pieska,na którego punkcie oszaleje tak ja my na punkcie naszych bokserków. Olk@ napisał: I ta mała kudłata poczwarka zastąpi Ci wielkiego ,obślinionego Camela Może troszke źle to wyraziłam :oops: Quote
Surprise Posted June 8, 2003 Posted June 8, 2003 Olka... a ja jednak myślę, że troche miałas racji ;). Tak to bardzo żałowalam że oddałam Camelka... A tak to przynajmniej będę zafascynowana moim małym szczęściem :) Quote
Surprise Posted June 8, 2003 Posted June 8, 2003 Już się nie mogę doczekać :angel: Wiem, że będę go miała, ale ja chce już, teraz.. Cierpliwość niegdy nie była moja lepszą stroną ;) Pisze tego posta, bo dodałam 2 razy to samo (p/w), a to troche denerwujące ;) Quote
Olk@ Posted June 8, 2003 Author Posted June 8, 2003 Surprise,odliczaj dni!!! :lol: I pomyśl sobie,że jutro to już krócej niż dziś!!! Sama jestem ciekawa jaki bedzie ten Twój psiak :P Quote
Surprise Posted June 9, 2003 Posted June 9, 2003 Ja też jestem ciekawa.. Oczywiście w dniu kiedy kupie spjego ukochanego napisze coś o nim.. chociaż nie sądze żebym pamiętała ;). Będę chyba za bardzo zafascynowana :lol:.. Ide odliczyć dni.. :) Quote
Agga Posted June 10, 2003 Posted June 10, 2003 WItam! Ma bokserkę, która ma 9 lat. Mieszkam w Opolu. Jest kochana, mimo swego podeszłego wieku szaleje jak szczeniak. Jest chorowitym psiakiem. Ma dyplazję stawów biodrowych, jest alergikiem, ale dajemy sobie radę. Kiedyś jak jużnie będzie mojej Sarutki, na pewno będe mieć drugiego boksiaka. KOcham jebardzo :D U mnie na osiedlu jest dużo bokserów, wszystkie są kochane. Pozdrawiam wszystkich :hand: Quote
sylwiaskalska Posted June 11, 2003 Posted June 11, 2003 Witam wszystkich, mam pytanie jakie rasy lubia wasze boksie: Mój uwielbia amstafy, goldeny o czywiście wszystko co jest od niego mniejsze - szczególnie upodobał sobie cocer spanielke, która mieszka koło nas. Jest jeden wyjatek nienawidzi rasy Jack Russell Terrier (chyba sie tak to pisze) Niesty taki piesek ugryzł mojego w pupe. :cry: no i kocha wszystkie boksie a szczególnie suczki Pozdrawiam boksomaniaków Quote
Surprise Posted June 11, 2003 Posted June 11, 2003 U Camela trudno narazie mówić o 'ulubionych rasach'. W każdym razie najbardziej akceptuje starszego kolege - boksera pręgowanego. Ogólnie wszystklo go fascynuje co sie rusza ;) Quote
Olk@ Posted June 11, 2003 Author Posted June 11, 2003 Mój Ares także kocha wszystko co mniejsze (ma chyba kompleks niższości :wink: :lol: ) ale ma też przyjaciół większych od siebie np.doga niemieckiego z którym znalazł wspólny język. Lubi jamniki,AST-y,ON ogólnie jest bardzo przyjacielskim psem. Najbardziej nie lubi kundla sąsiadów,ponieważ on zawsze na niego strasznie szczeka a Ares odpłaca mu tym samym :fadein: Quote
Olk@ Posted June 11, 2003 Author Posted June 11, 2003 Sylvia a ja myślałam ,że juz się nie odezwiesz :lol: Quote
sylwiaskalska Posted June 12, 2003 Posted June 12, 2003 Olk@ No troszkę mnie nie było, ale postaram się poprawić :) Quote
AM Posted June 12, 2003 Posted June 12, 2003 To mój psiak lubi małe (ratlerka, pekińczyka, jamnika, maleńskiego kundelka) psy choc muszę uważać, jak on sie z nimi bawi bo nie zdaje sobie sprawy ile ma siły. Oprócz tego lubi się bawić z dogiem niemieckim, dalmatynką, filą brasileiro (chyba tak sie pisze), dobermanem i oczywiście innymi bokserkami :D Suka natomiast ma tylko psiapsiółkę bokserkę i swego kochanego "braciszka" z którym mieszka reszta psów jej nie interesuje - woli piłki i patyczki. Obydwoje nie znoszą natomiast 2 kundelków (chodzi taka para po osiedlu), które napadły i pogryzły zarówno na sukę jak była maleńka jak i na psa. Pozdrawiam Quote
Bruno Posted June 12, 2003 Posted June 12, 2003 Witajcie! Mieszka z nami od 1 stycznia tego roku 11 miesięczny obecnie boksio (pręgus) :D . Gdy do nas przybył miał już 6 m-c. Był więc sporych rozmiarów. :o Niektórzy mówią, że straciliśmy najsłodsze miesiące obcowania z malutkim boksiem :( , być może ale nie martwimy się tym, ważne, że jest z nami. Bruno miał bardzo liczne rodzeństwo - dwanaścioro. Był ostatnim maleństwem :wink: na sprzedaż. Niestety także ostatnio miał anginę i dostaławał zastrzyki. Najgorszy był zakaz wysiłku - zabawy z przyjaciółmi zwłaszcza dobermanem i suczką Alaskan Malamut. Bardzo to przeżywał i potrafił być nieznośny. Na szczęście nowa zabawka trochę go pocieszyła (gumowy piszczący jeżyk) w przeciwieństwie do mojej żony, która po dwóch dniach niustannego piszczenia miała dość. Pozdrawiamy Ania i Piotr oraz już zdrowy Bruno Quote
Olk@ Posted June 12, 2003 Author Posted June 12, 2003 Witaj !!! Super,że do nas dołączyłeś jest nas już coraz więcej :lol: .6 miesięczny bokser to jeszcze szczeniak a z resztą bokser przez całe swoje życie zachowuje się jak szczeniak,więc nie wiele straciłeś,chyba,że widok słodkiego śmiesznego szczeniaczka,który niezgrabnie porusza się na swoich długich łapkach :lol: sorry za dużo razy użyłam słowa "szczeniaczek" Sylvia,no ja myśle,że się poprawisz :lol: ,ale tak naprawdę to już się za Tobą stęskniłam :lol: A teraz za zdrówko nowego bokseromaniaka :drinking: :drinking: :drinking: Quote
-=/\lf=- Posted June 12, 2003 Posted June 12, 2003 Juz za rowniutki tydzien zawita do mojego domu mały brzdąc...dzis u niego bylem...jest coraz wiekszy i powoli robi sie z niego niezly klocek :wink: Zabawki pokupowane...jeszcze tylko swinskie ucha, jakies przysmaki...no i karma i zaczyna sie moja przygoda z boxerami :D Quote
sabka Posted June 12, 2003 Posted June 12, 2003 Witajcie :) Chcialabym sie przywitac :) Tak jak wiekszosc z Was, ja takze mam boksera, a w zasadzie bokserke :) Saba (tak sie wabi obiekt mojej bezgranicznej milosci) w niedziele skonczyla 4 lata. Sunia jest pregowana z bialymi znaczeniami. Tak, jak na boksera przystalo jest bardzo wesola, zawsze chetna do zabawy, madra i jak kazdy boksiu, przecudowna :) Niestety ostatnio ma problemy z lapa i nie moze biegac :( , ale mam nadzieje, ze wkrotce juz wszystko bedzie ok :) Pampero :) Jak sie czuje Czika i jej malenstwa? Wiesz juz czy jedna suczka (przepraszam nie pamietam suczka czy piesek?) zostanie z Wami? Czy moze dalej masz dylemat? :) -=/\lf=- -pewnie nie mozesz sie juz doczekac :) Zobaczysz, ze ani sie obejzysz, a Twoje malenstwo stanie sie poteznym bokserem :) Cudownie musi byc takie kupowanie zabawek, przysmakow, jakis poslanek itp. ale mysle, ze ze swinskimi uchami, poki Twoj piesek bedzie szczeniaczkiem, moglbys sie wstrzymac :) Pamietam, ze jak Saba byla mala to odradzano mi dawania jej swinskich uszu. Moze dlatego, ze po "wymietoszeniu" przez psa ucho robi sie gumiaste i ciezkie do pogryzienbia i maly pies moglby sobie nie poradzic i np.zakrztusic sie? A tak przy okazji tematu o przysmakach psich. Zrobilam przedwczoraj dla Saby ciasteczka watrobkowe(tak na marginesie to wyszedl pasztet) i teraz smierdzi w calym domu watrobka :( No, ale najwazniejsze, ze Sabie "ciasteczka" smakuja :) Ciesze sie, ze znalazlam tu taki temat o bokserach :) Quote
Olk@ Posted June 12, 2003 Author Posted June 12, 2003 Sabka za Ciebie :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: ale się cieszę!!! nie wiedziałam,że tak dużo bokseromaniaków jest tu na dogomanii a teraz za nasze cuda :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: Quote
Agga Posted June 12, 2003 Posted June 12, 2003 Boksiaczki są kochane :D . MOja Sarka śpi i chrapie. Jęzor wywalił chyba coś jej się śni. :D Quote
Surprise Posted June 13, 2003 Posted June 13, 2003 ;) No to ja sie chyba nie zaliczam do bokseromaniaków :(. W piątek (za równy tydzień) jade w odwiedziny do Camela.. Zdam relacj jak tam moje male bydlątko ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.