lolka Posted September 13, 2009 Posted September 13, 2009 Super Toiffinka że odwiedziłaś mordeczki słodkie........ja dopiero w środę tam zawitam........z tego co wiem na jamnisie już ktoś czeka :lol: a ten mały szczenior jest w kojcu a nie na tyłach na wybiegu dla malizn??? Quote
magda z. Posted September 13, 2009 Author Posted September 13, 2009 [quote name='lolka']Super Toiffinka że odwiedziłaś mordeczki słodkie........ja dopiero w środę tam zawitam........z tego co wiem na jamnisie już ktoś czeka :lol: a ten mały szczenior jest w kojcu a nie na tyłach na wybiegu dla malizn???[/quote] ja tez będę w środę:diabloti: o której planujesz? Quote
lolka Posted September 13, 2009 Posted September 13, 2009 [quote name='magda z.']ja tez będę w środę:diabloti: o której planujesz?[/quote] oooooooo bosko........planowałam tak ok 11-12 , muszę tylko podmiankę w rabo załatwić sobie......a Ty o której chcesz wpaść to może uda mi się wpasować i pobuszujemy tam razem, zrobimy obchów i sprawdzimy czy wszystko ok........ja juz mam takie zboczenie po dwóch nieprzyjemych dla psiaków przypadkach i pierwsze co robie to sprawdzxam wszystkim łańcuchowcom czy nie maja za mocno zasiśniętych obróżek:-( Quote
lolka Posted September 13, 2009 Posted September 13, 2009 Toffina jak jesteś w schroo to bez problemu możesz wziąć czytnik, sprawdzić numer a potem albo sama przeczytasz e księdze o psiaku lub poprosisz pracownika.......fajny jest Michał, P. Kazik i jego zona , naprawde zawsze pomoga jak o cos poprosisz Quote
magda z. Posted September 14, 2009 Author Posted September 14, 2009 [quote name='lolka']oooooooo bosko........planowałam tak ok 11-12 , muszę tylko podmiankę w rabo załatwić sobie......a Ty o której chcesz wpaść to może uda mi się wpasować i pobuszujemy tam razem, zrobimy obchów i sprawdzimy czy wszystko ok........ja juz mam takie zboczenie po dwóch nieprzyjemych dla psiaków przypadkach i pierwsze co robie to sprawdzxam wszystkim łańcuchowcom czy nie maja za mocno zasiśniętych obróżek:-([/quote] ja jestem umówiona na wyjazd o 9, może uda nam się zobaczyć, bo zanim szczyle zapakuję i dojadę, to trochę zejdzie; może uda Ci się wcześniej, mogłabym swoje lustro zabrać i jakieś pseudo artystyczne foty zrobić:cool1: zaraz idę do UM w ogóle:roll: Quote
magda z. Posted September 16, 2009 Author Posted September 16, 2009 fajny duży psiak, trochę zachudzony, jest w jedynce w boksach Joanny, fajnie mu uszy sterczą, przytulastek z niego, niestety kraty weszły w 1 plan [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/270d44646db550c5.html"][IMG]http://images37.fotosik.pl/195/270d44646db550c5med.jpg[/IMG][/URL] mieszniec z huskim, wrócił po nieudanej adopcji-płacze straszliwie i chce się głaskać, ta sama alejka [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/9043e38304d3de23.html"][IMG]http://images38.fotosik.pl/196/9043e38304d3de23med.jpg[/IMG][/URL] mój cichy faworyt, miejsce obok tego powyżej. siedzi z jeszcze jednym psem, tamten wyszedł, ale na moje oko ma coś z miednicą. Ten niuniek nawet łapę daje przez kraty i sprawia wrażenie fajnego psa:) tylko fota słaba-wybaczcie, ale zmęczona jestem po ostatnich działaniach na polu psim. Ogólnie rzecz biorąc to Dorota-moja sąsiadka-jest chętna co by ze mną pojechać, bo mówiłam o sesji i spacerach z lolką-więc w końcu mam jak dojechać:multi: [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/c84dfc522a171dd2.html"][IMG]http://images42.fotosik.pl/112/c84dfc522a171dd2med.jpg[/IMG][/URL] Quote
lolka Posted September 16, 2009 Posted September 16, 2009 Magda jak cudownie by było jakbyście od czasu do czasu pojechały do schroo na małą sesyjkę........bo tam takie cudeńka siedzą a świat o nich nie wie ten pierwszy psiak to rzeczywiscie fajowy, taka wielgachna ciapa....do ludzi znaczy bo z tego co kojarze to innych psów nie za mocno kocha:roll: kierownik ma odłożone na bazarki fanciory:multi: i umówiliśmy się, że będę zbierała na sterylki, najwazniejsze to te rasowe psiaki lub takie które mogą dziadom dać dochodowe szczeniaki ................fajnie, że mimo, iz schronisko nie ma pieniedzy na sterylki znajduje inne sposoby na ich wykonanie.....dostają fanty które w schronisku nie zdaja egzaminu, typu wiklinowe kosze dla kotów(w schroo w pięc minut byłyby zasikane i przegnite), obróżki z cekinkami i różnego typu delikatne rzeczy......... mogliby je bez sensu składować a tak przez bazarki zawsze jakiś grosz sie uzbiera Quote
magda z. Posted September 17, 2009 Author Posted September 17, 2009 To będziemy sie umawiać wspólnie, wówczas chyba kolektywnie łatwiej wiele rzeczy na raz zrobić:razz: niedziela byłaby ok, tylko nie ta, bo ja 22 na egzamin idę, teraz tylko bazarek rozliczę i znikam z dogo na jakiś czas. Ja mam jeszcze kilka obróż od Gosi, ostatnio kilka z nich sprzedałam i poszło na Semira i Karo:) Koncepcja ze sterylkami bardzo mi się podoba. Ja jeszcze w schronie nie mam takiego oka jak Ty, łatwiej mi w b-cu, bo tam tylko 8 boksów, ale wyrabiam się. To będziemy w kontakcie i jakoś się zaplanujemy:cool1: Quote
magda z. Posted September 17, 2009 Author Posted September 17, 2009 Tego miśka też pewnie kojarzycie:p postanowiłam tutaj wrzucic te foty, zazwyczaj mamy same tragedie, a warto pokazać te momenty, które obrazują chociaż trochę radości tych psów, oczywiście, że siedząc tylko ze swoim człowiekiem byłoby im lepiej, ale Dłużyna to pozytywny schron, któremu warto pomagać, bo psów tam jak mrówków. [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/c21799fd6f363bf7.html"][IMG]http://images50.fotosik.pl/200/c21799fd6f363bf7med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/5187a836ec49361e.html"][IMG]http://images46.fotosik.pl/200/5187a836ec49361emed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/8b780e1c2ddde341.html"][IMG]http://images46.fotosik.pl/200/8b780e1c2ddde341med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/9c2e140bc9882ac6.html"][IMG]http://images46.fotosik.pl/200/9c2e140bc9882ac6med.jpg[/IMG][/URL] nikt nie skorzystał z zaproszenia do zabawy, więc misiek piłkę zbunkrował;) [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/1ff7b07c3ae63ea8.html"][IMG]http://images47.fotosik.pl/200/1ff7b07c3ae63ea8med.jpg[/IMG][/URL] Quote
zuziaM Posted September 17, 2009 Posted September 17, 2009 Hej Magdziu O tej tajemniczej panience rozmawialas dzisiaj z Agnieszka, a potem ze mna :lol:. Agnieszka przywiozla ja do mnie dzisiaj ze schroniska. [B]Dziewczynka ma 16 lat i zostala dwa dni temu oddana przez swoja pania[/B] ......:shake: Ma na imie PUNIA [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/2092d3e678a6b2d1.html"][IMG]http://images40.fotosik.pl/196/2092d3e678a6b2d1med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/cbfc35acb89e085b.html"][IMG]http://images47.fotosik.pl/200/cbfc35acb89e085bmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/418f4b64e5d5356c.html"][IMG]http://images38.fotosik.pl/196/418f4b64e5d5356cmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/881a8531ee07ee62.html"][IMG]http://images40.fotosik.pl/196/881a8531ee07ee62med.jpg[/IMG][/URL] Malutka pospala sobie troszke... potem rzucila sie na jedzonko.... potem jeszcze usilowala podkrasc jedzenie Poluni.... Jest niesamowita. Spacerowala sobie po domu, tuptala pomalutku kolyszac sie na powykrzywianych nozynkach ..... Caly czas tuptala za mna ... W koncu sie polozyla w kuchni i obserwowala , co sie dzieje. Teraz weszla do kociej budki i sobie spi. Ma rozwolnienie, ale mysle, ze to efekt niejedzenia przez dwa dni... a teraz sie najadla no i poruszala nawet dosc sporo. Jest lagodniutka.... nawet kiedy ja wycieralam po zrobieniu kupki, stala potulnie.... Smierdzi tylko niemilosiernie schroniskiem. Jutro ja musze wykapac. Na razie zapoznala sie z Polunia ( ale ona jest strasznie kochana i nie zrobi malutkiej krzywdy ) i z Bunia ( to kocica ). Bunia tylko ja powachala i nie jest wiecej zainteresowana... Najgorzej bedzie z Zuzia .... ona jeszcze na dworze, ale w koncu bede ja musiala do domu wpuscic .... No i jutro sprobuje ze swoimi wielkimi sukami ... boje sie jak diabli ..... Ale trzeba sprobowac, bo malutka bedzie musiala na dworek chociaz na chwilke wychodzic, a dziewczyny stale tam sa.... Quote
magda z. Posted September 17, 2009 Author Posted September 17, 2009 starowinka z niej rzeczywiście wielka, Aga ja dzisiaj namierzyła?:razz: trzymam kciuki za aklimatyzację, ludzie to sumienia nie mają:mad: Ja myślę, że dziewczyny się dogadają, one są bardzo kontaktowe, tylko żeby Kasia się do zabawy nie wzięła to będzie ok. Tzrymam kciuki, będzie dobrze:loveu: Quote
Kasia&Rika Posted September 17, 2009 Posted September 17, 2009 a podała jakiś powód oddania po 16latach?:shake: Quote
lolka Posted September 17, 2009 Posted September 17, 2009 ogłaszam wszem i wobec, że ZUZIAM to najkochańsza anielica pod słońcem:saint1::angel:.......zadzwoniła do mnie właśnie jak byłam w schroo w sprawie wyjazdu Karusia a ja tylko wspomniałam o tej bidulince ...reakcja była natychmiastowa.............Gosia no kocham Cię:loveu: a tak to bidulątko zastałam w schroo co za dziady ja porzucili....po 16 LATACH:angryy::angryy:, oczywiscie powodu nie podali ale mozna sie domyślić....stara, niedołężna, prawdopodobnie głucha, smierdząca ........zabiłabym dosłownie [IMG]http://images40.fotosik.pl/196/02d51a8bccc81953med.jpg[/IMG] Quote
lolka Posted September 17, 2009 Posted September 17, 2009 aparat mi zdechł i niestety tylko telefonem robiłam zdjecia.....ale o kant d....opchnąć taki fajny kudłacz wpadł mi w oko, coś jak Dredula [IMG]http://images48.fotosik.pl/200/4073bb9294937733.jpg[/IMG] [IMG]http://images47.fotosik.pl/200/c2ac5ec8185886b5.jpg[/IMG] a tam na tyle w budzie stoi przepiękny psiaczek....taka sarenka.....przed zima musimy ja wyciągnąć bo zamarznie [IMG]http://images47.fotosik.pl/200/0c3be21cb7d45d9a.jpg[/IMG] a tu lśniącowłosa lisiczka...tez malutka.....one takie dwie bidule te większe psiaki je bezustannie przeganiają [IMG]http://images41.fotosik.pl/196/155f868dfdad35a2.jpg[/IMG] Quote
lolka Posted September 17, 2009 Posted September 17, 2009 tak żałuję, że nie miałam sprawnego aparatu bo znalazłam straszna sierotę z predyspozycjami do pięknej metamorfozy to chłopak, raczej duży, straszliwie zakołtuniony i niestety kaleki....podobnie jak Karo tylko ma niesprawną przednią łapkę.....miał prześwietlenie i wet stwierdził, że nic już tu nie poradzi.. tym bardziej mi go szkoda że on po dwóch latach wrócił do schroo w koszmarnym stanie i z tą łapą......dziady wzieli go w 2007 roku a 22.08.2009 oddali ot tak...s@##$$%&^%^&* musiałam go wyeksmitować do holetowego boksu bo psiaki sadyści go gnębili....w tej chwili ma spokój ale trzeba mu szukać domku.....ja mysle że jak go sie opitoli to będzie piękny pies....jest bardzo wdzięcznym psiakiem i potulnym ma 4 lata [IMG]http://images40.fotosik.pl/196/286bc109c4ebcee2.jpg[/IMG] a nasz Bethowen nie chciał znowu wyjśc z budy:-( [IMG]http://images43.fotosik.pl/200/fa8bd8b0eea7523d.jpg[/IMG] Quote
lolka Posted September 17, 2009 Posted September 17, 2009 ach na taką małą dygresyjke sobie pozwolę.....takiego brzydala mam w domu:roll: [IMG]http://images37.fotosik.pl/196/beb81548c0959953med.jpg[/IMG] Quote
lolka Posted September 17, 2009 Posted September 17, 2009 ZuziaM a jak myślisz ona słyszy i widzi??? taka niezbyt zabiedzona...pewnie prosto z kanapy i pełnej michy ją wysłali na zgubę.....och to jakiś cud, że właśnie zadzwoniłaś Quote
Kasia&Rika Posted September 17, 2009 Posted September 17, 2009 Co to? :D ja najpierw myślałam, ze to jakaś skołtuniona kupka sierści, a dopiero po chwili zauważyłam dziubek. Lisiczka śliczna! Quote
lolka Posted September 17, 2009 Posted September 17, 2009 [quote name='Kasia&Rika']Co to? :D ja najpierw myślałam, ze to jakaś skołtuniona kupka sierści, a dopiero po chwili zauważyłam dziubek. Lisiczka śliczna![/quote] to jest leśny gołąbek, grzywacz....chyba:roll: mam go od wczoraj i powiem Wam, że wykarmienie kociątka czy szczeniątka to pikuś przy tym ptaszydle;) Quote
zuziaM Posted September 17, 2009 Posted September 17, 2009 Z tego, co juz zaobserwowalam, to niunia zupelnie nic nie slyszy :shake:, ale widzi calkiem dobrze. Ale w tym nie jest problem. Suncia, jak pisalam, zjadla ryzyk z mieskiem i marcheweczka.... a podejrzewam, ze to jej pierwszy posilek od dwoch dni :-(.... Ma rozwolnienie... zalatwia sie co 1-1,5 godziny, a pozostaly czas spi... Ale wlasnie kilkanascie minut temu znow zrobila kupke .... rzadziutka i z krwia :-(..... To nie wrozy nic dobrego.... Nie chce pic wody, ale apetycik ma. Dostanie jesc dopiero jutro. No i obowiazkowo wizyta u lekarza :shake: Jest taka cichutka jakby jej w ogole nie bylo :-(.... I mam tylko nadzieje, ze ona nie cierpi z powodu bolu :shake: I takie miala oczka zalepione... lezki zaschniete .... biedunia kochana.... jest bardzo biedniutka :-(.... Quote
Cudak Posted September 18, 2009 Posted September 18, 2009 [url]http://www.dogomania.pl/forum/f1170/wyeksploatowana-suka-basseta-z-ropomaciczem-potrzebne-na-leczenie-karme-146654/[/url] Przepraszam za OT Quote
lolka Posted September 18, 2009 Posted September 18, 2009 [quote name='zuziaM']Z tego, co juz zaobserwowalam, to niunia zupelnie nic nie slyszy :shake:, ale widzi calkiem dobrze. Ale w tym nie jest problem. Suncia, jak pisalam, zjadla ryzyk z mieskiem i marcheweczka.... a podejrzewam, ze to jej pierwszy posilek od dwoch dni :-(.... Ma rozwolnienie... zalatwia sie co 1-1,5 godziny, a pozostaly czas spi... Ale wlasnie kilkanascie minut temu znow zrobila kupke .... rzadziutka i z krwia :-(..... To nie wrozy nic dobrego.... Nie chce pic wody, ale apetycik ma. Dostanie jesc dopiero jutro. No i obowiazkowo wizyta u lekarza :shake: Jest taka cichutka jakby jej w ogole nie bylo :-(.... I mam tylko nadzieje, ze ona nie cierpi z powodu bolu :shake: I takie miala oczka zalepione... lezki zaschniete .... biedunia kochana.... jest bardzo biedniutka :-(....[/quote] Boziuniu pewnie pozbyli się jej bo to niedołężna starowinka, która już nie dawała radości a tylko przeszkadzała i wzbudzała wstręt......jakie to okropne Quote
magda z. Posted September 18, 2009 Author Posted September 18, 2009 Gołąbek niesamowicie paskudny:evil_lol: Gosiu mam nadzieję, że z niuńką wszystko będzie w porządku. To jak się umówimy po 22 musimy wytypować kilka sierotek do mocnej sesji i reklamy:razz: Quote
zuziaM Posted September 18, 2009 Posted September 18, 2009 [quote name='lolka']...pewnie prosto z kanapy i pełnej michy ją wysłali na zgubę.....[/quote] Ja juz zaczynam podejrzewac, ze ona nie miala milego zycia :-(..... Ta jej szyjka odgnieciona , jakby lancuch cale zycie na nim nosila :-(..... jest taka cichutka, nie chodzi po domu tylko sobie lezy .... nie upomina sie o pieszczoty.... w ogole obecnosc czlowieka jest dla niej jakby zupelnie obojetna..... Wczoraj za mna krok w krok dreptala.... ale od wieczora juz tylko na swoim poslanku lezy cichutko :shake:.... Noc byla bardzo niespokojna.... do godz. 1-szej - 6 razy sprzatanie.... kilka kocykow zmienianych..... Po 1-szej dalam jej lek stosowany na biegunki i zapalenie jelit ( kupilam go kiedys dla Karusia ). I o dziwo do rana ok. 8-ej byl spokoj..... Ale za to potem juz tylko rzadka woda :shake:...... I zwymiotowala wszystko, co zjadla wczoraj .... zupelnie nie przetrawione :-o... to wygladalo tak, jakbym to jedzonko dopiero polozyla na miseczke .... ryz z kurczakiem i marchewka ....... Wiecie, ja mysle, ze ta sunia jest naprawde bardzo chora :-( :-( :-(.... Wczoraj chodzila i szukala jedzonka.... ale jej juz wieczorem nie dalam. Dostala po poludniu odpowiednia porcje. [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/0ee8cc1f6b965ad2.html"][IMG]http://images45.fotosik.pl/200/0ee8cc1f6b965ad2med.jpg[/IMG][/URL] Tak sobie spalysmy [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/dd844e966e76dc39.html"][IMG]http://images39.fotosik.pl/197/dd844e966e76dc39med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/8c28a99cc4086795.html"][IMG]http://images38.fotosik.pl/196/8c28a99cc4086795med.jpg[/IMG][/URL] A to dzisiaj rano juz..... Niunia przeniosla sie pod drzwi tarasowe. Polozyla sie tam na podlodze.... czula moze cieplo, bo mamy ogrzewanie podlogowe.... Wiec zanioslam jej kolderke. Kiedy ja podnosilam, zeby ja na niej polozyc, biedniutka tak stekala :-(.... Ja na pewno cos musi bolec :-(.... [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/bd9c68db891ddc33.html"][IMG]http://images38.fotosik.pl/196/bd9c68db891ddc33med.jpg[/IMG][/URL] Za 2 godziny jedziemy do pani doktor. . Quote
magda z. Posted September 18, 2009 Author Posted September 18, 2009 trzymam kciuki, co by się nie działo i tak uratowałaś ją od wegetacji i cierpienia w schronie. Przy takim wieku i niezbyt ciekawym życiu może być różnie, ale mam nadzieję, że da się jej pomóc Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.