ciacho Posted June 3, 2004 Posted June 3, 2004 od dwóch dni z oczu Somy wydziela sie taka zoltawo zielona wydzielina na poczatku myslalam ze to sa zwykle "spiochy", ale troche tego za duzo czy mam jakos sama sobie z tym radzic, przemywac czyms - czy to moze byc jakas powazna sprawa? macie jakies koncepcje - czy lepiej udac sie do weta? Quote
SH Posted June 3, 2004 Posted June 3, 2004 Żółtawo - zielone zabarwienie wydzieliny z oka może sugerować zakażenie bakteryjne wymagające leczenia antybiotykiem, a ten można kupić jedynie na receptę. Najlepiej jednak wybierz się do weta aby to on postawił diagnozę. Konsekwencje nieleczonych stanów zapalnych oczu mogą być dość poważne, więc nie zwlekaj. Quote
coztego Posted June 3, 2004 Posted June 3, 2004 Ciacho, I zanim weterynarz zacznie przepisywać kolejne antybiotyki warto wziąć wymaz z oka i sprawdzić co to za świństwo i czym to leczyć. Lepiej idź do weterynarza zamiast radzić sobie na własną rękę, z oczami różnie bywa... 8) Quote
Cortina Posted June 4, 2004 Posted June 4, 2004 Cortina tez miala ostatnio z tym klopoty, wet zalecil ludzkie kropelki do oczu pt. dicortineff bodajze, do dostania w aptece bez recepty. Po kilku w kropleniach wszystko sie uspokoilo Pozdr Monika Cortina i Haga Quote
SH Posted June 4, 2004 Posted June 4, 2004 Kortykosteroidów nie należy stosować bez konsultacji z wetem. Stanowczo odradzam samowolny zakup i użycie Dicortineff'u. Można ewentualnie zastosować przemywanie kroplami o nazwie Sulfacetamidum. Można kupić w aptece bez recepty. Quote
aga_ostaszewska Posted June 4, 2004 Posted June 4, 2004 Kortykosteroidów nie należy stosować bez konsultacji z wetem.Stanowczo odradzam samowolny zakup i użycie Dicortineff'u. Można ewentualnie zastosować przemywanie kroplami o nazwie Sulfacetamidum. Można kupić w aptece bez recepty. Zgadzam sie w 100% ciacho: Jesli Sulfacetamidum nie pomoze, to moge polecic swietnego psiego okuliste dr Garncarza. Po namiary zapraszam na priva. Quote
ciacho Posted June 4, 2004 Author Posted June 4, 2004 to moze najpierw sprobuje w ten weekend to przemywanie, a jak nie pomoze to w poneidzialek pojdziemy do okulisty tylko jak sie robi to przemywanie, bo nigdy tego nie robilam - przecierac nasaczonym wacikiem kaciki oczu? Quote
niufa Posted June 4, 2004 Posted June 4, 2004 Przemywanie sulfacetamidum (krople) robi się następująco. Z jednorazowych opakowań odcinasz czubek. U siedzącego psa przechylasz mu lekko głowę do tyłu i odciągasz delikatnie dolną powiekę.Wkrapiasz ok 3 kropli do worka spojówkowego (tylko nie na tęczówkę ani na źrenicę) i pozwalasz psu zamrugać okiem. Nadmiar wypłynie i możesz delikatnie zetrzeć go z pyska. Staraj się nie dotykać oczu wacikiem, gdyż możesz niechcący wprowadzić do oka bakterie z powiek. Powodzenia, na prawdę nie jest to trudne. Acha postaraj się ogrzać trochę krople w dłoni to pies nie poczuje różnicy temperatur. Raz otwarte opakowanie należy zużyć (wostateczności można przechować do 1 dnia w lodówce, tylko ztrzeba uważać, żeby nie dotknąć końcówki ręką czy psim pychem. Quote
Kamila&tigunia Posted June 4, 2004 Posted June 4, 2004 ciacho! Ja stosowałam na polecenie weta maść oxycort A i pomogło można ją kupić w aptece bez recepty. pozdrawiam Quote
SH Posted June 4, 2004 Posted June 4, 2004 Odradzam, bo Oxycort też należy do kortykosteroidów! Przemywanie sulfacetamidem powinno pozwolić na dotrwanie do poniedziałku albo spowodować całkowite wyeliminowanie brzydkiej wydzieliny, o ile pojawiła się jako skutek podrażnienia spojówki :) Quote
kyane Posted June 4, 2004 Posted June 4, 2004 ciacho, Atrey mial koszmarne podraznienie spojowek po ciaglym przebywaniu w kurzu i piachu na schroniskowym wybiegu :( . Po telefonicznej konsultacji wet zarzadzil zakraplanie wlasnie kroplami sulfacetamidum - przeszlo jak reka odjal po paru dniach :D Quote
coztego Posted June 4, 2004 Posted June 4, 2004 Zarówno Dicortineff jak i Oxycort "wydaje się z przepisu lekarza". Nie można ich kupić bez recepty w porządnej aptece. Nie ma co stosować takich leków bez konsultacji z lekarzem! Quote
Cortina Posted June 4, 2004 Posted June 4, 2004 Coztego moja mama jest lekarzem i jak mowi ze cos mozna kupic bez recepty to na ogol jest tak, ale poniewaz moj chlopak jest ze Slaska podobnie jak ty to wiem ze u was sa problemy nawet z kupieniem zwyklych kropel do nosa i innych lekow z ktorymi u nas nie ma zadnych problemow tym bardziej ze sa na 100%. Byc moze to swiadczy o tym ze w Poznaniu sa same nie porzadne apteki :( Pozdr Monika i Cortina i Haga Quote
coztego Posted June 4, 2004 Posted June 4, 2004 wiem ze u was sa problemy nawet z kupieniem zwyklych kropel do nosa Nie wiedziałam, że tylko u nas taka dyscyplina wśród aptekarzy panuje 8) Ale ja to popieram, takie wrzucanie różnych leków "na dziko" nie zawsze szczęśliwie się kończy... Quote
Kora- Posted June 4, 2004 Posted June 4, 2004 Moja kora to tez miała i wet powiedział że to zapalenie spojówek Quote
ciacho Posted June 4, 2004 Author Posted June 4, 2004 chcialam kupic te krople sulfacetamidum ale aptekarka powiedziala ze sa na repcepte :-( jutro sprobuje w innej aptece - tutaj dostalam tylko jakies krople fizjologiczne Quote
SH Posted June 5, 2004 Posted June 5, 2004 No proszę! W stolicy jeszcze większa dyscyplina wśród aptekarzy :o :wink: A jak tam oczka psiaka? Quote
ciacho Posted June 5, 2004 Author Posted June 5, 2004 no niestety pewnie sie skonczy wizyta u weterynarza, bo oczka troche mniej ropieją, ale jednak to sie wciaz dzieje i wczoraj zauwazylam ze ma potwornie brudne uszy, w taki specyficzny sposob - ale z uszkami wiem jak sobie radzic, ale niestety musimy z wetem poczkac do jutra lub najpozniej do poniedzialku bo ten weekend siedze na uczelni i mam pelno zaliczen z ktorych nie moge sie zwolnic - wiec psine wywiozlam do rodzicow zeby przez 12 godzin nie siedziala sama jak ja jestem w szkole Quote
SH Posted June 5, 2004 Posted June 5, 2004 No tak, dla uczących się to teraz najgorętszy okres :madgo: Oby tylko wet postawił dobrą diagnozę i dobrał odpowiednie leki, a potem wszystko zacznie zmierzać ku lepszemu :thumbs: Quote
ciacho Posted June 5, 2004 Author Posted June 5, 2004 mam taka nadzieje a teraz tak mysle ze moze tego chorobska nabawila sie w czasie kapieli w parkowym stawie, moze tam jakies paskudztwo bylo i ona biedna padla jego ofiara bo jak kiedys miala chore uszy to tez bylo to zwiazane w pewnym sensie z ich zamoczeniem i wysokimi temperaturami, a ze uszka ma duze i dosyc czesto je opuszcza w dol to stwarza idealne miejsce na rozwoj bakterii innych swinstw no nic, po wizycie u weterynarza zobaczymy - albo i nie... najwazniejsze zeby SOma czula sie dobrze i zeby jej nic nie dolegalo Quote
KIRI Posted June 6, 2004 Posted June 6, 2004 Cześć :D czy próbowaliście przemywać oczy herbatą rumiankową? Rumianek ma tą czarodziejską moc, że działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie. Jeśli to nie pomoże to należy się udać do weta. Quote
malawaszka Posted June 10, 2004 Posted June 10, 2004 No właśnie dzisiaj rano zauważyłam, że Lunka ma mocno zaropiałe jedno oczko, a tu ani veta, ani apteki pewnie (jeszcze nei wiem, bo mój chłopak ma zobaczyć całodobowe), bo święto jakieś cholercia - rumianek już się studzi więc zobaczymy co z tym będzie. No i jeszcze jak na złośc dzsiaj wyjeżdżamy na wioskę a tam to pewnie veta nie ma jakby coś się działo :-? Quote
KIRI Posted June 10, 2004 Posted June 10, 2004 malawaszka :D Trzeba się liczyć, że należy przemywać oko kilkakrotnie. Powinno pomóc jeśli jest to drobna infekcja. :D Quote
ciacho Posted June 10, 2004 Author Posted June 10, 2004 u nas obeszlo sie jednak bez weterynarza - wszystko jest juz w porzadku na szczescie i piesek jest jakis radosniejszy i pelen wigoru mam nadzieje ze to sie juz nie powtorzy Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.