Jak wyczesać labradora

[Kinia]

Mam nadzieję, że mi pomożecie.
Jest teraz ciepło, pies linieje, sierść jest WSZĘDZIE...
Marleya czesze codziennie przynajmniej półgodziny. Od czasu rozpoczęcia wakacji dłużej, a ostatnio zdaża mi się nawet 2,5 godziny. Wychodzi z niego cały czas.

Macie jakiś dobry sposób żeby wyczesać raz dziennie i żeby sie tyle nie sypało do następnego dnia?

[satanna]

Ja mam zgrzebło (metalowy grzebień) do podszerstka i gumową rękawice do zebrania reszty sierści. Ale jak sie linii nic nie pomaga. Trezba przetrwać. Na labradory.info dziewczyny używają jakichś tabletek i podobno pomaga. Powodzenia

[Ania :)]

Z Andym mam to samo ... codzienne czesanie. Niestety taki "urok" psa z podszerstkiem ;]
Ja uzywam szczotki metalowej :D

[Andevil]

A ja tam nie czeszę zbyt często. A mój Devil nie linieje zbyt intensywnie. Pod koniec czerwca był tydzień wzmżonego linienia, ale już sie skonczył.
Dość często pływa i myslę, ze w wodzie część tego martwego włosa gubi.

[sodalis]

Ja czesze gumowym zgrzebłem, bardzo dobrze zbiera martwy włos, ale i tak jest co sprzatać w domu, na szczęście nie linieją cały rok.

[Kinia]

Ja właśnie myślałam nad gumowym zgrzebłem i chyba kupię;)
Fajnie się czesze psa jak jest mokry wtedy dużo wychodzi

[Oluna]

Jak dla mnie wyczesanie laba z dużą ilością podszerstka możliwe jest tylko zgrzebłami w typie grabek np takie cuś: [URL]http://www.twojzwierzak.pl/index.php?id3=C&id4=aszti_<font_style=_font-size:_10pt;_><b>Szczotki<_b><_font>&id5=INDEX5725843027914&pokaz=1&sid=8a9f2290d6fa1476c80b2f47777978ec[/URL]

Nic innego nie działa w naszym przypadku, wszelkie gumowe rękawice i inne jedynie głaszczą psa z wierzchu :lol:

[Kinia]

Kiedy ja mam takie coś, tylko troszke mniejsze:) Owszem dużo wychodzi ale po godzinie czesania wychodzi ciągle;)

[Oluna]

Kinia, no cóż... ten typ tak ma ;) Jak jest dużo włosów to potrzeba czasu, żeby wszystkie wyszły, u nas linienie odbywa się np partiami, ostatnia wychodzi sierść z podgardla i portek. Tak więc trochę to trwa. No ale przynajmniej tylko 2 razy do roku (za to mega obficie) a nie okrągło przez cały rok.

[infers]

U Leny to samo ciągłe wypadnie sierści.
Mam metalowy grzebień, który dobrze zbiera sierść, ale i tak to nic nie pomaga.

[cholinka]

U nas najpierw "grabki" a potem dłuuugie "głaskanie" gumowym zgrzebłem - sporo się wtedy udaje zebrać. Poza tym pływanie chyba faktycznie pomaga. Moja Boa nie leni się jakoś bardzo obficie (w życiu jej nie czesałam 2 godzin! :crazyeye:), może to kwestia witamin - do karmy podajemy jej potartą marchewkę.

[Kinia]

Całe szczęście, że już jesień i mało wypada...
Sposobu nadal nie znalałam...

Dodam, że eM je gotowane więc są warzywa

[Ania :)]

Mało wypada ?
Andy 2 tygodnie temu zaczął linieć ...

[Kinia]

A u nas sie skończyło:) na szczęście:)

[panbazyl]

ja czeszę swoje psy zgrzebłem o którym było powyżej - takie dwustronne metalowe jakby grabie. Niewielkie.
Polecam to - rewelacja! Przynajmniej w naszym przypadku.

[GosiAla]

U mnie egzamin celująco zdał furminator :multi:
Naprawdę o wiele mniej sierści teraz zbieram z podłogi.

[Rinuś]

[quote name='GosiAla']U mnie egzamin celująco zdał furminator :multi:
Naprawdę o wiele mniej sierści teraz zbieram z podłogi.[/quote]
[B][I] my mamy coatminatora i też jest boski :loveu:[/I][/B]

[Dana i Muszkieterowie]

Istotny jest rodzaj karmy -dobra to mniej linienia. Royal canin lub Akana - super ! U nas czesanie jest rzadkie - w razie potrzeby i raz na kilka dni.:lol::lol::lol:

[ula_cz]

U nas egzamin też zdał furminator. Jak na jesień wyczesałam ze swojej labki 2 reklamówki sierści to do dzisiaj prawie jej sierść nie wypada ;)