Schronisko w Olsztynie- psy, koty do adopcji, wątki,zdj. ze spacerów...

[Bejotka]

Czy Iskra może pojechała do Kętrzyna? :)
Frajda haszczakówna? Bo niedawno poszła do domku labradorka, której też Frajda dano na imię :)

[Nora&Daga]

Witam drogie Ciocie i Wujków :)

We wrześniu 2010 r. z olsztyńskiego schroniska do mojego domu przywiozłam najcudowniejszą psicę jaką kiedykolwiek było mi dane poznać - niespełna 1,5 roczną Norę - mieszańca z owczarkiem niemieckim. Psica była dla nas źródłem ogromnego szczęścia, cała rodzina pokochała ją bezgranicznie za jej ufność, miłość, pełne radości i energii spojrzenie i króciutki, ale zawsze merdający się ogonek (musiał być albo przytrzaśnięty albo odgryziony mniej więcej na połowie długości). Na początku kwietnia tego roku nasza ukochana sunia zaczęła gorzej się czuć. Szybka interwencja przyniosła za sobą diagnozę postawioną w jednej z olsztyńskich klinik: miastenia. W ciągu dwóch tygodni tak naprawdę Noreczka zaczęła czuć się coraz gorzej, później po przyjęciu leków nastąpiła błyskawiczna poprawa, ale niestety tylko chwilowa, a w noc po tym jak dostałyśmy leki na zapalenie płuc psinka odeszła. :(
Ból po jej stracie jej gigantyczny, nie było nam łatwo poradzić sobie z brakiem jej wszędobylskiej postaci w mieszkaniu. Z drugiej jednak strony staraliśmy się tłumaczyć sobie, że nie cierpiała długo.
Każdy kto raz przyjął do siebie tak cudowne stworzenie ze schroniska wie, jak ogromne znaczenie ma dla niego możliwość życia w normalnym kochającym domu. Ja wraz z moją Mamą doszłam do wniosku, że Norce pomogłyśmy tyle ile byłyśmy w stanie, a teraz możemy kontynuować tą pomoc kierując ją w stronę innego zwierzaka, przed którym jest długie życie.
Wybór padł na Dagunię - psinka z postu #7153 - wczoraj byłyśmy na wizycie zapoznawczej w jej DT, a we czwartek jedziemy dopełnić formalności i zabrać sunię do domu.
Mam nadzieję, że będzie nam dane przeżyć ze sobą długie lata :) Jak tylko znajdzie się u nas na pewno się tutaj odezwiemy.
Pozdrawiam serdecznie,
Asia

A tu parę fotek Norki, może któraś z cioć ją rozpozna:

(Tak wychodziłyśmy ze schroniska - raz na zawsze!)
[IMG]http://dd9.photoblog.pl/np5/201304/26/148546028/nasze-kochane-psisko.jpg[/IMG]
[IMG]http://dd7.photoblog.pl/np4/201010/9F/77326466/ostatnie-dni.jpg[/IMG]
[IMG]http://dd3.photoblog.pl/np2/201011/06/81021422/noreczek.jpg[/IMG]
[IMG]http://dd4.photoblog.pl/np2/201106/F2/97295323/wakacje.jpg[/IMG]

[Doma17]

[quote name='Bejotka']Czy Iskra może pojechała do Kętrzyna? :)
Frajda haszczakówna? Bo niedawno poszła do domku labradorka, której też Frajda dano na imię :)[/QUOTE]

Iskra nie pojechała do Kętrzyna. Zamieszkała w Olsztynie i została moja niedaleką sąsiadką. Właścicieli można powiedzieć znam na pewno z widzenia. Przyjeżdżali już dłuższy czas do Iskry, brali na spacery i po prostu się zakochali. I dzisiaj pojechała do domku.
To można powiedzieć, zę poszły dwie Frajdy ta labradorka z kwarantanny oraz husky Frajda. :multi:

[Doma17]

[quote name='Nora&Daga']Witam drogie Ciocie i Wujków :)

We wrześniu 2010 r. z olsztyńskiego schroniska do mojego domu przywiozłam najcudowniejszą psicę jaką kiedykolwiek było mi dane poznać - niespełna 1,5 roczną Norę - mieszańca z owczarkiem niemieckim. Psica była dla nas źródłem ogromnego szczęścia, cała rodzina pokochała ją bezgranicznie za jej ufność, miłość, pełne radości i energii spojrzenie i króciutki, ale zawsze merdający się ogonek (musiał być albo przytrzaśnięty albo odgryziony mniej więcej na połowie długości). Na początku kwietnia tego roku nasza ukochana sunia zaczęła gorzej się czuć. Szybka interwencja przyniosła za sobą diagnozę postawioną w jednej z olsztyńskich klinik: miastenia. W ciągu dwóch tygodni tak naprawdę Noreczka zaczęła czuć się coraz gorzej, później po przyjęciu leków nastąpiła błyskawiczna poprawa, ale niestety tylko chwilowa, a w noc po tym jak dostałyśmy leki na zapalenie płuc psinka odeszła. :(
Ból po jej stracie jej gigantyczny, nie było nam łatwo poradzić sobie z brakiem jej wszędobylskiej postaci w mieszkaniu. Z drugiej jednak strony staraliśmy się tłumaczyć sobie, że nie cierpiała długo.
Każdy kto raz przyjął do siebie tak cudowne stworzenie ze schroniska wie, jak ogromne znaczenie ma dla niego możliwość życia w normalnym kochającym domu. Ja wraz z moją Mamą doszłam do wniosku, że Norce pomogłyśmy tyle ile byłyśmy w stanie, a teraz możemy kontynuować tą pomoc kierując ją w stronę innego zwierzaka, przed którym jest długie życie.
Wybór padł na Dagunię - psinka z postu #7153 - wczoraj byłyśmy na wizycie zapoznawczej w jej DT, a we czwartek jedziemy dopełnić formalności i zabrać sunię do domu.
Mam nadzieję, że będzie nam dane przeżyć ze sobą długie lata :) Jak tylko znajdzie się u nas na pewno się tutaj odezwiemy.
Pozdrawiam serdecznie,
Asia

A tu parę fotek Norki, może któraś z cioć ją rozpozna:

(Tak wychodziłyśmy ze schroniska - raz na zawsze!)
[IMG]http://dd9.photoblog.pl/np5/201304/26/148546028/nasze-kochane-psisko.jpg[/IMG]
[IMG]http://dd7.photoblog.pl/np4/201010/9F/77326466/ostatnie-dni.jpg[/IMG]
[IMG]http://dd3.photoblog.pl/np2/201011/06/81021422/noreczek.jpg[/IMG]
[IMG]http://dd4.photoblog.pl/np2/201106/F2/97295323/wakacje.jpg[/IMG][/QUOTE]

Dziękujemy za informacje o Norce. Szkoda malutkiej. :-( Ale bardzo się cieszę, że zdecydowały się Pani na adopcje Dagi. Co prawda ja już o tym wiedziałam, ale dziękujemy za informacje na forum. :)

[Jagoda1]

Nasze zwierzaki mozna obdarować karmą, akcesoriami, wyjść na spacer z psem, wygłaskać koty:).
Czekamy na niepotrzebne Państwu: koce, ręczniki, kołdry, poduszki....
Do zobaczenia!:lol:


[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-CX61ZS-Wt-A/UYDW5G98BTI/AAAAAAAABYo/9_3SRX2k5uo/s500/dzien%20otwarty.jpg?gl=PL[/IMG]

[Jagoda1]

"Nora&Daga" ...

Przeczytałam gdzieś, ale nie pamiętam autora…

Pies został stworzony jako Anioł, któremu Stwórca nadał postać zwierzęcia i wysłał go na ziemię, aby uczyć człowieka nie tylko miłości, wierności i przyjaźni, ale także przemijania.

Wspaniale, ze następna schroniskowa sunia będzie z Wami.

[Nora&Daga]

Jagoda,
Piękne słowa... prawdziwe.

My też się cieszymy, jutro jedziemy do schroniska skoro świt (tzn tak, żeby być już o 9) i od razu jedziemy po Dagę :) Już się nie możemy doczekać!

[Ania_i_Kropka]

[quote name='Bejotka']Aniu - napisz parę słów, proszę o nowych psiakach: Doli, Hansie, Lottcie, Nortonie, Rodim, Skiperze

[/QUOTE]

Doli została znaleziona pod Realem. Przestraszona, wychudzona chodziła po parkingu i żebrała o jedzenie. Doli jest nieśmiałą, ale kochaną dziewczynką. Suni to typ "chciałabym i boje się". Malutka gdy ktoś wchodzi do jej boksu ostrzegawczo szczeka i nieśmiało podchodzi. Na spacerach zmienia się nie do poznania. Biega, szaleje i bawi się jak każdy psi podrostek. Sunia jest energiczna i wesoła. Ma ok roku.

Lotta została w bestialski sposób porzucona. Sunia przerażona i zdezorientowana biegała przez kilka dni po lotnisku na Dajtkach w za ciasnym kagańcu. Nie zbliżała się do ludzi. Na widok człowieka uciekała jak szalona. Na szczęście udało się złapać sunie dzięki samołówce. Lotta jest nieśmiała i nie każdy człowiek przypada jej do gustu. Niestety gdy kogoś nie lubi potrafi pokazać i użyć ząbków. Do ludzi, których zna i ufa jest łagodnym pieszczochem. Lotta jest energiczna i wesoła. Ma ok 1,5 roku.


Norton jest dużym psiakiem w typie ONka jest spokojny i zrównoważony. Jest łagodny i przyjazny w stosunku do ludzi. Na spacerach jest grzeczny i posłuszny. Norton będzie idealnym psem dla aktywnych ludzi. Ma ok 2 lat.

Skiper- piękny i dostojny DONek. Psiak trafił do schroniska razem z Hansem. Psy siedziały przy drodze wlotowej z Olsztyna. Skiper w stosunku do ludzi jest łagodny i przyjazny. Niestety nie przepada za psim towarzystwem. Jest dominujący w stosunku do psów. Skiper musiał być psem kojcowo - podwurkowym. Jego sierść była zaniedbana i skołtuniona. Skiper po spacerze sam wchodzi do otwartego kojca i bez protestów w nim zostaje. Psiak nie powinien mieszkać w domu z małymi dziećmi, ponieważ w kontaktach z ludźmi jest dosc nie delikatny. Nie jest agresywny, ale bardzo duży i nie ostrożny. Ma ok 8 lat.

Rodiego opisze Dominika. Rozmawiała z byłym właścicielem psiaka i wie o nim więcej niż ja.

[Doma17]

[FONT=arial, sans-serif]Rodi to 5 letni mieszaniec bernardyna. Rodi został oddany do schroniska ponieważ jego "właściciel" nie mała odpowiednich warunków na trzymanie tak dużego psa. :( Pierwsze miesiące życia Rodi spędził na wsi zapewne w kojcu. Jego "właściciel" z przyczyn prywatnych musiał wyprowadzić się do miasta. Rodi mieszkał na podwórku, nigdy nie uciekł,nie niszczył podwórka. Nie wiadomo natomiast jak zachowywał się w domu. Według "właściciela" psiak dobrze dogadywał się z dziećmi, ale mimo wszystko szukamy mu domu bez dzieci. Rodi nie toleruje dużych psów, według "właściciela" z małymi dogadywał się bardzo dobrze, ale trzeba było uważać, a by przypadkowo nie zrobił im krzywdy. Widać, że Rodi był psem jednego pana. Widać, że Pana, nie Pani :) Do mężczyzn jest miłym psiakiem. Uwielbi się przytulać. Szczególnie miło traktuje jednego z pracowników. Upodobał go sobie i jak go zobaczy to cieszy się jak mały szczeniaczek. :D Natomiast do kobiet podchodzi z dystansem. Wręcz odrazą. Ale na to również nie ma reguły. Rodi szuka odpowiedzialnego domu który poradzi sobie z jego trudnym charakterem. [/FONT]

[free]

Gabi zaczyna sezon :) szuka rodziny, ktora zagra z nią do jednej bramki :)

[IMG]http://i42.tinypic.com/33dzfid.jpg[/IMG]

[phase]

GOSiaczek schudł, ale formę ma tę samą. Zabawa to jego życie, ale czasem przychodzi i prosi o mizianie. :)
Lepsze zdjęcia ma Dominika.
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-xlz-6QYkG9M/UYOsxAMWyfI/AAAAAAAAA24/VtZdwibWAeo/s640/DSCF8800.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-BcDrXm4VDx0/UYOs6SQpW7I/AAAAAAAAA34/qK7r9OQRd2Q/s640/DSCF8814.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-VAx-dorHJsc/UYOtKxocmuI/AAAAAAAAA50/Vw6r_5_csnE/s640/DSCF8839.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-pwyyy89qwSE/UYOtO-ELYvI/AAAAAAAAA6U/tPhvL2Gfxd8/s640/DSCF8851.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-snnQLFS-lX4/UYOtZiE4fKI/AAAAAAAAA70/7jwgs3Lxkdg/s640/DSCF8875.JPG[/IMG]

[Doma17]

Nikt nie pisze superowych wieści więc będę pierwsza. :lol:
Dzisiaj do domku poszły: Dixi, Aronld, Doli, Premia, Oda i Flora. Oraz jeden kotek. :multi::multi::multi::multi::multi::multi:
Wczoraj do domku poszła Fraszka. :multi::multi::multi::multi:
Mimo wielkiego zamieszania i tłumu ludzi takie soboty mogłyby być zawsze. I ze względu na adopcje i ilość wyprowadzonych psiaków. :lol:

[Bejotka]

No pięknie!! Trzymam kciuki za jutro!! :) W naszych filiach było spore zainteresowanie plakatem i akcją :)

[Bejotka]

Co tam dziś było słychać? Domki nowe były? :)

[SIZE=1](no, tak.... piątek mi się pomieszał z sobotą a sobota z niedzielą...)[/SIZE] :)

Edited May 6, 2013 by Bejotka

[Bejotka]

[URL="http://alegratka.pl/ogloszenie/lotta-piekna-sunia-szuka-czlowieka-22202348.html"][B][COLOR=#b22222]LOTTA[/COLOR][/B][/URL]
[URL="http://alegratka.pl/ogloszenie/norton-mlody-brunet-w-typie-owczarka-22202370.html"][B][COLOR=#b22222]NORTON[/COLOR][/B][/URL]
[URL="http://alegratka.pl/ogloszenie/wspanialy-rodi-i-jego-tulaczka-22202382.html"][B][COLOR=#b22222]RODI[/COLOR][/B][/URL]
[URL="http://alegratka.pl/ogloszenie/skiper-piekny-i-dostojny-owczarek-22202394.html"][B][COLOR=#b22222]SKIPER[/COLOR][/B][/URL]
[URL="http://alegratka.pl/ogloszenie/fant-mlodziutki-jamnikoksztaltny-22202404.html"][B][COLOR=#b22222]FANT[/COLOR][/B][/URL]

na [U]Alegratce i na Tablicy[/U]
oraz na: [U]zwierzaki.nasza-lista.com, oglaszamy24.pl, lento.pl, olx.pl, zwierzaki.a4z.pl, aukcjezwierzat.pl, przygarnijzwierzaka.pl, adopcje.org, morusek.pl, e-zwierzak.pl, cafeanimal.pl, adin.pl, naszemiasto.pl, ogloszenia.wp.pl, doadopcji.pl, zoomia.pl, gumtree.pl[/U]

[COLOR=#b22222][B]Norton i Skiper[/B][/COLOR] dodatkowo na [U]"Owczarek w potrzebie"[/U]

Czekam na fotki i informacje o nowych pieskach: Atos, Kori, Dakar, Garant, Jack, Marcel, Skip, no i może coś o starszym Biesie? :) Aniu...?

Edited May 13, 2013 by Bejotka

[megi007]

Co się stało, że Kori wróciła? :( nowi właściciele wydawali się całkiem fajnymi ludźmi

[Ania_i_Kropka]

[quote name='megi007']Co się stało, że Kori wróciła? :( nowi właściciele wydawali się całkiem fajnymi ludźmi[/QUOTE]

Kori wróciła ponieważ przeskakiwała ogrodzenia i biegała po okolicy i polowała na kury sąsiadów. Nie pomogło podniesienie ogrodzenia i próby pracy z psem. Państwo bali się o bezpieczeństwo suni. Sąsiedzi skarżyli się na psa i grozili, że zrobią mu krzywdę.

[QUOTE]Czekam na fotki i informacje o nowych pieskach: Atos, Kori, Dakar, Garant, Jack, Marcel, Skip, no i może coś o starszym Biesie? :smile: Aniu...?[/QUOTE]

Fotki zrobimy z Dominiką w Sobotę.

Bies to ok 12 letni duży mieszaniec. Chłopak ma zdecydowany charakter i lubi postawić na swoim. "Sprawdza na co może sobie pozwolić z nowymi ludźmi". Powinien trafić do ludzi mających doświadczenie z psami. Bies byłby szczęśliwy mając swoją budę i teren do pilnowania oraz człowieka, który pogłaszcze, przytuli i da miskę, ale nie będzie się zbytnio narzucał. Z psami dogaduje się bardzo dobrze.

[Bejotka]

[URL="http://alegratka.pl/ogloszenie/kori-moze-jestes-tym-czlowiekiem-na-22205952.html"][B][COLOR=#b22222]KORI[/COLOR][/B][/URL]

na [U]Tablicy i Alegratce[/U]
oraz na: [U]zwierzaki.nasza-lista.com, oglaszamy24.pl, lento.pl, olx.pl, zwierzaki.a4z.pl, aukcjezwierzat.pl, przygarnijzwierzaka.pl, adopcje.org, morusek.pl, e-zwierzak.pl, cafeanimal.pl, adin.pl, naszemiasto.pl, ogloszenia.wp.pl, doadopcji.pl, zoomia.pl, gumtree.pl[/U]

Edited May 13, 2013 by Bejotka

[Bejotka]

Napisała do mnie osoba zainteresowana Borą (amstafką), podałam kontakt do dt.

[Bejotka]

Moją sąsiadką została... Oda!! :) Mam teraz z jednej strony Ediego, z drugiej Odę :) Sąsiedzi zmienili jej nieco imię i teraz nazywa się ... DODA :)
Suńka ciutkę jeszcze wystraszona, Jazzowi pokazywała ząbki, ale szybko się przekonała, że to friendly dog :) On zachwycony nową koleżanką (choć chyba wolałby niesterylizowaną) :-D
Doda jest śliczna, dobrze trafiła, ludzie będą ją kochali na maksa :)

A ja dziś odbyłam swój pierwszy spacerek - z Misią :) Będziemy częściej :)

Mam pytanie - czy Kula nazywa się jeszcze jakoś inaczej? Bo widziałam dziś bez wątpienia ją, a zapytawszy usłyszałam zupełnie inne imię...

[Jagoda1]

Fajnie, że bedziesz wyprowadzała psiaki:), uzupełnisz swoimi spostrzezeniemi opisy w ogłoszeniach:).

[Ania_i_Kropka]

[quote name='Bejotka']Moją sąsiadką została... Oda!! :) Mam teraz z jednej strony Ediego, z drugiej Odę :) Sąsiedzi zmienili jej nieco imię i teraz nazywa się ... DODA :)
Suńka ciutkę jeszcze wystraszona, Jazzowi pokazywała ząbki, ale szybko się przekonała, że to friendly dog :) On zachwycony nową koleżanką (choć chyba wolałby niesterylizowaną) :-D
Doda jest śliczna, dobrze trafiła, ludzie będą ją kochali na maksa :)

A ja dziś odbyłam swój pierwszy spacerek - z Misią :) Będziemy częściej :)

Mam pytanie - czy Kula nazywa się jeszcze jakoś inaczej? Bo widziałam dziś bez wątpienia ją, a zapytawszy usłyszałam zupełnie inne imię...[/QUOTE]

Cieszę się, że Oda będzie twoją sąsiadką :lol:

Psiaki serdecznie zapraszają na spacerki. Będziesz mogła poznać je osobiście.

Dzisiaj z Kulą były nowe wolontariuszki, które jej jeszcze nie znały, możliwe, że pomyliły imiona. Sunia jeszcze w domu nazywała się Kula.


W tygodniu nowe domki znalazły: Czerak i Filip zamieszkali razem. :multi:
Tomi, Kabi, Obi, Aleks ( młodziak, który dopiero co skończył kwarantannę) oraz ostatni szczeniak. :multi:
Dzisiaj domek znalazła Ruta, mała sunia, która w tym tygodniu skończyła kwarantannę. :multi:

[megi007]

Obi - ten bullowaty? Fantastycznie!

[Bejotka]

Znowu spora grupka i fajnie, że Czarek razem z Filipkiem :) :multi:
Ogłoszenia o szczeniakach na razie zdejmę, jak się pojawią maluchy to wrzucę ponownie.

[phase]

Obi powodzenia chłopaku w nowym domku! Może w końcu teraz szczęście się do Ciebie uśmiechnie.