fattyciak Posted February 15, 2009 Author Posted February 15, 2009 Dzisiejsze kiepskie foty z wybiegania Potwora. Następnym razem jeżeli będę chciała go obfocić, będę musiała wyciągnąć kogoś jeszcze na spacer, bo jednoczesne focenie psa, oglądanie się czy w pobliżu nie ma innego zwierzaka, a potem dziki mój wrzask gdy zobaczy innnego psa i postanowi za nim polecieć to nie na moje nerwy... Statycznie... [IMG]http://images45.fotosik.pl/64/bd910cca477fca01.jpg[/IMG] I czadu! (klik na miniature) [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/69864fc10e6b7aca.html"][IMG]http://images42.fotosik.pl/60/69864fc10e6b7acam.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d55ce94e6c9efee5.html"][IMG]http://images50.fotosik.pl/64/d55ce94e6c9efee5m.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/77a19938da3806b0.html"][IMG]http://images47.fotosik.pl/64/77a19938da3806b0m.jpg[/IMG][/URL] I Gizmo jako kolekcjoner śniegu - tu już po kilkominutowym skubaniu ale jak widać sporo zostało. [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e8409b1dd85cfa0d.html"][IMG]http://images50.fotosik.pl/64/e8409b1dd85cfa0dm.jpg[/IMG][/URL] W trakcie spaceru nagle zaczął kuleć, potem przysiadać, ja patrzę co się stało? A tu na futrze obok sisiaka uzbierał kulę sniegu o średnicy ok 10 cm... ;) Quote
McDzik Posted February 16, 2009 Posted February 16, 2009 Arni zbiera coś podobnego :diabloti: Ale ta kula w okolicach... yhym... musiała być bolesna :crazyeye: Quote
fattyciak Posted February 17, 2009 Author Posted February 17, 2009 Pewnie tak, a jak śmiesznie było przy pozbawianiu psa tej grudy... :lol: Ot Giziaczek aby okazać się pomocnym zwierzaczkiem uniósł wtedy tylną łapkę wysoko(jakby do sikania) a ja sobie hmmm... grzebałam. Ludzie w przejeżdżających samochodach ze zdziwieniem zerkali co ja robię :lol: Na tym samym spacerze Giziek w czasie załatwiania się portki przemalował sobie na brązowo... a więc korzystając z dobrodziejstwa śniegu, śniegiem mu tyłek szorowałam. Szoruję, szoruję czuję, że ktoś się na nas patrzy, spoglądam a tam jakiś facet obserwuje nas ze zdziwieniem. Gdy zorientował się, że też na niego patrzę wzruszył ramionami i poszedł dalej :P Jeszcze dziś miał przygodę ze strażnikiem miejskim... dostał chłop zlecenie o luzem biegających owczarku i bokserze, gdy przyjechał we wskazanym miejscu ujrzał tylko Gizmo usmyczonego, a więc przyleciał z pytaniem, gdzie jest worek na kupę? Pech chciał, że Giź był wtedy z moją siostrą a nie ze mną, a mamy zgoła odmienne charaktery... ja jestem bardzo spokojna a ona?Diabeł rozdarty :D Skończyło się na ostrej wymianie zdań, nie wiem jak ona zmieniła tor rozmowy ale na sam koniec licytowali się kto ma wyższe wykształcenie... :lol: Quote
McDzik Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 Hahah :evil_lol: Siostrzyczka dobra jest :evil_lol: Nawet dobrze się złożyło, że to właśnie ona była na spacerze, skoroma taki charakterek :evil_lol: .... A to odklejanie grudy śniego spod nóżki musiało komicznie wyglądać dla zwiedzających :evil_lol: Psiak moich znajomych ostatnio ze spaceru calutki w takich wielkich grudach jak pięść wrócił do domu, zrobili mu zdjęcie i mi wysłali, komedia :evil_lol: Quote
NataszkaR Posted February 19, 2009 Posted February 19, 2009 heh moja tez wraca z kulkami na brzuszku. Teraz wróciła z ogrodu taka okulkowana i mokra że szok. wygląda przezabawnie. Maja tibisie radoche ;) Quote
McDzik Posted February 19, 2009 Posted February 19, 2009 A Arni po dzisiejszych szalenstawach wrocil o dziwo bez ani jednej kuleczki nawet, chociaz rzucalismy sie po sniegu, biegalismy, wydurnialismy sie i w o ogole, nawet po zaspach po uszy sie rzucał i nic! Śnieg dzis w Rzeszowie jakis taki sypki był jak puszek.... :roll: Quote
fattyciak Posted February 20, 2009 Author Posted February 20, 2009 Właśnie wróciłam z galerii Arniego, gdzie zostałam rozbrojona fotkami Arna śpiącego m.in na biurku i tak mnie naszło na rozmyślania... Gimek gustuje w drzemkach w ciasnych szczelinach pod łóżkami, między meblami,pod krzesłami w ogóle nie przejawia tybetańskiego pociągu do siedzenia wysoko... ojciec mówi, że to chyba pies myśliwski bo na każdym spacerze wypada jak z procy i z nosem przy ziemi i determinacją ogara innych psów szuka ....o cholera... te cechy w połączeniu z jego długą kufą podsuwają mi straszną myśl... Gizmo to jamnik! :crazyeye: :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Tylko kolor szaty ma niezgodny z wzorcem... ale co mi tam! Powalczę o uznanie tego umaszczenia! :lol: Quote
McDzik Posted February 20, 2009 Posted February 20, 2009 Haha :evil_lol: No to MARSZ do admina prosić o przeniesienie galerii Gizmosza do działu JAMNIKÓW :evil_lol::evil_lol::evil_lol: A Arni to KOZICA GÓRSKA :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
fattyciak Posted February 20, 2009 Author Posted February 20, 2009 [quote name='McDzik']:evil_lol::evil_lol::evil_lol: A Arni to KOZICA GÓRSKA :evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/quote] ocho! To trzeba tu odpowiedni dział dla takiej fauny stworzyć. ;) Quote
McDzik Posted February 20, 2009 Posted February 20, 2009 [quote name='fattyciak']ocho! To trzeba tu odpowiedni dział dla takiej fauny stworzyć. ;)[/quote] To juz pod FLORE podchodzi :icon_roc::lying: ... Ciężki przypadek... Quote
NataszkaR Posted February 23, 2009 Posted February 23, 2009 Mistysia tez lubi leżeć w ciasnych miejscach wiec nie martw sie :P aaale też wybiera najwyższe miescja lubi baba różnorodnośc. Wchodzi mi np na kolana jak pisze na kompie i pozniej probuje wchodzic na biurko, uwielbia godzinami na parapetach siedziec. W tej chwili lezy na moich kolanach i śpi w najlepsze czasami tylko kontroluje co tu o niej pisze :) Quote
fattyciak Posted February 25, 2009 Author Posted February 25, 2009 A dla mojego Gimka(alias Gumek lub Gumiś) siedzenie na kolanach do ujma dla honoru... mnie to nie smuci, ale moja rodzicielka to spodziewała się nakolankowca tak wiec spotkało ją rozczarowanie ;) Gimuś jak to gremlin czasami bywa upierdliwy bardzo... wtedy nie pomaga żadne "idź stąd", "sio", ale wystarczy zapytać się go "chcesz pójść na rączki?" to Gizmonek znika barrrrdzo szybko ;) Quote
McDzik Posted February 25, 2009 Posted February 25, 2009 To Arni totalne przeciwieństwo.... :evil_lol: Uwielbia kolanka, pieszczocha z niego niemożliwy, mógłby tak godzinami byleby pańcia nie przestawała :loveu: Ojjj.... rozmaite temperamenty te Tybety nasze mają....:lol: Quote
NataszkaR Posted March 19, 2009 Posted March 19, 2009 A no różnorodne... Mistysia znowu ucieka przede mna jak ja za duzo tule :P hehe choć jak mnie wita to sie tuli z 15 minut skacze i mnie lize jak oszala. ale do czasu bo ilez mozna psa tulic glaskac i miętosic :) heheh Quote
McDzik Posted March 19, 2009 Posted March 19, 2009 [quote name='NataszkaR']hehe choć jak mnie wita to sie tuli z 15 minut skacze i mnie lize jak oszala. [/quote] To są właśnie tybety :loveu::loveu::loveu: Quote
NataszkaR Posted March 28, 2009 Posted March 28, 2009 A kiedy fotki Gizmosia? hę?:mad: czekamy ;) Quote
fattyciak Posted March 29, 2009 Author Posted March 29, 2009 Nie mam aparatu... a jak już go mam, to wtedy nie mam cierpliwości do Gimka :P Quote
fattyciak Posted May 9, 2009 Author Posted May 9, 2009 Takie ładne oczy, takie ładne oczy... [img]http://img2.imageshack.us/img2/7035/obraz029u.jpg[/img] Quote
McDzik Posted May 9, 2009 Posted May 9, 2009 Ojj ładne, ładne:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Quote
fattyciak Posted May 9, 2009 Author Posted May 9, 2009 Fotki jeszcze ciepłe: kolejny raz utwierdziłam się w przekonaniu, że aby bez nerwów focić psa na łonie natury, trzeba brać kogoś do towarzystwa. [IMG]http://img15.imageshack.us/img15/8586/1005013a.jpg[/IMG] [IMG]http://img366.imageshack.us/img366/1303/dziam.png[/IMG] [URL=http://img262.imageshack.us/my.php?image=1005022.jpg][IMG]http://img262.imageshack.us/img262/9127/1005022.th.jpg[/IMG][/URL] Quote
fattyciak Posted May 10, 2009 Author Posted May 10, 2009 Nie, bo go nie spuściłam ze smyczy ;) W jednej ręce smycz, w drugiej aparat(z 36 zdjęć wyszły tylko te które pokazałam, reszta zamazana, jednak druga ręka do trzymania potrzebna) przy okazji trzeba się było rozglądać czy w okolicy nie pojawił się jakiś pies przed ktorym trzeba uciekać(jak kiedyś przed malamutem ), rowerzysta i biegacz którym trzeba się usunąć z drogi, i zwinąć psa ktory chodzi na flexi, dodatkowo kilka psich pań ma cieczki i Gimś taki trochę "naćpany" chodzi, przez to niezbyt grzeczny :eviltong: Quote
fattyciak Posted May 31, 2009 Author Posted May 31, 2009 Schwytałam futrzaka i wskoczyłam z nim na wagę : mój worek kości waży 8,5 kg ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.