Ada-jeje Posted November 1, 2008 Share Posted November 1, 2008 To moga :diabloti: nam skoczyc, :angryy: bo on juz po kastracji :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hanek Posted November 3, 2008 Share Posted November 3, 2008 [IMG]http://proanimals.org/pet_img/711.jpg[/IMG] [IMG]http://proanimals.org/pet_img/713.jpg[/IMG] [IMG]http://proanimals.org/pet_img/714.jpg[/IMG] [IMG]http://proanimals.org/pet_img/715.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted November 4, 2008 Author Share Posted November 4, 2008 o, stracił Krówek talię... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Weronikaa Posted November 4, 2008 Share Posted November 4, 2008 Śliczny Krówciu :loveu: ! W górę, po domek !! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted November 5, 2008 Share Posted November 5, 2008 Mamy bardzo zle wiesci o zdrowku Krowka, jego wyniki krwi sa nieciekawe, ale wet nie moze nic wiecej na ten temat powiedziec bez dodatkowych badan ktore sa robione w Niemczech a koszt takiego badania krwi to okolo 500 zl. po czym nastepne badanie krwi na miejscu pod katem :crazyeye::crazyeye::crazyeye: nie pamietam nazwy za ktore tez trzeba zaplacic 300 zl. Faktem jest ze bez tych badan Krowek bedzie tracil jeden paluszek po drugim i nigdy sie to nie skonczy, to moga byc rowniez sprawy genetyczne. :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Weronikaa Posted November 6, 2008 Share Posted November 6, 2008 Boże, to straszne :-(:crazyeye: Nikt dziś nie podniósł biednego psiulka, więc ja podniosę :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted November 15, 2008 Share Posted November 15, 2008 Bardzo rzadko ktos zaglada jeszcze do naszego Krowka, a on coraz biedniejszy, drugi paluszek juz tez nie wyglada ciekawie a na dodatek potrzebujemy dla niego az [SIZE=3][B]800 zl.[/B][/SIZE] na badania krwi, bo obecne wyniki ktore mamy wskazuje na zla krzepliwosc i dlatego u Krowka kazda ranka nie chce sie goic. Zeby moc zastosowac odpowiednie leczenie musimy te badania wykonac. Ula jak pojedziesz z Koszalkiem do kontroli trzeba zabrac Krowka tez na pobranie krwi ktore maja byc wyslane do niemieckego laboratorium w Warszawie jak rowniez w Krakowie od razu pobrac krew na biochemie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted November 17, 2008 Author Share Posted November 17, 2008 To jak z tymi Niemcami? Ja rozmawiałam o Krówku w szkole z wetami i byli bardzo zdziwieni, że to ma kosztować 800 zł. Można pobrać w lecznicy materiał do badania i zamowić kuriera, wszystko powinno zmieścić się w kwocie 300 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted November 17, 2008 Share Posted November 17, 2008 Przeciez bylas przy rozmowie z dr. Derkowskim, to on nam powiedzial ze 500 zl. to koszty badania krwi w niemieckim laboratorium a biochemie to koszty rzedu 300 zl. W sprawie Krowka sa juz prowadzone rozmowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted November 18, 2008 Author Share Posted November 18, 2008 napisze jeszcze do innych wetow i dopytam, a moze najlepiej byloby bezposrednio do oddzialu w PL? kiedy kochany ma jechac? :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted November 18, 2008 Share Posted November 18, 2008 Czekam na telefon ale cos mi sie wydaje ze Krowek najpierw musi u nas miec amputowany drugi palec zanim wyjedzie, widzialam go w poniedzialek w lecznicy ten paluszek jest okropny duzo gorszy jak ten pierwszy opuchniety, i bardzo rozogniony, w takim stanie nie moze jechac zas operacja moze byc najwczesniej we wtorek jak wroci wetka L. z wolnego bo pozostali weci tego nie zrobia znajac jego zla krzepliwosc, nawet go M. nie zaszczepil a po to Krowek przyjechal bo u p. Kasi wirus nosowki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted November 18, 2008 Author Share Posted November 18, 2008 Co za koszmar, czemu jego to spotyka :placz: czekamy w takim razie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted November 18, 2008 Share Posted November 18, 2008 Przepraszam, ale nie czytałam całego wątku:( Widzę że Pies śliczny, operacja planowana i brak krzepliwości:( Moja Foka, kiedy była operowana, to się okazało, że nie ma krzepliwości, ale moja wetka dała jakieś podwójne dawki leku na krzepliwość" i miała krew przygotowaną do transfuzji. Moja Dr Ula, jest "znawczynią" w temacie braku krzepliwości i może choć przez telefon coś podpowie? Jak coś to oczywiście podam telefon czy email na pw. Trzymam kciuki za Ciebie Śliczny! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted November 18, 2008 Author Share Posted November 18, 2008 Edi, Krówek ma gorzej :-( Jemu z każdej małej ranki robi się olbrzymia, z otarc powstają wrzody i pęcherze... Nie wiadomo nawet, jakie leki można u niego stosowac. Krówek miał już zabiegi: kastrację i amputowany 1 paluszek. Przechodził rehabilitację po wypadku. Przez te 6 miesięcy wciąż towarzyszyły mu rany. Nawet kołnierza nie można załozyc, ani bucika, bo to powoduje otarcie. Z otarcia powstaje pęcherz, z pęcherza okropna rana... Każda drobna ranka i skaleczenie staje się u Krówka giga-problemem! :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted November 19, 2008 Share Posted November 19, 2008 [quote name='Ulaa']Edi, Krówek ma gorzej :-( Jemu z każdej małej ranki robi się olbrzymia, z otarc powstają wrzody i pęcherze... Nie wiadomo nawet, jakie leki można u niego stosowac. Krówek miał już zabiegi: kastrację i amputowany 1 paluszek. Przechodził rehabilitację po wypadku. Przez te 6 miesięcy wciąż towarzyszyły mu rany. Nawet kołnierza nie można załozyc, ani bucika, bo to powoduje otarcie. Z otarcia powstaje pęcherz, z pęcherza okropna rana... Każda drobna ranka i skaleczenie staje się u Krówka giga-problemem! :placz:[/quote] U mojej Fosi jest podobnie:( Foka ma dziurę w oku, sporą i sączącą się. Leci z tego krew przy każdym otarciu np łapką, mimo że dwa razy była zaszywana rana to nic nie pomogło. Zadzwoń może do Uli, powiedz że ode mnie masz numer. Może poprosi o emaila z opisem, to napisz a ona zapewne odpisze. 693342005. Albo napisz do mnie email: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL], a ja poproszę o rady. Tak mi żal, tego Biedusia :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted November 26, 2008 Share Posted November 26, 2008 O matko dopiero, to on juz calego paluszka do tej pory sobie odgryzie :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hanek Posted November 26, 2008 Share Posted November 26, 2008 Krówcio ma termin amputacji kolejnego paluszka w przyszłą środę - 3 grudnia, na godz. 12:00 (dr Lucynka). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hanek Posted November 27, 2008 Share Posted November 27, 2008 Termin udało się przesunąć jedynie o dwa dni - na poniedziałek o 12:00. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted November 27, 2008 Author Share Posted November 27, 2008 czyli Krówek nie jedzie z nami do Krakowa? Hanek zrobisz mu dramatyczne fotki łapki przed i po amputacji? wystawię cegiełki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted November 27, 2008 Share Posted November 27, 2008 Jasny gwint, znow nie dobrze :shake: Hanek przedzwon jeszcze raz do Lucynki i niech zostanie sroda, jadac dzis z Ula do Krk uzgodnilysmy ze we wtorek jadac po Opalka zabierzemy ze soba Krowka na pobranie krwi i chcemy zeby dr. Derkowski zobaczyl jak to wyglada. Sorki hanek ze tak mieszamy ale to sila wyzsza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted November 27, 2008 Author Share Posted November 27, 2008 [quote name='Ada-jeje']Jasny gwint, znow nie dobrze :shake: Hanek przedzwon jeszcze raz do Lucynki i niech zostanie sroda, jadac dzis z Ula do Krk uzgodnilysmy ze we wtorek jadac po Opalka zabierzemy ze soba Krowka na pobranie krwi i chcemy zeby dr. Derkowski zobaczyl jak to wyglada. Sorki hanek ze tak mieszamy ale to sila wyzsza.[/quote] To ja też pomieszam, bo umawiałyśmy się z Hanek że pojedziemy moim autem z całą brygadą :) tylko jeszcze nie wiadomo kto od kotki, Małgos czy właściciel, ale to już do dogrania, zaraz będzie u mnie Małgos to ustalimy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hanek Posted November 27, 2008 Share Posted November 27, 2008 Krówek z powrotem ma termin amputacji paluszka na środę na 12:00 ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted November 27, 2008 Share Posted November 27, 2008 Super, :loveu: teraz to juz moge zadzwonic do p. Kasi i podac jej termin tylko jeszcze nie wiemy kiedy pojedziecie po Opalka, bo wtedy tez trzeba sie umowic z p. Kasia na odebranie Krowka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted November 29, 2008 Share Posted November 29, 2008 Kobitki, nie mam siły przeglądać wątku. Powiedzcie o co chodzi z tymi zaburzeniami krzepliwości krwi. Czy to coś w rodzaju hemofilii? Może będę umiała coś doradzić - pochodzę z rodziny z taką właśnie skazą krwotoczną i sama też to mam. Czy weci cokolwiek na to poradzili? Wiem, że psów nie leczy się tak, jak ludzi i dla nich nie ma odpowiednich preparatów, ale coś tam zawsze można wymyślić, a przynajmniej spróbować :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted November 29, 2008 Share Posted November 29, 2008 Tak Maciaszku chodzi o hemofile, byc moze jest to genetyczne jak powiedzial dr. Derkowski w Krakowie, ale bez badan Krwi nie moze tego powiedziec z cala stanowczoscia. To straszne bo Krowek jest mixem dalmata a jest psem jedynym w swoim rodzaju, to aniol w psiej skorze, tylko obawiamy sie ze bedziemy go musialy skracac po kawalku az go zabraknie, tak przynajmniej wyglada to dzis. :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.