Podpalili Psa Filmowali Jak Kona

[Guest Elżbieta481]

Wiesz co Nikki?
Ty widzisz dzieci-ja widzę bestie.I to jest różnica.
I nie sądzę bym sobie zaprzeczała.
A przykład przez Ciebie podany jest conajmniej nie na miejscu
Z mojej strony EOT

[albiemu]

dla mnie KAT nie ma wieku ... skoro uczynil coś tak okrutnego powinien być za to osądzony - za czyn ... nie za to ile ma lat. W Anglii dwóch 10 latków zatłukło na smierć dwulatka ... przykładów można niestety mnożyc. Jeśli nie zacznie się pokazywać światu że bestialstwo nie jest poparte prawem nic się nie zmieni. Ja mam wrażenie że przy każdej zbrodni bez względu jak jest ohydna szuka się usprawiedliwienia - wróciło to ofierze jakiejś zdrowie lub życie ... NIE
Skoro ktoś decyduje się skatować musi mieć świadomość kary albo że ofiara jego może np zabić .... dzisiaj mamy wyjątkowo pewnych siebie i bezczelnych sprawców za którymi prawo stoi murem ... bo biedaczysko np niepoczytalny był, albo miał tylko 11 lat .... to jest okrucieństwo w stosunku do ofiar i ich rodzin i zezwolenie na dalsze zbrodnie.
To jak toczy się sprawa tych katów jest przyzwoleniem na dalsze zbrodnie ... zdania nie zmienię.

[Nikki]

Mówiłam ogólnie o dzieciach.
Owszem tamtym gówniarzom nalezy się kara, ale nie taka jaką ty opisujesz, tylko więzienie dla osób nieletnich.

[gagata]

Albiemu,masz racje, ale ja jeszcze bym chciała,żeby to obecne poruszenie, jak najbardziej usprawiedliwione, zaowocowało - poza przykładnym ukaraniem winnych -obawą innych młodych bandytów, którzy przecież gdzieś już rosną,przed takimi czynami...Tu powinny iść naciski na to, by sądy nie były takie znów "humanitarne" i by szkoły zaczęły wreszcie wdrażać te wszystkie programy edukacyjne, których ponoć jest ponad 40 ...i to gotowych...

[Guest Msand]

Poza wszelką wątpliwością, to rodzice poniesli porazkę na polu pedagogicznym. Jeżeli idzie o karalność postępowania - należy sobie zadać pytanie o jakiej karalności mówimy?
Żywa pochodnia - to nie nowość prawda? Przeciez koty też się podpala nawet w piaskownicy. Nie ma mowy o "przestępstwie", ale "wykroczeniu" (no chyba, że zwierzę znajduje się w grupie gatunków chronionych). Być może takie sytuacje pozwolą na nawiązanie dialogu w kwestii zaostrzenia środkó wychowawczych / karnych. Nie mniej nie liczę na to. Oznaczałaby to stworzenie odpowiedniego prawdawstwa wykonawczego w stosunku do udtawy o ochronie zwierząt, a tychże jest szczególnie brak. W tej kwestii nawet stworzenie samego lobby graniczy z cudem.
Faktem jest, że w naszym państwie edukacja z zakresu odpowiedzialności za życie zwierząt nie istnieje. Nie można oczekiwać cudów od martwego prawa i braku zainteresowania tą "działką".
Zatem nadal będziemy miec do czynienia z występkami traktowanymi jako wykroczenia, karane grzywnami za zachowania nieobyczajne.
Takie przykłady można mnożyć...

A co do rodziców ... gratuluję :/ Niech nadal płodza psychopatów.

[Berek]

[QUOTE]
"Jeżeli rodzice ich karali biciem to dlatego oni również stosowali przemoc na tym biednym psie. "
[/QUOTE]

Z przykrością ściągam cię z różowej chmurki; znam niestety parę przypadków dzieci wybitnie agresywnych (psychopatycznych wręcz) ktorych rodzice są nadopiekuńczy, nigdy nie dotkneli dzieciaka palcem, ale wiedzą że ich synek (w jednym przypadku: córeczka) jest ponad prawem, ponad światem, czego by nie zrobił, jest super, inni to śmiecie ktorzy kopią dołki pod niewinnym dzieciaczkiem a tak w ogóle cały świat ma obowiazek takiemu małolatowi służyć i z uśmiechem znosić jego coraz dziksze wybryki.
:cool3:
A te wybryki, i owszem stają się coraz dziksze.

[bonsai_88]

Oj też znam takich... I z przykrością stwierdzam, że częściej okrutne są dzieciaki nigdy nie tknięte palcem [np. dziewczyna z którą chodziłam do klasy - uderzyła cegłą w głowę inną dziewczynę, fundując jej wstrząs mózgu i pobyt w szpitalu] niż dzieciaki regularnie lane [może one wiedzą, że TO BOLI... do tego boją się, że jak komuś coś takiego zrobią, to ich będzie bolało jeszcze bardziej?].
Piszę to na podstawie tego, co sama zauważyłam parę lat temu wśród moich rówieśników/osób niewiele młodszych...

[Nikki]

[quote name='waldi481']Wiesz co Nikki?
Ty widzisz dzieci-ja widzę bestie.I to jest różnica.
I nie sądzę bym sobie zaprzeczała.
A przykład przez Ciebie podany jest conajmniej nie na miejscu
Z mojej strony EOT[/quote]

Ok może i tak być
:roll:

[olccia]

SZOK jak można być tak okrutnym, i nie ma znaczenia tutaj wiek!!!!:-(:-(:-(
Poprostu brak słów na takie okrucieństwo, sama mam ochotę im łapy uciachać aby już nigdy nie wyrządzili nikomu krzywdy. Jak dla mnie nie ma odpowiedniej kary za taki "MORD"

Jak będzie petycja to chętnię podpiszę i poproszę znajomych o to samo:)

[betinka24]

ja tak samo mbardzo chetnie podpisze petycje!!!!
Chociaz im i tak nic nie zrobia przeczytalam dzis ze najstrszemu grozi najwyzej 2 lata poprawczaka!!!
A ten psiaczek tak cierpial co on komu zawinil ze musial umierac w takich cierpieniach!!!!

[Bursztynka13]

Poprawczak wcale nie jest aż tak zły... Mają własne pokoje (czasami dzielą na 3-2), telewizję kablową, dziedziniec, siłiownię i jedzenie (wcalenie najgorsze) [B]ja dziękuję za taką karę:angryy::angryy::diabloti: [/B]Chyba najgorsze w takm wyroku jest dla nich to że nie mogą chodzić tam gdzie chcą:diabloti:

[WŁADCZYNI]

[quote name='waldi481']Dziecko to taki sam obywatel-a czy ja mówiłam,że nie jest obywatelem??!
Ja tylko twierdzę,że im nalezy się kara..A jak prawo jest bezsilne,to karać winni rodzice!I to laniem!:angryy:A rozmowy z dziećmi..Na to jest za póżno,niestety..Jak ojciec i matka idą w zaparte,że dziecko nigdy tego nie zrobiło?Zrobiło.Przecież rodzice nie powinni być zaślepieni..
Chyba,że właśnie w domu ci sadyści nauczyli się zła.Jeśli tak to faktycznie rodzice nie ukażą,bo sami nauczyli okrucieństwa i sadyzmu.
Elżbieta[/QUOTE]

ok, jak prawo jest bezsilne wobec dorosłego też ma mu ktoś spuścić lanie? recydywa - lanie, ucieczka z więzienia - lanie, nie płacenie alimentów - lanie. Na pewno będzie się przyjemniej żyło w Polsce.

zamknąć ich o chlebie i wodzie i wysłać na roboty to im się odechce głupot. Plus w wolną niedzielę zajęcia z psychologiem/psychiatrą:diabloti:

[Bursztynka13]

[B]WŁADCZYNI napisała[/B]
zamknąć ich o chlebie i wodzie i wysłać na roboty to im się odechce głupot. Plus w wolną niedzielę zajęcia z psychologiem/psychiatrą:diabloti:
[/quote]

Podoba mi się:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

[vena&vivi]

Powiem tak: niektorzy są za uświadamianiem - zgadzam sie w 100% mam taka sytuacje, od paru dni dzieciaki przychodza mi pod okna i łapia moja kotke , tłumacze, że nie wolno czyiś kotów łapać, mówie ze musza mnie zapytac - tlumacze cierpliwie i prosze. A dzis co przychodza z kartonem i chca ja zbrac!!! i jak tu manta nie spuscic. Jak ktoś nie chce to nie poslucha dopoki go dotkliwa kara nie spotka lub jak sie go nie postraszy

wiec trzeba tych gnojkow ukarac, żeby inni widzieli jaka kara może ich spotkać

[WŁADCZYNI]

[QUOTE]wiec trzeba tych gnojkow ukarac, żeby inni widzieli jaka kara może ich spotkać[/QUOTE]
zakujmy w dyby i zostawmy na rynku ku uciesze gawiedzi... :roll:
ukarać trzeba, nawet pokazowo i nagłaśniać ile się da, edukować dzieciaki - wywalić religię do świątyń, a dwie godziny wykorzystać jako 'wychowawcze' - o zwierzętach, o pierwszej pomocy, o tym jak pomagać itd

[Berek]

Ziew, zieeew... jakież to przewidywalne.
Jak wiadomo, od godzin wychowawczych na ktorych pani opowie jakimż to trzeba być dobrym dla zwierzątek mlodociana patologia roztkliwi się i zmieni swoje nastawienie.
A wyrzucenie lekcji religii ze szkoły też będzie miało z tym ścisły związek.
Łomatko. :roll:

[RYSIAK1]

Powinno sie karać wg kodeksu Hammurabiego - oko za oko, ząb za ząb!!!:diabloti: i takich zwyrodnialców powinno się publicznie poopiekać na wielgachnym grillu - to nie dzieci, to bestie:mad::mad::mad:
Studiowałam resocjalizację, ale widząc takie okrucieństwo względem bezbronnego szczeniaczka,nie jestem w stanie uwierzyć,że te gnoje wyjdą kiedyś na ludzi w dosłownym tego słowa znaczeniu:angryy::angryy::angryy:.

A winni też sa rodzice - nie uczą swoich dzieci miłości - do zwierząt, do drugiego człowieka............ jestem totalnie przerażona co się dzije z naszym społeczeństwem:crazyeye:i do czego nas to wszystko doprowadzi:crazyeye:

[Bursztynka13]

Religia, a w szczegulności księża itp. nie oddadzą zwierzakom lekcji religi ani nie poświęcą ani jednego słowa na temat obrony zwierząt. Oto dowód:

[I]"Dziełem szatana nazwał ksiądz podczas niedzielnej mszy w jednym z kościołów na warszawskiej Ochocie to, że rzekomo podczas zbiórek piniędzy w szkołach dzieci chętniej dają piniądze na bezdoomne zwierzęta, niż na potrzebujacych kolegów (...)"[/I]

Źródło: "Mój pies" 06/08

Ten tekst dowodzi na to że religia palcem nie kiwnie na to jak się mają zwierzęta. Na pewno parafia w Lublinie ma to głęboko co stało się z tym szczeniakiem.

[Berek]

A mnie się zdarzyło kilka razy słyszeć z ambony że dręczenie zwierząt czy brak opieki nad tymi, ktore mamy w domu, to grzech i to poważny i że z tego się spowiadać trzeba...:cool3:
Tak więc, jak widzimy, to naprawdę zależy bardziej od człowieka (w tym przypadku w sutannie) - i w sumie głupio powtarzać stereotypy tylko...

Zwłaszcza że te hasełka typu "edukować młódź naszą" oraz "a bo kościół nic w tym kierunku nie robi" są dość już powycierane i niewiele się za nimi kryje. Zawsze przy okazji tego typu drastycznych spraw wypływają i co? Ano nico. :evil_lol:

[*zaba*]

Tego czegos nie mozna nazwac dziecmi!! To chwast,ktorego trzeba wyrwac i spalic!!!

[bonsai_88]

[quote name='WŁADCZYNI']zamknąć ich o chlebie i wodzie i wysłać na roboty to im się odechce głupot. Plus w wolną niedzielę zajęcia z psychologiem/psychiatrą:diabloti:[/quote]

No nie no... kawałek mięcha raz w tygodniu bym im dała - żeby mieli siłe kamienie łupać :diabloti:

[ania K.]

pewnie niech poniosą karę :angryy: nie wiem co bym im zrobiła ale nienawidze takich ludzi:angryy: jeżeli można ich tak w ogóle nazwać

[gagata]

Jak będą te listy do kurii i gdzie tam jeszcze, to chętnie podpiszę.Nadal twierdzę,że do większości Polaków w wielu regionach kraju trafić można tylko z ambony...Tylko jak tych katabasow przekonać, że:
".Bóg jest miłością. To zdanie jest podstawowe dla chrześcijaństwa i
oczywiste dla chrześcijanina. Każde działanie i zamysł w stosunku do
człowieka Bóg podejmuje z miłości. Czy zatem może pozostawić poza
zasięgiem swojej miłości inne, stworzone przez siebie istoty?"- to fragmencik jednego art ze stron Zielonych...

[basia]

Gadacie już o tym 25 stronę, ponad 240 postów. Czy z tego gadania coś wyniknie czy jak zawsze wraz z upływem czasu sprawa ucichnie?? :(

[Rafka]

To ja bede konkretna - kto z was pomoze nam w redagowniu pism do kuratoriow i kurii?