Czym różnią się angielskie i walijskie springery?

[Dagusia1992]

a czym różnią się angielskie i walijskie springery? chodzi mi o takie cechy charakterystyczne :)

[Jagoodka]

[quote name='Dagusia1992']a czym różnią się angielskie i walijskie springery? chodzi mi o takie cechy charakterystyczne :)[/quote]
[B]Angie[/B] w innym temacie napisała:
"Obie rasy pomimo niezaprzeczalnych podobieństw, różnią się wieloma szczegółami. Hm...najłatwiej chyba zauważyć kolor - u anglików wątrobiano - lub czarno - biały, obie odmiany możliwe z podpalaniem. U walijczyków - kolor czerwono - biały. Różny jest także kształt głowy, wielkość psa, nieco inne proporcje ciała... Naprawdę łatwo jest dzisiaj rozróżnić obie rasy, gdyz zachowując charakter przynależny ogólnie wszystkim springerom, zdecydowanie utrzymują swoiste cechy zewnętrzne, odróżniające je między sobą."
Więc ja to krótko skonemtuję:
głowa walijczyka jest nieco delikatniejsza, czaszka bardziej okrągła.
walijczyk jest nieco mniejszy od anglika, trochę dłuższy i ma mocniejsza budowę.

[Dagusia1992]

acha dziękuję za info xD wzbogaciłam swoją wiedzę:)

[NNikka]

Dzisiaj miałam okazje na wystawie w Łodzi pogawędzić sobie z sędzia który ocenia i poluje o springerach. Powiedział mi, że różnice pomiędzy angielskimi i walijskimi dotyczą jedynie wyglądu, a nie charakteru.
Oba mają doskonałe charaktery! :loveu:

[Jagoodka]

[quote name='NNikka']Dzisiaj miałam okazje na wystawie w Łodzi pogawędzić sobie z sędzia który ocenia i poluje o springerach. Powiedział mi, że różnice pomiędzy angielskimi i walijskimi dotyczą jedynie wyglądu, a nie charakteru.
Oba mają doskonałe charaktery! :loveu:[/quote]
Mam pytanko - z kim rozmawiałaś (możesz napisać na PW).
Ten ktoś Ci troszkę bzdur naopowiadał. Między walijczykami i anglikami poza wyglądem, są również różnice w charakterach.
To prawda, że obie rasy mają doskonałe charaktery, aczkolwiek są między nimi róznice.
Walijczyki są bardziej cierpliwe w kontaktach z dziećmi, są bardziej otwarte w kontaktach z ludźmi (również obcymi), mają lepszy węch,łatwiej i szybciej się uczą, oraz zachowują młodzieńczy wigor do późnych lat, poza tym cytaty z angielskiej literatury mówą same za siebie:
"...Na dodatek springer spaniel walijski, jak rzadko który pies daje swemu właścicielowi uzasadnioną podstawę do radości i dumy z psa. Dowodem może być choćby i to, że właściciele psów tej rasy pozostają jej wierni przez kolejne pokolenia psów."
"W całej rodzinie spanieli nie sposób znaleźć drugiego psa o tak zrównoważonym temperamencie i o tak wyostrzonej inteligencji"
"springer spaniel walijski poluje nie dlatego, że sprawia to przyjemność jemu, ale dlatego, że chce sprawić przyjemność swemu panu. Springer spaniel walijski ma jeszcze jedną ujmującą cechę, ma owe przysłowiowe psie wierne spojrzenie, w którym dopatrzyć się można i oddania właścicielowi, i radości życia i przyjemności z przebywania z człowiekiem."
"kto raz miał springer spaniela walijskiego, ten zawsze będzie chciał mieć tylko takiego psa"

Angliki są chyba bardziej posłuszne, mniej uparte, ale podchodzą często z dystansem do obcych (czasami nawet nie tolerują obcych, a dla walijczyka każdy człowiek to wielki przyjaciel).

[NNikka]

[quote name='Jagoodka']Mam pytanko - z kim rozmawiałaś (możesz napisać na PW).
Ten ktoś Ci troszkę bzdur naopowiadał. Między walijczykami i anglikami poza wyglądem, są również różnice w charakterach.
To prawda, że obie rasy mają doskonałe charaktery, aczkolwiek są między nimi róznice.
Walijczyki są bardziej cierpliwe w kontaktach z dziećmi, są bardziej otwarte w kontaktach z ludźmi (również obcymi), mają lepszy węch,łatwiej i szybciej się uczą, oraz zachowują młodzieńczy wigor do późnych lat, poza tym cytaty z angielskiej literatury mówą same za siebie:
"...Na dodatek springer spaniel walijski, jak rzadko który pies daje swemu właścicielowi uzasadnioną podstawę do radości i dumy z psa. Dowodem może być choćby i to, że właściciele psów tej rasy pozostają jej wierni przez kolejne pokolenia psów."
"W całej rodzinie spanieli nie sposób znaleźć drugiego psa o tak zrównoważonym temperamencie i o tak wyostrzonej inteligencji"
"springer spaniel walijski poluje nie dlatego, że sprawia to przyjemność jemu, ale dlatego, że chce sprawić przyjemność swemu panu. Springer spaniel walijski ma jeszcze jedną ujmującą cechę, ma owe przysłowiowe psie wierne spojrzenie, w którym dopatrzyć się można i oddania właścicielowi, i radości życia i przyjemności z przebywania z człowiekiem."
"kto raz miał springer spaniela walijskiego, ten zawsze będzie chciał mieć tylko takiego psa"

Angliki są [B]chyba [/B]bardziej posłuszne, mniej uparte, ale podchodzą często z dystansem do obcych (czasami nawet nie tolerują obcych, a dla walijczyka każdy człowiek to wielki przyjaciel).[/quote]

[B]Moja droga ja to wszystko mogłabym napisać o anglikach...[/B]
[B]Dla mnie mają doskonałe, zrónoważone charaktery, są cierpiwe w stosunku do dzieci i łatwo sie uczą, że tak powiem z powietrza...[/B]
[B]Żeby porównanie było miarodajne powinnaś przeprowadzić testy na obydwu rasach...[/B]
[B]Nie kłóćmy się o to które lepsze bo każda z nas znalazłaby argumenty na korzyść swojej ulubionej rasy... Uznajmy, że obydwa są wspaniałe.[/B]
[B]Wydaje mi się, różnice mogą być naprawde niewielkie... [/B]

[Jagoodka]

Ja nie napisałam tego z powietrza tylko właśnie z tąd, że obydwie rasy są mi bardzo bliskie.
Walijczyki są ze mną od 13 lat, a rok temu dołączył do naszej rodziny anglik, więc psy obydwu ras mieszkają z nami.
I to wszystko co napisałam, to bierze się z doświadczenia, a po tym roku mogę powiedzieć, że kolejnym psem będzie jednak walijczyk.
Nie tylko przez niewielkie różnice w charakterze, ale również przez różnice eksterierowe. Anglika wzrok jest dla mnie zbyt przeszywający - ma takie świdrujące spojrzenie jak doberman, a walijczyk jak na mnie spojrzy to od razu pojawia się usmiech na mojej twarzy.

[NNikka]

[quote name='Jagoodka']Ja nie napisałam tego z powietrza tylko właśnie z tąd, że obydwie rasy są mi bardzo bliskie.
Walijczyki są ze mną od 13 lat, a rok temu dołączył do naszej rodziny anglik, więc psy obydwu ras mieszkają z nami.
I to wszystko co napisałam, to bierze się z doświadczenia, a po tym roku mogę powiedzieć, że kolejnym psem będzie jednak walijczyk.
Nie tylko przez niewielkie różnice w charakterze, ale również przez różnice eksterierowe. Anglika wzrok jest dla mnie zbyt przeszywający - ma takie świdrujące spojrzenie jak doberman, a walijczyk jak na mnie spojrzy to od razu pojawia się usmiech na mojej twarzy.[/quote]
Po prostu bardziej odpowiadaja Ci walijczyki i już!
Nie jesteś obiektywna, świadczy o tym cytat o spojrzeniu anglika...
Ja zdecydowanie wole angliki bo są mocniejsze w budowie, a nie takie cienkokosciste o wąskim pyszczku jak walijczyki, dla mnie maja lepszy wyraz.
I tak możemy sie spierać nad wyższościa Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkanocy...

[Jagoodka]

Wiesz ciekawe jakie Ty walijczyki widziałaś skoro mówisz , że są cienkokościste i mają wąskie pyszczki.
Angliki nie są mocniejsze w budowie, tylko są większe.
a co do kości to szczerze w Polsce jest chyba 1 czy 2 angliki, które maja mocniejszą kość niż moje walijczyki (i to są te angliki w starym czesko-słowackim typie).
I tutaj Ty jesteś nieobiektywna, bo w każdej rasie są egzemplarze cienko i grubokościste. wiesz to tak jakbys porównała doga niemieckiego i yorkshire teriera i byś powiedziała, że wolisz doga bo jest mocniejszy niż ten cienkokościsty york.
tak można porównywać tylko psy tej samej rasy.
a to, że powiedziałam, że angliki mają takie a nie inne spojrzenie to moja osobista dygresja, i mam prawa tak sądzić. to tak samo jak nie potrafię zachwycać się pięknem budoga czy pekińczyka, a te rasy równiez mają swoich zwolenników.
a ja chciałam byc jak najbardziej obiektywna, dlatego poparłam moja wypowiedź cytatami z fachowej angielskiej literatury.
I nie mam zamiaru się tu z nikim sprzeczać, bo to są gusta i guściki.

A tak na marginesie jestem ciekawa gdzie widziałś walijczyka i na jakiej podstawie się wypowiadasz o tej rasie.

[NNikka]

Na początku myślałam, że jesteś miłą osobą ale niestety po ostatnim poście zdecydowanie zmieniłam zdanie. wiem też dlaczego nikt tu nie wchodzi... jeśli dyskusja przeradza się w taką niemiłe wrecz ublizanie to ja bardzo dziękuje.

[B]wiesz to tak jakbys porównała doga niemieckiego i yorkshire teriera i byś powiedziała, że wolisz doga bo jest mocniejszy niż ten cienkokościsty york[/B]

Nie ulega wątpiwości, że dog jest grubokoscisty, a york nie...i z tego powodu ktos go moze wybrać...


[B]a to, że powiedziałam, że angliki mają takie a nie inne spojrzenie to moja osobista dygresja, i mam prawa tak sądzić.[/B]

Jasne, że masz prawo ale zapomniałaś, że ja też je mam.


[B]A tak na marginesie jestem ciekawa gdzie widziałś walijczyka i na jakiej podstawie się wypowiadasz o tej rasie.[/B]


Na wielu wystawach widziałam walijczyki i w Polsce,a zwłaszcza za granicą, np. na Cruft-cie..

[B]I nie mam zamiaru się tu z nikim sprzeczać, bo to są gusta i guściki.[/B]

Ponieważ jestem osobą dojrzałą i mającą doświadczenie w kynologi... staram się nie zachowywać tak jakbym wszystkie rozumy pozjadała i pouczać agresywnie innych.
Próbowałam pójść z Tobą na kompromis szanując twoje upodobania, wymagam szanowania moich..

[Jagoodka]

[B]NNikka [/B]ja Ci absolutnie nie narzucam moich upodobań, tylko wyraziłam moją opinię.
I naprawdę agresywnie nie miałam zamiaru się wypowiadać. Jeżeli tak to odebrałaś, to bardzo Cię przepraszam.
Obie rasy springerów są jak najbardziej cudowne i ja też tak twierdzę.
A to , że każda z nas woli inną odmianę to znaczy już o wyżej wspomnianych 'gustach i guscikach'.
Jeżeli Cię uraziłam to jeszcze raz przepraszam.
I jak najbardziej można ze mną porozmawiać i powymieniać poglądy. mam nadzieje, że kiedys będziemy miały okazje się spotkać (może na jakiejś wystawie) i podyskutować o wspaniałej rasie jaką są springery.
pozdrawiam

[NNikka]

I o to mi chodzi...
Każda z nas lubi inną odmianę ale obydwie lubimy springer spaniele...
I obywie zgadzamy sie, że są wspaniałe...
A ma jaką wystawę się wybierasz w tym roku ze swoimi skarbami?

[Tamaam]

[I]"Anglika wzrok jest dla mnie zbyt przeszywający - ma takie świdrujące spojrzenie jak doberman (...)"

[/I]Oj Jaga, podobało mi się![I] :megagrin:[/I]
A posumowaniem tej całej dyskusji o anglikach i walijczykach niech będzie stare polskie przysłowie, podające, iż "każda pliszka swój ogonek chwali...". A zatem - mało będę oryginalna pisząc, iż dla mnie angliki, angliki i raz jeszcze angliki! Ale waluśki też przecież znam, lubię i mocno kibicuję rozwojowi ich hodowli w Polsce - dzięki takim pasjonatom jak Jaga i Renia Pietruszewska (hod. Adea) coś zaczyna się wreszcie dziać. Coś dobrego dla rasy!
Doczekaliśmy się tego pierwszego od dawna miotu, a teraz pozostaje nam trzymać kciuki za spokojny i zdrowy rozwój maluchów. A jeśli kogoś interesują waluśkowo - anglikowe różnice rysujące się od najmłodszych...hmmm...dni - zapraszam na naszą stronę, gdzie aktualnie goszczą anglikowe "równolatki" Taresikowego potomstwa :)

[NNikka]

Byłam na twojej stronie...
Kocham angliki....
Wspaniale o nich piszesz aż chce się mieć szczniaczka z takiej hodowli!

[Jagoodka]

[B]Tamaam[/B] dobrze wiesz, że ja też kocham angliki :) Inaczej chyba nie powierzyłabyś nam swojego szczeniorka :)
Ale co do wzroku angoli już Ci to osobiście też mówiłam :)
W każdym razie cieszę się, że i w anglikach i w walusiach dzieją się dobre rzeczy. Nowe importy, fajniutkie przemyślane krycia - za parę lat będzie się działo - z resztą już zaczyna się dziać :)

[Jagoodka]

[quote name='NNikka']Byłam na twojej stronie...
Kocham angliki....
Wspaniale o nich piszesz aż chce się mieć szczniaczka z takiej hodowli![/quote]
[B]NNikka[/B] masz rację zagdzam się z Tobą w 100% - [B]Aga (Tamaam)[/B] jest wielka miłośniczką i znawczynią rasy. W to co robi wkłada cała swoją duszę i całe swoje serce. Jeżeli chodzi o angielski springery to zawdzięczam jej praktycznie cała moją wiedzę - to ona nauczyła mnie patrzeć wprawnym okiem na tą rasę. Jej cenne wskazówki wychowawcze pomogły mi wytępić złe przyzwyczajenia nawet u dorosłego psa :)

[Tamaam]

[B]Jaga[/B], nooo przestań Kobitko.... już jestem czerwona i nie wiem jakie dobrać słowa, a to u prawnika stanowczo zły omen :lol: A że angliki kochasz niemal na równi z waluśkami to wiem z hmmm....nadużyciem będzie sformułowanie "z autopsji"? ;) Shadowek się ze mną w każdym razie z pewnością w 100% zgodzi!

[B]NNikka[/B] - dzięki za miły komentarz... Bardzo staramy się aby strona była czytelna i jasna oraz zawierała informacje o rasie, bo w polskiej literaturze brak niestety rzetelnych opracowań o springerach. Może kiedyś, z czasem uda się ten smutny stan rzeczy zmienić a póki co - pozostaje nowy portal o rasie oraz strony prywatne hodowli, a to i tak dużo więcej niż przed kilku laty...