Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

no tak tylko nie wiadomo czy pies nie został już dawno wyadoptowany i stąd brak jakiegokolwiek zainteresowania ze strony założycielki wątku, być może jego historia miała tragiczne zakończenie....
jak ogłaszać psa o którym nic się nie wie, gdzie przebywa, jak się ma i czy wogóle się ma :angryy:

Posted

[quote name='t_kasiek']a nie ma ktos numeru telefonu do osoby ktora sie Kacperkiem zajmowala ?? albo prywatny mail.....numer gadu......:roll::roll::roll:[/quote]
Przebiegłam pobieżnie przez wątek i telefon (do hanki456) jest na str. 191 - 697 775 845

Posted

[quote name='mike17pl']Kacperku żyjesz ty to jeszcze :shake:
Tak cicho tu o tobie jest:-([/quote]

Za godzinkę odwiedzę Kacperka:lol: Dzisiejsze foteczki wstawię na wątek .
Ucałuję Kacperka od ciotek ;)

Posted

[CENTER][FONT=Palatino Linotype][SIZE=5]Kacperek[/SIZE][/FONT] [FONT=Palatino Linotype][SIZE=4]to wspaniały ,radosny psiaczek.[/SIZE][/FONT][/CENTER]

[CENTER][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/450/3a2a770e24208dc1.jpg[/IMG][/URL][/CENTER]

[CENTER]Uwielbia głaskanko , mizianko, drapanko ,no i oczywiście spacerki.
Cały czas z utęsknieniem czeka, aż zauważy go ten najważniejszy dla niego człowiek.[/CENTER]

[CENTER][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/53/2e9d0bae54112937.jpg[/IMG][/URL][/CENTER]

[CENTER][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images24.fotosik.pl/318/de2869713957602b.jpg[/IMG][/URL][/CENTER]

[CENTER][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/53/11b563217f8ee258.jpg[/IMG][/URL][/CENTER]

[CENTER]Już najwyższy czas ,aby Kacperek trafił do swojego ukochanego domku !!![/CENTER]

Posted

Kacper to psiak w średnim wieku, sylwetką przypomina jamnika, jest w średnim wieku. Kiedyś Kacper mieszkał w schronisku, nie miał powodów do radości... Dla większości był tylko numerem... W schronisku Kacperek miał kogoś kto bardzo go kochał - wolontariuszkę która wolne chwile spędzała blisko... I choć miał marzenia to przy boku swoje opiekunki czół się szczęśliwy... Kacper nigdy nikomu nie zawadzał więc dlaczego spotkał go taki los? Agresywny pies z boksu dotkliwie pogryzł Kacperka a wskutek tego pies powoli tracił wzrok... Dziś po tych strasznych chwilach walki z chorobą zostały tylko wspomnienia, blizna i problem z oczkiem... Kacper na nowym opiekunów czeka w domu tymczasowym - nie może tam jednak zostać na stałe... Szukamy więc ludzi którym Kacperek odda całą swoją miłość w zamian za miskę, kocyk i odrobinę ciepła...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...