ajka Posted June 1, 2004 Posted June 1, 2004 Mam psiczkę uczuloną na pyłki, co robić? może ktoś z Was ma podobny problem? W zeszłym roku, gdy tylko zrobiło się zielono, brzuch Inez pokrył się swędzącymi czerwonymi plamami. Suczka wylizuje i obgryza również łapy. Wyeliminowałam możliwość uczulenia na składniki pokarmu, dowodem na to jest fakt,że gdy tylko nadeszła jesień dolegliwość minęła bez śladu. Wet. bezradnie rozkłada ręce mówiąc,że co roku takich psów w okresie kwitnienia przybywa. W zeszłym roku po bezkutecznych maściach i eliminacji podejrzenia o grzybicę,pies cały miesiąc przyjmował antybiotyk. Jutro znowu jadę do weta, ale podejrzewam,że usłyszę starą śpiewkę o wychodzeniu z psem tylko na beton, las, łaki odpadają! Zgroza!Może ktoś z Was zna inny sposób? Pozdrawiam Quote
Cortina Posted June 1, 2004 Posted June 1, 2004 moj kolega swego czasu podawal psu zwykly ludzki lek przeciwuczuleniowy zyrtec. Zapytaj weta czy to nie zaszkodzi jak nie to powiedz zeby ci zapisal albo idz do ludzkiego lekarza Pozdr Monika i ONki dwie Quote
niufa Posted June 1, 2004 Posted June 1, 2004 Cortina napisał:moj kolega swego czasu podawal psu zwykly ludzki lek przeciwuczuleniowy zyrtec. Moja suka przyjmowała zyrtec przez cały sezon uczuleniowy a ludzie (min. dzieci) przyjmują go latami. Leczenie to jest na pewno zdrowsze niż uporczywe leczenie powikłań (typu grzybica, gronkowiec), które to powikłania występują przy nie leczonej alrergii :( . Ponadto przy bardzo silnej reakcji może wystąpić konieczność podawania sterydów (to w ostateczności), ale spróbój Zyrtec (musisz wziąść od wet. receptę). Powodzenia, i nie martw się alergicy też mogą dobrze się czuć. Quote
lyroy Posted June 1, 2004 Posted June 1, 2004 Ja i mój pies obaj bierzemy ja od roku pies od dwu lat i obu nam to dobrze nam słuzy. Jeżeli w aptece powiesz,ze to dla psa to naogól farmaceuci sie litują idaja bez recepty. Quote
ajka Posted June 1, 2004 Author Posted June 1, 2004 Wiedziałam, co trzy głowy to nie jedna Znam zyrtec, ale nie wpadłabym, żeby podać go psu. Bardzo dziękuję Quote
ingridr Posted June 1, 2004 Posted June 1, 2004 Swojej Dumie daję zyrtec, alertec, loratydynę (w zależności co mam, bo sama mam okropniastą alergię, więc Duma się zawsze na coś załapie :lol: ). Dobrze też podawać psiakowi wapno (możesz kupić w aptece taki syropek bananowy, albo rozpuścić wapno w wodzie i poczekać, aż wszystkie "bulki" uciekną) - po podaniu wapna Dumie widzę, że krosteczki i czerwone plamki bledną i szybciej się goją. Quote
ajka Posted June 1, 2004 Author Posted June 1, 2004 Inez jest karmiona suchym RC dla zwierząt ras dużych, chodzi o kości, w dodatku suczka ma stwierdzoną dysplazję, więc nie wiem, czy powinnam jej podawać wapno. Nie ukrywam, że taka myśl chodziła mi juz po głowie. Bardzo dziękuję za podpowiedź, o to również jutro zapytam weta. Quote
ingridr Posted June 1, 2004 Posted June 1, 2004 w takim razie lepiej popytaj weta, jakby miało to psiulce zaszkodzić :oops: nokre noski dla Inez od 2 moich kudłatych wayjotów :lol: Quote
niufa Posted June 2, 2004 Posted June 2, 2004 Lyroy napisał:Jeżeli w aptece powiesz,ze to dla psa to naogól farmaceuci sie litują idaja bez recepty. Najczęśćciej bez recepty można kupić alertec 7 tabl. , ale jest on droższy niż 20 tabl. zyrtecu na receptę. przy konieczności długiego zażywania radziłabym ci jednak udanie się do wet. po receptę na zyrtec lub inny (o tym samym składzie)tylko na receptę. Quote
yvonne_s Posted June 8, 2004 Posted June 8, 2004 Z "ludzkich" leków przeciwuczuleniowych pies może też dostawać Clemastinum, ale to też jest na receptę. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.