Korenia Posted October 18, 2009 Posted October 18, 2009 Moja kocha świńskie bobki (świnki morskiej dokładniej :eviltong:) - zrobi dla nich wszystko :evil_lol: A tak to zjadła: ostatnio to non stop zabieram jej chusteczki higieniczne, patyczki do uszu-kocha:evil_lol:, jak była mała to futerko z buta mojej mamy :diabloti: Kawałek tapety, swoją zabawkę... hmm.. z tego co ja wiem to chyba wszytsko ;) Na szęście nie jest typem 'zbieracza' :evil_lol: Quote
*Monia* Posted October 18, 2009 Posted October 18, 2009 [QUOTE] Moja kocha świńskie bobki (świnki morskiej dokładniej :eviltong:) - zrobi dla nich wszystko :evil_lol: [/QUOTE] Genialna nagroda do szkolenia :evil_lol: Quote
Korenia Posted October 18, 2009 Posted October 18, 2009 [quote name='*Monia*']Genialna nagroda do szkolenia :evil_lol:[/QUOTE] Bardzo ekonomiczna :evil_lol: Quote
vege* Posted October 18, 2009 Posted October 18, 2009 i tania i nie trzeba wychodzić do sklepu jak by się np ciasteczka skończyły :evil_lol: Quote
*Monia* Posted October 18, 2009 Posted October 18, 2009 Bez konserwantów, sztucznych barwników i substancji zapachowych :diabloti:. Zdrowe, pożywne i naturalne. Idę sobie kupić świnkę :evil_lol:. Hexa jadła królicze bobki, dlaczego ja wcześniej o tym nagradzaniu jej nimi nie pomyślałam :placz: :evil_lol:. Quote
Buszki Posted October 18, 2009 Posted October 18, 2009 Miałam kiedyś owczarka niemieckiego,który łyknął dużą papierową torbę z czekoladą :crazyeye:(tak z kilogram tego było-ciężkie czasy,a czekolada po znajomości załatwiana :mad:).Nic mu nie było,żadnych niestrawności.A parę dni później pożarł zegarek na rękę,tylko zapinka się ostała :evil_lol:. Z teraźniejszych psiaków,to wilczarz,który zjadł robotnikom śniadanie(razem z papierem i reklamówką).A któregoś razu wrócił ze spaceru(z lasu) z nogą dzika w pysku i nie dał sobie odebrać. Quote
vege* Posted October 18, 2009 Posted October 18, 2009 Jak ja miałam jeszcze króliczka [*] to Nuka też jego bobki bardzo lubiła :evil_lol: Quote
J_ulia Posted October 26, 2009 Posted October 26, 2009 U mnie łacznie przez lata: -sznurówka -para kapci -tapeta -woreczek foliowy -ok. 3 kliogramów jabłek (Hera [*] je uwielbiała) -gąbka do mycia Czyli standard:p:p:p Quote
Tymonka Posted October 26, 2009 Posted October 26, 2009 Mój Tymek też się już najadł różnych , dziwnych rzeczy .Np. Dwie suszarki do włosów , szczotkę (też do włosów) , torebki foliowe , cukiernicę z cukrem , dwie ładowarki do telefonu .:evil_lol: Quote
*Monia* Posted October 26, 2009 Posted October 26, 2009 Shina do tej pory (półtora miesiąca) zjadła: kawałek troczka od bluzy, kawałek gąbki, Hexy adresówkę plastikową i moją szminkę. Kradzieży ze stołu nie liczę, bo to jedzenie/picie :evil_lol: (kanapki, herbata z cytryną, kawa, zupa i co akurat było do jedzenia). Quote
Evelynkaa Posted October 26, 2009 Posted October 26, 2009 Tak niesfornie się złożyło że pierwszy raz mój Westik ściągnął mi coś z komody. Pech chciał że były to tabletki przeciwbólowe Ibuprom w ilości 6 lub 7 sztuk. Wylądował u weta na 24h na kroplówkach:placz: Ale już jest dobrze, pilnujcie tabletek i chowajcie jak przed dziećmi:mad: Quote
Mameczka Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 suka rodzicow ONka zjadla kiedys pieluche z zawartoscia mojego synka.Alle bylo pycha... ;) Potem wet kazal dac jej 2 butelki gliceryny do picia zeby zwymiotowala ale wszystko wyszlo na drugi dzien druga strona hehe Quote
Shirai - Koki Posted December 15, 2009 Posted December 15, 2009 [quote name='evelynka']Tak niesfornie się złożyło że pierwszy raz mój Westik ściągnął mi coś z komody. Pech chciał że były to tabletki przeciwbólowe Ibuprom w ilości 6 lub 7 sztuk. Wylądował u weta na 24h na kroplówkach:placz: Ale już jest dobrze, pilnujcie tabletek i chowajcie jak przed dziećmi:mad:[/QUOTE] A moj Babelek tabletek tez probowal pyralgine 500 i ibuprom...i nic mu nie bylo poprostu tylko go opakowanie interesowalo, a wszystkie tabletki polamane znalazla :multi:..jaki intelignet z mojego Shirai'ka :evil_lol: Quote
Evelynkaa Posted December 21, 2009 Posted December 21, 2009 [quote name='Shirai - Koki']A moj Babelek tabletek tez probowal pyralgine 500 i ibuprom...i nic mu nie bylo poprostu tylko go opakowanie interesowalo, a wszystkie tabletki polamane znalazla :multi:..jaki intelignet z mojego Shirai'ka :evil_lol:[/QUOTE] No to faktycznie inteligentny...i ładny :D ibuprom ma słodką otoczkę pewnie dlatego się skusił.... Quote
Amba2 Posted December 29, 2009 Posted December 29, 2009 A u mnie..... kawałek ręcznika, kawałek pościeli , skarpetki( i to nie jedną) majtki, pół bluzy, rękaw z bluzki, pół torebki skórzanej, sznurówki, kawał dużej flagi Polskiej ( makaroniarz ;( ) , cebula, papierki, woreczki, pety, nakrętki, misia pluszowego, gazetę SHAPE, i wiele, wiele innych cudów Quote
bejb Posted February 14, 2010 Posted February 14, 2010 album ze zdjęciami.. Tzn, bez okładki,ale zawartość pożarta. I uwielbia jeść... pająki. Jak widzi pająka to stawia uczy, przekręca łeb i... ATAK :D Quote
Shirai - Koki Posted February 14, 2010 Posted February 14, 2010 [quote name='J_ulia'] -gąbka do mycia [/QUOTE] U nas gabka do naczyn musi byc regularnie chowana poniewaz nie przezyje nawet 5 minut sam na sam he he he Quote
*Monia* Posted February 15, 2010 Posted February 15, 2010 Moje małe jest uzależnione od płynu do kąpieli, a raczej piany która z niego powstaje :lol:. Za każdym razem jak się kąpię to muszę ją stopować żeby do wanny nie weszła, a jak już wyjdę i spuszczę wodę to wskakuje i zlizuje pianę która zostanie. Najbardziej jej smakuje poziomka z żurawiną, a reszta jakoś tak średnio - głupol mały :evil_lol:. Poza tym rolki od papieru, ale ich raczej nie połyka i czasem zdarzy się jej połknąć watę z zabawki albo kawałek sznurka. No i śnieg z balkonu jest super na przekąskę ;). Quote
Sallcia Posted February 16, 2010 Posted February 16, 2010 Boofy nie ma tendencji do gryzienia pluszaczków, butów czy innych części mieszkania , dlatego .. świetnie się bawi, jak co jakiś czas liźnie sobie ciepłą [COLOR=Silver]kupkę .. [/COLOR]:D Quote
myszka23 Posted March 1, 2010 Posted March 1, 2010 [quote name='Claudia_Jazz']Pies mojego wujka zjadł baterię[/QUOTE] To był naładowany... A co do moich urwisów to możnaby pisać epopeje co jadły... Otórz na nikim nie zrobi wrażenia zjedzony kapeć, pogryzione klamki w oknach czy gazeta. Moje boksie biją rekordy - najdziwniejszą rzeczą było zjedzenie gniazdka elektrycznego. Jak to zrobili???? Otórz mój przedłużacz ma końcówkę, która bardzo ciężko wchodzi do gniazdka. Demik tak mocno ciągnął za kabel od przedłużacza aż wyrawał gniazdko ze ściany. A później stwierdził, że jest ono jadalne. Całe szczęście, że nic mu się nie stało. Teraz każde gniazdko zostało zastawione jakimś meblem, żeby się chłopaki "elektrycy" znowu nie dorwali. A co mnie najbardzie w tym śmieszy - otórz miny przyjaciół, którzy do mnie przyjeżdżają...bo kto to widział, żeby lodówka stała w jadalni....( cóż poprostu zabrakło mi mebli)... Quote
miserYheavY Posted March 12, 2010 Posted March 12, 2010 Mój pies dziś rano zjadł górna część od zapalniczki, razem z krzemieniem, teraz jest jakiś dziwny leży w łazience albo u mnie koło biurka i nie wiem co z nim zrobić, w sumie on o tej porze własnie odpoczywa albo nawet śpi aż do późnego popołudnia...i co radzicie cop z nim zrobić???? Quote
My-Chemical-Romance Posted March 28, 2010 Posted March 28, 2010 Miesiąc temu mój psiak zjadł wnętrze pluszowej zabawki, którą sobie wyciągnął z szafy.. niestety musiał mieć operacje.:-( Zdziwiłam się że konieczna była operacja, bo wcześniej to wykorzystując chwilę nieuwagi zżerał różne rzeczy i albo to wydalił, albo zwymiotował.. oczywiście zawsze "usuwam" z jego zasięgu rzeczy które nie należą do niego ale czasami psu się nudzi i zaczyna szukać wrażeń na co czasem rady nie ma.. :shake: Quote
My-Chemical-Romance Posted March 28, 2010 Posted March 28, 2010 [URL="http://www.dogomania.pl/members/106585-miserYheavY"] [B]miserYheavY[/B] [/URL][U] :[/U] ja bym ci radziła; idź do weterynarza. :p nie ma sensu wróżyć z fusów i przepowiadać jak to się dla niego skończy, czy dobrze, czy źle, dlatego dla własnego spokoju idź do weta. :eviltong: Quote
amensalizm Posted April 9, 2010 Posted April 9, 2010 Ten po bateriach przeżył? Tak jest przecież elektrolit! Mój uwielbia pieniądze. Papierowe. Nic nie można zostawić w zasięgu wzroku. Ma na swoim żołądkowym koncie około 50 zł. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.