Pomocy Shih Tzu...je kupki!!!dlaczego?

[Bullila.nl]

Witam...ja posiadam SBT ale moja sasiadka ma duzy problem i nie wie jak sobie poradzic...ma Shih Tzu ktory ma w tej chwili 12 miesiecy wychowuje sie ze starszym kolega ktory ma 2/5 roku.Mlodszy ma na imie D.J a starszy Iwo.
D.j 12 m-czny bierze kupe swa lub od Iwo jak sie trafia w ogrodku...zjada lub uklada pod wejsciem do tarasowych drzwi...
Poradzcie prosze holenderscy lekarze nie znaja przyczyny..
Sasiadka sypala kupki pieprzem lub sola zeby zrazic D.J ja ale nie odniosla zadnego efectu ....bardzo prosimy o kazda rade
Dziekuje...
Lila& Iwona

[renia13]

Jedna z przyczym na pewno jest brak zainteresowania psem puszczonym na ogrodek . Pies pewnie sie nudzi i znalazl sobie zabawe , zjadanie kup to nie koniecznie objaw jakiegos braku witamin czy innych minerałow .. aby oduczuc psa zjadania swinstw , najlepiej sie nim zainteresowac i w momencie proby zjadania kupy zjac go czyms innym , miłym ..:cool3:

[Maleńka]

Tylko wychodzi na to, że jedzenie kupki przez psa jest czymś miłym.

Moja Suzi ma 7 miesięcy i do dzisiaj je kupki czasami i nie mogę ją tego oduczyć. To nie jest brak witamin - po prostu znalazła sobie taką rozrywke

[Bullila.nl]

Dziekuje za wypowiedzi ...jak pisalam ja mamSBT ale wyslalam wypowiedzi sasiadce...moze ktos moze napisac wiecej porad?
Pozdrawiamy L&B...

[michalmiotk]

Moja Punia też tak ma, weterynarz powiedział, że ma za mało witamin.:oops:

[lonka]

[quote name='michalmiotk']Moja Punia też tak ma, weterynarz powiedział, że ma za mało witamin.:oops:[/quote]I ma racjie,powinien podać preparat aby uzupełnić niedobory.

[amaverim]

Szczeniak mojej znajomej też miał tą ''przypadłość''.I faktycznie,po podaniu preparatu multiwitaminowego kupki przestały go interesować.

[michalmiotk]

[quote name='lonka']I ma racjie,powinien podać preparat aby uzupełnić niedobory.[/quote]

No i dał witaminy, ale za bardzo nie pomogły.:Dog_run:

[Maleńka]

Jedzenie kupek nie jest spowodowane brakiem witamin! Specjalnie kiedyś spytałam o to weterynarza - nawet dwóch niezależnych.

Często szczeniaki jedzą kupki bo widziały jak ich matka je jadła jak sprząta w kojcu swoich szczeniaków.

[shagi]

[quote name='Bullila.nl']Witam...ja posiadam SBT ale moja sasiadka ma duzy problem i nie wie jak sobie poradzic...ma Shih Tzu ktory ma w tej chwili 12 miesiecy wychowuje sie ze starszym kolega ktory ma 2/5 roku.Mlodszy ma na imie D.J a starszy Iwo.
D.j 12 m-czny bierze kupe swa lub od Iwo jak sie trafia w ogrodku...zjada lub uklada pod wejsciem do tarasowych drzwi...
Poradzcie prosze holenderscy lekarze nie znaja przyczyny..
Sasiadka sypala kupki pieprzem lub sola zeby zrazic D.J ja ale nie odniosla zadnego efectu ....bardzo prosimy o kazda rade
Dziekuje...
Lila& Iwona[/quote]

To jest prawie tak jak psy lubia się wytarzać w jakiejś innej kupie lub nawet swojej, z reguły psy lubią takie zapachy. Np. mój pies jadł kupy ale końskie mama mówiła że to dlatego bo koń wydala niektóre składniki takich których nie potrzebuje. w takiej kupie są witaminy które mogą się przydać. Trzeba pamiętać że jednak kupa ma w sobie wiele zarazków. Jeżeli zwierze było chore a pies zje jego kupe mogą być poważne konsekwencje więc trzeba bardo uważać.:angryy:

[muczia]

Polecam preparat o nazwie Forbid. Jest to proszek którym posypuje sie jedzienie. Mój shih tzu też zjadał kupki, nie tylko swoje ale tez 2óch swoich kolegów. Po podaniu tego preparatu nawet na nie nie spogląda:multi:.

[Yanni]

żwacze niczego nie rozwiązują -przynajmniej w moim przypadku. Może warto spróbowac tego proszku .Spróbuje to kupić gdzieś.

[Maleńka]

[quote name='Yanni']żwacze niczego nie rozwiązują -przynajmniej w moim przypadku. Może warto spróbowac tego proszku .Spróbuje to kupić gdzieś.[/quote]

żwaczy nie podaje się szczeniakom

[muczia]

[quote name='Yanni']żwacze niczego nie rozwiązują -przynajmniej w moim przypadku. Może warto spróbowac tego proszku .Spróbuje to kupić gdzieś.[/quote]


Najlepiej jak spytasz w gabiniecie weterynaryjnym. Ja musiałam czekać az go sprowadzą, ale opłacało się. Promil oduczył się zjadania kupek.

[Yanni]

[quote name='muczia']Najlepiej jak spytasz w gabiniecie weterynaryjnym. Ja musiałam czekać az go sprowadzą, ale opłacało się. Promil oduczył się zjadania kupek.[/quote]
Jest to w jakiejś rozsądnej cenie ????

[Maleńka]

[quote name='Yanni']Jest to w jakiejś rozsądnej cenie ????[/quote]

ok 10 zł - ponoć na miesiąc wystarczy

[muczia]

50 gram kosztuje 37 zl.
Lek starcza na bardzo długo.Stosuje się go przez 5 dni, mieszajac z karmą.
Opis produktu:
...zawiera specyficzne wyciągi białka roślinnego, które dają nieprzyjemny smak kału. wg ostatnich badań klinicznych kaprofagia jest spowodowana przez wypaczone zachowanie zwierząt a nie niedobory żywieniowe jak wcześniej wierzono. terapia powinna najpierw zmieniać zachowania zwierząt poprzez uczynieniekału nieprzyjemnego dla zwierzęcia. Substancje zawarte w Forbid sprawiają że kał jest absolutnie niesmaczny: dzieki temu u zwierząt leczonych Forbidem w 85% zniknęło to zachowanie.
Podczas antypasożytniczego leczenia forbid chroni przed ponownym zaatakowaniem unikając przyswajania jaj pasożytów zawartych w kale.

Wow, ale się naprzepisywałam;).
Dobrze że nie wyrzuciłam opakowania

[Maleńka]

[quote name='muczia']50 gram kosztuje 37 zl.
Lek starcza na bardzo długo.Stosuje się go przez 5 dni, mieszajac z karmą.
Opis produktu:
...zawiera specyficzne wyciągi białka roślinnego, które dają nieprzyjemny smak kału. wg ostatnich badań klinicznych kaprofagia jest spowodowana przez wypaczone zachowanie zwierząt a nie niedobory żywieniowe jak wcześniej wierzono. terapia powinna najpierw zmieniać zachowania zwierząt poprzez uczynieniekału nieprzyjemnego dla zwierzęcia. Substancje zawarte w Forbid sprawiają że kał jest absolutnie niesmaczny: dzieki temu u zwierząt leczonych Forbidem w 85% zniknęło to zachowanie.
Podczas antypasożytniczego leczenia forbid chroni przed ponownym zaatakowaniem unikając przyswajania jaj pasożytów zawartych w kale.

Wow, ale się naprzepisywałam;).
Dobrze że nie wyrzuciłam opakowania[/quote]

Mogłaś kupić mniejsze opakowanie :cool3:

[muczia]

Takie mi sprowadzili.
Ma jeszcze dość długi termin ważności, więc może jeszcze się przyda jeżeli Promilowi znów coś odbije. Nigdy nie wiem czego się spodziewać po tym psie:lol:.

[Yanni]

wypróbuję to -może dostanę tą mniejszą porcę o ktorej pisze Malenka- mam nadzieję że poskutkuje bo jak przychodze z pracy to ślad po kupce jest a kupki ni ma !!! to pewnie nie wyparowała ... heheheh .A tak poważnie to problem naprawdę duży bo jak potem przytulić takiego stworka ???

[muczia]

Niestety to nic przyjemnego. Z kolei nie przytulić się nie da:loveu:.
Swoją drogą jak kiedyś szukałam informacji na ten temat to najczęstszą rasą której dotyczył ten problem były właśnie shih tzu. Był kiedyś nawet program Psi psycholog i w nim też były shih które zachowywały się w ten sposób. Ciekawe dlaczego???

[anii]

Moj pies ma siedem lat i problem ze zjadaniem kupek jest juz dawno za nami, a mimo nadal swiezy w pamieci. :roll::cool3:

Na moje shih tzu nie dzialaly witaminy, kwasne dodatki, tylko scisla kontrola i powolne dojrzewanie psa. Jak byl malutki mogl zjesc wszystko w kazdej ilosci, nawet cytryne. Teraz tego typu niejadalne dla psa jedzenie powacha i nie ruszy. Na spacerach suchy chleb dla ptakow, tez byl niesmaowitym rarytasem.
Podobnie bylo z wlasna kupa. Smierdzialo znakomicie, wiec wsuwal. :diabloti:

Problem istanial tak naprawde, dopki pies calkowicie nie nauczyl sie zalatwiac poza domem. Dowodem na niejedzenie kupki, bylo np. znalezienie z samego rana (moja wina- przekarmianie psa:mad:) kupala w nienaruszonym stanie. Na poczatku bardzo sie cieszylam z takich znalezisk, bo bylam pewna, ze pies nie je kup, co jest naprawde obrzydliwe.

Takze proponowalabym scisla kontrole psa, regularne karmienie i spacery. Psa, ktory ma 12 miesiecy mozna karmic raz dziennie, badz dwa razy dziennie (rozlozyc dzienna dawke na dwa razy), nie dokarmiac w czasie dnia, na spacerach najpierw doprowadzic do calkowitego oproznienia pecherza i jelit psa, za kupe bardzo pochwalic, a pozniej z psem sie pobawic, isc na dluzszy spacer.

Jesli chodzi o inne kupy, to psie kupy Lump omija jak baletnica, niestety ludzkie uwielbia. Takze jak ide do parku to musze bardzo uwazac.
Niestety ludzie potrafia sie zalatwic przy samym chodniku. :pissed::zly7:

[Yanni]

Zauważyłem ,że żadne proszki i inne środki nie pomagają na zjadanie kupek. W moim przypadku pomogła skoncentrowana uwaga na piesku. W czasie spacerów jak i w domu. Na spacerze , gdy na smyczy jest piesek ,nie ma problemu a gdy bez smyczy lata trzeba na niego poprostu zwracać baczną uwagę dopuki się nie załatwi. W domu podobnie gdy jej się zdaży załatwić natychmiast posprzątać. Problem nocnych kupek rozwiązujemy podobnie-ostatni spacer robię w okół domu o północy i do rana wytrzymuje. I nie piszcie już o tych zabobonach że psiak zjada kupki bo nie ma tam jakiś witamin. A co to w kupach są witaminy? Owszem to bardzo dobry nawóz dla flory ale nie dla zwierząt.

[lonka]

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/86201.html"]Yanni[/URL] poczytaj sobie artykuły weterynaryjne,porazmawiaj z wetem to ci powieze przyczyna jedzenie kupek może byc wiele a między innymi braku witamin, robaki,że piesek chce zwrócic na sibie uwage...Przyczyne trzeba znaleś.ale nasza rasa własnie tak ma że czesto shih tzaki jedza kupki.Jeżeli to przyczyna ze shih tzu chce zwrocic na sibie uwagę to trzeba wprowadzic konsekwencjii.

[Yanni]

[quote name='lonka'][URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/86201.html"]Yanni[/URL] poczytaj sobie artykuły weterynaryjne,porazmawiaj z wetem to ci powieze przyczyna jedzenie kupek może byc wiele a między innymi braku witamin, robaki,że piesek chce zwrócic na sibie uwage...Przyczyne trzeba znaleś.ale nasza rasa własnie tak ma że czesto shih tzaki jedza kupki.Jeżeli to przyczyna ze shih tzu chce zwrocic na sibie uwagę to trzeba wprowadzic konsekwencjii.[/quote]
Poczytałem troszkę na ten temat koprofagii. I rzeczywiście Lonka masz rację Ale problem ten jest złożony i może wynikać z [B]różnych [/B]przyczyn. "Najnowsze badania dowodzą, że pies może zjadać odchody z powodu nadmiaru węglowodanów w diecie. Organizm domaga się wtedy uzupełnienia składników pokarmowych z powodu źle zbilansowanej diety. Jeśli podamy psu łatwo strawną karmę wysokiej jakości, powinniśmy ją uzupełnić suplementem wielowitaminowym (z kompletem witamin B). Gdy pupil nadal je odchody na spacerze, być może trzeba uzupełnić jego florę bakteryjną"