gryf80 Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 nie wyjdzie.co najwyżej w głupim jasiu igła mozna usunac lub skalpelem naciac guzek i usunac zawaetosc,ale moim skromnym zdaniem-darowac mozna sobie takie zabiegi,od tego nic sie nie stanie(łapki z główka w psie zostały odnóza sa zaraz blisko cz.glowowej) Quote
Stevie Rae Posted June 10, 2012 Posted June 10, 2012 W tym roku zauważam więcej kleszczy niż w poprzednim. Chodzę z Kapslem do lasu i czeszę go - kleszcze chodzące po psie mam na szczotce (!) Dodatkowo Kiltix nie działa zupełnie. W zeszłym roku kleszczy nie było w ogóle teraz pięć. Masakra -.- Quote
Olson Posted June 10, 2012 Posted June 10, 2012 U nas od tygodnia Effipro + obroża biologiczna z Pessa - kleszczy zero. :multi: Quote
gryf80 Posted June 10, 2012 Posted June 10, 2012 stevie to że kleszcze maszeruja po sierści nie oznacza że kiltix nie działa.on nie działa odstraszajaco Quote
Stevie Rae Posted June 10, 2012 Posted June 10, 2012 Wiem, wiem - po Kapslu łażą dziesiątki kleszczy, ale pięć znalazłam wbitych i napęczniałych :) Quote
gryf80 Posted June 11, 2012 Posted June 11, 2012 aaa,to rozumiem,nie powinny być mocno napite-przecierałas obroża psa pod włos? Quote
cockermaister Posted June 13, 2012 Posted June 13, 2012 Minął już prawie tydzień a główka kleszcza jak była tak nadal jest :-( nic się z nią nie dzieje, ani ropą nie zachodzi ani nic. Ja to smarowałam jej trochę jodyną żeby to odkazić.Teraz nie wiem czy czekać jeszcze aż sama wypadnie czy iść do weta ??? Quote
Kasi i Lena Posted June 13, 2012 Posted June 13, 2012 Ostatnio wyjmowałam Fifce taką pozostawioną głowę kleszcza igłą. Quote
cockermaister Posted June 13, 2012 Posted June 13, 2012 [quote name='Kasi i Lena']Ostatnio wyjmowałam Fifce taką pozostawioną głowę kleszcza igłą.[/QUOTE] tylko,że ona sobie nie da tego wyjąć igłą :( ma tego kleszcza w pachwinie ... Quote
Kasi i Lena Posted June 13, 2012 Posted June 13, 2012 To może do weterynarza i on wyjmie. Moja też w pachwinie:/ Quote
cockermaister Posted June 13, 2012 Posted June 13, 2012 [quote name='Kasi i Lena']To może do weterynarza i on wyjmie. Moja też w pachwinie:/[/QUOTE] z Lusią jest taki problem,że ona nie uleży spokojnie i bardzo się wierci nawet nie wiem czy u weta ona uleży na plecach w spokoju :roll: za bardzo żywiołowa ona jest z Koki nie mam tego problemu zawsze bezproblemowo wszystkie kleszcze miała wyciągane Quote
gryf80 Posted June 13, 2012 Posted June 13, 2012 [quote name='cockermaister']Minął już prawie tydzień a główka kleszcza jak była tak nadal jest :-( nic się z nią nie dzieje, ani ropą nie zachodzi ani nic. Ja to smarowałam jej trochę jodyną żeby to odkazić.Teraz nie wiem czy czekać jeszcze aż sama wypadnie czy iść do weta ???[/QUOTE] nie wypadnie i nie zropieje(smarowałas przeciez jodyną).jak pies bardzo żywiołowy i nie usiedzi pieciu sekund u weta to daj sobie spokój z wizyta.z tego powodu psu się nic nie stanie,a stres niepotzrebne szarpanie i krzyki tylko psa do weta zniecheca i wtedy,gdy bedzi na prawdę potrzeba skorzytania z wizyty w gabinecie to pies za zadne skarby wejśc tam nie bedzie chciał.na prawde nie warto z tak błachego powodu psa stresować. Quote
cockermaister Posted June 13, 2012 Posted June 13, 2012 [quote name='gryf80']nie wypadnie i nie zropieje(smarowałas przeciez jodyną).jak pies bardzo żywiołowy i nie usiedzi pieciu sekund u weta to daj sobie spokój z wizyta.z tego powodu psu się nic nie stanie,a stres niepotzrebne szarpanie i krzyki tylko psa do weta zniecheca i wtedy,gdy bedzi na prawdę potrzeba skorzytania z wizyty w gabinecie to pies za zadne skarby wejśc tam nie bedzie chciał.na prawde nie warto z tak błachego powodu psa stresować.[/QUOTE] to nawet jak jej to zostanie w ciele to nic jej nie będzie ??? Quote
gryf80 Posted June 13, 2012 Posted June 13, 2012 oczywiście,pod palcem możesz czuc co najwyzej lekkie zgrubienie cos w rodzaju guzeczka maleńkiego czy tez krostki. Quote
Naklejka Posted June 28, 2012 Posted June 28, 2012 Kiltix nie działa na Jetsanie, w tamtym roku żadnego kleszcza, a w tym od groma... Arni nie ma żadnych kleszczy, też ma kiltixa. No i teraz mam problem, bo nie wiem co kupić Jetsanowi... :( Quote
gryf80 Posted June 29, 2012 Posted June 29, 2012 moze spróbuj z kroplami.ja na dużego kudłacza stosuję jakikolwiek prep.z fipronilem tylko w dużej dawce(włochate psy musza miec większa dawkę np.pies który wazy 60 kg powinien mieć spot on na 80 kg) Quote
Olson Posted June 29, 2012 Posted June 29, 2012 Próbuj Effipro. Na moim kudłaczu tylko to zadziałało. Wszystkie Fiprexy, Fyprysty, także Foresto - nic. Quote
gryf80 Posted June 29, 2012 Posted June 29, 2012 ok,a stosowałas tylko xl +s czy xl +m lub l? w effipro tez jest fipronil jak w fiprexie czy fypryście chyba że chodzi o inny nosnik.na moich psach i kotach wszystko działa(mam na myśli spot-ony) Quote
Naklejka Posted June 29, 2012 Posted June 29, 2012 [quote name='gryf80']ok,a stosowałas tylko xl +s czy xl +m lub l?[/QUOTE] Stosowałam go dawno, jak był mniejszy i zawsze dostawał większe dawki, potem miałam kiltixa i działał... Quote
gryf80 Posted June 29, 2012 Posted June 29, 2012 oczywiście przynoszeniu kiltixa pamietasz o przecieraniu nim psa pod włos co miesiąćc i takie tam... Quote
Naklejka Posted June 29, 2012 Posted June 29, 2012 Przecierałam Jetsana parę dni temu, kleszcza miał przy uchu :p Ktoś stosował Sabunol? Widzę, że maja obroże i krople, może zastosować to i to? A może dobrać jakieś krople do kiltixa? Bo wiem, że nie wszystko można razem stosować... Muszę szybko coś wykombinować, bo nie mam zamiaru znowu leczyć psa... :shake: Quote
gryf80 Posted June 29, 2012 Posted June 29, 2012 naklejka ja stosowałam taki "mix"kiedy był sezon wyjazdowy moich psów w okresie wakacji na roztocze i janów lub.-kiltix i fiprexy adekwatne do wagi psa(ale to stosowałam na psy z gladkim włosem,ale może spróbuj) Quote
LadyS Posted June 29, 2012 Posted June 29, 2012 My stosujemy Sabunol - ani nasz pies nie miał kleszczy tutaj w dolnośląskim, czy też w lubelskim u rodziców ani w podkarpackim u dziadków, gdzie masa kotów ma "obcych", ani psy przyjaciółki dotychczas nie miały kleszczy. Ja dla psa 5,3 kg stosuję Sabunol do 5 kg i jest wystarczajacy ;) Stosujemy tylko krople. Quote
gryf80 Posted June 29, 2012 Posted June 29, 2012 sabunol może być niezły-perwetryna,chyba permetryne ma także ektopar spot on(vetagro lublin) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.