Lucy sunia po wypadku wróciła do zdrowia i schronu? Sumpi zostaje u Gamonia !!! :)

[Aga_Mazury]

Tak pisałam na transportowym.... cisza :(

[Isadora7]

[FONT=Arial Black][SIZE=5][COLOR=Red][B]To napisz może w tytule wątku "TRANSPORT NA CITO dzień i gdzie"

PODNOSZĘ.
POTRZEBNY TRANSPORT NA CITO[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT]

[quote name='Aga_Mazury']Tranport to uratowane życie tej suni....

Może akurat ktoś ma samochód i mógłby poświęcić czas aby uratować sunię

[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img380.imageshack.us/img380/451/spacerekiwiewira507resioy7.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://g.imageshack.us/g.php?h=380&i=spacerekiwiewira507resioy7.jpg"][IMG]http://img380.imageshack.us/img380/451/spacerekiwiewira507resioy7.5fa09857d3.jpg[/IMG][/URL][/quote]

[Aga_Mazury]

tytuł zmieniony....


[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img175.imageshack.us/img175/4839/spacerekiwiewira508resirl2.jpg[/IMG][/URL]

[danka1234]

To życie suni zależy teraz od transportu,czy to mozliwe aby nie znalazl się nikt aby ją zawieżć do Warszawy,od Was to nie tak daleko.

[Isadora7]

[SIZE=3]Jezu żeby się udało :modla::modla::modla:[/SIZE]

[doddy]

Może napiszcie pw do Warszawiaków i ludzi od Was z okolic. Bo wiele osób czyta tylko subsydiowane wątki (np. ja) i nie zagląda w inne wątki.

[iwa77]

Podnoszę !

[gamoń]

Dogomaniacy czy psiak musi stracic życie dlatego,że nie znalazł się człowiek ,który moze poświecic 6-7 godzin .[SIZE=3][B]Koszty za paliwo zostaną zwrócone .[/B][/SIZE]Potrzebne są tylko chęci .
Ja niestety nie jestem zmotoryzowana :-(:-(:-(

[kasia_r]

Podnoszę i kombinuję

[Isadora7]

tupię kopytkami z nerwów

[patch75]

Aga, dzwonilas do mnie, nie moglam odebrac, przez Olsztyn z Tczewa jedzie transport do warszwy i Krakowa w sobote:razz:ale jada dwie suczki, jaka opna do suczek?

[Doda_]

Kurcze, gdybym tylko miala prawko, to bym wsiadla do samochodu po sunie i zawiozla ją tam gdzie trzeba! :placz:

[Poker]

może 2 osoby podjechałyby po pół drogi,mniejsze obciążenie czasowe dla każdej z nich

[gamoń]

Sunia może jechac tylko i wyłącznie samochodem .Jest bardzo połamana .Ma do złożenia miednicę ,staw biodrowy i dwie zmasakrowane łapki. [B][SIZE=3][COLOR=red]Ludzie pomóżcie .!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Dla niej liczy się każda godzina[/COLOR] [COLOR=red].[/COLOR]Potem[/SIZE][/B] będzie całkowicie niepełnosprawna i zostanie wysłana do Aniołkow a My przeczytamy ,że odeszla za [SIZE=4][COLOR=blue]TM.[/COLOR][/SIZE]

[Isadora7]

[FONT=Arial Black][SIZE=4]Boże co z tym transportem[/SIZE][/FONT] :placz::placz::placz:

[danka1234]

I co z transportem? dalej cisza czy coś się kroi?

[Puma1984]

Podniose, tylko tylko moge...

[Isadora7]

Aż się boję tu wchodzić. Jest transport???

[Beata_Dorobczyńska]

Podnosze, sprawa bardzo wazna.

[Aga_Mazury]

Ja niestety mam uraz kręgosłupa i napewno nie dam rady poprowadzić samochodu, ale jeżeli ktoś popołudniu dałby radę podjechać do Mławy (połowa drogi) to bym spróbowała poszukać jakiegoś kierowcy i bym z nim do Mławy jakoś sunię dowiozła. Ja i ona na przeciwbólowych.
Jednak musiałabym wiedzieć to prawie "na już" bo akcja szukania osoby chcącej po pracy pojechać tez może potrwać a i Lucy trzeba by przygotować.

[Beata_Dorobczyńska]

Aga, tu sie puknij w czoło, chcesz byc kaleka czy co ? Poza tym psa nie mozna przerzucac z samochodu do samochodu. To musi byc jeden transport .
Operacje u dr Janickiego sa najwczesniej od 14,00 . Blue berry umawia piatek najwczesniejsza godzine .

Transport pilnie potrzebny na piatek bezpośrednio z Ostródy do W-wy .

[Jo37]

Słuchajcie - mogę zapłacić za transport . Nie mogę dostać urlopu na piątek bo w sobote wyjeżdżam. Może Rybcia pojechałaby .

[Aga_Mazury]

Jo dzięki za odpowiedź

Zbieramy i na transport i na operację i na wszystko pooperacyjne na utrzymanie w domku tymczasowym.... to będę tysiące.

Bardzo prosimy o wparcie finansowe :modla:

Może ktoś jeszcze sobie kogoś skojarzy, że ma samochód i mógłby przyjechać po Lucy?

[kasia_r]

Słuchajcie, wiem, że przenoszenie suni podczas transportu to męka itd. Ale może ktoś by poszedł na transport dzielony, tzn z przesiadką w Mławie. To połowa drogi i czasu dla kogoś, kto ma w ostatniej chwili jechać po sunię. Oczywiście trzeba kogoś innego niż Agę Mazury, bo kręgosłup to nie żarty. No i kogoś z Mławy do Wawy.
I potrzebna jest chyba osoba towarzysząca dla suni.

PODNOSZĘ

[patch75]

jakbym miala prawko, pojechalabym, bo to nie daleko