Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 609
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='zolzunka']Ale nikt nie mowi o znecaniu sie. Tylko o tym,zeby takie osoby byly w wiezieniu. To ma byc kara nie nagroda.Wiec jakies ciekzie roboty i zadnych wygod.[/quote]

nie mówił?

[quote name='zolzunka']Niehc wiezienia przypominaja obozy koncentracyjnie[/quote]

niech przede wszystkim ludzie będą ludźmi. co to ma wspólnego ze sprawiedliwym wyrokiem?

Guest Msand
Posted

[quote name='Gosiapk']Czyli powinniśmy pisać protesty do Ministra Sprawiedliwości![/quote]

Nie chcę chłodzić zapału ... ale czy TOZy nie mogą sie oprzeć o rzeczowe wsparcie prawne chociazby doradców w kwestii regulowania sparw karnych z uwzględnieniem rodzinnego?
Przecież WYROK W TEJ SPRAWIE NIE ZAPADŁ. Mówimy o zatrzymaniu dzieciorów celem "zabezpieczenia otoczenia przed zbrodniarzami". Na mocy wywiadu środowiskowego i rękojmi rodziców - sąd najwyrażniej uznał, że dozór przez nich sprawowany jest wystarczający do zapobieżenia podobnym sytuacjom do czasu posiedzenia sądu w sprawie.

TOZ i inne stowarzyszenia powinny działac w kwestii zaopiniowania społecznego takiego czynu i wspierać prokuratora podczas rozprawy, tudziez wykazac się umiejętnością edukacyjno - wychowawczą i skierować sprawę na tory zapobiegania podobnym czynom.

Guest Msand
Posted

[quote name='Basia i Barni']Musza Poniesc Kare - Obojetnie Czy To Zwierze Czy Człowiek Ginie[/quote]

I taką poniosą zgodnie z wykonawstwem prawa karnego i rodzinnego (w sytuacji nieletnich) w POLSCE.

Posted

[quote name='Msand']Post 312
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=114681&page=32[/URL]

Tylko ja nie bardzo rozumiem, gdzie jest mowa o tej "niskiej szkodliwości czynu" ws, w której sąd jeszcze nie orzekał? Rozumiem zaopiniowanie społeczne co do wagi czynu, ale sprzeciw skierowany wobec czemu / komu? Nie umieszczenia młodocianych w ośrodku do czasu rozpoczęcia sprawy? Przeciez to nie jest wymiernikiem "niskiej szkodliwości popełnionego czynu", a przynajmniej tak nie wynika z doniesień prasowych.[/quote]

[URL]http://toz.pl/[/URL] - stąd. Poczytaj sobie co pisze TOZ. Myślę, że oni wiedzą co piszą, skoro mają być stroną w sprawie.

[quote name='Msand']Nie chcę chłodzić zapału ... ale czy TOZy nie mogą sie oprzeć o rzeczowe wsparcie prawne chociazby doradców w kwestii regulowania sparw karnych z uwzględnieniem rodzinnego?
Przecież WYROK W TEJ SPRAWIE NIE ZAPADŁ. Mówimy o zatrzymaniu dzieciorów celem "zabezpieczenia otoczenia przed zbrodniarzami". Na mocy wywiadu środowiskowego i rękojmi rodziców - sąd najwyrażniej uznał, że dozór przez nich sprawowany jest wystarczający do zapobieżenia podobnym sytuacjom do czasu posiedzenia sądu w sprawie.

TOZ i inne stowarzyszenia powinny działac w kwestii zaopiniowania społecznego takiego czynu i wspierać prokuratora podczas rozprawy, tudziez wykazac się umiejętnością edukacyjno - wychowawczą i skierować sprawę na tory zapobiegania podobnym czynom.[/quote]

TOZ zbiera opinie społeczne na ten temat. Na Dogo wiele osób zachęca do wysyłania maili ze swoją opinią na adres TOZ. Te dzieciaki w bestialski sposób zabiły zwierzę. Nie zapominaj na jakim forum jesteś. Nie mówię, że powinno się ich posadzić na 2 lata do poprawczaka - wcześniej byłem za ale emocje opadły i poddany został pomysł odpracowania w schronie na przykład. I uważam, że to jest lepsze niźli pchanie ich do zdemoralizowanej młodzieży. Służyło by to tylko temu, że jeszcze większymi zwyrodnialcami by się stali. A tak może nabiorą szacunku do życia i zwierząt. Może zrozumieją, ze zwierze też czuje, myśli i nie jest zabawką. Dlatego warto podsunąć TOZ-owi ten pomysł z pracą społeczną na rzecz zwierząt. Skończ uświadamiać wszystkich, że wyrok nie zapadł, że izba dziecka to złe rozwiązanie, że prawo rodzinne i nieletni, TOZ powinien to czy tamto. Przepraszam, zdenerwowałem się.

Posted

Biedny pies :-( . Jak mozna byc tak okrutnym!. :mad: :angryy:Podpalic psa dla zabawy!:shake:! . Nie rozumiem :mad: :-( . Przeciez to tez zyje i ma uczucia..!:-(
Kare powinni dostac - podpalic ich tak jak zrobili z tym psem! :mad:

Posted

[quote name='klamerka']Powinno by takie prawo, jakie było kiedyś.
Oko za oko, ząb za ząb.
PODPALENIE ZA PODPALENIE!
i tyle.
tu by była sprawiedliwość.[/quote]
Zgadzam sie z Toba!.

Posted

Człowiek powinien być Przyjacielem dla zwierząt.
Może nie tyle jest większy - bo są zwierzęta wyższe od człowieka - ale myśli i ma głupie pomysły (kopnąć psa, pourywać skrzydełka motylką, powiesić kota za ogon...). I przez to wiele rzeczy złych się dzieje.
U nas na ranczo, jest taki jeden Biedak - nazywa się Kastor. Szczerze życzę mu, żeby się tak nie męczył. Jego właściciel traktuje go tragicznie. Podczas jazdy nie używa siodła ani ogłowia. Jeździ trzymając konia na sznurze. Gdy tylko zechce może go udusić. Ponad to koń jest wychudzony - właściciel chce zrobić z niego araba! I trzeba powiedzieć, że jest "wychowywany", czyli BITY PO RYJKU po NAJMNIEJSZEJ BŁACHOSTCE. Na przykład - z odległości 15 m właściciel woła Kastora. Jeśli nie koń nie przyjdzie, właściciel idzie do niego i zaczyna go bić.
Kastor jest nie ufny - ale razem z dziewczynami z rancza przekonujemy go, że niektórym ludziom można zaufać.
Ale tacy jak jego "właściciel"...
To nie są ludzie.

Posted

[quote name='zolzunka']Ale nikt nie mowi o znecaniu sie. Tylko o tym,zeby takie osoby byly w wiezieniu. To ma byc kara nie nagroda.Wiec jakies ciekzie roboty i zadnych wygod.[/QUOTE]

tak bo obózy koncentracyjne to prawie jak wczasy tylko prycza i praca. Jeśli nie wiesz co tam się działo to nie pisz głupot.

[QUOTE]Powinno by takie prawo, jakie było kiedyś.
Oko za oko, ząb za ząb.
PODPALENIE ZA PODPALENIE!
i tyle.
tu by była sprawiedliwość.[/QUOTE]
chyba się nie sprawdzało bo od wieków już nie używa się tej zasady, może dlatego że chcemy o sobie mówić ludzie cywilizowani?
Może dlatego że odkryliśmy że nie zemsta ale kara jest skuteczna? Może dlatego że mamy prawo które takich kar nie przewiduje, na szczęście?

[QUOTE]zgadzam sie i nie ma co byc ludzkim dla takich bydlakow. nawet ciekzo ich nazwac bydlakami, ludzmi dla mnie oni nie sa.[/QUOTE]
Dla Ciebie oni może i ludźmi nie są, dla mnie są. I muszą ponieść karę za czyn, jak również należy zrobić wszystko aby takie zachowanie się nie powtórzyło, wierzę że można ich wyprowadzić na prostą.

Guest Msand
Posted

[quote name='WŁADCZYNI']


Dla Ciebie oni może i ludźmi nie są, dla mnie są. I muszą ponieść karę za czyn, jak również należy zrobić wszystko aby takie zachowanie się nie powtórzyło, wierzę że można ich wyprowadzić na prostą.[/quote]

Dokładnie, nic dodać nic ująć. Nikt nie mówi tutaj o pobłażaniu, ale o metodach wychowania "ząb za ząb" mówić nie można - tym bardziej, że nie sa to ludzie dorośli, ale młodzież. A jak chcemy wszystkich pakowac do jednego wora - to rzeczywiście pozostawmy metody rodem ludów koczowniczych.

Posted

[quote name='Martynia&Pusio']Kare powinni dostac - podpalic ich tak jak zrobili z tym psem! :mad:[/quote]

[quote name='klamerka']Powinno by takie prawo, jakie było kiedyś.
Oko za oko, ząb za ząb.
PODPALENIE ZA PODPALENIE!
i tyle.
tu by była sprawiedliwość.[/quote]

[quote name='zolzunka']zgadzam sie i nie ma co byc ludzkim dla takich bydlakow. nawet ciekzo ich nazwac bydlakami, ludzmi dla mnie oni nie sa.[/quote]

[COLOR=DarkSlateGray]to i ja wtrące swoje cztery grosze - niech zgadnę kto miałby decydować o tym kto jest winny, zapewne wy, nieprawdaż ?

albo inaczej, jeśli to nie trafia - chcecie "oko za oko" ? jesteście może wegetariankami? bo jeśli nie - rozumiem, że nie macie absolutnie nic przeciwko temu aby nakarmić wami jakieś mięsożerne zwierzaczki ?
[/COLOR]

Posted

[quote name='Mołdi']rozprawa rusza 13 sierpnia, będzie prowadzona z wyłączeniem jawności. Straż dla Zwierząt chce wziąść czynny udział w sprawie jako uczestnik.


Źródło: kurierlubelski.pl[/quote]

[COLOR=DarkSlateGray]żebyśmy wszyscy mieli jasność, wklejam artykuł:

[/COLOR][quote][SIZE=3][B][COLOR=DarkSlateGray]Zakatowali szczeniaka - proces rusza 13 sierpnia[/COLOR][/B][/SIZE]

[COLOR=DarkSlateGray]Rano 13 sierpnia sąd rodzinny rozpocznie sprawę trzech nastolatków, którzy skatowali szczeniaka, a jego mękę nagrali na telefony komórkowe.[/COLOR]
[COLOR=DarkSlateGray]- Wystąpiliśmy już z wnioskiem do sądu o zgodę na udział w sprawie jako uczestnik. Na razie nie dostaliśmy odpowiedzi - mówi Zdzisław Małysz, szef lubelskiej Straży dla Zwierząt.[/COLOR]
[COLOR=DarkSlateGray]Sprawa będzie prowadzona z wyłączeniem jawności. Przedstawicielom SdŻ zależy na czynnym udziale w sprawie. Podkreślają, że państwo nie może być tolerancyjne w stosunku do sprawców tak okrutnych czynów.[/COLOR]
[COLOR=DarkSlateGray]Dwaj bracia: 11-letni Damian i 16-letni Stanisław S. oraz ich znajomy 15-letni Piotr D. złapali szczeniaka. Na początku wrzucili go do wody. Później polali denaturatem i podpalili. Rzucali zwierzakiem o ziemię, kopali. Pies zginął w męczarniach - oprawcy nagrali wszystko za pomocą telefonu komórkowego. Kiedy znudzili się torturami po prostu poszli sobie.[/COLOR]

[/quote][COLOR=DarkSlateGray]

źródło: "[/COLOR][URL]http://www.kurierlubelski.pl/module-dzial-viewpub-tid-9-pid-58402.html[/URL][COLOR=DarkSlateGray]"[/COLOR]

Posted

Każdy z Was ma swoje racje i nie ma chyba sensu ścigać się które celniejsze ... nie zmienimy tego że w społeczeństwie znajdzie się ktoś kto popełniać będzie podobne czyny i nie znajdziemy jednej dobrej metody na ukaranie winnego. Każdy z nas jest oburzony na tyle tym co się stało, że chyba nie ma sensu oburzanie się jeszcze na siebie nawzajem bo ktoś myśli inaczej ....

Jest wina i wierzę że mądrzy ludzie do tego upoważnieni dadzą odpowiednią karę ... nic nie wymyślimy wcześniej słuchajcie, zobaczymy jaki będzie wyrok i co dalej bo z jednym zgodzić się muszę ... prawo nie sprzyja karaniu za takie czyny.

Posted

[COLOR=DarkSlateGray]oburzać się na siebie nawzajem nie ma co - i ja się nie oburzam, nie mogę jedynie pogodzić się z taką linią myślenia "to my ich też podpalmy" ; ciężko mi znaleźć różnicę ; niektórym tak łatwo przypisywać sobie samemu rolę boga

a już na pewno nie widzę sensu w wymaganiu od sądu żeby skazał sprawców na długoletnie więzienie ... mam nadzieję że trafią do jakiegoś schroniska na długie godziny odpracowywania, co może pozwoli im zrozumieć, że zwierzęta też czują, kochają i boją się ... może ... ale nie mam wątpliwości, że inne kary (typu więzienie / poprawczak) jedynie zdemoralizowałyby ich bardziej ... czy tego właśnie chcemy ? w imię zemsty ? ja nie - wolę działania które mają szansę cokolwiek polepszyć ...

a co myślę o "oko za oko" napisałem w jednym z poprzednich postów ... jak ktoś chce stosować jakiekolwiek reguły to najlepiej niech najpierw sprawdzi je na sobie a potem u innych ...
[/COLOR]

Posted

ja bardzo bym chciała aby sprawcy i ich rodzice zrozumieli co się stało, do jakiego okrucieństwa przyłożyli rękę i najbardziej wierzę w to, że zycie a nie My pozwoli kiedyś zrozumieć i poczuć cierpienie jakie sami zadali .... ja na ich miejscu bardzo bym się bała. Zadane zło powraca.

Nie zmienia to faktu, że trzeba pokazać innym, że tego typu czyny bezkarnie nie ujdą w imie prawa, że ludzka pamięć nie zawodzi kiedy jest się świadkiem takiego okrucieństwa.

Posted

[quote name='klamerka']Człowiek powinien być Przyjacielem dla zwierząt.
Może nie tyle jest większy - bo są zwierzęta wyższe od człowieka - ale myśli i ma głupie pomysły (kopnąć psa, pourywać skrzydełka motylką, powiesić kota za ogon...). I przez to wiele rzeczy złych się dzieje.
U nas na ranczo, jest taki jeden Biedak - nazywa się Kastor. Szczerze życzę mu, żeby się tak nie męczył. Jego właściciel traktuje go tragicznie. Podczas jazdy nie używa siodła ani ogłowia. Jeździ trzymając konia na sznurze. Gdy tylko zechce może go udusić. Ponad to koń jest wychudzony - właściciel chce zrobić z niego araba! I trzeba powiedzieć, że jest "wychowywany", czyli BITY PO RYJKU po NAJMNIEJSZEJ BŁACHOSTCE. Na przykład - z odległości 15 m właściciel woła Kastora. Jeśli nie koń nie przyjdzie, właściciel idzie do niego i zaczyna go bić.
Kastor jest nie ufny - ale razem z dziewczynami z rancza przekonujemy go, że niektórym ludziom można zaufać.
Ale tacy jak jego "właściciel"...
To nie są ludzie.[/quote]
Klamerko nagrajcie te sytuacje choćby telefonem.Skontaktuj sie z poznańskim oddziałem TOZ/tu na forum jesli sie nie mylę jest chyba GoniaP i Donvitow-absolutnie fantastyczni Ludzie/naprawdę przez duże L!/ Oni będą wiedzieli co masz z tym zrobić.Zanim pójdziesz na policję porozum sie z którąś z tych osób.Nie zostawiaj tego tak,bo obojetność to przyzwolenie.Tego konia nalezałoby debilowi odebrac.

Posted

[quote name='albiemu']ja bardzo bym chciała aby sprawcy i ich rodzice zrozumieli co się stało, do jakiego okrucieństwa przyłożyli rękę i najbardziej wierzę w to, że zycie a nie My pozwoli kiedyś zrozumieć i poczuć cierpienie jakie sami zadali .... ja na ich miejscu bardzo bym się bała. Zadane zło powraca.

Nie zmienia to faktu, że trzeba pokazać innym, że tego typu czyny bezkarnie nie ujdą w imie prawa, że ludzka pamięć nie zawodzi kiedy jest się świadkiem takiego okrucieństwa.[/quote]

[COLOR=DarkSlateGray]dokładnie [COLOR=DarkGreen][B]albiemu[/B][COLOR=DarkSlateGray] - wyrządzone zło powraca i dlatego wierzę, że kara ich nie minie ... i dlatego ja też nie chciałbym być niczyim katem ... nawet w słowach ... słowa też mają swoją moc ... i też uważam, że kara jest potrzebna, ale mam nadzieję, że zostanie ona zarządzona przez sąd a najlepiej gdyby cała ta historia spowodowała jakąś debatę na temat praw zwierząt i gdyby, istniejące przecież, prawo przestałoby być martwe ... wtedy, jeśli ktoś nie rozumie, lub ma to gdzieś, że zwierzę to też istota żywa, zostaje zawsze straszak w postaci kary np odsiadki .... natomiast nie mam żadnej wątpliwości, że jakikolwiek samosąd wykonany przez jakiegoś fanatyka, o ile tylko udałoby się go powiązać z obrońcami praw zwierząt (a dlaczego miałoby się nie udać ? przecież pisali na forach) tylko pogorszyłby sytuację zwierząt w tym chorym kraju .... to jest meritum tego o czym piszę ... tak łatwo krzyczeć "śmierć" a tak trudno zrobić cokolwiek (sama wiesz prawda? na przykładzie orzechowskiego schronu choćby), a jest tyle sposobów przecież - choćby wspomniany wegetarianizm czy wolontariat w schronisku ...[/COLOR][/COLOR][/COLOR]

Posted

jestem wegetarianką ... Nie oceniam ludzi za to co mają na talerzu bo każdy z nas zyje tylko swoim zyciem i ja to szanuje... Ja też wierzę że oprawcy poczują ból tego biednego psa, którego w śmiechu zakatowali na smierć i będą bardzo płakać i wierze wspomną z powodu jakiego uczynku lecą im łzy. To mój uczynek nie był ani Wasz a łzy były i jak bolało .....

Orzechowce ... wiesz Ci którzy się śmiali a katowali dzisiaj płaczą, z oprawcami szczeniaka inaczej nie bedzie.

Posted

[B][COLOR=DarkGreen]albiemu[/COLOR][/B][COLOR=DarkGreen][COLOR=DarkSlateGray], nie pisałem tego do ciebie, ani do nikogo osobiście (a propos wegetarianizmu) - nie sądzę abym miał prawo mówić komukolwiek co ma robić, każdy z nas ma swoje sumienie i każdy z nas podejmuje swoje decyzje ... i oby umiał też ponieść za nie odpowiedzialność ... wegetarianizm pojawił się jedynie jako przykład dla celów zastosowania efektów filozofii "oko za oko" w drugą stronę ( ... dla zwierząt szatan ma twarz człowieka ... )

... co nie zmienia faktu, że niezmiernie mnie cieszy, że także wśród miłośników psów spotykam wegetarian ...

... co do orzechowców ... cieszę się, że wreszcie widać ruch do przodu :diabloti: ... ale ile energii musieliście poświęcić to tylko wy wiecie ... i pewnie gdyby nie kilka artykułów w prasie urząd miasta nadal nie widziałby problemu ... a zobacz ile zmieniła jedna rzecz - zmiana osoby odpowiedzialnej za schronisko ( ... ale to już temat na inną bajkę ... )
[/COLOR][/COLOR]

Posted

[quote name='osho'][COLOR=DarkSlateGray]to i ja wtrące swoje cztery grosze - niech zgadnę kto miałby decydować o tym kto jest winny, zapewne wy, nieprawdaż ?[/quote]

[COLOR=Black]Nie. Oskarżycielem posiłkowym jest Straż Dla Zwierząt i to jej zadaniem jest wykazać winę oskarżonych. My tutaj wyrażamy swoje opinie na ten temat. Do tego służy forum. Może są one bardzo emocjonalne, ale w świetle wydarzeń nie ma się co dziwić.[/COLOR]

[/COLOR][quote name='osho'][COLOR=DarkSlateGray]albo inaczej, jeśli to nie trafia - chcecie "oko za oko" ? jesteście może wegetariankami? bo jeśli nie - rozumiem, że nie macie absolutnie nic przeciwko temu aby nakarmić wami jakieś mięsożerne zwierzaczki ?
[/COLOR][/quote]

Jestem wegetarianinem. Nie rozumiem co to ma do rzeczy, ale może jestem mało rozumny. Nieważne. Ja takze na początku krzyczałem o 2 latach odosobnienia, ale jak ustały emocje i jeszcze został poddany pomysł "ukarania" przez odpracowanie podpisałem się pod. I uważam, że jest to najlepszy wyrok, jaki w tej sprawie mógłby zapaść. Szkoda tylko, że wyłączono jawność rozprawy - mogłoby to być pewnym walorem edukacyjnych.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...