Saphira Posted July 12, 2008 Posted July 12, 2008 Byłoby idealnie, ale to tylko 2 tygodnie, a tu trzeba kogoś wyjatkowo odpowiedzialnego ! Quote
Izabela124. Posted July 12, 2008 Posted July 12, 2008 Kto mógłby napisac teskt do allegro cegiełkowego? Quote
blue.berry Posted July 14, 2008 Posted July 14, 2008 tutaj jest tekst użyty w plakacie (troche długi ale może sie przyda po skróceniu?) [B][FONT=Verdana]Lucy – dajmy jej nadzieję na powrót do zdrowia! [/FONT][/B] [FONT=Verdana]Lucy to niewielka (ok. 20 kilo, do kolan) sunia w szaro-brązowym kolorze.[/FONT] [FONT=Verdana]Lucy znaleziono w rowie, przy trasie E7. Prawdopodobnie potrącił ją samochód. Sunia w ogóle nie mogła chodzić. Zawieziono ją do schroniska. Tam zrobiono zdjęcia rtg – okazało się że sunia ma mocno połamaną tylnia nogę. Paraliż zaś prawdopodobnie wynika ze wstrząśnienia rdzenia kręgowego i uszkodzenia nerwów w tylnych nogach. Schronisko nie mogło podjąć się ani operacji ani leczenia suni. Zapadł wyrok – eutanazja. Ale Lucy tak ufnie patrzyła na otaczających ją ludzi. Mimo bólu i cierpienia była taka spokojna i dzielna. Nie mogliśmy pozwolić na to, aby jej życie się skończyło.[/FONT] [FONT=Verdana]Zawieźliśmy Lucy do Warszawy, gdzie podjęto się operacji połamanej łapki - została ona poskładana (aktualnie tkwi w niej sporej wielkości gwóźdź ułatwiający zrośnięcie się kości). Okazałao się też, że uległa wypadkowi 2-3 tygodnie wcześniej (a nie parę dni, jak myśleliśmy). Weterynarze nie stwierdzili żadnych innych fizycznych uszkodzeń. Jeszcze przed operacją Lucy nieśmiało zaczęła dźwigać się na przednich łapkach. Powoli, dzięki ćwiczeniom i lekarstwom, zaczęła odzyskiwać władzę nad swoim ciałem. Ten proces trwa nadal. W tym momencie sunia ma niesprawne tylnie nogi, ale znów zaczęła radośnie machać ogonem i widać jak na nieoperowanej tylniej nodze próbuje już chodzić. Ustawiona, samodzielnie stoi przez kilkadziesiąt sekund. Niestety operowana noga nadal jest niesprawna. [/FONT] [FONT=Verdana]Mimo swojej niesprawności Lucy jest bardzo radosną sunią. Lubi ludzi, „dogaduje się” z innymi psami. Podtrzymywana za tylnią część ciała bardzo sprawnie się porusza. Jest w niej tyle radości – to bardzo dopinguje w walce o jej zdrowie.[/FONT] [FONT=Verdana]Niestety oprócz dobrych chęci do rehabilitacji potrzebne są też pieniądze. Mamy ciągle niespłacony dług za operację a opieka nad Lucy kosztuje. Zwracamy się zatem z wielką prośba o pomoc. Nawet najmniejsza kwota pomoże Lucy wrócić do zdrowia. [/FONT] [FONT=Verdana]Lucy szuka też domu – może znajdzie się ktoś, kto pokocha tą śliczną szarą sunię, mimo jej problemów ze zdrowiem.[/FONT] [FONT=Verdana]Darowizny (które można odliczyć od dochodu) dla Lucy prosimy wpłacać na:[/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=black]Alarmowy Fundusz Nadziei na Życie [/COLOR][/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=black]ul. Jagiełły [/COLOR][/FONT][COLOR=black][FONT=Verdana]5 m[/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=Verdana]. 19, 14 - 100 Ostróda [/FONT][/COLOR] [FONT=Verdana][COLOR=black]Numer konta: [/COLOR][/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=black]VWBank 78 2130 0004 2001 0388 0143 0001 [/COLOR][/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=black]Nr konta dla przelewów z zagranicy: [/COLOR][/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=black]SWIFT: BIG BPLPW PL 50 1160 2202 0000 0000 8747 3146 [/COLOR][/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=black]KONIECZNIE z dopiskiem „Lucy Ostróda”[/COLOR][/FONT] [COLOR=black][FONT=Verdana]Osoby zainteresowane adopcja suni proszone są o kontakt z jej opiekunką Agą 505 222 207[/FONT][/COLOR] Quote
Beata_Dorobczyńska Posted July 14, 2008 Posted July 14, 2008 Od dochodu , nie od podatku . Aga, masz jakies plany zwiazane z DT na czas wyjazdu Gamoni ? Quote
gamoń Posted July 14, 2008 Posted July 14, 2008 Wczorajsze zdjęcia Lusi z pobytu na działce [URL=http://img292.imageshack.us/my.php?image=dsc01811fi0.jpg][IMG]http://img292.imageshack.us/img292/9031/dsc01811fi0.th.jpg[/IMG][/URL] Quote
gamoń Posted July 14, 2008 Posted July 14, 2008 [URL=http://img292.imageshack.us/my.php?image=dsc01758iu8.jpg][IMG]http://img292.imageshack.us/img292/5773/dsc01758iu8.th.jpg[/IMG][/URL] Quote
Beata_Dorobczyńska Posted July 14, 2008 Posted July 14, 2008 To zdjęcie a nie zdjęcia, gdzie reszta ? :) Quote
gamoń Posted July 14, 2008 Posted July 14, 2008 [URL=http://img292.imageshack.us/my.php?image=dsc01759xi1.jpg][IMG]http://img292.imageshack.us/img292/6997/dsc01759xi1.th.jpg[/IMG][/URL] Quote
gamoń Posted July 14, 2008 Posted July 14, 2008 [URL=http://img292.imageshack.us/my.php?image=dsc01762fb6.jpg][IMG]http://img292.imageshack.us/img292/5853/dsc01762fb6.th.jpg[/IMG][/URL] Quote
gamoń Posted July 14, 2008 Posted July 14, 2008 [URL=http://img519.imageshack.us/my.php?image=dsc01787tk1.jpg][IMG]http://img519.imageshack.us/img519/1259/dsc01787tk1.th.jpg[/IMG][/URL] Quote
gamoń Posted July 14, 2008 Posted July 14, 2008 [URL=http://img292.imageshack.us/my.php?image=dsc01808qs9.jpg][IMG]http://img292.imageshack.us/img292/80/dsc01808qs9.th.jpg[/IMG][/URL] Ze swojej strony bardzo proszę o danie szansy Lusi aby nie musiala wrocic do schroniska.To bardzo lagodna ,mądra ,wierna uczuciowa sunia. Quote
gamoń Posted July 14, 2008 Posted July 14, 2008 Goły moj staruszek TZ oraz TZ mojej corki Agi:cool3: Quote
gamoń Posted July 14, 2008 Posted July 14, 2008 [URL=http://img519.imageshack.us/my.php?image=dsc01823tv5.jpg][IMG]http://img519.imageshack.us/img519/2456/dsc01823tv5.th.jpg[/IMG][/URL] Quote
ylonne Posted July 14, 2008 Posted July 14, 2008 Allegro dla suni -> [URL="http://www.allegro.pl/item399806935__kubek_dla_sparalizowanej_suni_po_wypadku_.html"]TU[/URL] Quote
blue.berry Posted July 15, 2008 Posted July 15, 2008 ylonne - dziękujemy bardzo Gamonie - ale fajne foteczki :) ubawilam sie konstrukcja recznikowo-hamakowa dla Lusi. Quote
gamoń Posted July 16, 2008 Posted July 16, 2008 Dziewczyny miałyscie się wywiedzieć co z hotelem... Czy juz coś wiadomo? Quote
Aga_Mazury Posted July 16, 2008 Author Posted July 16, 2008 Plakat super :Rose: Tak się tylko zastanawiam czy nie powinien być jeszcze numer telefonu do Agi Gamonia... bo to jednak ona teraz najwięcej może opowiedzieć o Lucy. Lucy jest ogłaszana, ma wystawiane aukcje więc nie jest tak, że o niej nigdzie nie ma "pisane". Może ktoś podjąłby się opieki nad Lucy w "jej DT" ? jakis dogomaniak? Jaki hotel w Wawie jest w stanie zaopiekowac się takim psiakiem? Quote
Olena84 Posted July 16, 2008 Posted July 16, 2008 To na 2 tygodnie, czy na tydzień?;). Bo jest w Warszawie lecznica Wila-vet (mam nadzieje ze dobrze napisalam), co prawda to lecznica, ale maja pokoj dla porzuconych zwierzat - i leczonych i po prostu bez domu, opieka super. Jednak sunia musialaby pewnie miec peluche, bo panie nie wyrobily by z wyprowadzaniem. My z paroma dziewczynami jezdzimy tam do Lucjusza przejechanego przez 2 samochody, sparalizowanego jak sunia (z mojego podpisu). Nie wiem, czy sie zgodzą bo to nie hotel, ale jesli juz nic nie dalo by sie zrobic, to moze warto sprobowac choc sie zapytac. Ja np staram sie jezdzic tam codziennie rano toi z sunia bym wyszla na dwor, a Lucek stracilby pewnie dla niej głowe;). Quote
blue.berry Posted July 17, 2008 Posted July 17, 2008 bardzo mi przykro ale srednio moge pomoc - nie ma mnie od 1 sierpnia a w hotelach psich srednio sie wyznaje. tz znam jedynie takie kojcowe. Quote
gamoń Posted July 17, 2008 Posted July 17, 2008 Olena 84 czy chodzi o klinikę na ul.Kosiarzy .???Tam gdzie pracuje dr.Monika i dr.Małgosia???? Jeżeli o tą klinikę chodzi to ją znam i byłabym bardzo zadowolona o ile sunia mogłaby tam być.Lusi spokojnie kontroluje potrzeby fizjologiczne.Czasami spokojnie wytrzymuje 8 godzin i nie brudzi.Ponadto wiem ,że jeździ tam Martulinek wyprowadzac innego kalekiego psiaka na spacer ,więc napewno pomogłaby i przy Lusi. Quote
Maupa4 Posted July 17, 2008 Posted July 17, 2008 Tak Gamoniu to klinika na Kosiarzy ... Chyba najlepsza opieka dla sparaliżowanych psów - no i można tam byc z psem tyle czasu ile się chce i o każdej porze dnia i ... nocy ... Quote
gamoń Posted July 17, 2008 Posted July 17, 2008 Ciotka Aga jak zwykle wszystko pokręciła - na tydzień nie na dwa. Bardzo prosimy !!! Aga (Agnieszka -moja córka wyjeżdza na 8 dni).ja pracuję i nie dam rady zając się szostką psiakow ,tym bardziej ,że mieszkam na 4-tym piętrze i w tym domu nie ma windy. Aga _Mazury probowac załatwiac klinike na Kosiarzy????? Czy AFN podoła kosztom hotelowania ??? Doba wynosi tam chyba 30 zł chyba ,że się mylę Beata Quote
Aga_Mazury Posted July 18, 2008 Author Posted July 18, 2008 Załatwiaj i daj znać bo inaczej muszę załatwiać transport do Ostródy a czasu niewiele. Najlepiej by było wtedy przyjechać w niedzielę po nią ewentualnie. Quote
blue.berry Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 jak najbardziej załatwiac klinike na Kosiarzy. jak trzeba bedzie to ja założe pieniadze za pobyt (a czesc i moze doloze :) - tym bedziemy sie martwic pozniej. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.