Pies w pociągu

[Tascha]

posty skaczą:razz:

[olekg89]

Jaka głupota:crazyeye:Ale dzięki wielkie za info:loveu:Loffciam koffciam:evil_lol:

[asiamm]

Charly, to pewnie niedoinformowana pani w kasie Ci sprzedawała bilety. Ja też kupowałam 2 bilety bo z przesiadką aż zadzwoniłam do informacji i mi potwierdzili że 1 bilet na całą trasę. Jak powiedziałam tej w kasie u nas to miała wielki problem z wypisaniem biletu bo nie wiedziała jak dlatego wcześniej po dwa musiałam kupować :roll:

[Charly]

2 pociagi=2 bilety. tak mi powiedzieli. wczesniej sprzedawali jeden. a teraz powiedzieli ze się zmienilo. pytalam potem w W-wie na dworcu i to samo mi powiedzieli. ech..kazdy po swojemu:roll:

[Cimi]

Teraz w wakacje jechałam z psem + znajome z psami w okolice Torunia. Miałyśmy po jednym bilecie dla psa za 4 zł, w planach były chyba 2 przesiadki ale wyszło w praniu ich więcej :).

[magda z.]

charly dobrze napisała, bo pociągi pospieszne prowadzi teraz spółka IC, a osobowe są pod Przewozami Regionalnymi i obowiązują inne bilety, nawet jak dla siebie kupujecie trzeba zwracać uwagę dla której spółki co jest i jak policzone. Dlatego od grudnia jak się wiezie psa to inaczej w osobowym inaczej w pospiesznym, bo są to dwie różne firmy, kiedyś jeździło się w obu rodzajach pod szyldem Przewozy Regionalne. Moja mama jest pracownikiem pkp;)

[asiamm]

no ale załóżmy, że jadę dwoma pociągami podmiejskimi (Przewozy Regionalne) - to kupuję nadal 1 bilet bilet na całą trasę czy też dwa?

[magda z.]

jak to jedna spółka to według mnie jeden, ale na pkp nie ma zawsze zasady stosowania logicznego myslenia;)

[Tascha]

Z Polskiego na nasze :eviltong: : ile spółek tyle biletów- wszystko jedno ile przesiadek;) (TLK podlega pod IC ? bo zapomniałam)
a że pkp nie zawsze ma zdolnośc logicznego myslenia to sie zgodzę:evil_lol: a chyba szczególnie w Warszawie -czesto tam mam przesiadki z czekaniem, siadam sobie koło kas to sie nasłucham :evil_lol:
na szczęście jak dotąd w moim mieście logika działa, panie w okienkach b.miłe i wszystkiego można sie dowiedzieć, a jak czegos nie są pewne to poszperaja po przepisach/załacznikach i znajdą:multi:

[Tascha]

[quote name='Patikujek']No to PKP przegiełą z tymi biletami w pośpiechach:angryy:
w takim razie teraz bardziej się opłaca jechać z psem IC bo przynajmniej miejscówkę się ma a koszt za psa ten sam
[/quote]
dlaczego? ale ceny biletów dla ludzi sa jednak rózne: jak jedziesz IC*pospiesznym jest taniej niz IC*IC czy IC*EC...

[Tascha]

[quote name='Patikujek']No to PKP przegiełą z tymi biletami w pośpiechach:angryy:
w takim razie teraz bardziej się opłaca jechać z psem IC bo przynajmniej miejscówkę się ma a koszt za psa ten sam
[/quote]
dlaczego? ale ceny biletów dla ludzi sa jednak rózne: jak jedziesz IC*pospiesznym jest taniej niz IC*IC czy IC*EC...
i na IC*posp mozesz kupic sobie bilet turystyczny w weekend;)

[Patikujek]

No to PKP przegiełą z tymi biletami w pośpiechach:angryy:
w takim razie teraz bardziej się opłaca jechać z psem IC bo przynajmniej miejscówkę się ma a koszt za psa ten sam

boże teraz się wkurzyłam, trzeba będzie jednak zrobić to prawko i se samochód kupić bo inaczej zbankrutuje na przejazdy

[Tascha]

znowu posty skacza:razz:

[Patikujek]

Ja jadąć do |Poznania mam tylko do wyboru pośpiech albo ICm i z reguły wybierałam pośpiech, ze względu na cenę bilrtu dla psa, choć wolałabym IC bo w pośpiechach z reguły stałam na korytarzu, no a teraz będę jeździć IC

[olekg89]

A jest gdzieś określona wielkość klatki?:diabloti:Bo jeśli nie to kupie sobie taką 84cm:diabloti:z materiału i wpierdziele do niej oba psy.I nie zapłace wcale wtedy?Bo skoro pies w klatce jeździ za darmo:evil_lol:
Jak myślicie przejdzie mój szyderczy plan?:cool3:

[Tascha]

Nie okresla:eviltong: ja wożę i po trzy siersciuchy czasami w jednej wiekszej ( no tylko,ze mam miniatury):eviltong:
tylko wiesz,klatka musi sie zmieścić na podłodze w pociagu, no i jakoś przez korytarz tez musisz przejść :eviltong::eviltong::eviltong:

[Charly]

chcialam tylko dodac trochę z innej beczki dla nie wiedzących:), że IC jest bardzo przyjemnie podrózowac z psem, bo pod siedzeniami jest pusto i pies (jesli jest grzeczniutki jak moj) idzie tam sobie i lezy spokojnie przez calą podróz, tak ze kobuch widząc bilet na psa pyta, gdzie ten piesek jest:);)

[olekg89]

Ja myśle o materiałowej .Rozłożyłbym w przedziale:razz: wepchnął do niej kundle.2godziny się przemęczą:evil_lol:za 60zł które zabuliłbym w te i spowrotem to ja mam 2 bolsy i sok:evil_lol:

[olekg89]

Ale nie zawsze rowerowy wagon jest!:mad::cool3:Ale w sumie to good idea:multi:Dzięki;)
Teraz trza tylko kupić klatke nauczyć psy "szprotowania" się tam:evil_lol:będzie ciasno ,ale własno:lol:

[sylrwia]

[quote name='olekg89']A jest gdzieś określona wielkość klatki?:diabloti:Bo jeśli nie to kupie sobie taką 84cm:diabloti:z materiału i wpierdziele do niej oba psy.I nie zapłace wcale wtedy?Bo skoro pies w klatce jeździ za darmo:evil_lol:
Jak myślicie przejdzie mój szyderczy plan?:cool3:[/quote]

Proponuje Olek wagon z miejscem dla rowerów. Jest przestrzeń na postawienie budki i nikomu nie powinno przeszkadzać.:evil_lol:

[sylrwia]

[quote name='olekg89']Ale nie zawsze rowerowy wagon jest!:mad::cool3:Ale w sumie to good idea:multi:Dzięki;)
Teraz trza tylko kupić klatke nauczyć psy "szprotowania" się tam:evil_lol:będzie ciasno ,ale własno:lol:[/quote]

Nie zawsze jest to typowy wagon rowerowy taki 4 przedzialy i reszta to miejsce na duze bagaże + wieszaki na rowery, nieraz w pociągach (pośpiesznych) są miejsca na rowery - zamiast przedziału jest taki luk bagażowo- rowerowy.

[olekg89]

Spoko jakoś sobie poradze.Ostatnio jadąc na zlot 7,5h siedziałem pod kiblem z 2psami.Dobrze ,że w czasie podróży śpią i nawet ludzie skaczący nad nimi nie robili wrażenia.Ale ciasno było.
A tak pójde do rowerowego wsadze psy w klatke i będzie gites majonez:loveu::evil_lol:
Tylko najpierw musze zakupić klateczke:diabloti:

[sylrwia]

Ja kiedyś podczas tłoków psa i plecak ulokowałam w WC i stałam w progu, każdego chetnego odsyłałam do drugiego wagonu :evil_lol: Ale to tylko możliwe jak kibelek jest w miare czysty.

[Epash]

W intercity są wagony pezprzedziałowe na końcu i początku takiego wagonu jest dużo miejsca na rowery i bagaże
Podróżni siedzący na przednich lub końcowych miejscach mają przed nogami dla dyspozycji kwadrat około 2 x 2 metra Myślę że uda ci się jakoś trafić albo tak jak tu już powiedziano idź na początek albo koniec pociągu do wagonu dla rowerów siedziec jest gdzie ogrzewanie tez jest ludzi zero kaganiec nie wymagany więc podróż minie komfortowo dla psiaków i ciebie
pozdrawiam

[LadyBell]

My wróciliśmy parę dni temu z podróży pociągiem na trasie Warszawa-Bydgoszcz no i z powrotem.
Za bilet dla psa pośpiesznym zapłaciłam 15zł - za jedna stronę rzecz jasna.
W przedziale oprócz nas były tylko dwie osoby zresztą miłośnicy psów :cool1:
Inni jakoś omijali nas przedział, gdy widzieli psa hehe.
no ale przynajmniej nie było tłoku.
A podróż mineła tak sympatycznie że aż miło. Przez niespełna 4 godziny wymienialiśmy się doświadczeniem i historiami o swoich psach.
I nawet kontroler się rozgadał!:cool3:
Koffi był rzecz jasny maskotką i był w siódmym niebie że jest w centrum uwagi
Pół drogi przespał na kocyku ułożonym obok mnie na siedzeniu.
Podróż była jak najbardziej udana:multi: