Schronisko Dłużyna Górna pod Zgorzelcem, wątek ogólny, psy na 1,2,3,4 stronie

[Shawnee]

jesze nie dostalam e-mail... ale mamy pani, ktora pojedzie do schroniska i wesmie Biskopt do germany.

[Kasia&Rika]

NAPRAWDE?!To wspaniała wiadomość!!!!!

[OLUTKA55]

Biszkopcik jest nadzieja:multi:

[magda z.]

[quote name='Shawnee']jesze nie dostalam e-mail... ale mamy pani, ktora pojedzie do schroniska i wesmie Biskopt do germany.[/quote]
dzięki za info:) trzymam kciuki, bo Biszkopt jest bardzo fajnym psem, poznałam go na żywo przez chwilę:)

[Kasia&Rika]

Magda Z. a nie masz jakiś zdjęć? :cool3:

[magda z.]

[quote name='Kasia&Rika']Magda Z. a nie masz jakiś zdjęć? :cool3:[/quote]
niestety podjechałam tylko rowerem na orlen po rzeczy z bazarku od ZuziaM, które przywiozła mi lolka, jechała wtedy z Biszkoptem do w-wia, szczerze mówiąc nawet o tym wtedy nie pomyślałam, bo wsiadłam do samochodu aby psiaka potzrymać, bo w schronie zaliczył jeden desant, a przy głównej drodze bieganie za nim byłoby utrudnione, zapoznawaliśmy się-wrażenia super, naprawdę pozytywnie nastawiony do świata psiak, mimo ze chyba po raz pierwszy jechał samochodem, a mnie wcześniej nigdy nie widział

[Kasia&Rika]

najważniejsze , że jes nadzieja!! :multi::multi:

[Lidan]

Pozostaje nam tylko czekać na dalszy rozwój wypadków. Trzymam kciuki :kciuki: za Biszkopcika.

[mrófffcia]

[B]10.[/B]
[B]haski - chłopak, łagodny - nie może dosłownie wysiedzieć w kojcu, bardzo się męczy.........potrzebuje ruchu, biegania, przestrzeni[/B]

[IMG]http://images32.fotosik.pl/362/25559d74cb3825a7med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images23.fotosik.pl/275/4ca1782f62bf4a24med.jpg[/IMG]

Tego Pana wysłaliśmy dzisiaj do nowego domu do Zgorzelca :) mam nadzieje że będzie się dogadywał z kotką i 8 miesięcznym dzieckiem :) jak wsiadł do samochodu to odrazu na tylne siedzenie i leżał nie chciał nawet na chwile wyjść ale jak zobaczył że i tak będzie jechał to poszedł jeszcze ze mną się załatwić Państwo bardzo mili i mieli już niejednego psa w swoim życiu :) trzymajmy kciuki żeby go nie oddali bo jednak to dość ciężka rasa...

[Kasia&Rika]

oczywiście, trzymamy!!

[magda z.]

ale fajnie, amm nadzieję, że chłopakowi się uda. świetnie, ze ludzie z doświadczeniem

[OLUTKA55]

hasiu nigdy tu nie wracaj:cool1:

[Lidan]

Bardzo się cieszę :cunao: Ciasny boks to nie jest miejsce dla potrzebującego ruchu haskiego. Powodzenia w nowym domku, przystojniaku :bye: Zachowuj się tam dobrze :loveu:

[magda z.]

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/historia-j-ang-niem-fran-na-sterylki-w-dluzynie-do-20-11-do-22-00-a-124718/[/URL]
po porządkach w szafkach, mój brat chyba historykiem po mnie nie zostanie:mad:więc łatwiej mi się z nimi rozstac, zresztą mam mnóstwo innych;)

[magda z.]

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/kolczyki-2-komplety-bizuterii-na-sterylki-w-dluzynie-do-20-11-do-22-00-a-124721/#post11227039[/URL]
i jeszcze małe co nieco;)

[Shawnee]

Trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!

[Kasia&Rika]

My również na bazarki zapraszamy, linki w podpisie, NIEDŁUGO KONCZYMY!!

[zuziaM]

[quote name='Lidan']Lolka wyjecha na zasłużony odpoczynek i nie ma kto udzielić nam informacji o tej ślicznotce :shake: Mam nadzieję, że dziewczynka dzielnie się trzyma i doczeka w dobrym stanie do powrotu Lolki ;)[/quote]


lolka ma sie dowiedziec dzisiaj, czy podczas jej nieobecnosci nikt nie zaadoptowal malej niuni i jesli ... NIE, to dzisiaj ja zabiera ! ! !
..... do DT oczywiscie, wiec dom staly poszukiwany nadal.

Ale mowila mi tez lolka, ze ze schroniska Kasia zabrala sunie bokserke - szkielecika potwornego :shake:.
Sunia jest w DT, ale musi go szybko opuscic.... niestety sa inne psy, ktore nie sa jej przychylne.
Sunia przesympatyczna i strasznie biedna :-(.......
POMOCY ! ! !

[lolka]

[quote name='zuziaM']lolka ma sie dowiedziec dzisiaj, czy podczas jej nieobecnosci nikt nie zaadoptowal malej niuni i jesli ... NIE, to dzisiaj ja zabiera ! ! !
..... do DT oczywiscie, wiec dom staly poszukiwany nadal.

Ale mowila mi tez lolka, ze ze schroniska Kasia zabrala sunie bokserke - szkielecika potwornego :shake:.
Sunia jest w DT, ale musi go szybko opuscic.... niestety sa inne psy, ktore nie sa jej przychylne.
Sunia przesympatyczna i strasznie biedna :-(.......
POMOCY ! ! ![/quote]

dostałam potwierdzenie że niunia nadal w schronie......więc dzisiaj dzięki ZUZIM:loveu::loveu: ja zabieram

jeszcze dzisiaj wstawię fotki tej boksereczki szkieletora ..ponoć tragedyja, Kaśka po wizycie w schronie nie mogła spać przez nią całą noc, wraz z córką cały czas wyły........mąz nie wytrzymał na drugi dzien pojechał i zabrał bidulę........jednak tak jak juz wspomniała ZuziaM ona nie może zostać u nich na zawsze, ich suka jest tak zazdrosna, że ma ochote ją zjeść no i ma dodatkowo dwa psy, które ją molestuja
ona waży 18 kg......weterynarz powiedział, że ma co najmniej 10 kg niedowagi:shake:....aż boje się jechac do Kaski, pewnie dostane zawału na jej widok

w schrosniku ponoć śa nowe szczeniaki i jakiś wielgachny bernardyn.........jak tylko sie ogarnę dowiem sie więcej i może wspólnie uda się im poszukac domków, szczególnie szczeniorom

[magda z.]

boksie trzeba boksiowych cioteczkom pokazać:roll:

[Shawnee]

Czesc!

Tak jak wyglado jedzie Biszkopt i dwa inne psy 22.11 albo 23.11 do niemiec.
Wazne jest dla mnie zebym otrymala od Was do wtorku wszystkie informacje lekarskie.

[img]http://s1b.directupload.net/images/081113/9kuslgih.jpg[/img]
[img]http://s1b.directupload.net/images/081113/zcddue6b.jpg[/img]

[lolka]

[quote name='Shawnee']Czesc!

Tak jak wyglado jedzie Biszkopt i dwa inne psy 22.11 albo 23.11 do niemiec.
Wazne jest dla mnie zebym otrymala od Was do wtorku wszystkie informacje lekarskie.

[IMG]http://s1b.directupload.net/images/081113/9kuslgih.jpg[/IMG]
[IMG]http://s1b.directupload.net/images/081113/zcddue6b.jpg[/IMG][/quote]

shawnee, niestety doktor Biszkopta dopiero dzisiaj wrócił z urlopu i nie mogliśmy dostać jego papierów......we wtorek jacek jedzie do Wrocławia i jesli złapie doktora to odbierze dokumenty,ale nie zdarzymy Ci ich przesłac, chyba że na maila
musisz zrozumieć do lekarza mamy 160 km i nie jest nam łatwo tam dojechac a dodatkowo lekarz jest cięzko uchwytny, tylko trzy dni w tygodniu po 2 godziny jest w gabinecie..........
a dopiero 24.11 jedziemy z nim na kolejną wizytę
nie wiem co robić

[magda z.]

a od której on jutro przyjmuje, bo ja będe we w-wiu, ale o 15.44 chcę już wracać

[magda z.]

w poniedziałek tez będę, ale znów na jeden dzień, ok 16.30 kończe seminarium i najpóźniej o 18.50 wyjadę z w-wia

[lolka]

[quote name='magda z.']w poniedziałek tez będę, ale znów na jeden dzień, ok 16.30 kończe seminarium i najpóźniej o 18.50 wyjadę z w-wia[/quote]

dr przyjmuje poniedziałek, środa, piątek ..............od 16-18