Meficzka Posted August 13, 2008 Share Posted August 13, 2008 Dopiero dzisiaj zobaczylam link do strony dogomani, weszlam na to i sie rozplakalam, jako pierwszy przeczytalam caly watek Maxa, nie wytrzymalam rozryczalam sie na maksa. To jest poprostu wspaniale co robicie!!! Teraz czytam wątek Amstaffki z poderznietym gardlem i nie moge poprostu nie moge:( Max trzymaj się, mam nadzieje ze sie zaprzyjaznisz z moja Kropeczka:)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted August 14, 2008 Share Posted August 14, 2008 a zatem witamy na dogo :multi: Maksiu. dzien dobry! co u Ciebie? :) tęsknimy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniek193 Posted August 14, 2008 Share Posted August 14, 2008 Maksiu juz południe:loveu:Mam nadzieje ze juz poranny spacerek zaliczony:oops: Nie zapomnij pozdrowic tam wszytskich od Nas:evil_lol: No i biegaj sobie szcesliwy za TM i spogladaj tu czasem na Nas:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hund Posted August 14, 2008 Author Share Posted August 14, 2008 Rachunek w lecznicy zapłacony . DZIĘKI WAM !!!! Dziękuję wszystkim i witam nowych dogomaniaków ;). Meficzka skąd jesteś ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Meficzka Posted August 14, 2008 Share Posted August 14, 2008 Hund ja jestem z pod Poznania, mieszkam w malej wiosce i za duzo pomoc nie moge bo nie jestem pelnoletnia:( Jednak mysle ze dobra jest nawet pomoc duchowa:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hund Posted August 14, 2008 Author Share Posted August 14, 2008 Każda pomoc jest dobra, najważniejsze to chcieć :) a można robić naprawdę różniste rzeczy. U nas są wolontariuszki nawet 11 -12 letnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniek193 Posted August 14, 2008 Share Posted August 14, 2008 Oj kochana nie zmyslaj:evil_lol: Wiesz ile tu jest nie pelnoletnich np. ja, klamerka, dudziaczek, tusia, dogomanka itp. jest duzo rzeczy ktore jako osba niepelnoletnia mozesz zrobic. Naprawde wiele ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Meficzka Posted August 14, 2008 Share Posted August 14, 2008 Tak wlasciwie to nic nie moge zrobic w okolicy nawet zadnego schroniska nie ma... Jedyne co moge zrobic to przygarniac zwierzeta gdy je znajde, tak jak to zrobilam 3 lata temu. Ale nawet miejsca duzo nie mam:) Ale nie smece Maxiu trzymaj sie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RYSIAK1 Posted August 14, 2008 Share Posted August 14, 2008 Dobranoc Milusi - przykrywam Cię mocno kołderką:sleep2: i całuję w czarnego mokrego nochala:buzi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RYSIAK1 Posted August 15, 2008 Share Posted August 15, 2008 [quote name='Hund']Rachunek w lecznicy zapłacony . DZIĘKI WAM !!!! Dziękuję wszystkim i witam nowych dogomaniaków ;). Meficzka skąd jesteś ??[/quote] Maksiu teraz już tak naprawdę odszedłeś, nic Cię już nie łączy z ziemią i ludzkimi sprawami - nareszcie jesteś wooolny:multi: i o nic już nie musisz sie martwić - ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniek193 Posted August 15, 2008 Share Posted August 15, 2008 Wolny od zła, samotności, bólu i cierpienia ale nie od Naszej miłości:loveu: Maksiu wyjezdzam na pare dni zreszta Ty wszytko widzisz więc o tym wiesz. Zaglądne na watek w poniedzialek pewnie. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RYSIAK1 Posted August 17, 2008 Share Posted August 17, 2008 Nie zapomniałam;),że byłeś,że jesteś gdzieś tam w krainie szczęśliwości:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniek193 Posted August 17, 2008 Share Posted August 17, 2008 Czesc Maksiu wróciłam juz:loveu: Co tam u Ciebie, pewnie biegasz teraz na łakach?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hund Posted August 17, 2008 Author Share Posted August 17, 2008 Też dziś myślaŁam o Maxie, jest często w mych myślach... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted August 18, 2008 Share Posted August 18, 2008 Maksiu, i ja o Tobie mysle :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Meficzka Posted August 18, 2008 Share Posted August 18, 2008 Gdy poraz kolejny przeczytalam te wiersze poraz kolejny sie rozplakalam... Taką walkę o życie w końcu przegrać(nie mówię tu o uśpieniu go tylko ogólnie...) Ehhh... Jak można zostwić psa lub inne zwierzęna pastwe losu... Dzisiaj udało mi się pomóc psu... Widziałam jak chłopacy z mojej klasy kopali, rzucali kamieniami go... To było straszne... Nie mogłam na to patrzeć natychmiast tam pobiegłam i kazalam im przestać lecz oni nadal to robili wtedy chcialam wziąść psa na ręce w końcu wyszło na to ze sama dostalam... Ale od razu uciekli bo się mojego brata przestraszyli wtedy poszłam i oddałam psa właścicielce... Powiem Wam w tajemnicy że jestem z siebie dumna;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
peate Posted August 18, 2008 Share Posted August 18, 2008 Meficzka! bardzo dobrze, że jesteś z siebie dumna! ja mimo, że Cie nie znam podziwiam Cię za Twoją odwagę i za to co zrobiłaś! w końcu naraziłaś siebie i swoje zdrowie (mam nadzieję, że wszystko już ok?) żeby pomóc bezbronnemu psiaczkowi! dobrze wiedzieć, że na tym świecie są jeszcze tacy ludzie! :loveu: i oby było ich więcej! aha i pozdrowienia dla równie odważnego brata! i dla tego biednego psiaczka :loveu: mam nadzieję, że z nim wszystko dobrze :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
peate Posted August 18, 2008 Share Posted August 18, 2008 kolorowych snów Maksiu :sleep2: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nelsi Posted August 19, 2008 Share Posted August 19, 2008 Maksiu- spij spokojnie!!! :loveu: Byłeś dzielny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Meficzka Posted August 19, 2008 Share Posted August 19, 2008 Peate już wszystko ok... Byłam dzisiaj u tej włascicielki i ten piesek boi się ludzi... Gdy chciałam go pogłaskać to tak się ode mnie odsuwał... Poszłam do rodziców tych kolesi (też dzisiaj) i musiałam powiedzieć co zrobili bo ten psiak tak się boi... Na szczęście mają karę, a mnie ta pani poprosiła gdybym mogła zebym spróbowała dojść do tego psa(To starsza pani...) I teraz mam fajnie bo chodze z nim na spacerki, bawie się z nim on jest taki kochany, ale bardzo się boi:( Maksiu trzymaj się tam i pamiętaj o nas:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RYSIAK1 Posted August 19, 2008 Share Posted August 19, 2008 pamiętam, pamiętam - jakie miałeś smutaśne oczyska i jak pokazywałes jęzor cioci Oli na spacerku :evil_lol: Nie zagladałam wczoraj - bo całą dobę byłam w pracy a tam jest róznie z internetem - byłeś już na spacerku??? Pewnie głupie pytanie :razz: - przecież Ty tam musisz cały czas hasać po dworze:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniek193 Posted August 19, 2008 Share Posted August 19, 2008 Maksiu Tęsknie sobie za Tobą dniem i nocą:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted August 19, 2008 Share Posted August 19, 2008 Maksiu! :Dog_run: :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RYSIAK1 Posted August 20, 2008 Share Posted August 20, 2008 Całuję czule w mokry nochal - wstawaj śpiochu - czas przeczochrać tęczowe wzgórki, pagórki i takie tam rózne - zapachy wywąchać......:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniek193 Posted August 20, 2008 Share Posted August 20, 2008 Maksiu hejka:loveu: Poranny spacerek juz za masz za soba?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.