o_lusia Posted May 28, 2004 Posted May 28, 2004 Co ciekawego pożarły Wasze psy??? Mam na myśli jakieś smieszne historyjki, bo wiem,że takie historie czasem kończą się nieszczęśliwie... Moja Berta po sylwestrze zrobiła "kupę balonową" - tzn. zjadła parę balonów w czasie dekoracji domu, but skórzany -bez podeszwy ( oj, i to niejeden...) a kiedyś całą tubę balsamu do ciała.... :P Quote
ciacho Posted May 28, 2004 Posted May 28, 2004 cały słoik majonezu, ćwierć kilo wiśni w czekoladzie z likierem, landrynki, płatki kosmetyczne, kilka rolek papieru toaletowego, pół kilo ziarna dla świnek morskich... dużo tego było - ale ja już się nauczyłam nie zostawiać tych różnych rzeczy w jej zasięgu i ona też juz troche spoważniała Quote
Aga Posted May 28, 2004 Posted May 28, 2004 U mnie było tak: skarpetki, chusteczki chigieniczne, cebula, kawałek druta, mydło, woreczki foliowe,... więcej nie pamiętam :roll: Quote
Dalmati&Maja Posted May 28, 2004 Posted May 28, 2004 Moja zjadła już wiele rzeczy... między innymi: majtki, metalowe, plastikowe części różnych rzeczy, które rozgryzła ( 8) ) nakrętki, chusteczki, woreczki foliowe i ... nawet gorszą rzecz... :wink: Dalmati & Maja Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted May 28, 2004 Posted May 28, 2004 Duzo tego bylo ;) Paczek w woreczku foliowym, same woreczki foliowe, odchody(koniecznie ludzkie!), jakies swinstwa na dworzu, sznurowke, pelno nitek roznej dlugosci, balon pekniety i to chyba na tyle z tego co pamietam, ale pewnie bylo tego wiecej :D Aha, jeszcze troche szczoteczki do zebow :D Quote
Runa Posted May 28, 2004 Posted May 28, 2004 jak pewnie prawie każdy pies moja sunia też najadła się w życiu wielu różnych "śmieci", np. buty (ale tylko skórzane), torebki foliowe, suszone kwiatki, wyjściowe buty mojego męża (to już drugie dlatego teraz chodzi do pracy z połową jednego jężyka :) ). No i wiele innych rzeczy na dworze, których nie zawsze zdążyłam podpatrzeć :cry: Quote
aga1215 Posted May 28, 2004 Posted May 28, 2004 całą krowę !!! :wink: ("Niebiańską krowę" Joanny Chmielewskiej :angel: innych książek nie ruszył...) Quote
Dalmati&Maja Posted May 28, 2004 Posted May 28, 2004 Aga, zna się chłop na literaturze :lol: Dalmati & Maja Quote
coztego Posted May 28, 2004 Posted May 28, 2004 całą krowę !!! :wink: ("Niebiańską krowę" Joanny Chmielewskiej :angel: innych książek nie ruszył...) Kreska preferuje Kałużyńskiego ;) Obgryzła mi "Pamiętnik Orchidei". :roll: A poza tym, kiedyś zjadła kawałek okularów, trochę gazet, spory kawałek tapczanu... A ostatnimi dniami: 2 kg mąki. Jednego dnia jeden kilogram- pszennej, drugiego dnia drugi kilogram- ziemniaczanej... :lol: I kawałek kabla antenowego. Ale dzisiaj po powrocie z pracy spostrzegłam, że trawienie kabla przychodzi jej z wielkim trudem 8) Quote
AM Posted May 28, 2004 Posted May 28, 2004 Mój pies zjadł mi wczoraj ksiązkę (tylko troche - dziś wyszło drugą stroną) "Nowoczesne metody szkolenia psów tropiących" p. Górnego. Książki nawet nie przeczytałam bo ją niedawno kupiłam, ale nadaje się do wyrzucenia bo cała zmemłana. Mam choć nadzieje, że w ten sposób nauczył się tropić :wink: Quote
coztego Posted May 28, 2004 Posted May 28, 2004 . Mam choć nadzieje, że w ten sposób nauczył się tropić :wink: A moze chciał Ci w ten sposób powiedzieć, że nie jest zainteresowany tropieniem ;) Quote
AM Posted May 29, 2004 Posted May 29, 2004 coztego, eee... nie, on lubi tropić :D Nawet, żeby podnieść poziom swych umiejętności zaczął czytać literaturę na ten temat :wink: Quote
zaba14 Posted May 29, 2004 Posted May 29, 2004 Gdy był u poprzednich właścicieli zjadł buty zimowe, a dokładnie kożuszek z nich i ziemie w kwiatka ;) A za mojej kadencji to zjada różne robale nad wodą... :roll: Quote
megi80 Posted May 29, 2004 Posted May 29, 2004 fredzio pogryzł do cna: okulary Polaroid, czapkę z lisa, kosmetyki Estee Lauder wraz z kosmetyczką,stos gazet, worki foliowe, 30 dkg mieszanki wedlowskiej(zjadł), 4 pary majtek,pasek skórzany, skarpety, rajstopy uwielbia namiętnie no i wiele innych rzeczy.tyle pamiętam Quote
ciacho Posted May 29, 2004 Posted May 29, 2004 kapcie, futerko z butów zimowych + suwak, kabel jak była mała to bawiła sie palnikami z kuchenki - zdejmowała je i bawiła sie nimi - zjeść raczej sie nie dało Quote
Miromat Posted May 29, 2004 Posted May 29, 2004 Moja suka zjadła kartę VISA ,został tylko mały kawałeczek. Quote
DOMINIKA Posted May 29, 2004 Posted May 29, 2004 :megagrin: :klacz: Dobre.... :D a moja jest :lilangel: i nigdy ale to nigdy nic nie zjadla...(tego czego nie powinna) Quote
dbsst Posted May 30, 2004 Posted May 30, 2004 ja juz pisalam o tym, na off topik. zjadla moje nowiutkie japonki rozowe i piekne do ktorych juz i torebke mialam i koncepcje...... :evil: . jak byla maluta to chlopaka podrecznik do niemieckiego zaczela czytac....a na angielski nasiusiala jednak co niemiecka rasa to niemiecka :D . i mam w domu kwiatek a raczej niegdys byl kwiatek. zjadla go. a najwiekszy hartkor to na podworku ktos trutke wysypal i zjadla ja strasznie chorowala po tym. Quote
Pani Bosmanka Posted May 30, 2004 Posted May 30, 2004 Moja Samanta systematycznie zjada pileczki kauczukowe, zjadla temperówkę ( plastikową ). Pogryzła mije klapki i wyżarła z nich wkładki. Ale to nic, pies moich znajomych kiedyś zjadła kasetę magnetowidową, malo tego ta kaseta była z wypożyczalni z jakimś hitem - drogo ich to kosztowało. Quote
Pani Bosmanka Posted May 30, 2004 Posted May 30, 2004 Moja Samanta systematycznie zjada pileczki kauczukowe, zjadla temperówkę ( plastikową ). Pogryzła mije klapki i wyżarła z nich wkładki. Ale to nic, pies moich znajomych kiedyś zjadła kasetę magnetowidową, malo tego ta kaseta była z wypożyczalni z jakimś hitem - drogo ich to kosztowało. Quote
Ajrisz Posted May 30, 2004 Posted May 30, 2004 Monety! Moja suka uwielbia pieniadze! 8) Poza tym dwie plyty T.Love, ksiazke o nauczaniu trudnej mlodziezy, kilkanascie czasopism - ogolnie ona bardzo lubi jesc. :wink: Quote
blaira Posted May 31, 2004 Posted May 31, 2004 hmm moja narazie duzych wpadek nie miala procz zjedzonej parasolki i jakis karton po mleku ale uwielbia czasem pod nieobecnosc pogmerac w smieciach :D Quote
Cortina Posted May 31, 2004 Posted May 31, 2004 ee moja Haga to przy Cortinie to pryszcz. Cortina zjadala namietnie mydla, maseczki do twarzy i kremy. Podarla i zjadla recznik, caly widocznie byl za duzy, potem wyciagalam go z drugiej strony Cortiny :roll: o czekoladzie i ciescie nie wspomne, oprocz tego otwierala lodowke (otwierala bo teraz mamy nowa antycortinowa :D ), robila wydmuszki z jajek itp, Haga narazie to tylko ksiazke, swojego reniferka i moj zel pod prysznic. Pozdr Monika i ONki dwie Quote
chip Posted June 4, 2004 Posted June 4, 2004 No tak - dużo tego zjadły wasze psiaki. Ja dołożę jeszcze : kartę do dekodera Canal+, ostatni tom z 12 tomowej encyklopedii, drewniane sosnowe meble (narozniki + wszystkie gałki z szuflad), róg tapczanu, pół koca (też wyciagałam mu nitki z drugiej strony :roll: ), kabel do internetu (zdażył nadgryźć, ale złapalismy go w porę, więc działa :evilbat: ), skórzaną piłkę do gry w nogę, pościel, poduszkę, kołdrę, pluszowego kotka Garfielda. Śmieci spacerowych nie wymieniam, bo takie same jak u was :roll: Quote
image Posted June 4, 2004 Posted June 4, 2004 Łomatko!!! Ale potwory macie :wink: Mój to widzę owieczka grzeczniutka- nie liczę jednych kapci i kratek do szyby przy drzwiach - takie nowiutkie i pachnące drewnem były :lol: Ale żebym nie wykrakała... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.